cześć ! możesz mie napisać w jakim terminie byłaś ? tereskazg@o2.pl
Zdecydowanie nie polecam. Mieliśmy zasztyt obserwowania ich jednego z tornusów w Ustce. Blisko ich bazy kolonijnej mieliśmy wykupione pokoje. Są kompletnie nie zorganizowani; tylko 1 dorosły opiekun na 50 osób. Dzieciaki robią co chcą wrzeszczą i biegają na zewnątrz po godz. 22.30. Przy otwartych oknach słychać jak na zewnątrz wrzeszczą. Widać jak sobie opiekun nie daje rady z opanowaniem tylu osób. Brak dystypliny, kompletny chaos. Jeżeli chcecie wysłać swoje dziecko z Polturem to się głęboko zastanówcie.
Tak niskiego poziomu usług turystycznych jeszcze nie widziałam. Prezes ubliża w każdej rozmowie telefonicznej, nie odpisuje na e-maile. Podnosi głos i zastrasza utratą uprawnień. Jedzenie na bazach nieświeże i zawsze brakuje. Kadra czasami się stara, ale często są bardzo młodzi ludzie, którzy nie potrafią sobie poradzić z dziećmi. Nie wysłałabym swojego dziecka z tym biurem nawet za darmo. Fatalny pracodawca. Ogólnie oszuści i kłamcy nie znający podstawowych zasad dobrego wychowania.
nie ukrywam, że jest cieżko. pieniądze płacą marne jak na taką dużą odpowiedzialność. jednak... ludzie są tam niesamowici! pracowałam z tym biurem dwa lata i mimo, że na prawdę było ciężko, to chce się tam wracać.... dzieciaki faktycznie są z patologicznych rodzin.. ale za to są strasznie kochane! wierzcie mi, że te dzieci są bardziej poukładane i grzeczne niż te z normalnych rodzin. do tej pory piszą do mnie na fejsie czy poprzez sms. jezeli ktos chce sobie nabyc doswiadczenia to polecam tą firmę, chociaż na prawdę nie jest łatwo:)
Poltur płaci 20 zł komuś by ich wyżywił cały dzień więc co oni jedzą gdy wsad do kotła by sie komuś opłacało gotować wynosi 10 zł.....????????????
Witam a ja pozwolę sobie ocenić BP Poltur z perspektywy byłego pracownika biura Zielona Góra, tak by osoby zatrudniające się jako pracownik znały opinie nie tylko pod kątem kadry na wyjazdach. Praca typowo biurowa od 8 lub wymiennie od 9. Nadgodziny zdarzają się rzadko (jednak nie są płatne - można je zapisywać a i tak nie będą potwierdzane przez Prezesów). W lecie praca w sobotę (średnio raz na miesiąc). Płaca dość dobrze płatna (choć obiecują więcej - pamiętajcie tych pieniędzy nie zobaczycie na oczy! - tylko to co jest w umowie - umowa słowna po jakimś czasie przestaje obowiązywać). Rada dla wszystkich osób z Zielonej Góry, którzy będą chcieli przyjąć pracę w charakterze pracownika biura - ZRÓBCIE TO TYLKO JAK NIE BĘDZIECIE MIEĆ WYJŚCIA! TO OSTATECZNOŚĆ! Dlaczego? Jeśli chcecie być traktowani jak śmieci, wyzywani przez wszystko-wiedzących szefów za pieniądze rzędu 1800 zł brutto to zapraszam. Premia to utopia - nie istnieje i nie wierzcie Pani Kierownik bo tylko ona ją dostaje - nikt inny, bo zawsze jest jakieś wytłumaczenie. Takiej atmosfery nie doświadczycie nigdzie - jeśli uważacie że pracowaliście w najgorszej firmie - to mylicie się - nie ma gorszej atmosfery niż tam! Praca bardzo fajna, rozwijająca, ale nikt nie jest w stanie zmienić stosunku Prezesów do ludzi. Ja osobiście ostrzegam. Zdrowie psychiczne jest najważniejsze, a tam na pewno zdrowi nie będziecie!
Ta firma to jakaś porażka. Dzieci z tego co wiem na 100% mają głodowe stawki na jedzenie. Firma płaci grosze za wyżywienie więc ktoś kto ich żywi na pewno nie będzie dopłacał do interesu. Poltur - uwaga płaci 19 zł od osoby za całodzienne wyżywienie więc ktoś musi z tego zarobić, opłacić kucharzy, zapłacić za wodę, energie, czynsz, śmieci, amortyzacja sprzętu... itp. więc myśle że wsad do kotła to jakieś 8-9 zł szokkkkkk.........!!!!!!!!!!!!
Bardzo dziekuje za treść tej opinii. Zdążyłem odstapić od umowy. Biuro turystyczne świadczące usługi na rzecz dzieci powinno być solidne, rzetelne i wolne od skazy. Zawiadomie srodowisko zawodowe psychologów aby wystrzegały się tej firmy.
Fatalny pracodawca! Wychowawcom płaci żenująco mało i nie informuje ich, że będą musieli pracować z bardzo trudnymi dziećmi, pochodzącymi z patologicznych rodzin. Umowy wychowawców są tak sformułowane, że Poltur może je w każdej chwili zerwać, nawet w ostatnim dniu wykonywania pracy. I często to robi. Tak samo jest z umowami tzw. kadry stałej, czyli instruktorów K.O., instruktorów sportowych i psychologów. W dodatku ci ostatni, jak się okazuje na miejscu, są przymusowo angażowani do zadań nieujętych w umowie. Często jest tak, że pracownik jest przerzucany z bazy do bazy, wbrew temu, co zadeklarowano w umowie. Na miejscu nieraz okazuje się, że Poltur chce, żebyś tydzień popracował w jednej bazie, tydzień w drugiej itd. Dojechać do zmieniających się baz musisz na własny koszt. No chyba że zmieścisz się w umówionych 120zł, ale przy takich przenosinach z bazy do bazy jest to nierealne. Firma robi też problemy ze zwrotem pieniędzy za połączenia telefoniczne. Jeśli chcesz skontaktować się z rodzicem dziecka, musisz dzwonić z własnej komórki (firmowa jest wiecznie niedostępna), a później nie będziesz mógł się doprosić, żeby oddali Ci pieniądze Beznadziejna firma, nie polecam współpracy z nimi!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Poltur Polska Sp. z o.o Biuro Podróży?
Zobacz opinie na temat firmy Poltur Polska Sp. z o.o Biuro Podróży tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Poltur Polska Sp. z o.o Biuro Podróży?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!