Pracując w tej firmie RESO narażasz się na ciągły stres nie związany z Twoimi obowiązkami na infolinii, związany z opóźnieniami w spłacie przez firmę lub przeciąganiem, niewywiązaniem się z terminów lub w ogóle z brakiem zainteresowania i czasu ze strony firmy aby opłacić faktury czy inne należności czy chodźmy wysłać dokumenty do klienta itp. Firma ma ogromne braki w personelu wszyscy są nowi albo na zwolnieniach, wypowiedzeniu lub w trakcie zmiany stanowiska ciągła nauka nowego personelu to codzienność, w ciągu paru miesięcy firma straciła już około 60 % kwalifikowanego personelu zostali w większości Ci nowicjusze i tak cały czas, nie ma z kim pracować. Twój pracodawca powie Ci, że tak już jest, firma nie wywiązuje się a Ty masz siedzieć słuchać, obelg, poniżania na infolinii i się tłumaczyć za brak merytoryki, terminowości itp a nie przekazywać informacje to co należy do twoich obowiązków w rzeczywistości na infolinii w teorii w firmie RESO, firma pogubiła priorytety. W dodatku Ci powiedzą, że przecież wiedziałaś/eś z czym to się wiążę. Ale niestety podejmując stanowisko nie wiesz przecież że sytuacja jest tak napięta w firmie że klienci dzwonią i normalnie wyzywaj Cię od najgorszych, przeklinają i są bardzo mega wulgarni, bo ktoś czegoś inny nie zrobił. PORAŻKA, TOTALNY BRAK ORGANIZACJI, CHAOS. Klienci są wkurzeni pozywają do sądów, zgłaszają do KNF, wynajmują firmy -pełnomocników, bo nie ma organizacji w firmie RESO a odbija się to na szarakach za najniższa krajową przywiązani do biurka na kablach cały dzień. Pracując na infolinii jesteś narażony na codzienne wyzwiska i poniżanie Ciebie oraz współpracowników tylko, dlatego ze firma jest nierzetelna i obsadza dyrektorów na stanowiskach bez pojęcia o zawodzie. ZAWÓD DYREKTOR to ich interesuje. Odbierając połączenia czujesz się jak osoba którą windykuje tysiąc firm, serwisów, klientów indywidualnych, pełnomocników przez 7h ponieważ głownie połączenia dotyczą braku kompetencji firmy i złej organizacji pracy. Wszyscy klienci chcą znać datę wypłaty, której nie jesteś w stanie podać bo wypłata już jest dawno opóźniona. Chcą dokumentów ale nie od Ciebie zależy, ich przygotowanie i wysyłka a jak połączysz się z kimś kto to ogarnia dostaniesz informacje że może kiedyś się to uda na pewno nie w tym miesiącu. Musieliśmy na infolinii ciągle kłamać co było ogromnie stresujące, likwidatorzy udają ze ich nie ma, każą nie łączyć klientów, przekazywać nieprawdziwe informacje, że nie ma ich na stanowiskach, że właśnie regulują i wiele innych niestworzonych rzeczy, zostajesz sam z problemem, Pani Dyrektor to nawet nie wie o co chodzi jak podchodzisz i prosisz o pomoc, dłużej zajmuje tłumaczenie przełożonemu co trzeba zrobić niż sama rozmowa z klientem. Jestem w szoku, że firma nadal w jakiś sposób cudowny utrzymuje się na rynku ale raczej już nie długo. Największy żal do tych co coś mogą czyli do przełożonych tych pseudo dyrektorów a nie robią nic bo się boją wychylać, bo nie znają własnej pracy swoich podwładnych, boją się o stanowisko i dzieje się WOLA NIEBA. Dodam że zasługi, jeżeli w ogóle coś się już uda (wewnętrzny sukces firmy) to są przypisywane do innych osób wiec to już kompletnie jest druzgocące. Na forum firmy Twój/działu sukces przypisywany jest innej Osobie/działu a Twój przełożony stoi cicho i potakuje porażka. Do toalety tylko na przerwie, nie masz prawa wstać od komputera, bez przerwy ustawionej bo będzie pretensja, nieuzasadnione wstanie od biurka. JEŻELI CHCESZ MIEĆ SIWE WŁOSY ZA DARMO (OSTATNI KRZYK MODY) TO ZAPRASZAM DO FIRMY RESO, ZOSTANIEŻ CODZIENNIE ZGNOJONY ZA COŚ NA CO NIE MASZ WPŁYWU
Serio z tą infolinią? Ale to może ta infolinia dostaje coś extra, że właśnie spędza się czas przy obowiązkach? I ile osób jednocześnie pracuje na infolinii właśnie w takie dni jak święta, wigilia, jakieś inne dni wyjątkowe?
Suwałki to dobre miejsce dla osób szukających pracy jako Analityk IT? Co powiecie o pracy w firmie Reso Europa Service Sp. z o.o.?
W Suwałkach raczej w ogóle słabo z praca a jeżeli chodzi o specjalistów to oni tu nie potrzebują. Chyba ze ze 3 tys.
Hej, ja widziałam od nich ofertę w internecie na stanowisko full stack programista. I też zastanawiałam się nad pensją. Czy tu można dostać więcej niż te 3 tys zł, czy jak jest tu praca w IT to np. będzie chociaż 6 tys zł netto?
Pracuje od niedawna a już mi sie bardzo nie podoba, półroczne opóźnienie w regulacjach spłat ludzie dzwonią wściekli. Najgorsze jest to ze oni karzą kłamać, mówić ze coś zaraz Brdzie zrobione a tak naprawdę kolejne pol roku będzie leżeć za tydzień znowu telefony ze miało być i nie ma i nie ma i nie ma o tak kolejny tydzień. Na firmie jest knf wiec radzę uważać. Ja szykuje wypowiedzenie po nowym roku.
Pracując w tej firmie RESO narażasz się na ciągły stres nie związany z Twoimi obowiązkami na infolinii, związany z opóźnieniami w spłacie przez firmę lub przeciąganiem, niewywiązaniem się z terminów lub w ogóle z brakiem zainteresowania i czasu ze strony firmy aby opłacić faktury czy inne należności czy chodźmy wysłać dokumenty do klienta itp. Firma ma ogromne braki w personelu wszyscy są nowi albo na zwolnieniach, wypowiedzeniu lub w trakcie zmiany stanowiska ciągła nauka nowego personelu to codzienność, w ciągu paru miesięcy firma straciła już około 60 % kwalifikowanego personelu zostali w większości Ci nowicjusze i tak cały czas, nie ma z kim pracować. Twój pracodawca powie Ci, że tak już jest, firma nie wywiązuje się a Ty masz siedzieć słuchać, obelg, poniżania na infolinii i się tłumaczyć za brak merytoryki, terminowości itp a nie przekazywać informacje to co należy do twoich obowiązków w rzeczywistości na infolinii w teorii w firmie RESO, firma pogubiła priorytety. W dodatku Ci powiedzą, że przecież wiedziałaś/eś z czym to się wiążę. Ale niestety podejmując stanowisko nie wiesz przecież że sytuacja jest tak napięta w firmie że klienci dzwonią i normalnie wyzywaj Cię od najgorszych, przeklinają i są bardzo mega wulgarni, bo ktoś czegoś inny nie zrobił. PORAŻKA, TOTALNY BRAK ORGANIZACJI, CHAOS. Klienci są wkurzeni pozywają do sądów, zgłaszają do KNF, wynajmują firmy -pełnomocników, bo nie ma organizacji w firmie RESO a odbija się to na szarakach za najniższa krajową przywiązani do biurka na kablach cały dzień. Pracując na infolinii jesteś narażony na codzienne wyzwiska i poniżanie Ciebie oraz współpracowników tylko, dlatego ze firma jest nierzetelna i obsadza dyrektorów na stanowiskach bez pojęcia o zawodzie. ZAWÓD DYREKTOR to ich interesuje. Odbierając połączenia czujesz się jak osoba którą windykuje tysiąc firm, serwisów, klientów indywidualnych, pełnomocników przez 7h ponieważ głownie połączenia dotyczą braku kompetencji firmy i złej organizacji pracy. Wszyscy klienci chcą znać datę wypłaty, której nie jesteś w stanie podać bo wypłata już jest dawno opóźniona. Chcą dokumentów ale nie od Ciebie zależy, ich przygotowanie i wysyłka a jak połączysz się z kimś kto to ogarnia dostaniesz informacje że może kiedyś się to uda na pewno nie w tym miesiącu. Musieliśmy na infolinii ciągle kłamać co było ogromnie stresujące, likwidatorzy udają ze ich nie ma, każą nie łączyć klientów, przekazywać nieprawdziwe informacje, że nie ma ich na stanowiskach, że właśnie regulują i wiele innych niestworzonych rzeczy, zostajesz sam z problemem, Pani Dyrektor to nawet nie wie o co chodzi jak podchodzisz i prosisz o pomoc, dłużej zajmuje tłumaczenie przełożonemu co trzeba zrobić niż sama rozmowa z klientem. Jestem w szoku, że firma nadal w jakiś sposób cudowny utrzymuje się na rynku ale raczej już nie długo. Największy żal do tych co coś mogą czyli do przełożonych tych pseudo dyrektorów a nie robią nic bo się boją wychylać, bo nie znają własnej pracy swoich podwładnych, boją się o stanowisko i dzieje się WOLA NIEBA. Dodam że zasługi, jeżeli w ogóle coś się już uda (wewnętrzny sukces firmy) to są przypisywane do innych osób wiec to już kompletnie jest druzgocące. Na forum firmy Twój/działu sukces przypisywany jest innej Osobie/działu a Twój przełożony stoi cicho i potakuje porażka. Do toalety tylko na przerwie, nie masz prawa wstać od komputera, bez przerwy ustawionej bo będzie pretensja, nieuzasadnione wstanie od biurka. JEŻELI CHCESZ MIEĆ SIWE WŁOSY ZA DARMO (OSTATNI KRZYK MODY) TO ZAPRASZAM DO FIRMY RESO, ZOSTANIEŻ CODZIENNIE ZGNOJONY ZA COŚ NA CO NIE MASZ WPŁYWU
A co gdybym jednak musiał iść do toalety? Jakie były reakcje gdy ktoś po prostu wstawał od biurka? I czy podczas rozmowy o pracę idzie wynegocjować większą stawkę, niż najniższa krajowa, o której wspominasz?
Czas na toaletę tylko gdy masz przerwę ustawioną w systemie wtedy możesz wstać od biurka. Pracując przy komputerze przysługuje Ci 5 min po każdej godzinie przepracowanej na tej przerwie możesz skorzystać, nie możesz wstać od biurka gdy nie masz takiej przerwy ustawionej a gdy jednak nie ustawisz i wstaniesz gdzie kolwiek, narażasz się na nieprzyjemne pytania w stylu " a gdzie status ?", " wejdź do ruchu bo kolejka" a tam 1 osoba w kolejce, itp ogólnie masakra. a Jak ustawisz przerwę i wstaniesz to często jesteś na swojej przerwie proszony, do biurka przełożonej w jakimś błahym temacie Jak przekroczysz przerwę jest CI to natychmiast wypominane ale na przerwie nie możesz nawet spokojnie zjeść bo jesteś wołany, nie szanuje Twojego czasu przerwy, nie szanuje Ciebie jako osoby jesteś sztuką w tej firmie. Pani Ewa. U nawet każe pakować korespondencie w trakcie Twojej przerwy co jest niezgodne z przepisami KP. Przełożony w tym dziale nawet każe zostawać w pracy w wigilie, gdzie wszyscy poszli już do domu z przełożoną Twoją włącznie, dostajesz maila od Prezesa, że o godzinie 12:00 możesz iść do domu bo jest wigilia a przełożona Pani Ewa.U mówi że ten mail jest nie ważny dla Ciebie bo ona nie wyraża zgody ponieważ ten mail jest dla całej reszty firmy, nie dla infolinii mimo że go infolinia dostaje ale zaraz przecież Oni (pozostali pracownicy - pomijając infolinie)będą mieli zapłacone za to że wyjdą a ja za to że zostanę wiec co to k*** za sprawiedliwość, zmiana w wigilie do 22 na infolinii, gdzie nawet jednego telefonu nie ma bo wszyscy jedzą kolacje w domach, najważniejszy jest wynik, nie pracownik, pff wynik, który osiąga ledwo ponad 40% i to już dobrze dla tej firmy, zero ambicji, rygor, (usunięte przez administratora) wyniki śmieszne masakraaaaaa, zazwyczaj dobry wynik w firmie to byłby 80-90 % ale tu starczy 40 % hahahahahaah w dodatku brak szacunku do człowieka, patrzą na Ciebie z góry. Największy problem jest taki ze te osoby pseudo dyrektorzy nie pracowali w innych dużych miastach nie posiadają kompetencji i ich mentalność pochodzi z głębokiej okolicznej WSI Suwalskiej dlatego praktyki z lat 70-80 nadal są w użyciu bo tu innych się po prostu nie zna i nigdy nie znało, nie stosowało. NAJGORSZY DZIAŁ TO INFOLINIA W TEJ FIRMIE WYŁĄCZNIE DLATEGO ŻE JEST ZARZĄDZANY PRZEZ OSOBĘ KTÓRA SIE TRZĘSIE NA SOŁEK DYREKTORA NIE MA WŁASNEGO ZDANIA, POMYSŁÓW I AMBICJI w dodatku nie rozumie własnej pracy i pracy w innych działach jeżeli chodzi o temat ubezpieczenia - INFOLINIA W FIRMIE RESO TO STRES, SMYCZ DO BIURKA, KLIENCI KTÓZY WYZYWAJĄ CIĘ PRZEZ PARE GODZIN BO KTOŚ CZEGOŚ NIE ZROBIŁ. JEŻĘLI CHODZI O PENSJE NO TO NAJNIZSZA KRAJOWA PO PEWNYM CZASIE DODATEK ZMIANOWY 100 zł Śmiech na sali. A PAKIET MEDYCZNY KTÓRY PROPONUJĄ NIE OBOWIĄZAUJE NA TERENIE MIASTA SUWAŁKI MUSISZ SOBIE DOJECHAĆ 70 KM W DWIE STRONY DO LEKARZA JAK CHCESZ SKORZYSTAC HAHAHAHAH FIRMA PORAŻKA
To oprócz gołej pensji i dodatku zmianowego nie można liczyć na żadną premię? :-/ Tylko podstawa i nic więcej? Jeśli chodzi o pracę w Wigilię, to czy wtedy ma się lepiej płatny ten dzień, czy niekoniecznie? Myślę nad pracą na infolinii, więc dopytuję.
Ja opisuje pracuje głównie na infolinii dział, który ma najgorzej w całej firmie jest traktowany z góry zawsze. Żadnych dodatków premiowych. Pensja wraz z dodatkiem to 2900 zł netto. Za 8 h wyzywania ludzi. Często kadrowa Katarzyna Rakus popełnia błędy i wysyła za małe pensje zastanawiam się czy niespecjalnie. Jeden zauważy a drugi nie, nie tylko mnie to spotkało
Wigilia w firmie wygląda tak, że wszyscy sobie siedzą w konferencyjnej jest uroczystość a infolinia pracuje i to do 22. Po uroczystości firmowej wszyscy do domu a Ty dalej pracujesz oczywiście bez żadnych dodatków. W dodatku nakładają na infolinie kompetencje opiekunów szkody, udają ze ich nie ma. Porażkaaaa !
Serio z tą infolinią? Ale to może ta infolinia dostaje coś extra, że właśnie spędza się czas przy obowiązkach? I ile osób jednocześnie pracuje na infolinii właśnie w takie dni jak święta, wigilia, jakieś inne dni wyjątkowe?
brak słów, obsługa na poziomie -1. Odpisują jednym słowem jak do znajomego po 4 tygodniach
W tamtym roku ktoś tutaj napisał, że cała firma ledwo dyszy. Powiecie jak obecnie ma się sytuacja firmy? Tu ogólnie jakiś kryzys był czy czym spowodowane zostało takie stwierdzenie? Stabilnie jest teraz?
Firma ma problemy bo zarząd jest niekompetentny nie ma pojęcia o prowadzeniu firmy tym bardziej ubezpieczeniowej. Niekompetentni zatrudniają bardziej niekompetentnych po znajomości aby ich niekompetencja za szybko nie wyszła na jaw , wiec firma zajmują się jeszcze mniej kompetentni ludzie na stanowiskach dyrektora i zastępcy. Zarząd i sam Prezes w tym czasie nie ma pojęcia o pracy w poszczególnych działach, nie interesują się niczym oprócz słuchaniem plotek, skarg i wyciąganiem błędnych wniosków i brakiem własnego zdania. Pracują tu ludzie zawistni, bojący się o swoje stanowisko, podstarzali wiec jak ich zwolnią to kto ich zatrudni na dyrektora bez pojęcia, wiec tacy pseudo dyrektorzy likwidują wszystko co stanie im na drodze do tego aby pozostać na swoim stanowisku. Patrząc po komentarz zamieszczonych w necie to kryzys mają od 10 lat i on nie zniknie, nawet gogle zablokowało możliwość publikacji treści na ich temat bo były aż tak naruszające treść, tym samym firma nie zasługuje aby istnieć, (usunięte przez administratora) i dalej (usunięte przez administratora) tysiące ludzi, są nierzetelni, działają na niekorzyść klienta.
Firma ledwo dyszy ponieważ na stanowiskach dyrektora są obsadzone osoby, które nigdy nie miały nic wspólnego z ubezpieczeniami ani ze stanowiskiem dyrektora nie mają pojęcia o swojej pracy i czym na prawdę powinni się zająć, nie mają priorytetów i kompetencji, stąd te opóźnienia. To jest prawda ze zatrudniani są ludzie na wysokie stanowiska wyłącznie po znajomości dlatego Ci kompetentni sami odejdą po dłuższej/krótszej współpracy bo nie wytrzymają tej głupoty co tam się dzieje. Żadna ceniąca się osoba na stałe w tej firmie pracować nie będzie. A ten kto tam pracuje to chyba nie ma już większego wyboru.
Na moje nieszczęście firma RESO zajmowała się moją kolizją, spisaliśmy oświadczenie ze starszym Panem ubezpieczonym w Euroins czy Eins różnie się nazywają. Mimo oświadczenia nie chcieli wypłacić odszkodowania. Wypłata za zderzak trwała 3 miesiące przez ten czas jeździłam rozwalonym autem nie interesowało nikogo to. Dodam, że kwota bardzo niska mechanik zaczął się śmiać jak zobaczył kosztorys tej firmy. Samochodu zastępczego mi nie dali, ich zdaniem mi nie przysługiwał bo miałam na siebie zarejestrowane auto mojego syna. Z opiekunem zero kontaktu, nigdy nie dostałam odpowiedzi na wysłaną wiadomość, później się dowiedziałam na infolinii, że opiekun się zmienił ponieważ poprzedni odszedł i nie mają dostępu do wiadomość. Nowy opiekun, jak poprzedni również nie zajmował się sprawą usłyszałam, że nie ma czasu ze mną rozmawiać ani odpisać, nie uzyskałam żadnej pomocy wręcz przeciwnie. Stanowczo odradzam firmę Euroins i Reso. Obie firmy bardzo nierzetelne z utrudnionym kontaktem, jedna z kapitałem w Bułgarii, nikt nie chce z nimi podejmować współpracy ani warsztaty ani inne towarzystwa ubezpieczeniowe. Nie mogłam zgłosić do swojej ubezpieczalni, od razu odrzucili mój wniosek jak usłyszeli ze szkoda z Euroins. WZYWAJCIE POLICJE NA MIEJSCE BO INACZEJ WAM NIE ZAPŁACĄ BEDĄ UNIKAĆ ODPOWIEDZIALNOŚCI. TO SIE BUJA NA GRANICY PRAWA WSZYTSKO. OPINIE PROBOWAŁAM PIERW ZAMIEŚCIĆ NA GOOGLE DLA FIRMY RESO ALE GOOGLE NAPISAŁO, ŻE TAK CZĘSTO DO TEJ FIRMY SĄ NARUSZANE ZASADY ŻE ZABLOKOWLAI MOŻLIWOŚĆ PUBLIKOWANIA TREŚCI NA ICH TEMAT. To tylko potwierdza że firma powinna już dawno przestać istnieć ! tam ocenę mają 1,6 i to tylko dlatego że zablokowana jest możliwość dodawania opinii
Szukam firmy ubezpieczeniowej i na razie znalazłam m.in Reso. Są tu jacyś klienci tej firmy? Czy obsługa klienta jest pomocna?
obsługa klienta jest pomocna ale co z tego jak nie są decyzyjni a sam Twój opiekun, który coś może ma, cię w głębokim poważaniu i powie Ci ze takich jak TY to on ma 1000 na @ dziennie haha
Serio opiekun doradcy klienta ma tyle roboty? Pytanie, czy kasa mu się zgadza za tę pracę i czy jest możliwość awansu w firmie na takiego opiekuna?
to już pytanie do opiekuna ale sądząc po lokalizacji firmy to kokosów bym się nie spodziewał. Ten region słynie z najniższych krajowych.
Firma ledwo ciągnie. Zarząd wprowadza ciągłe zmiany, bezskutecznie ponieważ są niekompetentni nie wiedzą jak zarządzać zasobami firmy, w dodatku posadę ciepłą dyrektorską w departamencie bo tak się nazwali w działach, mają ludzie wyłącznie po znajomości, bez pomysłów, bez planów na rozwój, ocena na google adekwatna do starań i kompetencji tj.: 1,6. Sposób pracy to(usunięte przez administratora) dlatego ciężko im utrzymać się w XXl w. Brak szacunku do klienta, do pracownika, chyba ze jesteś znajomą to wtedy Ci się należy. NIE polecam tej firmy absolutnie jako pracownik, jako klient indywidualny i jako większy/mniejszy kontrahent. Firma uczy się dopiero stawia pierwsze kroki mimo tylu lat na rynku, personel ciągle się zmienia przez to brak stabilności w firmie. Zarząd młody, niekompetentny, widać ze nie doświadczony, brak własnego zdania i perspektyw, słucha wyłącznie znajomych zatrudnionych na wysokich stanowiskach "piekarzy". W firmie brak asertywności, kompetentnych ludzi, planu działania i zasobów ludzkich a nawet długopisów. Dziwie się, że jeszcze jakoś dyszą z takim personelem dyrektorskim i zarządem. NAJNIZSZA KRAJOWA , BRAK DOCENIANIA, KOMPLETNA IGNORANCJA, ZBULWERSOWNI KLIENCI
Cześć, przeglądając sobie fora z ogłoszeniami o pracę natrafiłam na ofertę dotyczącą stanowiska Referenta ds. likwidacji szkód w tej firmie- czy jest ktoś w stanie wypowiedzieć się na temat tego stanowiska? Na jakie widełki kwotowe należy się nastawiać? Nie będę ukrywać, że samo ogłoszenie o pracę nie mówi mi za wiele...
Maksimum na co możesz liczyć to płaca minimalna. Tyle że: po pierwsze - ogłoszenie jest nieaktualne, po drugie: cała firma ledwo dyszy
Jak dla mnie jest to najgorsza firma ubezpieczeniowa z jaką miałem do czynienia od co najmniej 20lat. W moim przypadku postąpili bezprawnie, likwidatorzy szkód zza biurka wydają opinie bez żadnych dowodów, kryją (usunięte przez administratora) Ta firma (usunięte przez administratora)mnie 5 razy na 5 rozmow telefonicznych,
Czy ktoś wie czy to firma ubezpieczeniowa ?
Witam. Mam w RESO AC i szczerze nie polecam kupowania ubezpieczenia w tej firmie , firma robi cały czas pod górkę żeby naprawić auto po kolizji z ubezpieczenia AC. Cały czas kreślą wyceny z Asso nic im nie pasuje debatują nad kosztorysem od tygodnia , wyznaczona cena maksymalna naprawy jest wyższa od wyceny Asso o cztery tysiące a nadal nie ma zgody na naprawę. Cały czas czepiają się rożnych rzeczy jak nie obudowa lusterka która została uszkodzona i ma połamane zaczepy i trzyma się tylko na jednym to zdaniem inżyniera wystarczy ją tylko polakierować, i twierdzi że ja jako klient chce naciągnąć ich na naprawę tej obudowy bo uszkodzenie jej nie nastąpiło podczas zdarzenie które zgłosiłem. Wcześniej pan inżynier jak ma na pieczątce zakwestionował wymianę szyby którą trzeba ściągnąć do malowania auta ,a później nie da się już jej ponownie w kleić bo technologia Asso mówi że trzeba ją wymienić na nową.Dlatego jak bedziecie szukali firmy do wykupienia sobie AC to nie zwracajcie uwagi na to co ja że zapłacę dwie trzy stówki mniej bo później będzie was to kosztowało dużo więcej jak będziecie mieli szkodę i będziecie chcieli skorzystać z Auto Casco.NIE POLECAM TEJ FIRMY UNIKAJCIE ICH>!!!!!!!!!!!!!
A nie przyszło do głowy, że ASO chce zawyżyć koszty naprawy? Proszę teraz napisać jaka była początkowa wycena ASO a za jaką cenę naprawią i czy już wszystko jest w porządku.
Gdzie w Toruniu ta firma się znajduje ?
@qwerty to firma dba o stan samochodów, żeby nie były starsze niż 3 lata ?
Jednym słowem - TRAGEDIA Z firma o wypłatę odszkodowania walczyłem kilka miesięcy, za uszkodzenie 4 elementów (błotnika, felgi, lusterka i zderzaka) w samochodzie zaproponowali 800zl. Bardzo dużo niezgodności w wycenie. Jeżeli chodzi o odpowiedzi, to mają na nie miesiąc. Każda odpowiedz z strony tej firmy następowała dokładnie ostatniego dnia. Sprawa została zgłoszona do rzecznika finansowego, gdzie otrzymałem odpowiedz, ze niestety, ale już dobrze znają tą firmę i niestety dużo spraw kończy się w sądzie. Po wytknięciu błędów przez rzecznika finansowego przyznali się do błędu w kodzie lakieru (wyliczyli zwykły zamiast perłowego) dopłacili 300zl. Po wycenie u rzeczoznawcy sądowego naprawy na 3x większa kwotę.
(usunięte przez administratora) Moje sugestie dla RESO EUROPA SERVICE SP. Z O.O.: Polegajcie na profesionalistach a nie chlopkach ze wsi ktorzy jeżdżą autem za 5tys a wyceniaja szkode auta o wartosci 500tys .... czlowiek noe wie jakoe sa koszty naprawy takoego auta .... miazga
Nie wiem gdzie Ty widziałeś kogokolwiek z RESO kto jeździ samochodem za 5 tysięcy. Duża część floty to maksymalnie 3 letnie auta. A co do wyceny szkody to każde towarzystwo liczy najmniej jak można, ale jako klient RESO nie spotkałem się jeszcze, by cieli jakoś wyjątkowo na kasę.
@doggy widzę, że nurtują nas podobne problemy :) Chciałbym się ogólnie dowiedzieć, jak przebiegają mniej więcej w tej firmie rozmowy rekrutacyjne - głównie w dziale sprzedaży.
Masz już dość plotek na temat firmy RESO EUROPA SERVICE SP. Z O.O.? Wejdź na nasze forum i podziel się z innymi wiedzą.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Reso Europa Service Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Reso Europa Service Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Reso Europa Service Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!