Rozmowa rekrutacyjna z panem prezesem to samo dziadeserstwo. Pan prezes stara sie przekonac, ze warto tam pracować za "minimalną postawę" w oglole nie slucha co sie do niego mówi. Szukają naiwych. Nie polecam
Wyjątkowo miła Pani, podczas wstępnej rozmowy telefonicznej wypowiedziała Pani wiele ciepłych słów o nas. Z przedstawionej opinii wynika, że chyba Pani mnie dobrze nie słuchała. Przypomnę, że nikt poważny nie przedstawia warunków wynagradzania podczas wstępnej rozmowy telefonicznej. Ponadto nikogo nie próbuję przekonywać. Raczej zachęcam do poważnego zastanowienia się nad zmianą firmy i branży. Wiedza, którą każdy Pracownik zdobył w danej firmie i w określonej branży jest bezcenna. Każda zmiana pracy zawsze wiąże się z koniecznością pozyskania nowej wiedzy na wielu obszarach. Pani, pomimo dużej ciekawości i jeszcze większych oczekiwań, nie poznała warunków współpracy. Pomimo tego wystawia Pani opinię o osobie i firmie, której Pani nie zna. W tym miejscu zaspokoję Pani ciekawość. Warunki jakie wypracowaliśmy na przestrzeni wielu lat akceptują wszyscy Pracownicy naszej Spółki i są z nich zadowoleni. Nasze warunki akceptują również nowi Pracownicy z dużym doświadczeniem i jeszcze większym potencjałem rozwoju. Pozdrawiam, Wiceprezes MR PS. Przedstawia się Pani jako Pracownik (tak zwykle przedstawiają się aktualni lub byli Pracownicy danej firmy) a nim Pani nie jest i nie była naszym Pracownikiem. Może warto przedstawić się prawdziwym imieniem i nazwiskiem?
Pani/Pan Wiceprezes z nazwiska tutaj nie pisze, czemu więc oczekuje się tego od innych? Ot taki przykład podwójnych standardów....
Spółka Marketing Relacji Sp z o.o., nigdy nie miała wcześniejszej nazwy PCM Polskie Centrum Marketingowe. Od początku istnienia nie zmieniła nigdy nazwy. Specjalizujemy się w reklamie i komunikacji marketingowej w zakresie: pozyskiwania, obsługi i utrzymania klientów, wsparcia sprzedaży, budowania wartości firmy i marki. Współpracujemy również z wieloma Partnerami (około 20) w zakresie baz danych. Zapewniamy, że wszystkie dane jakie przetwarzamy pochodzą w pełni z legalnych źródeł i posiadają zgody. Przykro nam, że wyrażone zostały negatywne opinie na temat Spółki. Zawsze chętnie udzielamy informacji, osobom które zgłaszają się do nas z wszelkimi pytaniami.
Tak wygląda "profesjonalna" odpowiedź na wysłany mail o zaprzestaniu przetwarzania danych osobowych: "Witam, dziękujemy za zgłoszenie. Zgodnie z Ustawą w ciągu 30 dni prześlemy odpowiedź na Pana/Pani maila. Z poważaniem Administrator" Oczywiście automatyzacja to bardzo fajna sprawa, tylko trzeba umieć z niej korzystać. Niestety ciężko spodziewać się tego po "firemcje", która pod płaszczykiem działań reklamowych zajmuje się rozsyłaniem SPAMu. Dlatego jeśli zastanawiasz się nad pracą w tym podmiocie, to mocno odradzam.
Komentarze czytałem tylko z ciekawości bo nie jestem, nie byłem i nie będę pracownikiem MR i nie miałem zamiaru się wypowiadać to Pani wypowiedz sprawiła, że zmieniłem zdanie. Możliwe, że MR nie zmieniało nazwy. Jednak mamy tu do czynienia z jawną manipulacją. sugerując, że MR nie ma nic wspólnego z PCM. A to jest bajka szanowna Pani. PCM było spółką zbudowaną, prowadzoną i defacto do samego jej końca zarządzaną przez Pana Prezesa. A powstanie MR ma nie okłamujmy się związek z burzliwym końcem PCM i każdy kto pamięta PCM i współpracę z Panem prezesem to wie. Bądźmy więc transparentni w przekazywanych informacjach. O MR nie mam prawa się wypowiadać... o PCM... już nie warto jednak zapewne to to samo znając Pana Prezesa i jego niezachwianie w swoje błędne osądy rodem z innych wręcz dekad. Oczywiście ludzie się zmieniają ale nie aż tak w mojej opinii. A jedna z wypowiedzi jak pod jedną z opinii Pana Prezesa jak się domyślam przekonuje mnie o nie zmienności tych osądów i priorytetów. Atmosfera, nauka, wyzwania..... TO nie tak działa Panie Prezesie. Nie działało w PCM i nie działa w MR ani żadnej innej firmie. Rachunki płaci się przelewami, rodzinę nakarmisz zakupami a nie wyzwaniami i atmosferą jak wspaniale by one nie były.
Z burzliwym końcem, rozwiniesz? Bo do tej pory nie wiem co tam się dokładnie stało
Powiem tak. Jak się komuś wydaje, że umie prowadzić biznes bo rozkręcił coś dobrego 20 lat wcześniej ale nie zarejestrował zmiany realiów rynku i nie słucha ludzi dookoła mówiących mu, że coś się nie opłaca, że będziemy tracić a prestiż pracy dla tego czy innego Klienta to nie wszystko to jak ma się to skończyć? Jak się wtrącasz w pracę ludziom z tej dekady i narzucasz im swoje metody mające 20 lat to jak to ma się skończyć??? Nie dopuszczasz do siebie, że ktoś jest mądrzejszy od Ciebie to jak ma się to skończyć? Gdy odchodzą ludzie, który trzymają to wszystko w kupie i na przekór wszystkiemu chcą pchać tą karuzelę ale ile można się karmić mega sympatią do ludzi z którymi pracujesz to jak to ma się skończyć? W biznesie zawsze się kończy tak samo.... Przychodzi Pan w czarnym płaszczu i kapeluszu no i zamyka wszystko :P Ale to co dostałem z tej firmy to CV.... Jak gdzieś aplikowałem i widzieli mój staż w strukturach PCM..... na jednej rozmowie nawet usłyszałem, że jak tam tyle wytrzymałem to wszystko zniosę...... Pozdrawiam wszystkich byłych PCMowców. Szacun ludzie. Pamiętam was i miło wspominam
Poważnie piszesz z tym co na innych rozmowach Ci mówią? ;p Bo faktycznie w takim razie ciekawa pozycja w cv z tego jest. Tylko ciekawa aż jestem co na Twoją opinię powiedzą osoby, które jednak odmiennie o firmie myślą
Poważnie mówię co mówili. Na szczęście ten etap już jest mocno za mną a i o PCM na rynku już zapomniano. Kiedyś to był znany gracz a obecnie to już sama firma od lat nie istnieje zatem pewnie już i pamięć o niej się skończyła.
Masa lat minęła..... ale po prostu kasa przestała się zgadzać. Firma stała na ludziach, kierownikach projektów, szkoleniach i dyrektorach. Jak się nie daje ludziom podwyżek tłumacząc, że w pracy ważna jest atmosfera to w końcu ludzie się wnerwili i nastąpił wręcz masowy odpływ pracowników z różnych działów. Jak się myśli, że świeżak wzięty ze słuchawek poprowadzi projekt czy zespół tak samo dobrze jak stara wyga bo przecież nie ma ludzi niezastąpionych to się tak kończy. A jak znam życie to kładło się tym nieszczęśnikom do głowy metody pracy z początku lat 90 odklejone od aktualnych trendów więc nie miało to prawa działać. Z tego co wiem było już tak źle, że nawet komornik wszedł do firmy ale to akurat znam z opowieści osób trzecich. Osobiście nie widziałem bo PCM mi już wtedy latał koło lotto. Jednak na chłopski rozum... jakby wszystko działało tak wspaniale to kto by taką firmę zamykał. Kto z biurowca (cały budynek na Poleczki był zajmowany przez PCM) przeprowadza się do kilku pokoi, z 3 oddziałów ..... Kropeczki same się już dalej powinny połączyć w obrazek
Nie polecam. Wielkie wymagania za groszowe wynagrodzenie. Z profitów dodatkowych nie ma nic i jeszcze umowa zlecenie i wzdychanie po PCM.
Spółka nie zatrudnia osób na Umowę Zlecenie. Obowiązująca jest Umowa o pracę. Wypłacane są również wynagrodzenia prowizyjne i inne dodatki. Ex pracownik musiał być zatrudniony bardzo, bardzo dawno temu.
Czyli kiedyś faktycznie niczego takiego nie było i tak opinia jest jak najbardziej prawdziwa? A coś jeszcze oprócz tych dodatków i zmian w umowie zostało wprowadzonego do dziś?
Każda Firma ma swoją politykę kadrową i jest to wewnętrzna sprawa Firmy i Pracowników, którzy w niej pracują. Każdy Pracownik ma wolną wolę i podejmuje decyzje czy chce pracować i na jakich warunkach.
Proponuje poczytać komentarze o firmie, pokazują wiele szczegółow. Pracowałem 2 miesiące, szybko jak znalazła się lepsza oferta uciekłem. Mała firma, bardzo słabe zarobki. Bez perspektyw w mojej opinii
Zarobki jak w kebabie. Pracowałam chwile i uciekłam. Pozytywne opinie pisze Pani lub Starszy Pan Odradzam firma w latach 80
Od zawsze lubiłam pracować w miejscach gdzie docenia się swoich pracowników i gdzie ich zdanie jest równie ważne. Jak się okazało właśnie trafiłam do takiego miejsca gdzie ludzi Cię szanuje i nagradza
Od zawsze lubiłam pracować w miejscach gdzie docenia się swoich pracowników i gdzie ich zdanie jest równie ważne. Jak się okazało właśnie trafiłam do takiego miejsca gdzie ludzi Cię szanuje i nagradza
W takiej firmie można się wiele nauczyć i bardzo jestem zadowolony, że właśnie tutaj się zatrudniłem. Szybko się wdrożyłem, wiem co do mnie należy. Praca jest zdecydowanie ciekawa. Na warunki finansowe nie narzekam.
Ciekawa praca z możliwością rozwoju. Cieszę się, że udało mi się tutaj zatrudnić, wykonywanie obowiązków zawodowych sprawia mi przyjemność, praca w zgranym zespole, dobre warunki finansowe.
Zatrudniłam się w Marketingu Relacji zaraz po studiach i muszę przyznać, że praca sympatyczna, nie jest trudna. Bardzo miło mnie przyjęto, wszystko dokładnie zostało wyjaśnione przez co szybko się wdrożyłam
Pewnego dnia dostałem sms-RODO że przetwarzają moje dane. Zdziwiłem się bo pilnuję by nie zostawiać danych byle gdzie jednak ktoś już im sprzedał moje dane i żeby nie Rodo to bym nawet nie wiedział. Jednak najgorsze jest to, że podane na ich stronie adresy e-mail do usunięcia danych z bazy nie działają na biura nie działają, tel nikt nie odbiera. Czyli firemka krzak cfaniaczki od handlu danymi pozyskać sprzedać i takt nikt nie usunie bo jak nic nie działa. I jak zwykle- "to nie my" my legalnie kupujemy..nie sprzedajemy.. baju baju... Ja się tak łatwo nie poddam i z tej bazy się usunę choć by trzeba po komendach i prokuratorach chodzić. Bo takich kombinatorów nie cierpię.
Kiedyś to było PCM Polskie Centrum Marketingowe. Tak jest to bardziej lub mniej umiejętne wyciąganie danych osobowych lub firm.
Firma zajmuje się sprzedażą danych osobowych. Oczywiście zbierają je i przetwarzają bez zgody osób zainteresowanych. Jeśli chcesz tam pracować, to wiedz, że uprzykrzasz życie niechcianymi telefonami bardzo wielu osobom.
Super firma, odbywałam tam staż. Przyjazna atmosfera, bardzo dobre warunki pracy. Głownie zajmowalam sie uaktualnianiem baz danych- praca lekka i naprawde przyjemna :)
Jestem zadowolona z pracy- po okresie próbnym otrzymalam umowe o pracę, atmosfera przyjazna, wynagrodzenie atrakcyjne. Możliwośc rozwoju i nabywania nowych umiejetnosci, w tym rowniez mozliwosc awansowania :) Co jakis czas sa szkolenia. Ogolnie praca na +
Na początku roku miałem trochę luzu na studiach i dorabiałem sobie tam. Weryfikowałem dane z papierowych ankiet. Tak naprawdę praca luzik siedzisz przy kompie przeglądasz ankiety i żadnej filozofii nie ma.
praca poleca na wpisywaniu danych do komputera, przyjemna praca , jak dla mnie ok:)
Firma Marketing Relacji z ul. Poleczki 7 w Warszawie wyłudza dane teleadresowe powołując się na nieistniejące akcje promocyjne. Dzwonią i przedstawiają super ofertę, że niby chcą dla chętnych przesłać telefon do testów. Oczywiście trzeba podać adres domowy itp dane. Klient zostaje nabrany, a adres trafia do bazy danych, które firma dalej sprzedaje. Bardzo nieładne postępowanie, żeby nie powiedzieć - naciągacze.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marketing Relacji Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Marketing Relacji Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Marketing Relacji Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 5 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!