Przyszło sporo nowych młodych osób. Mam nadzieję że nie tylko na wakacje:)
Od kilku dni pracuje sześciu młodych Hindusów ale znają tylko angolski i hindi,po polsku tylko tak i dzień dobry.
Nie każdemu odpowiada praca w piekarni. Wiadomo, że część odejdzie. Praca to nie wczasy (jak niektórzy sądzą).
Nie ma co dodawać info o sytuacji sprzed paru lat bo teraz jest zupełnie inaczej. Na plus oczywista!
otoz to. praca od ostatnich lat ejst coraz lepsza, atmosfera jest teraz na bardzo przyjemnym poziomie. dla mnie fajna sprawa z mozliwoscia nadgodzin, bo czasem wpada jakis wiekszy zakup czlowiekowi i pieniazkow trzeba wiecej niz zazwycza. pisanie o warunkach sprzed 5 lat jest conajmniej smieszne
Pracowałam tam na magazynie, jeszcze w czasach, jak Okólski miał sklepy. Praca ciężka, bo same nocki. Ale świetna atmosfera rekompensowała zmęczenie. Tyle śmiechu i wygłupów co tam, nie miałam w żadnej pracy. Pozdrawiam ekipę z magazynu i magazynierów, co pracowali w latach 2007-2011.
szybko bez problemu, bardzo miły pan
nie mam pytań
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
nie wiem jak ktos moze narzekac. pracuje od 3 tygodni i jest niezle. zarobki wyzsze niz w innych piekarniach (pracowalam w 2 -PT i ZK). Ogarnijcie sie ludzie
Skąd wiesz jakie zarobki jak pracujesz 3 tyg to kasę weźmiesz dopiero na początku lipca za czerwiec a wtedy się okaże czy cię agencja od umów śmieciowych nie opierpapier.
Jak to skąd wiem? przeciez nie pracuję tam sama. Na mojej zmianie sa dziesiątki ludzi o róznych stazach pracy i pierwsze co sie dowiedzialam to rzeczywista wysokosc zarobków na moim stanowisku wiec nie spodziewam się niespodzianek.
no i racja bo placa zawsze ok a jestem tu juz znacznie dlyuzej niz 3 tygodnie wiec to akurat moge potwierdzic. nikt mnie jeszcze nie "opierpapier"... tez wczesniej gdzies indziej robilam wiec podobnie mamy
O, widze, że nadal wszyscy narzekają, nadal wszyscy twierdzą że nikt nie będzie tu pracował - a firma jak była, tak jest, tylko coraz większa;) Wszystkich zatroskanych o zdrowie Andrzeja, jak i tych, którzy życzyli mu rychłej śmierci na łamach tegoż forum uprzejmie informuje, że wszystko jest w porządku, a zawał u mężczyzny po 50. roku życia to nie dopust boży, a mieszczaca się w statystycznej normie konsekwencja chorób cywilizacyjnych i czasów, w jakich żyjemy. Tak więc - miarkujcie o co prosicie dla bliźniego bo z rykoszetu może oberwać się każdemu. Podziwiam Pana Okolskiego za to, ze potrafił stworzyć tak duży biznes i potrafi go rozwijać. Nie podobało mi się jednak uprzedmiotowienie ludzi, nazywanie pracowników małpami etc., ale w każdej pracy każdy ma to, na co sobie pozwoli-nie było zdecydowanego oporu pracowników, więc pewne rzeczy stały się tam normą. Nauczyłem się tam zawodu, który dalej wykonuje i jestem w nim coraz lepszy. I każdy tez może dużo stamtąd wynieść dla siebie-trzeba tylko chcieć pracować zamiast narzekać. Z pozdrowieniami - były kierownik zmiany. Tak, ten co mu tatuś pracę załatwił :D
w sumie to nie ma wiele osob zeby narzekali moze troche wiec jest dobrze. ja to zawsze mowie ze jak komus firma nie odpowiada to moze znalezc sobie inna. mi praca odpowiada i sie stad ruszac nie zamierzam.
Piekarnia to ciężki biznes. Problem z pracownikami ma każda. Wystarczy poczytać komentarze na temat innych Kieleckich piekarni. Tam to samo. Dołujące jest to, że zazwyczaj komentują osoby które nie nadają się do rzadnej pracy a ci pracujący (których nawiasem mówiąc jest setki razy więcej) mają normalne życie i nie muszą wylewać swoich frustracji na takich portalach bo mają ciekawsze zajęcia. P.s. Jak kupisz coś z czego jesteś zadowolony to zwykle nie włączysz komputera aby to pochwalić natomiast gdy jesteś z czegoś niezadowolony to rozpętujesz goownoburzę. Tylko na 100 zakupów trafi ci się bubel raz i wtedy stosunek komentarzy pozytywnych do negatywnych wynosi 0-1. Niestety ale to dobra analogia do pracowników.
Weszłam pierwszy raz na tą stronę i muszę stwierdzić, że nie rozumiem tej całej nagonki na Omar. Już tam nie pracuję (od pół roku) ale wcale nie było tak źle. Z tym brakiem przerw to nie do końca prawda. Po prostu nie można mieć przerwy kiedy się chce bo to są linie produkcyjne od których można odejść tylko w określonym czasie ale taka już jest specyfika pracy w piekarni. Jeśli ktoś szuka pracy w której będzie mógł łazić i miotać się po kątach to rzeczywiście ta w Omarze mu nie będzie pasować ale tacy ludzie nigdzie nie zagrzeją miejsca. Przed Omarem pracowałam w kilku miejscach i wiem, że bywają dużo gorsze prace. Na szczęście pojawiła się okazja wyjazdu za granicę więc skorzystałam. Pozdrawiam laski z produkcji.
Praca ogólnie jest nie jest jakaś najgorsza. Poprzednio miałem dużo gorzej więc ciesze się ze miany na Omar.
czy są teraz jakieś przyjęcia? szukają może piekarzy?
(usunięte przez administratora)
Akurat z tym stwierdzeniem się nie zgodzę takie coś nie miało miejsca
widze ze pracowales w wielu miejscach w kielcach bo na kilku forach sie wypowiadasz i zawsze negatywnie ,widac taki pracownik z ciebie jak nigdzie nie mozesz sie utrzymac
Ja tam pracowalam i to był dramat.... Pomijając podnoszenie ciasta z ziemi, to totalny brak higieny
praca w piekarni omar jest bardzo fajna i pracuja bardzo fajni ludzie a kierownictwo tez jest bardzo fajne a ze krzycza to musza pilnowac dyscypliny i produkcji
@Albert nie można obrażać pracowników firmy, ani też innych użytkowników forum. To nie jest miejsce, które powinno służyć do takich celów, a ma za zadanie promować merytoryczną dyskusję na temat pracodawcy i samej pracy w PIEKARNI OMAR.
@co sie dzieje sugerujesz w takim razie, że firma łamie kodeks pracy i nie zapewnia podstawowych praw pracownika np. do przerwy? Czy ta sytuacja stale ma miejsce?
Szanujmy siebie i swoje zdrowie. Żyjemy w takich czasach, że każdy człowiek powinien pracować, czerpać z tego korzyści, ale co najważniejsze mieć GODNE WARUNKI PRACY. Polska, to nie Chiny.... i taki mały apel dla zarządu, kierowników tej firmy - SZANUJCIE LUDZI, bo przyjdzie kiedyś taki dzień, że nikt nie będzie u was chciał pracować i nie będziecie mieli kogo zatrudnić !!! i proponuje chociaż raz przeczytać kodeks pracy. PRZERWA, WODA, ODPOWIEDNIA TEMPERATURA możecie szczególnie na tych kwestiach się skupić. OMAR - wstyd
byle czego to twoja slowa ,pokaz mi gdzie ja tak napisalem????
Praca nie powinna polegać na łapaniu "byle czego" @sukin kot, tak jak pisałam wcześniej ważne, żeby podawać tutaj konkrety, więc może ktoś się do nich odnieście i napisze na co pracownicy mogą liczyć.
z tego co zauwarzylem to pracuje tam duzo pieknych dziewczyn ,wiem bo jezdze z nimi w 112 i 25:)
jesli komus sie nie podoba praca tam to nie musi pracowac,moze zawsze stac pod blokiem z piwem albo siedziec na lawce pod smetnikiem:) ale teraz jest ciezko z praca wiec trzeba sie lapac czego sie da ,wedle uznania
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PIEKARNIA OMAR?
Zobacz opinie na temat firmy PIEKARNIA OMAR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 44.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PIEKARNIA OMAR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 30, z czego 11 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PIEKARNIA OMAR?
Kandydaci do pracy w PIEKARNIA OMAR napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.