Wszystko ok, są zlecenia, pieniądze się zgadzają.
Jak wszystko jest okey i wszyscy są zadowoleni to dlaczego musicie podpisywać lojalki ? Ogłoszenia faro wiszą na portalach pracy non stop, skoro jest tak super to skąd taka rotacja ?
1.Lojalek nie było, ale co po niektórzy, woleli narobić sobie szkoleń i zniknąć. 2. Rotacja, bo niektórym robota pomyśli się z wakacjami. 3. Wiszą non stop, ponieważ jest zapotrzebowanie na więcej zespołów, a ludzie którzy się zgłaszają z doświadczeniem, często nie wiedza, ze trzeba wyzerować klucz dynamometryczny po użyciu.????
To może napisz trochę jaśniej, są umowy lojalnościowe, czy ich nie ma ? Jest rotacja, czy jej nie ma ? Przyznam szczerze że odpowiedzi jakie piszesz są to wypowiedzi z punktu widzenia dyrektora albo kierownika firmy. To portal dla kandydatów szukających pracy a nie kierownictwa średniego szczebla, opisującego jak trudno im się pracowało bo nie mieli ludzi z kwalifikacjami.
Bez urazy, dostałeś odpowiedz na miarę swoich pytań. Oczekujesz elaboratu to sprecyzuj pytania następnym razem. Lojalki są, bo koszty szkoleń są wysokie, to jest normalne w branży. Wysyłasz 10 chłopa na szkolenie producenckie za 30 tys € a w poniedziałek połowa stwierdza ze to jest nie to czego oczekiwali..(fakt). Rotacje były są i będą, wynika to ze specyfiki pracy oraz mnogości firm wiatrowych. Ciężko każdego zadowolić, jednemu pasuje kolega w zespole i warunki drugi nie potrafi się dostosować i szuka innych przygód (fakt). Natura weryfikuje doświadczenie i znajomość sztuki pracy, po jakimś czasie zawsze wyjdzie, ze teorii sporo, ale praktyki brak i zaczynaja się problemy, bo komuś się wydawało, ze przyjedzie na turbinę odbije zegar, walnie w hamak z Decathlona i odpali netflixa (fakt). Masz kwalifikacje? Zapraszamy. Masz pytania? precyzuj. Dostaniesz odpowiedz zgodna ze stanem faktycznym. Do rotacji jeszcze dopisze, ze wracają ludzie po kilku latach rozłąki (fakt) Wiec o czymś to świadczy.. Pozdr.
Firma inaczej funkcjonuje niż kilka lat temu zaczynając od magazynu w garażu i 3 aut serwisowych. Teraz samochodów jest kilkadziesiąt, do tego firma ciągle inwestuje (stworzono od zera dział napraw łopat). Niestety wraz ze wzrostem zatrudnienia pojawia się niekompetencja i olewactwo, które ciężko wychwycić przy etapie rekrutacji. Na szczęście naturalną selekcją odsiewa się ziarno od plew, bo firmie zależy na jakości. Praca dla ambitnych, lubiących prace z dokumentacją, prawda jest taka że każdy musi na siebie zarobić, wiec praca akordowa. Warunki są znośne, aczkolwiek na początku ciężko się przyzwyczaić do trybu, po czasie, dla sprawnego technika po ogarnięciu tematu jest ok. Są oczywiście konflikty wynikające z różnić pracy biura i techników, ale nigdy nie zdarzyło się NIE znaleźć rozwiązania. Firma ma potencjał, ale trzeba mieć świadomość, że nastawiona jest przede wszystkim na zyski, więc ludzie będą przychodzić i odchodzić. Na plus właściciel, który jest normalnym gościem z zasadami, szkoda że tak mocno zajętym ostatnio. Komentarze negatywne prawdopodobnie piszą osoby zwolnione lub bez podstawowej wiedzy ekonomicznej, z zakresu prowadzenia tego typu przedsiębiorstwa. Każdy kto ma ochotę pracować i ma jakieś wewnętrzne aspiracje do samorozwoju, do tego lubi dłubać mechanicznie/elektrycznie (nie ma uczulenia na oleje i smary+ wie że klucz dynamometryczny nie służy do mieszania zupy) spokojnie się odnajdzie.
Co to znaczy praca akordowa ? To ile godzin w tygodniu pracujecie ? Czy weekendy są wolne ? Rozumiem że praca na wyjazdach. Czy tylko Polska, czy Europa też wchodzi w grę ? Ile procent czasu spędzacie w drodze i na delegacji ?
Odsiewanie ziarna od plew ? Co to za porównanie, jesteś rolnikiem ? W Polskich firmach odsiewanie ziarna plew to wyrzucanie ludzi którzy są niewygodni dla kierownictwa, nieważne jakie mają doświadczenie czy wiedzę. Widać że piszesz z pozycji kierownika albo właściciela tej firmy.
To jest metafora lub przenośnia jeżeli prościej. Masz złe doświadczenia lub poznałeś złych kierowników w swoim życiu, skoro doświadczeni i kompetentni ludzie im przeszkadzali. Nie pisze z pozycji kierownika tym bardziej właściciela. Napisze wprost-robisz robotę i robisz dobrze, to nikt nie ma prawa Cię wyrzucić nawet jak Ci nie po drodze z kierownikiem
Akordowa, to znaczy ze stawki (były) za wykonany serwis. Hipotetycznie im więcej serwisu tym większy przelew. Na szczęście to się zmieniło i przyjęto zryczałtowane stawki za/h - rozbito czas na serwisie na godziny. To czy weekendy masz wolne zależy od Ciebie, są technicy którzy wracają na weekend oraz tacy, którzy pracują w systemach 2/1; 3/1; 3/2. Firma co do tego podchodzi elastycznie. Większość serwisów wykonuje się w DE, ale technicy jeżdżą rozwiniesz do Holandii, Finlandii oraz tam gdzie jest zapotrzebowanie np. aktualnie w PL. W drodze można spędzić godzinę lub 2 dni, kwestia kto ( jaki planer/ka) Ci ogarnia przejazd i gdzie jedziesz.
Jak wygląda praca na stanowisku Technik? Czy ktoś mógłby opowiedzieć o pracy w firmie Farowind Sp. z o.o.?
Czy firma Farowind Sp. z o.o. w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
Teoretycznie tak pokryje koszty z góry, ale w praktyce szkolenia są wpisane w umowę lojalnościowa, czas spędzony na szkoleniach nie jest płatny.
Cześć, czy w Farowind istnieje możliwość pracy zdalnej? Pytam też dlatego, że pandemia koronawirusa jednak upowszechniła ten model pracy. Powiedzcie, w jakim trybie wy pracujecie w firmie. I czy pracownik w tej kwestii ma jakąkolwiek możliwość wyboru - pozdrawiam.
Tak, pracujemy zdalnie. Dostajemy zlecenie na email. W pon intensywnie myślę że jadę w kierunku parku z turbinami. Myślę, że robię dzienny przegląd windy i jadę do budki. Myślę że mam cały niezbędny materiał i w myślach wymieniam filtry, nabijam butle z azotem, wymieniam szczotki etc etc. Otwieram oczy i w laptopie zapisuje wartości i pomiary. W końcu praca zdalna to trzeba sobie radzić. Największym plusem tego trybu jest to, że śpię w swoim łóżku a nie w miernym hotelu z przepysznym śniadaniem pt. ctrl c, ctrl v jak to robią w całych Niemczech. Pozdrawiam zdalnych (nie mylić ze słowem zdolnych) techników.
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Farowind Sp. z o.o.?
Integracja jest co tydzień w poniedziałek na magazynie. Raz w roku firma robi większa imprezę dla pracowników.
Jakie godziny pracy przyjęte są w firmie Farowind Sp. z o.o.?
Ja się podpisuje. Pracuje w tej firmie prawie 3 lata. Rozwijam się i robie swoje. Zlecenia są i nawet w czasie covid były. Zarobki 10k plus. Sprzęt dobry, weekendy w domu. Biuro -hmm, czasami głuche jednak często pomocne. Opinia Łukasza jest niesprawiedliwa. Są minusy, ale większość problemów rozwiązuje się na miejscu w magazynie przy bezpośredniej rozmowie. Dyrekcja nie izoluje się od techników. Z rękawiczkami i szmatami problem był ale już zdaje się, że został rozwiązany, przynajmiej ja na samochodzie mam. Firmę polecam dla początkujących. Łatwy start do branży.
Był jeszcze jeden bez działającego tempomatu, ale już nie ma.
Art. 49. 1. Kto przetwarza w zbiorze dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do których przetwarzania nie jest uprawniony, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. , sprawa zgłoszona do prokuratury
Jak wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska w Farowind Sp. z o.o.?
Nie prawda! Są awanse. Zatrudniasz sie i jesli potrafisz szybko pracowac i godzisz się na wszystko z biura to awansujesz. W kilka miesięcy możesz stać się technikiem PROWADZĄCYM! Juz nie będziesz drugim od smarów a pierwszym od smarów, szczotek, kontaktorów, telefonķw, maili, odpowiedzialności. Wracasz do hotelu i wpadasz w papierowy trans. Nastaje dylatacja czasu i z godziny 19 lub 20 (o takiej docierasz na nocleg) robi się 22 lub 23. Awans poparty wysoką podwyżką kilkudziesięciu złotych od turbiny. Polecam!
No i to jest różnica pomiędzy technikiem a Technikiem, a prowadzącym to co najwyżej można zostać w tańcu z gwiazdami.
W piątek Agi nie ma w biurze. Pod jej nieobecność, dyżur przy telefonie będzie pełnić wszystkim znana i lubiana Anita. Z pozdrowieniami dla wszystkich pracowników Faro sto metrów nad ziemią ;)
Stanowczo odradzam jakakolwiek wspolprace z ta firma . W firmie panuja uklady i dzieki temu czesc pracownikow traktuje innych jak niewolnikow ktorzy nie maja prawa sie odezwac . Straszna niekompetencja pracownic biurowych - zero wiedzy ,brak jakichkolwiek informacji i organizacji. Sugeruje zmiane pracy na kase w biedronce lub mniej odpowiedzialnym stanowisku. Dodatkowo wszelkie koszty przenoszone sa na pracownikow. Przestrzegam !
Pierwsze trzy miesiące jako wolontariusz!!!. Dwa tysiące kilometrów tygodniowo to taki standard. Praca u Niemca. Brak diet !!! Od hotelowych śniadań nabawiłem się szkorbutu. Samochody takie, że po siedmiuset kilometrach człowiek przyjmuje pozycję embrionalną i wysiadać pomagają Niemcy. Praca ciężka i niebezpieczna, po łokcie w smarach i olejach. Niedziela wolna.
Jest sporo prawdy w niektórych wypowiedziach. Są oszczędności (nawet rzędu 20zł), są kłamstwa i dziwne sytuacje. Zwłaszcza odkąd przyszedł nowy dyrektor. Jednak trzeba ująć, że firma płaci na czas, można zarobić ok 10k miesięcznie. Jest to też jedyna firma w Szczecinie, w której interwał pracy jest tygodniowy. Tzn. weekendy zwyczajowo wolne.
Dyrektor to kula u nogi tej firmy. Zatrudniony po znajomosci i oprócz problemów technikom nic innego nie umie
W ogłoszeniach podkreślają duże wsparcie biura. Faktycznie jest tak wspaniale?
Mój mąż pracuje już kilka lat i mimo tego, że w Szczecinie są inne tego typu firmy to nie ma zamiaru zmieciać pracy. Jest zadowolony i ja też.
Do szukających pracy w tej firmie... pozytywne opinie na tej stronie pisze biuro ;).
Ja sobie chwale prace w Faro. Nie zawsze jest słodko i lekko ale przez ponad 2 lata pracy zarobiłem na realizację swoich marzeń na które ludzie tyrają po 30 lat w Castoramach, Biedronkach czy innych magazynach biedy.
Opini jest niewiele a wiele z nich krzywdzących, niesłusznie. Pracuje stosunkowo krótki okres więc nie wypowiem się jako wszystkowiedzący. Praca jest cały czas. Wypłacane pieniądze są na czas. Planerzy dwoją się i troją aby była płynność w robotach. Są momenty, że można by pracować i zarabiać i nie wracać do kraju całymi miesiącami. Prace wykonywane w szerokim zakresie i kompleksowo w krajach UE i w Polsce. Samochody zawsze sprawne i dosyć często wymieniane na nowe (co cieszy). Praca bywa fajna, lekka i przyjemna ale bywa też często ciężka i wymagająca. Materiały serwisowe, naprawcze, środki czystości zawsze są. Hotele są raz lepsze raz gorsze ale nigdy nie ma tragedii jak tu ktoś się rozpisuje. Zarobki są różne, zależy co, kiedy i jak długo robisz. Raz jest dobrze a raz jest naprawdę fantastycznie. W dobie pandemii zarząd i firma robi co może aby utrzymać zlecenia i prace dla ekipy. Że bywają oszczędność? Taka rola dyrekcji i właścicieli firmy szczególnie w takim okresie. Która z firm teraz w Polsce nie szuka oszczędności??? Powstają nowe działy w firmie co świadczy o zaangażowaniu i dążeniu do ekspansji właścicieli w biznes wiatrowy. Do pracy ludzie dojeżdżają z całej Polski. System pracy 3 na 1 lub w tygodniu praca a weekend w domu, bywają wyjazdy do krajów Skandynawii. Firma jest stosunkowo młoda. Nie ma wielkich biurowców i ogromnych magazynów ale z powodzeniem trwa na rynku i daje prace wielu osobom. Nikt tu nikogo na siłę nie trzyma jak w więzieniu. Są osoby które pracują rok, dwa i idą dalej. Są takie co tylko 3-4 miesiące i już ich nie ma. Są też takie które pracują od 5 czy 6 lat i nie narzekają. Wiem, że są firmy w których jest w pewnych kwestiach lepiej ale są też dużo gorsze. Szefostwo przyjmuje czasem ludzi niedoświadczonych, to fakt. Inwestuje ogromne fundusze w szkolenia i kursy co jest dużym pozytywem. Zatrudnia też typowych wyjadaczy i profesjonalistów i tacy mogą liczyć na więcej, i to jest naturalne. Bywa ciężko bo kto był w turbinie w środku lata przez 8h gdy na zewnątrz jest żar z nieba ten wie jak to wygląda. Zawsze może być trochę lepiej i pewnie tak będzie ale są miejsca gdzie jest okropna tragedia a tym miejscem nie jest na pewno FaroWind. Polecam spróbować swoich sił.
Najgorsza firma wiatrowa w Europie. Jest to prywatna firma prowadzona przez osoby pazerne na kasę. Nie doprosisz sie o ubranie robocze, wybierają ci najgorszy i najtańszy hotel, żeby tylko zaoszczedzić na tobie jak najwiecej. W biurze nic nie robią. Planowanie? nie istnieje. Musisz w naseli sam sobie planować gdzie pojedziesz. Nie ma wsparcia a raczej ciagły opierd...l od prezesów. Robisz dla firmy jak najwiecej turbin jako technik a oni mają na ciebie wyjeb...ne. Żadnych życzeń na święta, swój cenny wolny czas poświęcasz pracując za darmo w niedziele zamiast z rodziną to nikt nawet dobrego słowa nie powie. Prezesową interesuje tylko kasa i żadnego zrozumienia dla ludzi, tylko kombinuje jak obciąć pare złotych pracownikom. Auta służbowe najtańsze renault bez poduszek powietrznych żeby nie przepłacać. To na pewno pomysł prezesowej Dominiki. Dyrektor jedyne zajęcie jakie ma to śledzenie aut na gps i opierd...l za przekraczanie predkości na autostradzie. Patologia jedna wielka. Ta firma to idelany przykład jak nie zaządzać HR
@EX Ale niestety bardzo lubimy tak narzekać na wszystko. Może zmiany powinniśmy zacząć od siebie?
Firma z dobrą opinią wystawioną przez pracowników to już mówi wiele. Jeśli ludzie są zadowoleni to nie ma chętnych do zostawianiu tu opinii.
Wiktor a skad tys sie urwal ze takie pierdoly wypisujesz? Firma mala wiec bardzo latwo jest ustalic kto na co sie poskarzyl, dlatego nikt nie komentuje. A wiekszosc ktorzy byli bardzo niezadowoleni albo mieli perspektywy na rozsadne zarobki lub lepsze warunki pracy juz dawno sobie poszli... Generalnie firma dla mlodziakow bez wyksztalcenia lub doswiadczenia. Pracowalem wiec wiem, generalnie jak ktos zna branze to wie jak ciezka jest praca, dodatkowo spore ryzyko, aktualnie wypadki zdazaja sie na porzadku dziennym, a wynagrodzenie ponizej jakichkolwiek standardow. Dla mlodziakow plusem jest samozatrudnienie przez ca wiecej pieniedzy na reke zostaje, dopiero pozniej jak czlowiek nabierze rozumu i zacznie liczyc na przyszlosc to sie ocknie ze jednak to nie jest rozwiazanie. Jak wytrzymasz odpowiednio dlugo to jest nadzieja na lepsze relacje i nawet moze odrobine pomocy pod pewnymi wzgledami od firmy. Ogolnie firma jest bardzo slaba, brak poszanowania dla pracownika, a pracownicy akceptujac te warunki negatywnie wplywaja na rynek... no coz. Jak wytrzymasz odpowiednio dlugo to jest nadzieja na lepsze relacje i nawet moze odrobine pomocy pod pewnymi wzgledami od firmy. Pozdrawiam Pania Prezes!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Farowind Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Farowind Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Farowind Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 4 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!