Firma, która daje prawdziwe wsparcie doradcom nieruchomości nie tylko poprzez liczne, niespotykane na rynku agencji nieruchomości szkolenia, ale także poprzez realną codzienną pomoc przy obsłudze klientów i optymalizacji ich transakcji. Białe Lwy są przyjazne doradcom, ponieważ z założenia firma powstała w celu służenia doradcom, a nie odwrotnie, co doświadcza się każdego dnia. Doradcy prowadzący działalność gospodarczą są prawdziwymi partnerami w biznesie, a nie zatrudnionymi inaczej pracownikami. Polecam wszystkim, którzy chcą rozwinąć własną działalność w branży nieruchomości. Lepszej firmy nie znajdziecie!
Proszę zwrócić uwagę na datę wpisu. Na początku firma była taka, jak opisałem. Potem zaczął się zjazd.
Byłam na stronie firmy i zrodziło mi się pewne pytanie. Będę wdzięczna za wytłumaczenie. Firma zaznacza, że poszukuje doświadczonych agentów ale równocześnie gwarantuje przyuczenie do zawodu, dzięki systemowi szkoleń. To trzeba mieć jakieś doświadczenie jako agent czy samo w obsłudze klienta wystarczy? Jakie te szkolenia na start oferują? Ile ich jest?
Firma, która daje prawdziwe wsparcie doradcom nieruchomości nie tylko poprzez liczne, niespotykane na rynku agencji nieruchomości szkolenia, ale także poprzez realną codzienną pomoc przy obsłudze klientów i optymalizacji ich transakcji. Białe Lwy są przyjazne doradcom, ponieważ z założenia firma powstała w celu służenia doradcom, a nie odwrotnie, co doświadcza się każdego dnia. Doradcy prowadzący działalność gospodarczą są prawdziwymi partnerami w biznesie, a nie zatrudnionymi inaczej pracownikami. Polecam wszystkim, którzy chcą rozwinąć własną działalność w branży nieruchomości. Lepszej firmy nie znajdziecie!
Ale słodzenie aż się słabo robi. Owszem, szkoleń jest sporo. Poza pierwszym, wstępnym szkoleniem, każde następne jest płatne - może po nieco niższej cenie, ale jednak. Co do codziennej pomocy przy obsłudze klientów to można liczyć tylko na siebie i na "kilka rzekomo ciepłych słów" od menedżera zespołu adaptacyjnego. Białe Lwy nie są przyjazne doradcom, ponieważ firma powstała w celu zarabiania na doradcach (i nie chodzi tu tylko o prowizję). Gdyby dotyczyło to tylko prowizji to ok. Doradcy są partnerami utrzymującymi Białe Lwy - na dobrą sprawę każdemu doradcy poza lichym stołem (bo tego nawet biurkiem nie da się nazwać) i brudnym fotelem i dostępem do drukarki nie oferują niczego. Jeżeli przez kilka tygodni nie przyniesiesz prowizji to pojawiają się sugestie w jaki sposób się "odwdzięczysz za korzystanie z biura". Jak masz transakcje to bez względu ile przyniesiesz "kasy" (usunięte przez administratora) to jako komplement usłyszysz, że znowu "zarobiłeś tyle, że nawet na waciki nie starczy". Firma godna nie polecania. Przepraszam za wywód i wiem, że wpis i tak zostanie usunięty. A tak na koniec - trochę osłodzenia. Zapraszamy do niewspółpracowania
Proszę zwrócić uwagę na datę wpisu. To po pierwsze. Po drugie - każdy szuka czegoś innego. Jeden zwraca uwagę na biurka i co mu firma da za darmo, a drugi lubi być na swoim. Rynek nieruchomości funkcjonuje według określonego modelu i wszędzie jest podobnie. Taka firma jak Białe Lwy daje podstawowe, bazowe zaplecze i na tym zarabia. A co, miałaby w ogóle nie zarabiać? Co to za sposób myślenia?! Jak z czasów PRL! Nigdzie nie jest idealnie, bo wszędzie spotykamy różnych ludzi i różny model pracy. Każdy niech wybiera, co jest dla niego najlepsze. Dla mnie najważniejsza jest swoboda działania i niskie koszty prowadzenia działalności. Pewnie w Białych Lwach są obszary do przedyskutowania, ale na pewno nie ma podstaw do totalnej krytyki.
Prawdą jest fakt, że rynek wymusza na biurach pracę wg określonego modelu. Owszem, coraz częściej odchodzi się od praktyk, kiedy "nowa osoba" dostawała na początek współpracy laptopa, telefon i aparat fotograficzny czy bezpłatny dostęp do portali. Dzisiaj najczęściej z tego zestawu nowicjuszom ofertowane są jedynie telefony i darmowe dostępy do portali. Z tego co wiem to Białe Lwy nie oferują swoim agentom nawet tego. Poczuwają się jedynie do częściowego pokrycia kosztów portali. I, żeby być obiektywnym co do rzeczy "za darmo", doradcy mają "darmowy" papier w drukarce. Każdy z agentów jednak pracuje na swoim laptopie, telefonie. Już od samego początku współpracy nowa osoba jest zobowiązana pokryć koszty kaucji za karty dostępu do furtki czy drzwi wejściowych do budynku bo już na klucze do samego biura nie ma co liczyć - mają je jedynie "menedżerowie". Od pierwszych chwil pracuje się (jak wspomniałem wcześniej) na własnym sprzęcie. Nawet dostęp do programu do tworzenia i "emisji ofert do netu" nie jest udostępniany agentowi od początku współpracy - tylko sama poczta mailowa. Z dostępem do biura też bywa różnie. O ile uda się dostać na teren gdzie mieści się biuro i o ile uda się wejść do budynku to nie jest równoznaczne z dostaniem się do biura. Bywają sytuacje, gdzie pomieszczenia biurowe są zamknięte na cztery spusty - dobrze, że pomieszczenia sanitarne i kuchnia nie są zamykane na klucz, bowiem niejednokrotnie agenci czekaliby godzinami na "otwarcie biura" na schodach lub przed budynkiem. Z wejściem na teren czy do budynku czy wyjściem z budynku też bywa różnie. Nie wiem jak sytuacja przedstawia się obecnie, ale brama wjazdowa na teren to urządzenie, które "żyło swoim życiem" (zdarzały się sytuacje, gdzie nie dało się normalnie wyjechać, bo podczas normalnego wyjazdu brama uszkadzała wyjeżdzający samochód). Nie wspomnę, że zdarzało się iż w piątek ok. godz. 17:00 drzwi z klatki schodowej potrafiły "samoistnie" się blokować i tym samym uniemożliwić normalne opuszczenie pomieszczeń biurowych.
Proszę zwrócić uwagę na datę wpisu. Na początku firma była taka, jak opisałem. Potem zaczął się zjazd.
Czy z ostatniej opinii wynika, że za dwa miesiące będzie spotkanie reklamowe twórców oliwy z oliwek? Taka świąteczna tradycja? Widzę także, że o miesiąc przegapiło mi się ogłoszenie dla pośrednika w obrocie nieruchomości. Czy taka praca będzie może jeszcze do końca tego roku opcjonalna? Chce reflektować współpracę, warto?
Jak jest z pakietem medycznym w Białe Lwy Sp. z o.o.? Można dołączyć rodzinę?
A premie? Miesięczne, kwartalne? Jakieś "grosiki" dodatkowe wpadają do wynagrodzenia? A ze świętami jak? Może bony jakieś?
Nie ma żadnych premii, bonusów, bonów, paczek świątecznych, opieki medycznej. Co do Świąt to Wigilia Agentów sprowadzona została do spotkania reklamowego twórców oliwy z oliwek.
Polecam te biuro pośrednictwa Dobre stawki dla agentów super atmosfera i szkolenia. dużo szkoleń, które bardzo mi się przydają
40% na początek. Nic nie dostaniesz ze sprzętu tylko płać za telefon za dostępy do programu i to nie jednego, płać za rzuty
I ile te opłaty tak mniej więcej wynoszą? Po jakimś czasie już się to chyba jednak jakoś zwraca co nie?
Ciekawa opcja jeśli chodzi o te stawki. Na dzień dobry marne 35 do 40 procent i sam płacisz za wszysko
Co do kosztów to zależy.... Telefonu komórkowego nie dostaniesz tylko pracujesz na swoim i zależy jaki masz abonament
Jak szefostwo w Białe Lwy Sp. z o.o. traktuje ludzi?
Osoba prowadząca biuro (Pani Agata) jest w porządku. Podobnie jest z Agnieszką, menedżerką biura. Agnieszka to istny Anioł, pełen cierpliwości i życzliwości. Co do menedżerki, która zajmuje się "nowymi osobami" (Karolina) to bywa różnie. Z wykształcenia psycholog, który nawet nie ukrywa, że w stosunku do nowoszkolonych osób wykorzystuje swoją wiedzę w sposób najbardziej korzystny dla siebie. Mniej więcej rok temu przybyła osoba do rekrutacji, ale trudno mi się wypowiadać, bowiem nie wiem na jakich zasadach ta osoba rekrutuje nowe osoby. Nowi agencji trafiają pod opiekę nie tylko Pani Karoliny ale każdy z nich dostaje swojego mentora i tu tez bywa różnie.
Cześć, a na takiego mentora to jak można się dostać w ogóle? Ja już kojarzę takie stanowisko z poprzedniej firmy, zresztą sama mam doświadczenia już w szkoleniu ludzi. Tylko to wtedy bardziej z wewnątrz brali ludzi, a tutaj?
Jak się dostać na mentora? Tu obowiązuje klucz znany tylko kilku osobom, które są od początku lub pracowały w tym miejscu, kiedy biuro było pod barwami jednej z sieciówek. Niby mentorem może zostać osoba, która ma "regularne" transakcje ale.... mentorem jest np. pewien pan , który przez ok. 8 mcy nie miał żadnej transakcji
"Regularne" transakcje? Trudno tego typu wyniki tutaj tak właściwie osiągać? w jakich sytuacjach są ewentualnie możliwe, ilu osobom się to względnie udaje i przy jakim nakładzie pracy?
Czy Białe Lwy Sp. z o.o. organizuje staże dla studentów?
Grafiku jako takiego nie ma. Są "obowiązkowe" punkty programu tygodniowego: - w poniedziałki spotkania zespołu + spotkania bonusowe (ok.2,5-3,5h) - chyba w środy przed południem odbywały się sesje telefoniczne z ciastem domowym (dostarczanym co tydzień przez innego agenta) po południu jakieś spotkanie "inwestycyjne" + gra w planszówkę (ok. 2,5h). - raz w miesiącu każdy nowy adept odbywał godzinną sesję z menedżerem zespołu adaptacyjnego (w cztery oczy). A resztę kombinuj sam, przy czym jeśli weźmiesz się za pracę i będą efekty to i tak stale będzie za mało i nie tak. A jak się nie weźmiesz to i tak nic złego nie usłyszysz, tylko na cotygodniowych spotkaniach zespołu że nic nie robisz.
Nie no w miarę ciekawie to wygląda, fajna opcja z tym ciastem. ;) A w takim razie taki student ile by mógł potencjalnie na tej działalności swojej tutaj zarobić? Wiesz może?
W tej firmie student czy nie student raczej straci i kasę i czas. A jak coś się zarobi to grosze a Menedżerowie tylko narzekają, że 90 % załogi nic nie robi i nawet jak zarobi to zawsze za mało
Bardzo dziekuje Pani Malgorzacie Korolczyk-Rabek za udana wspolprace przy sprzedazy mojego mieszkania w Warszawie. Jako moja doradca nieruchomosci wykazala sie kompetencja i talentem negocjatorskim. Zrobila super reklame mieszkania, zajela sie wszystkimi formalnosciami zwiazanymi ze sprzedaza. Szczerze polecam Pania Malgosie.
Jestem ciekawy tych szkoleń, ktoś coś więcej powie?
A możesz bardziej rozwinąć temat? Czy to znaczy, że można wybrać wykładowcę, u którego można się uczyć?
Warto byłoby czymś podeprzeć taką opinię... Czy chodzi o merytorykę, formę prowadzenia szkolenia czy może osobiste sympatie / antypatie? Moim zdaniem Karolina jest zarówno kompetentna, jak i zaangażowana w to, co robi i zdecydowanie zależy jej na ludziach, których szkoli. Oczywiście zawsze można coś zrobić lepiej, ale o tym warto rozmawiać bezpośrednio, a nie przez internetowe komentarze.
Poza szkoleniem wstępnym pozostałe szkolenia są organizowane przez firmy zewnętrzne i są płatne. Jedynie różnią się nieco ceną (są nieco tańsze)
(usunięte przez administratora)to nie jest osoba która ma jakiekolwiek predyspozycje do szkoleń, żeby szkolić trzeba mieć doświadczenie i predyspozycje do sprzedaży. Rzekomo pracuje w nieruchomościach od 2017 roku , to ona wymaga szkolenia , w trakcie szkoleń opowiada bzdury , nie podpisze umowy eksluzywnej ( wyłączności ) jak nie ma 6 % prowizji , chyba ma takie marzenia , bo to nie jest realna prowizja przy obecnym nastawieniu właścicieli nieruchomości . Kto taka osobę zatrudnił na takie stanowisko , może pracuje za najniższą krajową.
Karolina nie zna nawet podstawowej obsługi komputera, co chyba jest podstawą przy prowadzeniu szkoleń korzystając z komputera , co chwila prosi "manager biura " o pomoc, jak te 'pomieszczenia' raczej magazyny można nazwać biurem. Opowiada dziwne rzeczy , przy tym zaniedbana , wygniecione, nieuprasowane ubrania , to też chyba nie jest dobry przykład dla przyszłych agentów , którzy widzą , że niechlujnie ubrani mogą chodzić do klientów.
Nie no chyba jakieś podstawy odnośnie komputera to musi znać? Bo skoro tak to w czym najbardziej błahym się jej pomaga? I te dziwne rzeczy co podobno opowiada to jakie?
szkoda waszego czasu
Czy można doprecyzować opinie na prywatnego maila: mik12@poczta.onet.eu. Byłabym bardzo zobowiązana, gdyż jestem zainteresowana współpracą, a nie chciałabym popełnić błędu.
I jak, dostałaś na maila więcej informacji? Zdradzisz czy zdecydowałaś się na współpracę czy jednak odpuściłaś temat? ;)
Szkoda czasu , to nie są szkolenia tylko pranie mózgu i szukanie naiwnych ludzi , którzy maja pracować, wydawać własne pieniądze na ogłoszenia i generować zyski dla właściciela, manager biura i resztę dyrekcji - pseudo kierowniczki napewno mają stale pensje , a rozumek do sprzedaży rzodkiewki. Lepiej założyć własną działalność i pracować dla siebie , nie wyjdzie w nieruchomościach próbować innej branży. Owa firma nic nie da w zamian , tylko strata czasu przychodząc do tego biuro/magazynu , nie ma nawet dostępu do komputera , aby spokojnie szukać potencjalnych klientów do współpracy.
Czy w Białe Lwy Sp. z o.o. są szkolenia zewnętrzne?
Na bazie czego konkretnie zarzucasz z marszu ten brak kreatywności i doświadczenia? Bo to trochę ostra obelga w ich stronę jakby nie patrzeć
Nie polecam. Mam bardzo, bardzo słabe doświadczenia z tym biurem. Liczy się tylko kasa.
Świetna agencja, wspaniali ludzie :) Ciągłe szkolenia i pomocny managment Wygraliśmy WIZJERY 2021
Czy w Białe Lwy Sp. z o.o. zatrudniani są obcokrajowcy?
Zapraszamy do kontaktu. Wszystkie osoby, które mogą leganie prowadzić działalność gospodarczą na terenie RP są mile widziane. Ważne - konieczna znajomość języka polskiego w stopniu pozwalającym na swobodne komunikowanie się.
Czy w Białe Lwy Sp. z o.o. zawierane są umowy na zlecenie w okresie próbnym?
Nie zawieramy umów zleceń z doradcami ds. nieruchomości. Rekomenduję kontakt bezpośredni, poszukamy odpowiedniego rozwiązania.
Fantastyczna firma!! Cudowni ludzie, mega support, świetne warunki pracy!!!
Nie marzyłam nawet że mogę mieć kiedykolwiek tak wspaniałą atmosferę w pracy, którą tworzą wyjątkowi i bardzo zdolni ludzie, motywojący i wspierający własną wiedzą i doświadczeniem. Co potwierdziło się jeszcze bardziej w ostatnich trudnych dla wszystkich czasach.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Białe Lwy Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Białe Lwy Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Białe Lwy Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!