Hej, chłopak znalazł ogłoszenie dla montera / serwisanta sprzed paru miesięcy i zastanawiamy się na jakie zarobki mógłby teraz liczyć gdyby udało mu się jakoś dostać. nie wiecie czy na serwis nie będzie jeszcze przyjęć teraz w najbliższym czasie?
Niepoważne traktowanie pracowników, obcinanie wypłat za błędy przełożonych. Jakie to szef ma znajomości że poprzednia opinia została usunięta?
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Justyna Piwczyk Alpbis?
Podobno idziesz jako pracownik biurowy ale jak wyżej wspomniano - chcesz pracę? Noś kawę szefowi jak tylko przejdzie obok Ciebie, a odmów bycia nieodpłatną sekretarką- rzucą się na waleczne zatrudnione harpie, że kawa to tylko kawa, a Ty za karę będziesz nosić wszystkim w biurze. 'Za karę' padło trzy razy, poważna firma. Wszyscy bardzo uwielbiają pracę siedzącą - każdy autem, ale najmłodszy baran pójdzie na pocztę bo nikomu sie nie chce odbierać korespondencji skoro w końcu przyjdzie najmłodszy stażem, żeby z awizem podejść bo nikt się nie zhańbi taką plugawą czynnością. Podana informacja o potrzebie pracy zdalnej wcześniej i tak zostanie olana albo przekształcona, że ''taka informacja nie została podana', oczywiście dopiero wtedy, kiedy coś potrzebujesz bo tak ''mimo wątpliwości' nikt nie zapyta czemu Cię nie było ;) Bardzo nie polecam albo radzę nosić dyktafon, żeby nie wypierali się z każdą niewygodą.
Chyba korona upadła skoro zrobienie kawy czy pójście na pocztę to tak wielki problem... Jeżeli sprawia to tak wielki kłopot czy wypowiesz się jak wyglądał twój wkład w pracę? Ile i jak z zleconych zadań zostało wykonane? Jakimi wynikami możesz się pochwalić, daj poznać się jako pracownika.
Macie w firmie kierowników ?
Tak... W firmie 5 osobowej ;) Takich pod publikę, żeby ładnie wyglądało w e-mailu do klienta, że niby tyle działów w firmie i podwładnych... Największy prym wiedzie "kierowniczka biura", która prawie nic nie potrafi zrobić, ale za to ego jest napompowane do granic możliwości, no i można się pochwalić przed koleżankami, że jest się kimś ważnym...
Nie polecam pracować w tej ,, firmie '' cyrk na kółkach. Stażystka - myśli , że pozjadała wszystkie rozumy , wielka Pani co to ja nie jestem a jak przyjdzie co do czego to woła inne koleżanki samej siedząc cicho, grzebie w rzeczach osobistych( znikają różne rzeczy np. dokumentacja ) i szpieguje nowe osoby , nie zbyt inteligenta , wygląd osobisty oraz stanowisko pracy - niechlujne. Pracownicy biura - Nie radzą sobie z najprostszą dokumentacją , zwalają swoją robotę na innych , traktują ludzi jak śmieci , obgadywanie poziom- hard. Mobbing dla nich to normalna sprawa. Szef- dobry aktor i tyle. Nie widzi lub nie chce widzieć co się dzieje w jego firmie. PS. Jak jesteś nowy to uważaj - będą Cię traktować jak służbę :)
Jeśli interesuje Cię robienie wszystkiego za psie pieniądze - zapraszam. Jeżeli nie jesteś znajomym pracującej elity licz się z tym, że nie będziesz szanowany i raczej nie zagrzejesz tam miejsca. Czy coś wyniesiesz z tej firmy? Albo twardą (usunięte przez administratora) i świadomość na co zwracać uwagę na następnym stanowisku albo nie masz szacunku do siebie w co wątpię. Przyjemnie jest tylko wtedy, kiedy jesteś sekretarką/sekretarzem, baristą i sprzątaczem oraz wykonujesz obowiązki związane z zajmowanym przez Ciebie stanowiskiem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Justyna Piwczyk Alpbis?
Zobacz opinie na temat firmy Justyna Piwczyk Alpbis tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.