Polecam pracę w firmie POLPRO, ponieważ wszystko tu funkcjonuje tak jak trzeba, szef bardzo ludzki i wyrozumiały ,praca zorganizowana w sposób perfekcyjny bez żadnych niespodzianek ,zmian ani niedomówień, kierownicy to fachowcy najwyższych lotów. atomosfera wspaniała , koledzy uczciwi i bez nałogów a koleżanki lojalne ,koleżeńskie na których można zawsze polegać i nigdy cię nie zawiodą po prostu chodzące ideały. Polecam tą firmę
Zauważyłem tamten komentarz odnośnie szefa i nawet to stwierdzenie, że jest „ludzki”. Miałem jednak przy tym problem by odszukać jakąś bieżącą ofertę pracy, a na montaż chciałbym się załapać. wiecie coś o naborach? Ciekaw jestem tegorocznych stawek
Polecam pracę w firmie POLPRO, ponieważ wszystko tu funkcjonuje tak jak trzeba, szef bardzo ludzki i wyrozumiały ,praca zorganizowana w sposób perfekcyjny bez żadnych niespodzianek ,zmian ani niedomówień, kierownicy to fachowcy najwyższych lotów. atomosfera wspaniała , koledzy uczciwi i bez nałogów a koleżanki lojalne ,koleżeńskie na których można zawsze polegać i nigdy cię nie zawiodą po prostu chodzące ideały. Polecam tą firmę
Sumienna praca za 15 na godzinę? Tak ktoś pisał jeszcze w styczniu lecz do dziś ciekawa jestem jak zarobki zostały ostatecznie dorównane, czy ktoś je opisze? Na jakich stanowiskach docelowo można się podjąć zatrudnienia? Znalazłam dawniejszą ofertę dla montera wiązek, czy taka praca jest jeszcze możliwa? Jeżeli tak to na jakiej stawce? Dacie znać jak się pracuje?
W firmie Pol Pro pracuję praktycznie od samego początku, wiec doskonale znam firmę od wewnątrz. Długo wstrzymywałam się z tym komentarzem, ale to co się dzieje ostatnio sprowokowało mnie, żebym jednak to zrobiła. 1. Absolutny brak szkoleń- nowi pracownicy szkoleni są przez niewiele bardziej doświadczonych ludzi. Pracownik pracuje kilkanaście dni( w tej firmie nie ma czegoś takiego jak standaryzacja szkoleń- to jest czysty spontan, niekontrolowany przez przełożonych). Pózniej są już tylko wymagania, a błędy są wywlekanie personalnie na zebraniach. Starzy pracownicy, którzy bardzo dobrze ogarniają( takich już zostało niewiele) obciążani są obowiązkami i błędami nowych, przez co często maja problem z ogarnięciem swojej pracy. 2. Sama praca jest bardzo chaotyczna. Niewiele osób będzie w stanie pracować w takim ogólnym nieładzie. Brak jakichkolwiek zasad BHP. Brak programu i stanów magazynowych, komponenty produkcyjne porozrzucane po całej hali( plus często na magazynie), terminy nieuzgadniane z pracownikami, duży nacisk na jakość, a przy tym straszne presję czasowe( przełożeni potrafią przyspieszać wcześniejsze terminy), zero marginesu na „czynnik ludzki”- specyfika tej pracy jest taka, ze nie ma osoby, która przez ilość czynności będzie w stanie nie popełnić kilku błedow w msc. 3. Relacje międzyludzkie- w firmie panuje straszna atmosfera, niektórzy pracownicy maja bardzo patologiczny sposób rozmowy. Nikt na to nie zwraca uwagi. Na zebraniach pracownik potrafi użyć inwektyw w obecności przełożonych. Nie ma do kogo zwrócić sie o pomoc. Każdy patrzy tylko na to, żeby zmieścić sie w czasie. Słabsi psychicznie szybko odchodzą. Nie ma mowy o żadnych integracjach. W firmie jest bardzo dużo Ukraińców, którzy nie potrafią mówić po PL. Cala firma jest pogrupowana. 4. Płaca i rozwój- większość osób pracuje za najniższa krajowa, brak jakiejkolwiek „ścieżki kariery”- zapomnij o stałych podwyżkach to kit, który usłyszysz na rozmowie kwalifikacyjnej. Starzy, sprawdzeni, doświadczeni pracownicy pracują za śmieszne pieniądze. Dochodzi do takich paradoksów, gdzie osoba szkoląca sie ma większe zarobki, niż ktoś kto pracuje kilka lat( stawki sa tak niskie, ze osoby do 26 roku życia, uczące sie dostają większe stawki). Zapomnij o czymś takim jak awans. Jeżeli jesteś dobry, przełożony w ramach awansu dołoży Ci… obowiązków ( np czytanie specjalistycznej dokumentacji czy tez kontakt z firma, która zleca prace- rozmowy z technologami i pisanie maili, ponieważ kierownictwo często nie ogarnia bieżących problemów), zapomnij, ze będzie szło za tym jakieś wynagrodzenie. Jest to powód dla którego większość ambitnych pracowników zmuszonych jest odejść. Pracodawca nie chce negocjować stawek nawet z doświadczonymi zasłużonymi pracownikami, a jeżeli ma juz nóż na gardle dołoży Ci… 1zł/ godz. Ciężko o nadgodziny, ale kiedy już jest potrzeba są one wymuszane. Zapomnij o jakichkolwiek benefitach. W zeszłym roku na święta pracownicy dostali 300zl( było to najwiecej w historii firmy) 5. Przełożeni- jest dwóch kierowników. Adam jest absolutnie niekompetentny, mało interesuje sie problemami firmy. Próbuje nadrabiać na zebraniach ostrym językiem, myśli chyba, ze w ten sposób dyscyplinuje pracowników, większość nie traktuje go poważnie. Ewa jest stanowcza, bywa surowa, ale jest sprawiedliwa. Jedyna osoba, która trzyma firmę w kupię. Jeżeli się starasz i nie robisz błędów nie będziesz miał z nią większych problemów. Jeżeli raz zajdziesz jej za skórę, nie będzie miło. Jest bezpośrednia i nie gryzie się w język. Prawda jednak jest taka, ze osoby które maja z nią problem najczęściej słabo pracują. 6. Warunki- w zimę bywa bardzo zimno, w lato gorąco. Stanowisko pracy jest takie jak sobie ogarniesz. Warunki sanitarne są na minimalnym poziomie. W upały bywał problem z woda pitna, na ten moment wlasciciel postawił automat. Stołówka jest tak mała, że większość pracowników woli jeść na kolanach. Długa przerwa to tylko 15 min( ciężko jest zjeść i zapalić), plus dwie przerwy po 5 min na papierosa. Często brakuje siedzisk, ludzie sami sobie ogarniają siedzenia ze szpulek, albo wyciągają z magazynu kilkuletnie rozklekotane krzesła. 7. Ogólnie- sama praca jest bardzo ciekawa, nie jest wymagająca fizycznie, jak nauczysz się swojej pracy, nikt nie stoi Ci nad głową. Można sobie słuchać radia. Nie ma problemu, żeby wyjść wcześniej/ przyjść poźniej i to odrobić. Nie o wszystkich rzeczach mogę pisać, żeby nie robić problemu pracodawcy ???? Napisze tylko, ze kodeks pracy nie jest najlepiej znanym pojęciem ???? Z mojego opisu ciężko znaleźć jakieś pozytywy, dlatego pewnie zadasz sobie pytanie czemu ciagle tam pracuje? Bo niestety mimo tych wad łatwo jest sie tam zasiedzieć plus mam pracę na miejscu ???? Jeżeli pracodawca w tym roku nie uwzględni inflacji w zarobkach niestety( jak wielkość starych pracowników) również będę zmuszona odejść, nie stać mnie tam pracować ???? Zastanów sie dwa razy. Jeżeli zależy Ci na byle jakiej pracy ta będzie odpowiednia ????
Święta prawda.. niestety wszystko opisane tutaj jest prawdą, jestem byłym pracownikiem. I przyszło odejść jak Ukraina dostała większe pieniądze, a mi przyszło ją jeszcze szkolić za najniższą krajową w zimnicy
Nie zapominajmy o wszechobecnych kamerach coby pracodawca miał oko na to czy aby na pewno odpowiednio sumiennie pracujesz na te swoje 15zł/godz.
Czy w firmie Polpro Piotr Olczyk są regularne szkolenia pracownicze?
Szkolenia? Jedyne szkolenie to kilka dni na początku przyjęcia się do pracy. O szkoleniu BHP to nawet mowy nie ma, zimnica, ludzie mają farelki podłączone pod stołami, oczywiście zakupione ZA SWOJE pieniądze. W zimę pracuje się ubranym w polary, a nawet bezrekawniki lub kurtki swoje nie firmowe. Ogólnie zarobki marne, podwyżek nie ma. Więcej ludzi z Ukrainy niż Polaków.
No dobra niby samo bhp nie jest tak zaskakujące, nie pierwszy raz się z czymś takim spotykam. A te szkolenia wdrożeniowe to jak wyglądają ta konkretniej? Jeśli chodzi o pracę we własnym ubiorze to już jest o tym mowa na rozmowie?
W ostatnim czasie odbyłam rozmowe o prace w firmie Polpro. Pierwsze co rzuca się w oczy po przyjeździe pod firme to okropne ogrodzenie nie zapewniające żadnego bezpieczeństwa dla auta po jego zaparkowaniu na parkingu. Brama jest otwarta na rozcierz, każdy mozę wejść i wyjść, nikt się tym nie interesuje. Sam teren odstrasza, budynek wydaje się być zaniedbany. Po dostaniu się do środka w oczy rzuca się okropny nieporządek. Wszędzie stoją palety, jakiś towar, nie ma przejścia, ludzie przeskakują przez wózek widłowy, żeby przejść. Prawdopodobnie pracownicy jak i sama firma nie zna słowa BHP. Kierownicy siedzą w stercie kartonów po butach. Na hali ludzie pracują w kurtkach, chyba nie ma ogrzewania. Wszyscy patrzą się tak jak by przyszedł ktoś ich zastąpić, krzywe spojrzenia i śmiechy za plecami. Dziewczyna, która pokazywała mi jak wygląda praca sprawiała wrażenie nowej pracownicy, sama nie wiedziała co ma mi powiedzieć. Siedziała przy stole na sklejonych szpulkach. Wszyscy mieli na sobie niebieskie bluzy, wiec firma oferuje odzież roboczą. Warunki w ogłoszeniu wyglądają zachęcająco, po zapoznaniu się z firmą od środka już tak kolorowo nie jest. Na czas nauki 3 miesięcy oferowana jest najniższa krajowa, po 3 miesiącach, a następnie po roku są gwarantowane podwyżki. Jeżeli nikomu nie przeszkadzają dziwne spojrzenia i podśmiewanie się z potencjalnej nowej osoby można przyjść. Mi osobiście się nie spodobało. Sama praca polega na zbieraniu przewodów do kupy i tworzenia z nich wiązek. Praca na jedną zmiane, ale są przewidziane dwie w najbliższym czasie, podobno jest bardzo dużo pracy i potrzeba dużo nowych osób, więc firma sie chyba rozwija.
Wspomniałaś, że na początek minimalna. Wspomnieli na jakie podwyżki można liczyć po tych 3 miesiącach i potem po roku? Jakieś benefity, cos więcej niż goła pensja?
Czy pracownicy Polpro Piotr Olczyk mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
Zle warunki pracy. Po weekendzie zimnica. Szef ma to głęboko w (usunięte przez administratora) e. Kierowniczka Ewa jest tylko z nazwy kierowniczka a tak naprawdę nie na się na niczym ( tylko żre jak kwoka przy biorku) Płacą (usunięte przez administratora) grosze. Są tacy co mają umowy o pracę, ale na najniższa krajowa. Ogólnie to nadaje się ta firma do PIP. sprzedaż miedzi na lewo jest nagminna, a kasa dla szefa.
Mam znajomego który mówi że właściciel na lewo sprzedaje miedź z przewodów które powinien oddawać zleceniodawcy, a na podwyżki dla pracowników nie ma. Ciekawe czy to się nadaje dla CBŚ ?
Bożenka nie przejmuj się.
Przepraszam za ostatnie spóźnienie ale oglądałam stare odcinki Mody na Sukces :(
A firma zapewnia może jakieś szkolenie ze sprzedaży ?
A mi się podoba. kasa dobra. Pracownicy płaczą ale robią. Polecam z całego serca!
A mi tam się podoba :)
Wszędzie bałagan. Kierownictwo i pensja to żart. Panuje tutaj nieprzyjemna atmosfera
Praca ciekawa, bardzo marne zarobki, część płatna pod stołem,, kierownicy faworyzują wybranych pracowników dzięki czemu tylko wybrani dostają premie co nie pokrywa się z faktycznie wykonywaną pracą. Namawiają też na pracujące soboty aby później zabrać bez podstawnie premię. Generalnie firma bez zasad, każdego dnia bałagan w działaniach przez co panuje stres . Jedynym plusem jest to że jest na miejscu jeśli jest ktoś z Żyrka. Firma nie przestrzega przepisów BHP I PPOŻ.
Aktualna sytuacja w firmie jest następująca> w firmie da się pracować choć kierownicy mają swoje fochy oraz nierówno traktują wszystkich pracowników ale największym hitem jest szef firmy który w sposób bezprecedensowy okrada swoich pracowników z pieniędzy które państwo próbowało dać wszystkim pracującym a w szczególnosci młodym pracownikom. chodzi oczywiście o ulgę w podatku dochodowym która zamiast do pracownika trafia w całości do kieszeni szefa. Panie Piotrze trochę opamiętania i rozsądku proponuje żeby się kiedyś czkawką nie odbiło.
W firmie da się pracować. Przez pierwsze 2 miesiące jest naprawdę spoko. Kiedy już nauczysz się roboty, pojawia się ostry pocisk na czas. Praca dość skomplikowana. Pani Ewa jest surowa, i czasami bardzo nieprzyjemna, potrafi wyżywać się na pracownikach kiedy ma zły dzień. Praca mimo wszystko fajna, aczkolwiek pieniądze są poprostu śmieszne.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polpro Piotr Olczyk?
Zobacz opinie na temat firmy Polpro Piotr Olczyk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polpro Piotr Olczyk?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!