Firma sprzedaje motocykle poprzez Olx (użytkownik Motodebosco). Zakupiłem jeden z nich jako w pełni sprawny do ew. regulacji. Niedługo po tym okazało się że silnik ma niski stopień kompresji i zmodyfikowane gniazdo świecy zapłonowej co zostało zgłoszone sprzedającemu w przeciągu tygodnia. Sprzedający podjął się naprawy i zwrócił motocykl jako sprawny twierdząc że przyczyną był uszkodzony regulator napięcia. Pomimo wykonanej naprawy problem powrócił. Po ponownym zgłoszeniu usterki i chęci odstąpienia od umowy z tytułu rękojmi sprzedający próbował wprowadzić mnie w błąd że rękojmia nie dotyczy pojazdów używanych a poza tym motocykl wg. sprzedajacego był "tani" i nie ma sensu się o to przepychać. Ostatecznie umówiłem się ze sprzedajcym na kolejną naprawę i od tego momentu kontakt się urwał. W miedzyczasie przeprowadzone zostały pomiary potwierdzajace że przyczyczyną problemów było pierwotnie zakładane uszkodzenie silnika a ja zostałem wprowadzony w błąd bajką o usterce układu elektrycznego. Sprzedajacy nie odbiera telefonów ani korespondencji licząc na to że dam za wygraną, ale jest w błędzie. Absolutnie nie polecam współpracy z tą firmą.
Może ktoś chce się podzielić swoim doświadczeniem na temat pracy w firmie Magnus Angelina Cieniuch w miejscowości Łyski? Jak dotąd nie ma wieści związanych z pracą.