Nie polecam tam pracować. Szefostwo tragedia, mało tłumaczą a oczekują wiele. Umowę o pracę dostać graniczy z cudem. Na początek umowa zlecenie, a po kilku miesiącach jak się uda dają umowę o pracę na prace interwencyjne- 9 miesięcy. Mają z tego dodatkowe korzyści z urzędu pracy- po prostu tani pracownik. Często wychodzą zmiany w soboty czy niedziele. Za co dodatkowo nie płacą. Dają jedynie marny dodatek za pracę w godzinach nocnych. Przede wszystkim brak szacunku dla pracownika. Zero empatii i zrozumienia. Wszystkie narzędzia jakie dają do pracy trzeba pilnować jak oka w głowie. Zgubienie długopisu, czy markera wiąże się z tym, że trzeba go odkupić, a jeśli się tego nie zrobi , jest odciągane z wypłaty.
Wystarczy zatem podać, jaki jest zakres wynagrodzenia. Bo chyba jest wyszczególniony, w zależności od stanowiska? I skoro są tu osoby, które twierdzą, że dolnym limitem jest najniższa krajowa, to jaki jest górny pułap netto - 5000 zł? Nie może ktoś z obecnie zatrudnionych się wypowie w tym temacie i naprowadzi na właściwą kwotę?
Nie polecam. Szefostwo nie współpracuje z pracownikiem. Szef jest pionkiem, rządzi szefowa i jej syn, który o pracy nie ma zielonego pojęcia. Jeśli chcesz być styrany psychicznie, to ta praca jest właśnie dla Ciebie. Masz siedzieć cicho i grzecznie, wtedy jest ok. Urlop? Zapomnij o takim terminie w tej firmie. Prawa pracownicze nie są właściwie przestrzegane wcale. Na umowie najniższa, reszta do ręki. Ogólnie nie polecam, no chyba że lubisz jak Twój dzień pracy jest zależny od humorów szefostwa.
Większej głupoty w życiu nie przeczytałam..Jakie druki ma sobie kupić pracownik?To pracodawca ma zadbać o prawidłową dokumentację, żeby on sam jak i pracownicy nie mieli żadnych wątpliwości,co do wykorzystanego urlopu.Może niech jeszcze kupi tusz i papier, żeby wydrukować pasek płacowy.
Znalazłem na olx ogłoszenie, że firma poszukuje osób do obsługi maszyn wytłaczających i zgrzewających folię, zatrudnienie jest podobno i dla kobiet i mężczyzn to fajnie bo żona też myśli o zmianie pracy. Widziałem wpis, że każdy w tej pracy ma inną stawkę, w sumie to trochę zrozumiałe, ponieważ często pensja nowych różni się od pensji pracowników którzy przerobili w firmie kilka lat. W ogłoszeniu jest mowa o fajnych i zgranych ludziach, jak na tym dziale z atmosferą pomiędzy pracownikami. Premie które zostały podane są co msc? Czy to może jakiś system kwartalny?
Po zatrudnieniu wszystko okazało się takie, jak pisano w ogłoszeniu, czy o czym mówiono na rozmowie? Przecież choćby na forum we wpisach z tego roku różnie jest to przedstawiane, czy to pod kątek traktowaniu pracownika, korzystania z urlopów, czy płacenia całości wynagrodzenia na konto. Wyjaśnisz, co się stało, że już tu nie pracujesz i jak tu szanują ludzi?
Z Twojej wiedzy jest ktoś jeszcze w tej firmie zatrudniony? Są tacy, którym odpowiada ta robota, konkretne czynności, ludzie, których tu na co dzień spotykają, czy pieniądze?
Dokładnie... W większości przyjezdni pracują. Lokalni już nie chcą pracować dla tego pracodawcy...
Z jakich względów lokalsi nie garną się do roboty u tego pracodawcy? Próbując znaleźć przez swą stronę Specjalistę Utrzymania Ruchu, chwalą się nowoczesnym środowiskiem produkcyjnym, czy przyjazną atmosferą pracy i wsparciem zespołu.
Na swojej stronie maja pracę dla specjalisty utrzymania ruchu. Napisali że trzeba mieć gotowość do pracy w systemie zmianowym i w trybie awaryjnym. To znaczy że jak się coś wydarzy np.awaria to ściągają pracownika nawet w dzień wolny albo z urlopu? Chciałbym wiedzieć wcześniej jak jest zanim wyślę CV.
Jaka atmosfera jest między działami w Pphu Martex Marta A. Trochimczyk?
Czemu kiedyś, a teraz już nie jest okej? Jak wobec pracowników zachowuje się szefostwo, że określacie go mianem wroga? Dużo ludzi przez jak to nazwałeś wroga odchodzi? Pytam, bo podpisałeś się jako były pracownik i jestem ciekawa czy sam odszedłeś czy firma Tobie podziękowała za współpracę.
Miałam okazję odbyć rozmowę rekrutacyjną - która odbywała się jak spowiedź powszechna - właścicielka zapisywała na kartkę to co mówię. Były pytania o byłą pracę, o pracę męża, czy będę miała opiekę dla dziecka jak będą nadgodziny itd. Gdybym rozmowę nagrała z pewnością poszłabym do pipu. Warunki pracy to 3 miesiące uz „a potem zobaczymy”… czuć z daleka podział na lepszych i gorszych. Ogłoszenie znowu leci w internecie. Szkoda czasu na pracę w takim miejscu. Myślę, że warto zmienić podejście do ludzi i warunki ich zatrudnienia. Odmawiajac oferty, zostałam zatrudniona od 1 miesiąca na UOP 4500 brutto. Po 3 miesiącach umowa na rok. Zupełnie z innym nastawieniem człowiek chodzi do pracy…
Nie polecam. Szefostwo nie współpracuje z pracownikiem. Szef jest pionkiem, rządzi szefowa i jej syn, który o pracy nie ma zielonego pojęcia. Jeśli chcesz być styrany psychicznie, to ta praca jest właśnie dla Ciebie. Masz siedzieć cicho i grzecznie, wtedy jest ok. Urlop? Zapomnij o takim terminie w tej firmie. Prawa pracownicze nie są właściwie przestrzegane wcale. Na umowie najniższa, reszta do ręki. Ogólnie nie polecam, no chyba że lubisz jak Twój dzień pracy jest zależny od humorów szefostwa.
Czego właściwie nie przestrzegają? Bo że szefowa rządzi czy minimalna jest na umowie to jeszcze nie podchodzi pod to raczej. Z tym urlopem to jest tak, że w ogóle nie ma czy nie w terminie, który chciałeś? Każdy ma latem czy na później potrafią przełożyć?
Nie piszesz normalnego wniosku o urlop tylko zapisujesz się w jakimś śmiesznym kalendarzu. Musisz pilnować ile dni tak naprawdę wykorzystałaś, bo na koniec roku okaże się, że nie masz urlopu wcale. Kiedy mówisz, że zostało Tobie więcej niż deklaruje szefostwo, jest oburzenie i odpowiedź że wszystko się zgadza. Nie, tam nic się nie zgadza.
Czyli na umowie pracownik ma najniższa krajową a reszta? Ile tego w sumie jest? Na początku zatrudnienia ile można zarobić?
Ta reszta to indywidualna sprawa.Twoje zarobki będą zależne od tego jak szybko nauczysz się obsługi maszyn.Twego zaangażowania w pracę, staranności o to by produkt gotowy nie uległ reklamacji.Jeszcze wiele czynników decyduje o tym ,jak szybko będziesz mogła pozyskać podwyżkę.Trudno więcej coś na ten temat powiedzieć, ponieważ nikt nie zarabia jednakowo.Wszystko zależy od szefa.
Jeżeli wpisujesz do kalendarza( to jest w twoim przypadku problem?; kalendarz w zamknięciu?; ukryty?; tylko dla wybranych?) to w czym masz problem, wskaż co jest niezgodne. Twoje wpisy do kalendarza urlopów, czy brak twojej umiejętności podliczenia twoich dni wykorzystanego urlopu.Jeżeli masz ochotę składać wnioski urlopowe, to to zrób ( ciekawostka to Ty składasz taki wniosek, czyli twój druk; pracodawca nie ma obowiązku zapewniać żadnych druków, kup bloczek druków i je składaj, a nie oczerniasz firmę. Analizując Twój wpis, dochodzę do wniosku, że szkoda mi Firm do których aplikujesz.
Większej głupoty w życiu nie przeczytałam..Jakie druki ma sobie kupić pracownik?To pracodawca ma zadbać o prawidłową dokumentację, żeby on sam jak i pracownicy nie mieli żadnych wątpliwości,co do wykorzystanego urlopu.Może niech jeszcze kupi tusz i papier, żeby wydrukować pasek płacowy.
Na innym stanowisku mówicie, że zarobki są zależne od szybkości nauki pracy na maszynach, a jak to wygląda w przypadku przedstawiciela handlowego?w ogłoszeniu wspominają o jakiejś premii za wyniki a na jakiej zasadzie to funkcjonuje? Ciekawe czy nowy ma szanse na coś więcej jak podstawa
Nie polecam tam pracować. Szefostwo tragedia, mało tłumaczą a oczekują wiele. Umowę o pracę dostać graniczy z cudem. Na początek umowa zlecenie, a po kilku miesiącach jak się uda dają umowę o pracę na prace interwencyjne- 9 miesięcy. Mają z tego dodatkowe korzyści z urzędu pracy- po prostu tani pracownik. Często wychodzą zmiany w soboty czy niedziele. Za co dodatkowo nie płacą. Dają jedynie marny dodatek za pracę w godzinach nocnych. Przede wszystkim brak szacunku dla pracownika. Zero empatii i zrozumienia. Wszystkie narzędzia jakie dają do pracy trzeba pilnować jak oka w głowie. Zgubienie długopisu, czy markera wiąże się z tym, że trzeba go odkupić, a jeśli się tego nie zrobi , jest odciągane z wypłaty.
Napisałeś ogólnie o sytuacji w firmie - możesz dodać coś o wynagrodzeniu? W jakiej wysokości są stawki? Można chociaż dobrze zarobić?
Chętnie bym poznała jakieś konkretne stawki niż tylko jakieś opisy, że jest lipa, bo dla każdego co innego może być dobre. Rzucisz jakąś liczbą tak mniej wiecej? Za nadgodziny albo weekendy jest jakas ekstra kasa?
Strasznie nie chcecie wpisać tej kwoty wynagrodzenia. Podpisuje się jakiś dokumentów poufności? Skoro nie da się wyciągnąć tej informacji to może. chociaż napisz czy warto się zatrudnić z uwagi na atmosferę?
Masz rację, ale zdecydowanie lepiej się pracuje w firmie gdzie jest zgrana ekipa. Nie chcecie napisać jaka jest kwota wynagrodzenia i zastanawiam się jaki może być powód tego milczenia.
Ludzie, czego nie rozumiecie w komentarzach na temat plac ? Najniższa krajowa gwarantowana umową.Reszta jest zależna od umiejętności,wiedzy ,zaangażowania .Nowy pracownik nie zarobi tyle co wieloletni.W dużej mierze wszystko zależy od szefa i przede wszystkim jakim jesteś operatorem maszyn .To jest zakład produkujący nie tylko folię,ale również i wyrób gotowy dla klienta. Trudno jest określić,kto ile zarabia.Zarobki nie są jednakowe dla wszystkich.
Wystarczy zatem podać, jaki jest zakres wynagrodzenia. Bo chyba jest wyszczególniony, w zależności od stanowiska? I skoro są tu osoby, które twierdzą, że dolnym limitem jest najniższa krajowa, to jaki jest górny pułap netto - 5000 zł? Nie może ktoś z obecnie zatrudnionych się wypowie w tym temacie i naprowadzi na właściwą kwotę?
Na produkcji praca w systemie ciągłym czyli z sobotami i niedzielami bez różnicowania stawki za godzinę. Nadgodziny naliczane są po przepracowaniu godzin jakie przypadają na dany miesiąc, płatne jak za zwykłą godzinę. Nie ma 100% czy 200%. Jak pracownik przed końcem miesiąca wypracuje godziny i ma pracować np. w sobotę lub niedzielę czy w święto na nockę to płacą jak za zwykłą godzinę + dodatek nocny, a nie 200%+dodatek nocny! Można trafić, że pracuje się 3 soboty i 3 niedziele w miesiącu (wolne wypada w dzień powszedni). Zawsze najniższa krajowa; za godziny nadliczbowe (płatne jak za zwykłą godzinę) oraz zależnie od stawki (jak wyjdzie, że masz więcej niż najniższa krajowa) to dostajesz z koperty. Czyli chorobowe i za urlop masz wyliczane od najniższej krajowej. Jak komuś odpowiada taki system pracy oraz to, że wdycha się pył z tworzyw sztucznych (wentylacja cyrkulacyjna nie działa) to ta praca jest dla niego. W dzień nie ale wieczorem i w nocy w hali jest siwo i widać czym się oddycha. Premia?:) Jeśli ktoś dostaje premię to czasem 1-2 gr za godzinę.
Co sądzisz o firmie Pphu Martex Marta A. Trochimczyk w miejscowości Ełk jako pracodawcy? Czy twoim zdaniem warto się tutaj starać o zatrudnienie ? Dodaj opinię komentarz, zmieniaj rynek pracy.
Wypłacalni, dobre zarobki. Praca nie lekka, 3 zmianowa, bywają i soboty i niedziele chodz grafik można uzgodnić z szefem. Ja polecam . Ludzie tam mają stalowe nerwy , są bardzo mili..przynajmniej na tej zmianie na której byłam, chętnie pomagają. Ja niestety nie dałam radę. Pozdrawiam wszystkich
Co było tak ciężkiego w Twojej pracy? Nie dałaś rady pod względem fizycznym? Jak inni pracownicy to znoszą?
Może tempo pracy było powodem, że nie dała rady. Praca sama w sobie nie jest ciężka , trzeba poznać obsługę maszyn i nadążyć z prędkością maszyny , która wytwarza dany asortyment.
Czyli tak całkiem szczerze i bez żadnych złośliwości - z tymi maszynami to kobiety radzą sobie o wiele gorzej niż mężczyźni?
Kobiety radzą sobie świetnie, nie ma nic skomplikowanego w obsłudze tych maszyn. Początki zawsze są trudne i stresujące tym bardziej, że jest bardzo duża gama produktów do których trzeba znać parametry ustawienia maszyn i wiele innych rzeczy potrzebnych do prawidłowego procesu produkcji. Sprawy techniczne typu naprawy ,konserwację ,tym zajmują się mężczyźni (,wieloletni pracownicy ).
Rozumiem, a czy przy tych stanowiskach są jakieś instrukcje co do obsługi lub jakieś "przypominacze", żeby nikt przez przypadek błędów nie robił, mimo że już wie mniej więcej co i jak?
Każda maszyna posiada schemat techniczny, chodzi głównie o prawidłowe przeciągnięcie folii . Jeżeli chodzi o parametry ustawień takich jak temperatura na grzałkach prędkość
I to wszystko jako instrukcja jest powieszone gdzieś przy maszynie po prostu, żeby można było w każdej chwili na to popatrzeć? Ogólnie to na produkcji jest tu wdrożony jakiś konkretny model zarządzania czy raczej wszystko wychodzi zależnie do tego jaki ludzie mają akurat dzień?
Jak prowadzić folię pokazuje rysunek techniczny. Odnośnie do innych parametrów trzeba sobie wszystko zapisać. Przeważnie najważniejsze informacje na temat danego asortymentu są podane przy planie produkcji. Najlepiej , żeby to zrozumieć to trzeba przeżyć,czyli tam pracować.Powodzenia.
A jak się popełni przez przypadek jaki błąd to od razu jest bardzo dotkliwe? Czy często się zdarzają i w jaki ewentualnie sposób na nie się tutaj reaguje?
Błędy zdarzają się nawet najlepszym.Ostatecznie rzutuje to na premię i gniew szefa, ale głowy nikt nie urwie .
Gniew? :( A on ogólnie często taki nerwowy czy jednak da radę normalnie się dogadać?
Tak gniew.Nie ma co się dziwić, gdy pieniądze idą w (usunięte przez administratora) przez nieuwagę pracownika .Tak samo pracownik chce zarobić jak i pracodawca.To działa w dwie strony,on daje narzędzia do pracy i oczekuje efektów,a nie bubli.Tym bardziej, że wszystko jest bardzo drogie . Ogólnie to z każdym da się dogadać będąc osobą lojalną.
To komuś z nowo przyjętych w ogóle proponują normalną umowę, czy wszyscy maja zlecenie? Bo to ani urlopu, ani chorobowego płatnego. Trochę kiepsko. Chociaż stawka godzinowa jest dobra? Ile się wyciągnie?
W ofercie pracy 3k, a na rozmowie że najniższa, ale ze premie itp, okej spoko, myślę sobie niech będzie pieniądz lepsze to niż nic, a pierwszego dnia kwiatki, 3osoby na zmianie każda poje..na na swój sposób, zero kompetencji, pracodawca jak cień(nawet słowem się nie odezwie co i jak) ,kierownik stan umysłu również bez opisu stanowiska, ponoc nie ma premii ani dodatków za weekend pracowałem 4dni to już za dużo jak na tą firmę umowa zlecenie(firma porażka)nie robisz tego co tak ładnie w słowach opisali na rozmowie(nic nie było prawda), ale Porta przyjmuje więc luz akurat przed świętami się przydały pieniądze i atmosfera jest lepsza..
Przecież nikt na siłę nie trzyma w firmie więc po co obrażać innych. Dla mnie praca spoko i do tego niezłe zarobki!
Kiepsy system 3 zmianowy. Praca w sobotę i niedzielę jak w zwykły dzień roboczy a nie za 100% lub 200% stawki marne, najniższa krajowa
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pphu Martex Marta A. Trochimczyk?
Zobacz opinie na temat firmy Pphu Martex Marta A. Trochimczyk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.