(usunięte przez administratora)
Hahaha, tak powinni się zacząć reklamować!
Some things never change :D
@Asia, dziękuję Ci za obiektywną opinię. Pakiet socjalny do wynagrodzenia jest zawsze miłym dodatkiem. Nie udało Ci się zdobyć dofinansowania do studiów. Cz pracownicy z dłuższym stażem mogli na to liczyć? Czy pracując tam mogłaś negocjować swoje warunki zatrudnienia i wynagrodzenie? Próbowałaś tego? Czasem pracodawca bywa w tym względzie elastyczny. Wszystkie wasze opinie są bardzo ważne. Pomagają innym użytkownikom w znalezieniu zatrudnienia.
w dziale którym pracowałam żadna z osób, które pytałam nie dostała żadnego dofinansowania do nauki.Być może w innych było lepiej, ale wątpie.Co do negocjacji płacy, to gdy odchodziłam dostałam propozycje 100 zł podwyżii, ale nie skorzystałam bo dostałam więcej w innej firmie. Jeśli masz doświadczenie w podatkach i chcesz aplikować na stanowisko jakiegoś koordynatora to na pewno dostaniesz dużo lepsze warunki niż ja. Ale jeśli interesują Cię dział należności itp. to na prawdę nie masz co liczyć na to, że BSS będzie w Ciebie inwestował...
Ja wypełniałam wniosek o dofinansowanie kursu. Złożyłam go i zostało mi przyznane dofinansowanie. Nie było to jakoś skomplikowane. Tylko do każdego dofinansowania z tego co wiem trzeba podpisać umowę lojalnościową.
@Nie warto, oczywiście rozumiem, że nie zostałaś dobrze potraktowana przez firmę. Wiele poprzedzających wpisów potwierdza Twoją opinię. Czy według Ciebie nic nie można zrobić z ta sytuacją? Firma, która szanuje pracowników i w nich inwestuje rośnie w siłę, więc niezrozumiałe jest takie postępowanie. Potencjalni pracownicy znając informacje o firmie sami zdecydują, czy chcą do niej aplikować, czy nie.
Każda firma ma swoje ALE. W BSS jednak wiele się zmienia. Pracuję tu prawie rok i od początku byłam traktowana uczciwie, choć może nie idealnie. Stawiam jednak na ludzi, których tu poznałam. To jest dla mnie teraz najlepszy atut po tym wrednym wyścigu szczurów, którego doświadczyłam nie powiem gdzie.
Niestety, ale jedyny plus pracy w BSS, jaki ewentualnie się pojawia, to ludzie. To niestety za mało i powiedzmy sobie szczerze, że to nie zasługa firmy, że ludzie się ze sobą dogadują. Prawda jest taka, że nic nie łączy lepiej niż wspólny wróg, czyli BSS w tym przypadku :) Tylko dla ludzi nie warto pracować w BSS, bo takich można poznać naprawdę w wielu miejscach :) Nie warto poświęcać swoich nerwów, czasu i prywatnego życia.
Pracowałam długo w BSS i odeszłam w tym roku choć wcale nie było mi tam źle. Potrzebowałam zmiany i nie ukrywam propozycja finansowa, którą otrzymałam u mojego obecnego pracodawcy była bardzo atrakcyjna. Nie zgodzę się z tym że ta firma to samo zło. W trudnym dla mnie momencie życiowym dostałam wiele wsparcia i zrozumienia również od przełożonego. Wiem ze są tam nadal osoby które są zadowolone i są takie które szukają innej pracy. To chyba zależy od szefa któremu się podlega.
Dlatego, że nie pracuję już w BSS uważam, że moja opinia jest wiarygodna. Co do ludzi w zespole w którym pracowałam mega plus - zawsze pomocni i życzliwi. Atmosfera w zespole na prawdę robiła swoje. Co do ilości pracy - dużo, ale zgodzę się z przedmówcami to jest księgowość dużo pracy musi być - ale czy w takim razie nie można zatrudnić więcej pracowników? Wynagrodzenie za taką ilość pracy żenujące. Tak, wszyscy Wam mówią, że tyle się zarabia - fakt robili nawet swego czasu jakieś badania w tym kierunku, ale to nie prawda. Jedna, druga rozmowa w innej firmie i okazało się że księgowa może zarabiać więcej. Benefity też były na plus - karta sportowa, ubezpieczenie zdrowotne. Dwa bilety do kina w roku też w zasadzie fajne. Pozdrawiam Był@
to prawda, że zarobki w BSS są żenujące. Tak naprawdę to praca tam jest żenująca, ale ktoś kto nie spróbował pracy w innym miejscu się o tym nie przekona. BSS to największe zło jakie może się przytrafić młodemu i ambitnemu człowiekowi :)
@Były pracownik, dziękuję Ci za Twoją wyczerpującą opinię.@był@, rozumiem, że byłaś zadowolona z atmosfery w pracy? Duża ilość obowiązków to teraz standard w każdej firmie. Oczywiście rozumiem Cię, że powinno iść za tym odpowiednie wynagrodzenie. Czy negocjacja na ten temat z pracodawcą mogłaby coś zmienić? Próbowałaś tego? Wszystkie opinie są mile widziane, zachęcam was do ich dodawania.
@Były pracownik, dziękuję za Twoją opinię. Gdybyś mogła dodać kilka zdań o atmosferze pracy i relacjach pracownik-przełożony, to na pewno pomogłabyś osobom szukającym tutaj opinii podjąć decyzję dotyczącą aplikacji. Jakie kwalifikacje musiałaś mieć, żeby dostać się na stanowisko na którym pracowałaś?
Atmosfera pracy...co do ludzi bez zarzutu. W tych warunkach naprawdę potrafią się wzajemnie wspierać. Nie czuć tam słynnego wyścigu szczurów. Mimo, że sami spędzają połowę życia za biurkiem w pracy, to lituja się nad nowymi pracownikami i robią co mogą żeby te początki w nowym miejscu byly bardziej znośne. Co do relacji kierownik-pracownik - ciężko mi powiedzieć jak jest teraz bo mój owczesny kierownik juz nie pracuje w BSS. Osoba która go zastąpiła oraz kolejna po niej również zrezygnowała ze stanowiska(W ciągu pół roku) Kierownictwo zasadniczo zmienia się bardzo często. Trudno za tym nadążyć i na pewno nie sprzyja to dobrej atmosferze pracy. Zdarza sie że kierownik jest słabiej zorientowany w sytuacji niż pracownik. Nie jest to ani dobry PR na początek.
A ja jestem happy, bo w BSS odbyłam staż i zaproponowano mi umowę o pracę. Podobało mi się na stażu, dużo się nauczyłam, byłam w fajnym zespole i cieszę się, że się sprawdziłam! :)))))))))
No, to gratuluję. Teraz zaczną wyciskać z Ciebie siódme poty :) Powodzenia i wytrwałości. Podejrzewam, że jesteś młodą osobą - nie pozwól się tam zmarnować i czym prędzej bierz nogi za pas.
problemem nie są pracownicy od kilku lat pracujący w bss - co wg Ciebie oznacza, że są stare. Problemem są zarządzający, którzy widzą w pracownikach nie partnerów a niewolników..... dlaczego jeżeli firma zmusza pracowników do pracy w nadgodzinach (i mówi, że nadgodzin do 30 minut nie wpisujemy), nie płaci (od jakiegoś czasu dopiero po 3 m-cach) - to jest ok. A jeżeli pracownik wyjdzie 5 minut wcześniej, to jest traktowany jak (usunięte przez administratora)
To raczej mało prawdopodobne. BSS to zbyt zepsute i zamknięte srodowisko. Ale powodzenia :)
Powodzenia! Wierzę, że bedziesz zadowolona, skoro trafiłaś na fajnych ludzi. To w firmie podstawa. Ja lubię i "starych" pracowników i nowych i też uważam, że Ci z którymi pracuję tworzą przyjazną atmosferę.
nie rozumiem dlaczego słowo (usunięte przez administratora) zostało usunięte przez administratora? co w nim złego? A czy to, że osoba o imieniu Julita parę miesięcy wcześniej pisze, że jest osobą odpowiedzialną ze strony administratora za komentarze po kilku miesiącach pisze, że jest zainteresowana pracą - podszywając się pod kogoś innego (ten komentarz został chyba usunięty)
Bawi mnie to, że @Stary jest też autorem wpisu @postażu i sam sobie odpowiada na komentarz :D oj BSS, coś Wam nie idzie to spamowanie pozytywnymi komentarzami :)
Witam, pojawiły się nowe oferty pracy w firmie BUSINESS SUPPORT SOLUTION. Poszukiwani są pracownicy na stanowiska: specjalista ds controlingu, młodszy specjalista ds controlingu, specjalista ds projektów, samodzielny księgowy, starszy specjalista ds podatków. Wszystkie oferty pracy na stronie:https://pl.indeed.com/Praca-BUSINESS-SUPPORT-SOLUTION-SA-w-Stryk%C3%B3w,-%C5%82%C3%B3dzkie. Co myślicie o tych ofertach? Zamierzacie aplikować?
(usunięte przez administratora)
Hej, co prawda nie jestem Gigi, ale odpowiem na Twoje pytanie ze swojej strony. Jedyne co w BSS jest fajne, to ludzie. I na tym niestety koniec. Atmosfera w firmie jest bardzo zepsuta, jeżeli chodzi o styl zarządzania i traktowania pracowników. Firma zrobi wszystko, by wycisnąć z Ciebie maksa, m. in. w ramach nadgodzin, a później bez wyrzutów sumienia zwolni. O ile sama się nie poddasz i nie zwolnisz się wcześniej. Dużo stresu, ciągłe ciśnienie, zwolnienia i nowi pracownicy. Raczej nie jest to miejsce do zagrzania na dłużej, ani też miejsce dla młodych ludzi, ambitnych, chccących się uczyć i rozwijać. Naprawdę nieprzyjazne środowisko, jeżeli chodzi o perspektywę pracownia, ale jak wspomniałem na początku - są spoko ludzie i tylko dzięki nim jako tako można kilka miesięcy w firmie wytrzymać i się porzemeczyć (szukając w międzyczasie lepszej opcji).
na pewno jesteś zainteresowana pracą w BSS?! kilka miesięcy temu pisałaś że jesteś administratorem...
Podpowiedzcie czy firma potrzebuje pracowników?
Cieszę się, że nie czytałam tych opinii zanim podjęłam pracę w BSS...... Pracuję niecały rok i jestem na razie zadowolona i nie zgadzam się z wieloma negatywnymi opiniami. Uraziły mnie opinie, że przyjmą każdego za psie pieniądze - bo ja otrzymałam taką pensję jaką mi proponowano mniej więcej w innych firmach, a nawet ciut więcej. Widzę, że rotacja jest - ale teraz chyba jest taki czas wszędzie, ale też mogę potwierdzić, że atmosfera jest bardzo dobra i brak tego przysłowiowego wyścigu szczurów bardzo mi odpowiada.
Hmm, zalezy kim jestes w BSS. Część apteczna i płatności słabo zarabiają. W Detalu wyglada to nastepujaco: czesc apteczna/platnosci (usunięte przez administratora) brutto koordynator spółki niebędący specjalista(usunięte przez administratora)brutto koordynator specjalista(usunięte przez administratora) jest jeden wyjątek - jeden koordynator ma (usunięte przez administratora) brutto liderki w zaleznosci od zaangazowania (usunięte przez administratora)brutto
A ja się bardzo cieszę, że odeszłam. Skończyło się na środkach uspokajających i długotrwałym zwolnieniu. Pieniądze kiepskie jak za taką odpowiedzialność. A jak człowiek próbował uczciwie pracować, to było ciągłe dokładanie obowiązków i mimo podołania dodatkowej pracy ciągłe pretensje, że praca nie w terminie, że nie po godzinach i że nie w weekend. Księgowość to specyficzny zawód, w który wpisują się terminy, ale nie można braków kadrowych (lub chęci zmniejszenia kosztów) rekompensować nadmiernym obciążaniem pracowników. Cieszę się ze zmiany pracy.
Widac ze nie masz co robic w pracy lub zatrudnili cie do ocieplania wizerunku firmy skoro w godzinach pracy chwalisz pracodawce, hmmm...?!
Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię również tę pozytywną. A może ten kto pisze negatywy został zatrudniony przez konkurencję do oziębiania wizerunku? Młodzi pracownicy którzy odważą się napisać coś pozytywnego są od razu przekupieni, hejtowani albo są wyslannikami firmy... Ludzie trochę więcej rozsądku w tym wszystkim...
Nie jestem osobą zatrudnioną przez konkurencję - wręcz przeciwnie, bo przygoda z BSS (a wcześniej z CFK w PGF SA) rozpoczęła się przeszło 10 lat temu. Początkowo to była fajna firma, która traktowała swoich pracowników uczciwie (adekwatna do możliwości ilość pracy i płatne nadgodziny + szkolenia), ale kapitalistyczna chciwość spowodowała, że otworzono nową firmę i przeniesiono ok. 250 pracowników z PGF (obecnie Pelion) do BSS (szumnie o tym, było na www.gazeta.pl - gdzie chwalono się stworzeniem mnóstwa nowych miejsc pracy i zatrudnieniem pracowników, ale nikt nie wspomniał, że Ci pracownicy jednocześnie przestali być pracownikami innej firmy). i w tym momencie firma przestała mieć ludzkie oblicze - chęć zyskania na korzyściach ze strefy i przeukochany LEAN. Na porządku dziennym zaczęło się zmuszanie do darmowych nadgodzin (przepraszam - można je odebrać w naturze, ale tylko 1:1 a nie 1:1,5). no i przepraszam bo nigdy nie było oficjalnego polecenia pracy w nadgodzinach - tylko szantaż, wzbudzanie poczucia winy itp. To ta firma mówi, że ....Najcenniejszym kapitałem BSS są ludzie (cytat http://www.bssce.com/zarzad_spolki.html) a wykorzystuje swoich pracowników do maksimum, bo to w tej firmie pracownicy pracują w domu podczas zwolnień lekarskich (przełożony wysyła im zestawienie do domu a oni przesyłają gotowe dane - działanie chyba nie bardzo zgodnie z przepisami).... to w tej firmie jak pracownik zachoruje, to rozkłada się pracę na innych i mówi - podziękujcie koleżance/ koledze, że zachorował i macie więcej pracy (fakt - każdy może zachorować, ale w sytuacji gdy każdy jest ponadnormatywnie obłożony pracą zastępstwo jest ponad siły... w PGFie nie było takiego obłożenia pracą). I to w tej firmie nie na miejscu jest myślenie o własnej rodzinie (pracę kobiet, które zachodzą w ciążę rozkłada się na innych pracowników a kiedy Ci są przeciążeni, to całą winę zwala się na koleżankę w ciąży (bo to jej wina a nie firmy, która nie chce zorganizować zastępstwa, bo to kosztuje - a przecież większą część zasiłku chorobowego płaci ZUS) i to w tej firmie życzy się źle kobietom w ciąży lub życzy się im aby w taką nie zachodziły. Mówisz, że warto być zaangażowanym gdyż stwarza to szansę na awans i rozwój. A ja uważam, że jest zupełnie inaczej - można być zaangażowanym pracownikiem, ale przełożeni wykorzystają to jako własne pomysły (dzięki temu oni dostaną premie a pracownik nie). A awans i tak w pierwszej kolejności dostają Ci co mają "plecy".... Ja znam taką firmę i jako pracownikowi jest mi przykro, że takie fajne miejsce zmieniło się w tak niekorzystną stronę.
Czy w firmie jest jakiś konkurs dla pracowników?
Dużo akcji propracowniczych jest organizowanych - w końcu nie tylko pracą człowiek żyje...
zastanawiam sie nad zlozeniem aplikacji do kadr, w obecnej firmie jako specjalista ds.k i p mam 3500 netto.czy bss jest mi q stanie zaoferowac cos lepszego? Czy gra jest nie warta swieczki?:-) dzieki z gory za opinie i porady
@Lenka, możesz powiedzieć coś więcej o swojej pracy? Z czego jesteś najbardziej zadowolona, a co najbardziej Ci przeszkadza? Co byś zmieniła w firmie gdybyś mogła? Poleciłabyś tego pracodawcę znajomym? @Anna, czy soboty są dodatkowo płatne lub można je później odebrać? I czy pracownicy mają możliwość zrezygnowania z pracy w ten dzień? @Ewa, czy sprawy o których piszesz były gdzieś zgłaszane? Były w tej sprawie prowadzone jakieś rozmowy z zarządem firmy?
A czemu Pani - jako administrator systemu - pyta o zdanie głównie osoby, które wyrażają jako takie pozytywne zdanie o firmie?! Przecież osoby niezadowolone mają ku temu jakieś przesłanki - to nie jest zwykła nienawiść do pracodawcy.... to po prostu czasami krzyk rozpaczy....
Wątpię żeby były zgłaszane sprawy do zarządu, zresztą nie jest tajemnicą, że "góra" oczekuje od liderek, że będzie przykręcać śrubę na maxa, a sposób na to zostaje już w rękach liderek. Zresztą co tutaj dużo pisać, potem jak jest spotkanie firmowe, to nagrody wszelkiego rodzaju otrzymują liderki, a pracownicy poszczególnych zespołów są pomijani. W grudniu to przebili wszystko - Marcin, który pomagał wielu osobom został olany a nagrodę drugi raz z rzędu dostała liderka, która swoim działaniem rozwaliła swój zespół i do tej pory ten zespół zmaga się z problemami, bo ta liderka nie potrafi rekrutować ludzi.
@Ewa wystarczy być minimalnie zainteresowanym tym co naprawdę dzieje się w firmie, aby wiedzieć, że nagrody były przyznawane przez pracowników - poprzez demokratyczne głosowanie, a pełen wgląd do wyników i ilości głosów miało bardzo szerokie grono pracowników z wszystkich poziomów. Nie było żadnych zasad ukrytych - nagrody dostali Ci, którzy dostali w jednej kategorii najwięcej głosów. Na Marcina po prostu nie głosowało tyle osób co na innych - jak widać. A jak masz wątpliwości, to sądzę, że możesz zwrócić się do HR - udzielą informacji i wsparcia. Wystarczy tylko spróbować.
Naprawdę tak uważasz? to jak ocenisz, że nagrody nie dostał żaden zwykły pracownik, tylko same osoby zarządzające? Część osób jest zdania, że głosowanie nie miało sensu, bo wygrać musiały te osoby, które mają plecy a niektóre liderki wręcz przymuszały do głosowania na nie
W spółkach zew. głosowaliśmy na I.X. bo uważamy, że jest bardzo pomocną osobą i była nagroda w kategorii "Pomocna dłoń". I.X. jest zwykłym pracownikiem, żadnym zarządzającym.
To akurat chyba nie sa aktualne informacje pochodzące z tego roku bo lista nagrodzonych byla publikowana i tam na kilkanaście nagrodzonych osób nie ma żadnego Dyrektora czy szefa działu. Moze ze 3 liderki. Ale tak glosowali ludzie. Kto nie głosował ten może mieć tylko do siebie żal.
Wydaje mi się, że nie jesteś pracownikiem tej firmy, o ktorej piszesz, bo Twoja wypowiedź w kwestii nagród mija się zupełnie z rzeczywistością....
tak, spółki zewnętrzne jako jedyne chyba nagrodziły pracownika nie będącego niczyim przełożonym, czyli Konrada. Jednak w spółkach detalicznych "wygrały" liderki Beata M. oraz Sylwia S.
W pomocnej dłoni, dobry duch zespołu i najwyższe standardy też nie wygrywały osoby zarządzające. Wyniki są u ambasadorów, bo oni też się spotykali i podejmowali decyzje jak głosy były wyrównane.
Pracuje od paru miesięcy, jestem zadowolona, jasne i przejrzyste,jeśli ktoś nie lubi siedzenia w jednym miejscu przez 8 godzin to praca nie dla niego
Nareszcie weekend i wolne od BSS :-) Zdecydowanie nie polecam pracy w tej firmie. Wiele osób pracuje, bo nie ma wyjścia ze względu na to, że mają rodziny, kredyty, itd.. Zaciskają zęby i pracują dalej. Natomiast liderki wykorzystują ten fakt przy podziale obowiązków, tak jest zwłaszcza w detalu. Na porządku dziennym jest szantażowanie pracowników - przyjmij teraz dodatkową pracę, bo w przeciwnym wypadku za jakiś czas dostaniesz większą spółkę do obsługi albo już nie dostaniesz szansy rozwoju i będziesz się kisić w firmie na obecnym stanowisku bez perspektywy podwyżki. Liderki notorycznie kłamią, obiecują zajęcie się sprawą po czym liczą, że pracownicy zapomną.
A ja będę tam na stażu :)
Wszystko zależy od działu. Kadry i Księgowość - w celu nauki zawodu nie warto. Pracownicy mają zbyt dużo swoich obowiązków i niestety nadgodzin żeby poświęcać czas na naukę innych. Jest natomiast duża szansa na stanowisko asystenckie po zakończeniu stażu. Stawka wynagrodzenia nieco wyższa niż minimalne wynagrodzenie.
Jeżeli akurat jest nabór, to można próbować. Łatwiej jest przez rekrutację wewnętrzną (polecenie) lub po stażu. Warunkiem jest bardzo dobra znajomość Excela.
A ja będę tam na stażu :)
Rzeczywiście z kasa na początek nie jest rewelacyjnie, ale nauczyć się mozna bardzo bardzo wiele i to potwierdza opinia o pracownikach BSS u innych pracodawców - ten kto szuka pracy ten to wie. Są tez osoby, którym sie udalo i awansowały i kase tez mają spoko. Ja odeszlam, bo trafila mi sie fajna propozycja blizej miejsca zamieszkania, ale ogolnie wspominam atmosferę i pracę pozytywnie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA?
Zobacz opinie na temat firmy BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 97.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 78, z czego 24 to opinie pozytywne, 31 to opinie negatywne, a 23 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA?
Kandydaci do pracy w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.