Widziałam, że dopiero co była rekrutacja na stanowisko Junior Project Manager. I szukam info o tym wymaganym angielskim. Napisali, że to ma być znajomość języka angielskiego co najmniej na poziomie B2. I czy firma wymaga posiadania certyfikatu? Czy raczej chodzi o taką praktyczną zanjomość nawet bez certyfikatu?
Hej, aplikować zawsze można, ale gorąco odradzam tą firmę. Póki co w firmie pracuje kilka osób - nie ma serwisu, nie ma handlu, jak to właściciel firmy powiada: statek jest na falach ????
Hej to prawda z tymi komentarzami, że (usunięte przez administratora) już tu nie ma? widziałam, że kiedyś ogłaszali się do nas na Piaseczno za Inżynierem Sprzedaży, wtedy akurat gdzieś się zatrudniałam to nie aplikowałam a akurat znam francuski, który był w mile widzianych. Możecie potwierdzić, że u mnie na rejonie też tej (usunięte przez administratora) nie ma?
(usunięte przez administratora)
Widać opinia zazdrosnego byłego pracownika. Z firmy Flipo Energia poodchodzili najwięksi kombinatorzy i (usunięte przez administratora) wylewając w negatywnych opiniach swoje frustracje i żale. Nowy dyrektor zrobił porządek z nieuczciwymi układami, układzikami a mógł iść z nieprawidłowościami do prokuratury.
Do prokuratury aż? Można się dowiedzieć za co konkretnie o ile to nie tajemnica? Co mogli w firmie takiego narobić, żeby sąd w to angażować?
Radzę sprawdzić kto aktualnie tam pracuje. Zaczynajac od góry mamy tam największych kombinatorów. Co do sądów to myśle, ze nie jeden pracownik mógłby pozwać firme za (usunięte przez administratora)i niepłacenie nadgodzin i delegacji. Ale to już na rynku wiedzę, ze firma nie płaci.
"Niejeden"? Więc nie każdy by się podjął? Jeśli tak to z jakich przyczyn skoro wysunięty tu potencjalny argument mógłby być teoretycznie adekwatny? Jest coś jeszcze co tu wprost nie padło? Kandydaci wciąż mimo wszystko aplikują?
Teraz pytanie: 1. ilu jest pracowników w handlu ? 2. ilu jest pracowników w serwisie ? odp: 1+1=2 :)
To jaka atmosfera występuje miedzy działami? :D tylko czekajcie o jakim mieście piszecie? Akurat na stronie jest teraz oferta w kontekście sprzedaży na Piaseczno i Wrocek, mnie ta pierwsza opcja ciekawi. Jakie warunki na miejscu i czy tam jest więcej osób do współpracy na dziale? zarobki w każdym są takie same?
We Wrocławiu nie ma już biura i magazynu. Nie ma tutaj dużego znaczenia gdzie piszemy, bo już prawie nikt nie został w tej firmie.
Wcześniej było tak, że ogłaszali się na zewnętrznych portalach, przynajmniej takie oferty widywałem na technika serwisu chociażby a teraz jednak pustka. To co na stronie to i tak od bardzo dawna jest przecież wstawione. Teraz na już na statku jednak nikt nie jest potrzebny?
Przyjazny zespół? ;) ja to właśnie przyjemnej atmosfery w miejscu pracy szukam. nie ukrywam jednak, że zarobki również są dla mnie istotne. Już wcześniej pokazywały mi się oferty dla inżynierów serwisu ale bez podanych widełek. Mając ponad 3-letnie doświadczenie na jakie wynagrodzenie mogę się nastawiać?
Nie ma serwisu ani handlu? Tak cos napisali dosłownie teraz niedawno w postach a ja jakoś aktualnych ofert na te działu nie widzę, dlaczego? po nowym roku ruszą nabory? jeszcze parę miesięcy temu szukano mobilnego technika serwisu, dlatego pytam tak wprost, bo interesuje mnie ta praca, pytanie tylko tak na zapas już, jak jest płatna? Jakieś wielki podacie? Nie było ich w opisie
Flipo Energia Sp. z o.o. rekrutowała niedawno na stanowisko Project Manager. Ktoś może powiedzieć coś o warunkach zatrudnienia?
Możesz rozmawiać ale zobaczysz poziom przy pierwszym kontakcie, przez ostatnie 2-3 lata nikt nie pracował dłużej niż rok. Suma kilku konkretów: dyrektorPL, prezesFR, dwie panie „kierowniczki” Taki mamy klimat :D
Widziałam, że dopiero co była rekrutacja na stanowisko Junior Project Manager. I szukam info o tym wymaganym angielskim. Napisali, że to ma być znajomość języka angielskiego co najmniej na poziomie B2. I czy firma wymaga posiadania certyfikatu? Czy raczej chodzi o taką praktyczną zanjomość nawet bez certyfikatu?
NIe ma znaczenia certyfikat, ważne, żeby umieć mówić po angielsku. Nie polecam pracy w tej firmie, krótko pisząc wyzysk ludzi. Pozdrawiam
Firma przez ostatnie lata odniosła tyle sukcesów na rynku... tylko ludzie nie wytrzymali i poodchodzili ;) Kibicujemy dalej i czekamy aż ostatnie trzy osoby odejdą :D
Hej, a to ciekawe bardzo, mógłbyś rozwinąć, o co chodzi? Waham się, czy nie aplikować, ale szukam czegoś konkretnego i stabilnego. Jak płacą? Czy pisząc wyzysk masz na myśli coś jeszcze?
Hej, aplikować zawsze można, ale gorąco odradzam tą firmę. Póki co w firmie pracuje kilka osób - nie ma serwisu, nie ma handlu, jak to właściciel firmy powiada: statek jest na falach ????
Chyba raczej wypowiadają się tu byli pracownicy, a może ktoś tam pracuje teraz albo pracował w niedługim czasie? Znacie warunki oferowane inżynierom sprzedaży? akurat do biura we Wrocławiu mają ofertę na swojej stronie, nie wiem czy warto słać. Zarobki pewnie zależą głównie od sprzedaży, a na jakim poziomie jest podstawa? Jakie tu w firmie benefity są?
Obecni i byli pracownicy się wypowiadają, kto lepiej zna sytuację w firmie ? Biuro we Wrocławiu przenieśli w okolice Gliwic, ale z tego co słyszałem to bida tam jest straszna. Szukają ludzi, próbują utrzymać się na rynku. Poza dyrekcją braki mają w każdej płaszczyźnie zaczynając od serwisu a kończąc na handlu.
Czy swoje wątpliwości związane z Waszą pracą w Flipo Energia Sp. z o.o. rozwiązujecie razem z pracodawcą?
Dość komiczna odpowiedź... A tak całkiem poważnie to była jakakolwiek tego typu sprawa?
Tak, była około 10 lat temu. Zakończona ugodą przed sądem i uznaniem przez firmę wszelkich roszczeń pracownika.
Aha no rozumiem. Czyli jedna jedyna? Aktualnie nie ma się czego obawiać jeśli o jakieś roszczenia mogłoby chodzić?
Głupszego pytania zadać nie można? To podpowiem. Do czego jest zdolny właściciel firmy, który chce się zemścić na facecie, który mu firmę zbudował? O co jest zdolny się procesować?
w pierwszej kolejności należałoby ustalić za co miałby się na nim mścić niby. Bo to niejasne się zdaje jednak
Za co? A za to, że nie tolerował i nie popierał układziku nieformalnego jaki miała słynna "Polka"- sekretarka z gorylem technicznym i poprzez który to układzik Panu D. wydawało się , że kontroluje firmę. W rezultacie G (goryl) pobierał haracz od wszystkich podwykonawców nie niepokojony przez nikogo, Panisko jeździło do klientów na konkretne rozmowy o posadowieniu agregatu w stanie upojenia destylatami i owocowało to bardzo cierpkimi telefonami klientów, że proszą by może ktoś inny etc.... I było też tak, że tam gdzie goryl nie miał dostępu do podwykonawstwa, to rozpętywał piekło. Tam , gdzie udział w pracach instalacyjnych był minimalny, to przetargi były dziwnie przegrywane. Dużo by o tym mówić . Było, minęło niesmak został.
Pani ciekawska, proszę zadać pytanie panu prezesikowi lub prokurentowi. Może cos powiedzą? Powinni, jesli nie mają sobie nic do zarzucenia.
A jakieś źródło tej informacji, poza twoim komentarzem? Nie ukrywam, że jestem ciekawa, skąd masz taką dogłębną wiedzę o firmie. Jeśli rzeczywiście tak się działo, to czy to gdzieś zostało zgłoszone?
Wystarczyło współpracować z Gorylem, tyle w temacie, każdy o tym wiedział od seriwsu, poprzez handel po dyrekcje. Aktualnie za wiele się nie zmieniło…
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Flipo Energia Sp. z o.o.?
Piszesz, że w większości, a co z resztą? Nieczuli i wredni starcy czy jak ich szufladkujesz? Czy ogólnie zespoły są raczej młode?
Czekaj to w którym roku Ty tam pracowałeś, bo coś napisałeś o ludziach z ostatnich 10 lat, to w którym roku już wszyscy ostatecznie poodchodzili?
Atmosfera aktualnie wyglada dramatycznie. Firma zapewne z rozpędu przeżyje, ale ludzi z doświadczeniem coraz mniej. (usunięte przez administratora)
Zgadzam się, firma leci z rozpędu, handlu prawie nie ma, Serwisu prawie nie ma… Pożyjemy zobaczymy ile to potrwa :)
Handlu nie ma? No a Ukraina? Internet aż ugina się pod nawałem zapytań o agregaty, nawet te małe. W Polsce Fogo ma terminy jakby sprzedawało mercedesy z opcjami dla szejków, wszyscy chcą kupić a Flipo co? Nie ma? Nie umie dotrzeć do klientów?
Jakby nie patrzeć to dwie perspektywy się tu w oczy rzucają i stąd ta rozbieżność? Były pracownik to pewnie wie jak to w środku ostatecznie wyglądało, więc może w tym kontekście miał to na myśli? A tych wspomnianych ludzi z doświadczeniem to faktycznie do dziś o wiele mniej by było? to jaka rotacja do dzisiaj by była?
Atmosfera to jest coś czego będzie mi najbardziej brak w nowym miejscu pracy. Świetni ludzie, którzy sobie pomagają i posiadają poczucie humoru.
Co do tej atmosfery jak widać każdy ma swój pogląd ale widzę wzmiankę o jakimś pomaganiu. W czym konkretnie były jakieś problemy, że faktycznie ktoś pomagał? często takie sytuacje sie zdarzały? czego dotyczyły?
Pan Szanowny prezesik w kapeluszu 150 cm niech zacznie faktury opłacać. Flipo faktur nie opłaca. Nie będę finansował tejśmiesznej firemki mam auta do spłaty ,agregaty. A francuski (usunięte przez administratora) się mną kredytuje.
O tym, ze firma nie płaci to już chyba wszyscy wiedza na rynku agregatów. Dramat jak można się kredytować na zwykłych ludziach.
Od czego uzależniona jest premia w firmie Flipo Energia Sp. z o.o.? Jakie są progi premiowe? Dodali 5 września na Pracuj.pl ogłoszenie na stanowisko Inżynier Sprzedaży.
Nie było wcześniej żadnej premii jak ja pracowałem. Dużo mówili o różnych premiach, ale nie słyszałem, aby ktoś dostał.
firma (usunięte przez administratora) do tego próbuje niszczyć byłych pracowników którzy posiadają swoje firmy. (usunięte przez administratora) były pracownik eneri mistrz robienia ludzi w (usunięte przez administratora).
W jaki sposób niby ma niszczyć firma byłych pracowników? O co w tym chodzi jak można wiedzieć?
Jak nastroje w pracy podczas epidemii? Wiecie czy firma potrzebuje nowych pracowników?
Jakie zmiany organizacyjne masz na myśli? Jeżeli chodzi o poszukiwanie nowych pracowników, to chętnie dowiem się czegoś więcej na ten temat. Na jakie stanowiska pracy poszukują ludzi?
zmiany organizacyjne :)))) tak to się nazywa :))))) wyje...ali specjalistów którym płacili jałmużnę. Utrzymanie gotowości oraz serwisowe wyjazdy awaryjne robota po godzinach, po nocach, w święta , niedziele itd... jednym słowem (usunięte przez administratora) na całego często w ekstremalnych warunkach i to wszystko za friko, bo prezesik siedzi we francji i ma za głupków polaczków. W końcu pracownik jeden za drugim upomniał się o dodatki za nadgodziny to mu kopa dali i kolejnemu kopa itd...i to się nazywa restrukturyzacja ( po francusku )
Dziwne pracuje tam kilka lat i z tego co wiem nikt nie pracuje po nocach i w święta. Może pracowałeś jednoczesne u kogoś innego ?
No i ciekawa jestem kto tu teraz mówi prawdę. A faktycznie wyrzucili tych specjalistów jak napisał?
Pracujesz w tej firmie i wszystko jest OK? Poważnie ? Nie wierzę! Pracowałem, wiem, może nie pracuje się codziennie po nocach, ale zdarzają się takie sytuacje. Ogromny nacisk jest na podróżowanie wieczorem i w nocy, tak aby nie wliczało sie to w godziny pracy, wtedy nie będzie podstaw do wypłaty nadgodzin, bo według dyrekcji podróże nie są czasem pracy! (ale to już bez dyskusji, bo jest wiele teorii na czas dojazdu i szkoda dyskutować na ten temat) Ps. Chyba, ze jestes najwspanialszym, najjaśniejszym Dyrektorem w firmie to może Ci się podobać atmosfera :D A zastanów się dlaczego nikt z Tobą już nie rozmawia, może czas na refleksje ;)
Ciekawa jestem skąd masz pewność, że to właśnie ten konkretny kolega z pracy? To ilu was jest?
Dyrektor wprowadził GPS i nagle zwolniło się dwóch serwisantów korzystający z samochodów służbowych. Ciekawe dla czego ktoś się zwalnia po zamontowaniu GPS w aucie służbowym:)
Może GPS nie jest powodem zwalniania sie pracowników a atmosfera w pracy? Może szacunek do swoich podwładnych jest powodem zwalniania sie pracowników ? A może lepsza perspektywa rozwoju w innej firmie… Masz GPS w swoim aucie ?
Zapomniałeś dodać, że zostało tylko dwóch. W sytuacji w której właściwie cały czas jest się w pracy GPS może zaszkodzić firmie nie pracownikowi.
GPS należało założyć już dawno, zaczynając od samochodu tego podstarzałego Schreka- niby dyr. technicznego, pana 15% , wielkiego amatora podstarzałych kuracjuszek w znanych uzdrowiskach!
Jaki jest styl zarządzania w Flipo Energia Sp. z o.o.?
Na stronie Pracuj.pl zamieszczono 7 marca kilka aktualnych ofert pracy do firmy Flipo Energia Sp. z o.o.. Poszukiwana jest osoba do pracy jako Inżynier Sprzedaży. Co sądzicie o warunkach pracy zaproponowanych przez pracodawcę?
Odradzam. Atmosfera wyglada ok, ale tak naprawdę jest bardzo zła. Dyrektor inwigiluje pracowników, sprawdza GPSy zamontowane w autach. Jednym słowem totalna porażka.
Czemu sprawdza, czemu ma pretensje, czemu jest jaki jest? Taki typ człowieka, wszystko dla siebie a innych ma głęboko …
Aha. :( A ktoś miał z tego tytułu może jakieś problemy jak sprawdził i coś się mu nie zgadzało?
(usunięte przez administratora)
Proszę o rozwinięcie bo zaprosili mnie na rozmowę na kierownika działu realizacji
Zgadzam się, zarobki słabe jak na oczekiwania wobec specjalistów takich jak automatycy czy mechanicy wobec tak wyspecjalizowanej gałęzi przemysłu. Kasa mniej więcej tyle ile dla podrzędnego mechanika w warsztacie samochodowym. Filia francuskiej firmy która traktuje pracowników jak przymusowych kolonistów. Brak okresowych szkoleń. Bardzo słabo skoordynowane działania pomiędzy biurem a realizacją, (usunięte przez administratora) w papierach, fakturach, urlopach. Ogromne długi wśród wierzycieli, problem z dostaniem potrzebnych materiałów na przeglądy serwisowe które powodują że to pracownik świeci oczami przed potencjalnym klientem. Dział handlowy w tej firmie to chyba dział iluzji bo sprzedaży tam żadnej nie ma. Dział techniczny który składa się z jakiegoś pijaka ramola myślącego że jest wierzchołkiem góry to totalna pomyłka. Czas dla tego Pana zatrzymał się gdzieś pomiędzy Gomułką a Gierkiem. Wielkie wizje prezesa właściciela i przysłowiowe ...... z tego. Przestroga dla wszystkich przyszłych pracowników tej firmy.
I co zdecydowałeś się? W sensie dali Ci wgl info przed tym, że Cię biorą czy jeszcze czekałeś wtedy na feedback?
A powiedział Pan swemu ludowi : "Strzeżcie się konusa, a szczególnie francuskiego" !
Niezbyt dobrze piszecie o firmie. Idealnie to nie jest ale sądzę, że to narzekanie jest mocno przesadzone.
Myśle, ze aktualnie nie jest przesadzone, możesz spytać każdego kto tam pracuje czy jest zadowolony i wątpię aby ktoś miał więcej plusów niż minusów :)
To była, zaznaczam "była" firma, która jeszcze 5 lat temu zatrudniała skład mogący podołać każdemu wyzwaniu swej branży. Był to skład, który dawał z siebie bardzo wiele, niewyobrażalnie wiele, i niestety za tak niewiele. Dużo by pisać :( Polityka kadrowa, podejście do ludzi ze strony właściciela "firmy matki z francji" tak żenujące, że aż niewiarygodnie żenujące. Ludzie z siebie żyły wyprówali, dawali z siebie naprawdę niezwykle dużo. W żaden najmniejszy sposób nie było to zauważane przez właściciela. Wynikało to z tego , ze pani "polka" (prawa ręka i nie tylko ręka prezesa) mieszkająca od 40 lat we francji urobiła w prezesie przeświadczenie że Polaka trzeba batem ciągle poganiać, że trzeba mu patrzeć ciągle na ręce, że Polacy to (usunięte przez administratora), że za 1$ to się pozabijają itd... Ta pani, wypłoch(usunięte przez administratora) mająca o sobie mega mniemanie nie tylko rozwaliła mózg właścicielowi ale i rozwaliła wszystko w tej firmie. Urobionej świadomości prezesa już się nie zmieni, ma skrzywione spojrzenie na Polskę i Polaków (ale wrażenie robi dobre ;) . Proszę zwrócić uwagę, że w ciągu ostatnich 6 lat stopniowo odeszły WSZYSTKIE osoby: WSZYSTKIE począwszy od podrzędnego serwisanta, inżyniera serwisu, kierownika serwisu, sekretarkę, handlowców, dyr. technicznego po dyr.zarządzającego !!! Odchodząc z firmy sądziłęm , że będę kiedyś dumny z tego że tam pracowałem. Jestem dumny z projektów którymi zajmowałem się, ale nie jestem dumny z tego dla kogo pracowałem. Proszę dotrzeć do kogokolwiek kto pracował u szczytu tej firmy (a świat tu jest wąski) i zapytać czy podziela moją opinię - gwarantuję że na 100% potwierdzą każde słowo i dorzucą wiele niecenzurowanych. Ta firma od 2010r do 2014r uzyskała całą masę wyróżnień: Gazela Biznesu kilkukrotnie z rzędu rok za rokiem , Gepard Biznesu, Statuetkę najlepszego Dealera SDMO w Europie, i wiele innych. .....potem to tylko z górki na pazurki i na ryj było. Szkoda mi tych wszystkich kolegów , którzy wkładali ogrom serca w to co robili.
To niestety prawda. Słynna pani K. (lub z francuska C.) to była prawdziwa zakała tej firmy. Ponoć już jej nie ma i to może oznaczać,że prezes przejrzał na oczy. Ta pani zrobiła wszystko by rozwalić firmę a ludzi skłócić. Ona sama była przekonana, ze robi dobrze. O drugiej osobie nie chcę się wypowiadać bo to groźny typ. Był to cichy wspólnik pani z centrali. Oj, działo się. Firma przeżyła dzięki ludziom ale pan prezes chyba tego nie zrozumie. Nie ten rozmiar kapelusza.
To prawda, pani C. już nie pracuje, obowiązki przejęła młoda inna dama - pani J. która według niektórych opinii conajmniej dorównuje słynnej pani C.
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Zasada jest prosta, okres próbny i wówczas umowa na czas określony. Po okresie próbnym umowa na czas nie określony. Oczywiście od pierwszego dnia podpisywana jest umowa.
Szukałem informacji na ten temat, także dzięki za wpis. :) A łatwo jest przejść ten okres próbny w Flipo? Ile trwa i jak dokładnie wygląda? Napiszesz coś więcej w tym temacie?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Flipo Energia Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Flipo Energia Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Flipo Energia Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!