Nie pokazują jak mamy robić tylko ustawia na stanowisku badz przy taśmie i sobie radz sama albo dowiaduj sie. Jeszcze jak masz Polkę obok siebie to się dowiesz a jak ustawia pomiędzy Ukrainkami to już nic się nie dowiesz. Nie tłumacza nic a jak się kogoś zapytasz to idrazu że rozmawiasz.
Pani Grażyno, Nie jest dla nas istotne jakiej narodowości są osoby pracujące u nas tak długo jak dostosowują się one do reguł i standardów panujących u nas w firmie. Zapewniam jednak, że pracownicy z Ukrainy nie są w żaden sposób faworyzowani. Staramy się wszystkich pracowników traktować tak samo bez względu na narodowość, przykro nam, że odniosła Pani inne wrażenie. Każdy pracownik rozpoczynając u nas pracę ustawiany jest na wskazanym przez brygadzistę stanowisku. W przypadku, jeśli stanowisko to ze względu na indywidualne umiejętności nie może być przez pracownika obsłużone pracownicy są przenoszeni na inne stanowiska przy linii, tak by znaleźć odpowiednie dla ich predyspozycji- nikogo nie skreślamy po jednej próbie na jednym stanowisku, a z uwagi na nowych pracowników w pierwsze dni ich pracy, prędkość linii produkcyjnej jest wolniejsza niż docelowa. Zwykle staramy się dać pracownikowi tydzień czasu na przyzwyczajenie się do wykonywania wskazanych czynności i osiągnięcie wymaganego tempa. Czynności nie są jakoś specjalnie skomplikowane wymagają natomiast zdolności manualnych. Z doświadczenia wiemy, że 99% pracowników, których zatrudniamy jest w stanie wykonywać powierzone prace w oczekiwanym przez nas tempie po 2-4 dniach wprowadzenia. Co do rozmów w czasie pracy są one dopuszczone, jeżeli pracownik jest w stanie jednocześnie rozmawiać i nie gubić tempa pracy. Komunikowanie się z agencją, nie jest działaniami „za plecami” pracownika- to agencja pracy jest pracodawcą, dlatego też z nimi muszą być omawiane wszystkie kwestie związane z zatrudnieniem pracownika czy wywiązywaniem się z powierzanych mu zadań. Zachęcamy do kontaktu bezpośredniego z Kierownikiem produkcji lub bezpośrednio ze mną w celu wyjaśniania podobnych kwestii.
Na spotkaniu mówili że można rozmawiać, a jak się rozmawia to dostaje się opiernicz. Ukrainki oczywiście mogą glosno rozmawiać śmiać się i im nikt uwagi nie zwróci. Niby mamy być tak samo traktowani a nie jesteśmy, niby mamy nikogo nie obgadywać, a Liderki same obgaduja i za plecami pracownika dzwonia do agencji pracy. KŁAMSTWO, kłamią zeby Ukraincow zostawic a Polaków wyrzucić. Ukraincom wszystko wolno. Lubię ukraincow i nie mam ochoty do nich, ale czasami mnie do szału doprowadzaja.
Nie polecam tej pracy. W pierwszym tygodniu pracy liderki śmieją sie z Tobą rozmawiają, a jak nie nadążysz za maszyna która wydaje spakowane w papier kartoniki i jednocześnie nakładać wstazki to odrazu krzywo patrzą. Przezucili mnie na wkładanie dużych pralin w wytloczkaczki praliny gdzie taśmowa szla średnim tempem to nie zadazalam badz wytłoczki zachaczyły się o fartuch i się przewracały to już mnie skreśliły że sobie nie daje rady i przezucili mnie na mniejsze praliny to nie zdążyłam wkładać i opuszczałam. Już w pierwszym dzień miałam tam dawać sobie rade. Kolejnego dnia pracującego dostałam półgodziny przed pracą telefon, ze się nie nadaje bo za wolno robie. Liderki nie rozmawiają rozmawiają pracownikiem tylko za plecami dzwonia do agencji, a później jak się dowiadują, że agencja taki telefon wykonała do pracownika udają, że są wielce zdziwione, i że nic o tym nie wiedzą. Chcą żeby nowi pracownicy zapieprzali jak ukraincy. Tam pracuja większości Ukraincy.
Nie polecam tej pracy. W pierwszym tygodniu pracy liderki śmieją sie z Tobą rozmawiają, a jak nie nadążysz za maszyna która wydaje spakowane w papier kartoniki i nakładać wstazki to odrazu krzywo patrzą. Przezucili mnie na wkładanie w wytloczkaczki praliny gdzie taśmowa szla średnim tempem To nie zadazalam badz wytłoczki zahaczyły się o fartuch i się przewracały to już mnie skreśliły że sobie nie daje rady i przezucili mnie na mniejsze praliny to noe zdążyłam wkładać. Kolejnego dnia pracującego dostałam półgodziny przed pracą telefon, ze się nie nadaje bo za wolno robie na początku wkładania praliny sobie nie radziłam a ponjakims czasie nabrałam wprawy. Za plecami dzwonia z agencji pracy i mowia że nie idzie mi w pracy i ani nie rozmawiają z pracownikiem tylko dzwonią i mowia do agencji i o tym mowia za plecami a nie rozmawiają z pracownikidm
pierwsze spotkanie z kierownikiem działów, drugie z pania z hr i prezesem . tak jak pierwsze spotkanie odebrałem dobrze to drugie przekonało mnie ze pani z hr generalnie pytała mnie o rzeczy, które padły na pierwszym spotkaniu. prezes w sumie pytał o to samo. rekrutacja jak na magazyniera troche rozbudowana
pytania ogólne co sie podobało i nie podobało w poprzedniej firmie, dlaczego juz tam nie pracujesz , coś o sobie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Hej, co myślicie o aplikowaniu na stanowisko grafika DTP? Czy nadal jest tak žle jak opisujecie czy może się coś zmieniło?
Szczerze to sam chciałbym się dowiedzieć jakie warunki zatrudnienia dają. Czemu uważasz że jest źle jak z opinii większość była zadowolona? Wiesz ile kasy proponują na tym stanowisku? Jakbyś miał info to pisz śmiało ;)
@Franciszek No właśnie widzę po opiniach, że jest duża rotacja grafików i ciągle szukają kogoś nowego....
Te opinie są sprzed 6 lat... A ja skąd inąd wiem, że od tamtej pory graficy mieli po kilka lat stażu. Jeden z nich postanowił niedawno się przebranżowić, więc szukają. To nie oferta dla mnie, bo nie jestem DTP, ale z tego, co wiem, firma jest ogólnie spoko. Absolutnie nie idealna, bo jest kilka wkurzających rzeczy. Tyle, że gdzie ich nie ma :)
Odniesiesz się jakoś do tych późniejszych komentarzy o tym dziale, że nie ma informacji zwrotnej na temat pracy grafików, tylko zbieranie minusów i konsekwencje?
Dopóki jest im to potrzebne, stwarzają pozory idealnej firmy i wrażenie profesjonalizmu. Jak tylko coś pójdzie nie po ich myśli, natychmiast przestawiają się na traktowanie nie jak człowieka a towar, który można przestawić lub wymienić. Prezes pozer i drobny cwaniaczek. Nie chciałem wierzyć w opinie z tego portalu, ale niestety okazały się prawdą. ODRADZAM!
Podpisuję się pod tym absolutnie. 6 lat później i najwidoczniej nic się nie zmieniło oprócz prezesa, który teraz wydaje się w porządku tylko, nie ma chyba świadomości co się dzieje, bo jest tam krótko. Szczególnie odradzam pracę w dziale graficznym. Też uważałam, że te opinie na go work mogą być wyssane z palca, ale jeśli chodzi o dział Design&Development to absolutnie się z opiniami zgodzę. Naprawdę jeżeli szanujesz swoją pracę siebie i swój czas - nie idź tam.
Jak w wykonaniu MM wyglądał ten brak szacunku? Szanuję siebie, zależy mi na jak najlepszych efektach pracy i nie lubię tracić czasu na bzdury. Ale co to ma do rzeczy, w związku z pracą w tej firmie? Rozwiniesz swoją wypowiedź?
@anonim Anonimie, będą Ciebie inni klepać po plecach, mówić jak wspaniale się z Tobą współpracuje, zrobią wielkie powitanie, niemalże owacje na stojąco, a nikt nie wspomni, że jest coś źle, tylko z dnia na dzień mogą zwolnić mówiąc, że rzekomo popełniałeś błędy, nawet nie wiadomo konkretnie jakie, gdzie, kiedy. Nikt nawet nie weźmie na rozmowe odnośnie tego, że idzie Tobie źle, że robisz coś nie tak tylko wszystko dzieje się za twoimi plecami i nie jesteś świadom, że nie dajesz rady. Także naprawde odradzam aplikowanie na grafika ze szczerego serca. Nigdy tak źle mnie żaden pracodawca nie potraktował jak w tej firemce. Jest to długa historia. I nie tylko ja tak uważam, a wiele innych osób, które miały nieprzyjemność pracować na tymże dziale.
W jaki sposób są weryfikowane są umiejętności kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej w MM Brown Polska?
Weryfikacja umiejętności uzależniona jest od stanowisk na które się aplikuje. W przypadku pracowników produkcyjnych zatrudnionych przez agencję za rekrutację i weryfikację umiejętności odpowiedzialna jest agencja. Nie przewidujemy jakichś specjalnych testów. Zwykle jest to rozmowa kwalifikacyjna. Przydają się natomiast zdolności manualne i chęć do pracy :) W przypadku pracowników zatrudnianych na etat bezpośredni przez MMB zwykle odbywają się 2 spotkania rekrutacyjne. na pierwszym spotkaniu kandydat ma możliwość zaprezentowania siebie, własnego doświadczenia. Poznaje też podstawowe informacje dotyczące firmy i stanowiska na które aplikuje. Drugie spotkanie jest bardziej szczegółowe i wtedy zwykle pojawiają się zadania z obszaru do którego dany kandydat aplikuje. Ma on tez możliwość wizyty w konkretnym dziale, rozmowy z obecnymi pracownikami co w znaczącym stopniu przybliża mu obszar w którym potencjalnie będzie zatrudniony oraz zadania które będzie wykonywał.
Mogę odpowiedzieć tylko jeśli chodzi o rekrutacje prowadzone bezpośrednio w naszej firmie. Tak, osoby z którymi się spotykamy na pierwszym i drugim etapie rekrutacji i ich kandydatury nie zostaną wybrane otrzymują informację telefoniczną ub mailową z naszego działu HR.
mam pytanie ile można w tej firnie zarobić przez agencję i czy jest ciągłe praca czy tez odwołują czy ktoś może pomóc w odpowiedzi mi czy warto się starać
Witaj. Pracując na Jaryszkach możesz zarobić ok. 3 tys zł. Jeśli jesteś studentem, albo uczniem to nawet więcej. Nie ma gwarancji, że będziesz pracować tam cały sezon, wszystko w zależności jak spodobasz się brygadzistą. Jeśli chodzi o brygadzisów, to porażka stoją i obgadują nie tylko jak pracujesz, ale też strasznie obgadują siebie na wzajem, a w szczegółnosci jeśli trafisz to do takiego młodego chłopaka ze starszą Panią w czerwonym czepku.
Jako student idzie naprawdę fajnie zarobić. Nie narzekam. Czasami zdarzają się dodatkowe soboty. Jak komuś zależy to wyciąga się spoko. Atmosfera może być zależy na kogo się trafi. Ja jestem na zmianie z Darią, Panią Ewelina i Milena. Nie powiem złego słowa, bardzo pomocne i miłe. Na papierze nawet brygadzistki pracują na lini nie operdzielaja się, więc mniej stresu niż jak ktoś patrzy Ci na ręce. Napewno tam wrócę za rok
NO Maciek czerwony czepek to niezla gaduła , nie ma co ukrywać. Zle spojrzysz to bedzie obgadywac, głownie chlopcow :)
Nie rozumiem sensu tej odpowiedzi . ???? Atmosfera jest spoko zawsze mogło być gorzej ???? ????
Co to za bzdury!!!!!!!! Po co kolego piszesz taką nieprawdę, Pracuję, i ciesz się życiem!!!!! Polecam!!!!!!!
Pracuje tam i raczej wszyscy brygadziści są "gadatliwi " jak to nazwałeś ale nie widzę nic w tym złego . Przynajmniej nie jest sztywno . Pracuje się dobrze . Polecam .
Jak są traktowani pracownicy w firmie ? Poczytałam trochę opiniiz ubiegłych lat i pytanie czy coś się zmieniło ?
Pracuje u nas w szczycie do około 300 osób. Spore grono już od kilku lat wraca na kolejne sezony. Myślę, że zdecydowana większość jest zadowolona.
Pracowałam w tej firmie kilka lat temu i byłam bardzo zadowolona z pracy. Może godziny jak to na produkcji wczesne, ale po mimo to było warto jeździć. Brygadzistka nie pamiętam imienia, bardzo sympatyczna. Na hali spokój. Układanie czekolady i pakowanie. Potem przerwa i tak do południa. Czas mijał bardzo szybko. Szkoda mi wtedy było że praca ta opiera się tylko na pomocy. Bo gdyby można było pracować na stałe to napewno bym się zatrudniła na stałe bez pośrednictwa agencji pracy tymczasowej.
Od 19 kwietnia rozpoczynamy nowy sezon produkcyjny i planujemy zatrudnienie na okres od 3-6 miesięcy grupę około 200 osób. Rekrutacja i zatrudnienie przez firmę HR Consulting (http://hrconsulting.com.pl/) Zapraszamy wszystkich zainteresowanych.
Jak szefostwo w MM Brown Polska traktuje ludzi?
To co się od jakiegoś czasu dzieje z naliczaniem godzin, wypłatami czy innymi dodatkami to jakaś kpina. Marne wypłaty są na czas ale ile można sprawdzać to czy przelew jest zgodny z paskiem wypłaty i przepracowanymi godzinami. Firma zewnętrzna zajmująca się księgowością to jakieś przedszkole. Ilekroć coś się nie zgadza to odzew jest z takim opóźnieniem, że wnioskodawca zapomina o co chodziło (może taka taktyka). Edytowanie pasków w paincie mają opanowane do perfekcji, szkoda, że brakuje im przy tym znajomości podstawowych zasad matematyki. Naprawdę nikt nie przychodzi do pracy jako wolontariusz, za prace należy się poprawna kwota zapłaty. Być może dla księgowych różnice rzędu 100-200zl miesięcznie to niewiele, przy ich zarobkach ale dla pracowników to dzień przepracowany za (usunięte przez administratora)
To wszystko prawda. Brak osoby kompetentnej w agencji HR. Nikt nie potrafi udzielić informacji, na temat wynagrodzenia!!!!!!! Masakra ????????????
Pracowałam na zmianie u pani Ani i Mileny z panią Milena nie było zle zawsze zastąpiła by wyjść do toalety gorzej z panią Ania gdy miała zastąpić to panią Milena wolała by to robiła zawsze wkurzona chodziła pani Ania aż strach było się odezwac tez pracowalam jakiś czas u pani Agaty bardzo pomocna kobieta i miła do tłumaczenia do zastąpienia pozdrawiam panią Agatę A tak praca nie była zła atmoswera ok
Większych bzdur nie czytałam. Oczywiście wiadomo kto to napisał. Osoba która w piątek miała, bardzo dużo do powiedzenia na M & S.i o wszystko pretensje. Pani Ania jest super!!!!!!!! Zawsze zastąpiła, pomogła!!!!!!!! Jak była Pani na b&b, to nie u Agaty,więc proszę koleżanki nie wychwalać!!!!!!!!
Witam. Nie zgadzam się z tym co piszesz o Pani Ani. Ja już dłuższy czas pracuje u Pani Ani i szanuję ją za kompetencje, dobry humor i konkretne podejście do pracy i pracowników. Być może Ty masz jakiś problem i szukasz go u innych. Pozdrawiam
A nadal pracuje ta miernota Adaś w ecomerce …. Super posada co rok robi to samo mało kreatywny i z wada wymowy ze ledwo można zrozumieć
Jak wygląda praca w biurze (recepcjonistka)? Atmosfera tez kiepska czy tu w porządku? Czy na tym stanowisku też jest rotacja? Aplikowałam, zależy mi na znalezieniu czegoś na stałe i z dobrą atmosferą i trochę mnie opinie przestraszyły. Ktoś wie jak zarobki?
Jest super
Jak wygląda sprawa grafiku w MM Brown Polska. Czy pracodawca idzie na rękę?
Nie polecam pracy na Jaryszkach. Niektórzy brygadziści to dramat. Widać, że w życiu im się nie udało i dlatego wyżywają się psychicznie na pracownikach. Jedna brygadzistka prowadzi kłótnie na poziomie podstawówki humor zmieniał się co 5 minut. Narzucała swój system pracy, którego się nie trzymała, strach i stres to norma, zamiast wyjaśnić coś na boku sam na sam robi sceny przed wszystkimi. To co się dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Praca stresująca, omijać szerokim łukiem, gdybym mógł wybrać pracę ponownie, wolałbym sobie nasrać na ręce i klasnąć.
Jak już wyrażasz swoją opinie to może podaj chociaż imię bo wszyscy tam nie są źli... A szkoda oczerniać osoby które są w porządku Szkoda że nie zgłosiłes / zgłosiłaś problemu wyżej pracowałem tam i było ok ????i mam zamiar tam wrócić!
To co piszą o zakładzie MM BROWN to się mylą nienalerzy czytac o opiniach o zakładach bo rzeczywistosci jest inaczej, a to co piszą dawni pracownicy swiadczy samo o nich, brygadzistki nie są takie jakie piszą w opiniach o nich brygadzistach niektórzy nie potrafią uszanowac brygadzistki praca jest dobra i miła admosfera jest w zakładzie a ten kto pisze negatywne opinie mozna zgłosic do inspenkcji pracy o szarganiu opini brygadzistką kodeks karny mówi sam za siebie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MM Brown Polska?
Zobacz opinie na temat firmy MM Brown Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 53.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MM Brown Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 43, z czego 9 to opinie pozytywne, 24 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy MM Brown Polska?
Kandydaci do pracy w MM Brown Polska napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.