Opinie o Klosterhotel Marienhooh w Kalisz

Uwaga na oferty "pokojówki", "pomoc kuchenna-zmywak","kelnerki" oferowane przez agencje AIC Recruitment. Nie radzę tam jechać Hotel czterogwiazdkowy położony w okolicach Frankfurtu nad Menem. Hotel słynie w Niemczech ze świetnej kuchni, wspaniałej atmosfery , ekskluzywnych wnętrz i pięknych terenów rekreacyjnych wokół ośrodka. Hotel jest corocznym laureatem prestiżowych nagród w branży hotelarskiej. W tym hotelu żaden normalny człowiek nie chce pracować. To jest hotel o nazwie" Marienhooh Klosterhotel" w Langweiler. To jest hotel w którym żaden normalny człowiek nie chce pracować- nawet Niemcy. Ci Niemcy co nie maja wyjścia to tam pracują oraz Polacy bez honoru i ambicji, podlizywacze. Tam jest ciągła rotacja, wyzysk,codziennie albo co kilka dni przeprowadzasz się z pokoju do pokoju z jednego budynku hotelowego do drugiego. Każą ci się wyprowadzić z pokoju nie dając ci innego pokoju przez cały dzień. Wyprowadzasz się walizki zostawiasz na korytarzu i idziesz do pracy na 8 godzin licząc że jak wrócisz z pracy, to bagaże bedą i że pokój ci dadzą. Szefowa kelnerek Betina Torka- volksdojczka i jej kochanek rudy Benjamin Winckler. Oboje oszuści i (usunięte przez administratora) Miłe Panie z agencji AIC Recruitment naobiecuja wam cuda na kiju, a potem zostawia na pastwe losu jak was zrekrutują i będą udawać niepełnosprawne umysłowo i nie liczcie że wam pomogą. Oczywiście słodkimi głosami będą wam obiecywały łżąc że robią co w ich mocy. Jak się zwolnisz to będziesz musiał walczyć o wypłatę, oczywiście cię okradną naliczając jakieś koszty itp.To jest patologia, złodziejstwo i wyzysk oczywiście za półdarmo