Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Lizard Sp. z o.o. It Sp.K.?
Czy pracownicy Lizard Sp. z o.o. It Sp.K. mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
Istnieje taka szansa, wystarczy wyjść przed szereg i zaproponować w zespole taką integrację, albo załatwisz to wewnętrznie z pracownikami albo pytasz górę o możliwość integracji "globalnej".
Czyli bez takiego ochotnika nikt nigdy nie wpadnie na to, żeby cos takiego zorganizować? Tak w sumie to czemu? I skoro tak to kiedy miała miejsce mimo wszystko ostatnia integracja? Jak była zorganizowana?
Wszystko to organizuje tak naprawdę szef/szefowa. Ciężko o integrację działowe - nikomu się nie chcę tego organizować i brakuje osoby, która mogłaby podjąć sie takich rzeczy, aby pracownik czuł sie zaopiekowany, ważny - a nie tylko PRACA. Brak Multisport i opieki medycznej - trochę słabo zwłaszcza, że to jest standard w większości firm (niby nie jest to aż taki super benefit ale byłoby super, aby można było z niego skorzystać) Często temat był podejmowany na spotkaniach ale nikt nie chciał się tym zainteresować mimo, że byli chętni.
Sorki ale ja byłem na integracji w Krakowie - organizowanej przez kierownika z Krakowa (AG) i w sumie już umawiamy się na następną - także to nie jest tak jak piszesz ...
Ok, w Krakowie jest mały i młody zespół, więc jestem w stanie to zrozumieć, że te integracje są organizowane. Ale nikt z Warszawy nie pomyśli żeby zapewnić jakąś integracje w zespołach. Były tylko organizowane prywatnie spotkania z wybranymi osobami. Według mnie powinna być zaktualizowana polityka firmy w kontekście pracownika. Brakuje w tej firmie nowoczesności i pójścia z duchem czasu, z tym co się dzieje na rynku. Firma informatyczna, która ma możliwości pracy zdalnej i takiej elastyczności w tym kontekście to w Lizard jest to na przykład duży problem. Nie nazwałbym tej firmy nowoczesnej.
Hmm, sam pracuje zdalnie - znam osoby, które pracują zdalnie, niektóre hybrydowo - chyba to raczej kwestia ustalenia. Tak napiszę jeszcze co do pakietów zdrowotnych - jak dla mnie to troche złudne co się dostaje. Na weekend koleżanka zerwała wiązadła w kolanie. Miała przez firmę opłaconą opiekę zdrowotną i była w szoku jak ją chieli przyjąć za 5 dni. A wsumie okazało się, że tak naprawdę guzik w tym ma .... Więc naprawdę nie ma co płakać nad niektórymi tematami, bo robi się przeżywanie, że nie ma tego czy tamtego, a tak naprawdę to są takie słabe gratisy ...
CEO ściąga ludzi do biura. W Warszawie jest duży problem z pracą zdalną. W biurach regionalnych pracownicy tez zostali ściągnięci do biur. CEO musi zaakceptować każdy wniosek o pracę zdalna osobiście. Także Ty jesteś jednym z bardzo nielicznych wyjątków w tej sytuacji. Tak się sytuacja przedstawia w rzeczywistości. Dodam, że Tomek to nie jedyny wyjątek, ale są oni kroplą w morzu. Także nie jest to kwestia ustalenia. CEO podejmuje decyzje i ją ogłasza. Nie ma nikogo nad sobą także jak tylko coś wymyśli od razu wdraża to w życie.
Hehehe - ale to jest jego firma - to kto ma nad nim stać ? Co nie znaczy, że nie zmienia zdania, albo nie da się z nim dogadać ... Cóż kolejny raz powtórzę - od załatwiania spraw w firmie jest rozmowa ... Z pracą zdalną jest trochę problem na UoP (przepisy). Na B2B się chyba można jakoś dogadać - wszystko zależy czego potrzebuje firma i na ile pracownik ogarnia to co ma do zrobienia na zdalnej. Jednak generalnie rozumiem ból dojazdów w Warszawie i wiem że to niektórych wkurza. Ale to już zależy od pracodawcy w jakim trybie zatrudnia ludzi.
Problem jest taki, że CEO nie liczy się ze zdaniem pracowników i nie wdraża innowacji pod tym względem. Głównie chodzi o to, aby mieć kontrole nad pracownikiem (brakuje zaufania) bo praca zdalna w IT jest zawsze możliwa bo chodzi o pracę przy komputerze (oczywiście wiadomo, że to zależy od firmy w której wykonuje się swoje obowiązki) I to nie ma znaczenia czy to będzie UoP (bo to jest kwestia dobrowolna, nie chodzi o przepisy tylko o ustalenie warunków takiej pracy). Wiadomo - to jest CEO, może sobie ustalać co mu sie chcę tylko dlaczego w tej firmie jest taka rotacja i odchodzą pracownicy, którzy pracują już po kilka lat? Firma jest dobra dla rozpoczęcia kariery w IT ale według mnie to tyle.
Piszesz o rozpoczęciu kariery ale nie widzę opcji na stanowiska juniorskie. Teraz gdy szukają admina IT to jest napisane, że minimum 3 lata doświadczenia to podstawa. W takim razie co jaki okres czasu pojawia się cos dla juniora? I ile junior na start zgarnie? Jakie są przy tym szkolenia?
Cześć, pracuje w Lizard i nie zgodzę się z tym określeniem. Ceo wielokrotnie pyta osoby zajmujące/znające się na danym zagadnieniu o zdanie na dany temat. Jeśli chodzi o pieniądze, to zależy jak się ktoś dogadać. Wiele osób nie potrafi otworzyć ust a potem narzeka ze im źle.
Pracuję w DD już kilka lat i raczej nigdzie się nie wybieram. Atmosfera jest mega. Jesli ktoś ceni sobie dobra atmosferę i komfort pracy bez korpo światka to jest miejsce dla Ciebie. ;) Bardzo dobry dojazd, benefity, integracje, sportowe inicjatywy itp. Pracownicy starsi i młodsi jest z kim pogadać, ale tez jest się od kogo uczyć. Ludzie są przyjaźni i pomocni. Nadgodziny i praca w weekendy ? jasne zdarza się, ale gdzie tego dziś nie ma... Możliwość pracy zdalnej kiedy potrzebujesz luźniejszego dnia. Doceniają Twoje inicjatywy i pchają w górę. Oczywiście nie pracowałam w każdym dziale, ale pracuję w administracji więc mam styczność z większością pracowników. polecam