kim jest ten przystojny magazynier?
Też nie polecam tego sklepu ponieważ Droga Elunia jak wynosi towar i podbija pod inne rzeczy wszystko to jest dobrze ? Miałam okazje pracować na kasie i wiedziałam jakie przekręty tam robią a kierownik widzi i nie reaguje tylko to samo robią czekać aż sanepid wpadnie bo sprzedają stare mięso ????‼️
Do P. "Boss", i innych, plujących jadem na swoje miejsce pracy... Sądząc po "ksywie", pewnie chciała by Pani być kierowniczką ? Ale co? Kwalifikacje, nie te? A może pracować się nie chce ? Najlepiej pluć jadem, i oczerniać pracodawcę i kierownika, i koleżanki z pracy. Hm... Praktycznie jestem klientem, ale ktoś z mojej rodziny pracuje w tym sklepie, i WIEM, co się tam dzieje. Pisze Pani o jakiś przekrętach... JAKICH ? Może jakieś przykłady ? Wie Pani, że to są karalne pomówienia ? Co w tym sklepie dzieje się nie tak, co by odbiegało od norm sprzedażowych w innych sklepach ? Pisze Pani, że sprzedawane jest "stare mięso", że " kierownik nic nie robi, tylko siedzi za biurkiem, i przymyka oko na przekręty", a ma Pani na to dowody ??? TAK ! W tym sklepie jest (usunięte przez administratora) a dokładniej pisząc są osoby, którym chce się pracować, które dbają o wizerunek sklepu, i jest (usunięte przez administratora) nierobów, leni, którzy NIC nie umieją, o wszystko mają pretensje, i zajmują się TYLKO podkładaniem świń kierownikowi i koleżankom ! Nie słuchają przełożonych, robią co chcą ( a w zasadzie... Nic nie robią, oprócz pobierania pensji) "Sławna" z tego jest szczególnie zmiana która w dniu dzisiejszym ( 16.05. 2022r) pracuje na drugą zmianę. Pisze Pani również, że kierownik ( p. Grzegorz, tak ?) nic nie potrafi, niczym się nie zajmuje, i w domyśle - nie dba o "swój" sklep... Ale JAK ma to robić na w/w zmianie, gdy (usunięte przez administratora) BAB ma lekceważące podejście do pracy, obowiązków, no i do kierownika ? Kolokwialnie pisząc, ma się z nimi codziennie kłócić ? Bić ? Ja, na miejscu tego pana ( kierownika), zwolnił bym w cholerę te pracownice, którym się wydaje że "pozjadały wszystkie rozumy" , i że są "mądrzejsze od radia..." To JEST praca jak każda inna. Trzeba PRACOWAĆ, słuchać przełożonych, i DBAĆ o wizerunek firmy, a NIE pisać paszkwile, w 100% nie prawdziwe ! Ale zawiść i zazdrość ludzka, nie zna granic... Reasumując ( i do wszystkich, którzy to przeczytają...) Sklep, jak sklep. Jak większość innych. Dobre położenie, bardzo fajny wystrój, i rozlokowanie towaru, bardzo miła obsługa ( dla klienta, bo pomiędzy pracownikami...). Ja, i moja rodzina często robimy tam zakupy, i UWIERZCIE - NIGDY nie spotkałem się z sytuacją, że kupiliśmy śmierdzące mięso, czy coś po terminie. P. "Boss" czepia się ... Przecen? Dobrze zrozumiałem ? Przecież jest to NORMALNA praktyka w KAŻDYM sklepie !!! Gdy kończy się data ważności towaru, to się go przecenia żeby sprzedać, a NIE wyrzucić ! Ale jak pisałem powyżej, gdy jest się leniem, nieudacznikiem, bez perspektyw, a z marzeniami o posadzie kierownika, za "średnią krajową" ( ZAPOMNIJCIE kobiety - to co zarabiacie, to norma w tym kraju) to siada się na komputerze, i pisze złośliwe i nie prawdziwe komentarze. I TAKA JEST CAŁA PRAWDA z tymi komentarzami, przeważnie od byłych pracowników, których zwolniono za niekompetencję. Ale gdy się nie chce pracować, i liczy ktoś na " 4 tysie" na rękę, to tak właśnie jest. W każdym razie, JA POLECAM ten sklep w 100 % Hm... Myślę, że dobrze nakreśliłem sytuację panującą w sklepie Lewiatan/Zachęta, w Wolbromiu na Krakowskiej 55 PROSZĘ więc NIE sugerować się następnymi paszkwilami, pisanymi n/t tego sklepu. Zawiść/zazdrość. Ot, co... Pozdrawiam czytających.
Witam Chcę się odnieść do zamieszczanych przez Panią Boss komentarzy. Rzuca Pani oskarżenia poprzez portal, na które nie ma dowodów: Po pierwsze -nie tolerujemy (usunięte przez administratora)na sklepie i jeżeli taka sytuacja miałaby miejsce i mielibyśmy na to dowody, nie trzymalibyśmy takiego pracownika/pracowników. Po drugie – przeprowadzane są audyty wewnętrze, w których kontrolujemy jakość sprzedawanych produktów oraz przestrzeganie wewnętrznych zasad. Wszelkie uwagi co do danego stanowiska/stoiska są na bieżąco weryfikowane i przekazywane kierownikom sklepu. Rozmawiałam z Państwem w tym tygodniu bezpośrednio na sklepie, o czym Pani chyba nie została poinformowana. Sytuacji na sklepie przyglądały się dwie nie zależne osoby m.in. wewnętrzny audytor firmy , gdzie także było przeprowadzone spotkanie z pracownikami i omawiano sporne kwestie. Proszę również pamiętać, że bezpodstawne rzucanie oskarżeń niesie za sobą konsekwencje karne. Należy pamiętać również, że w dzisiejszych czasach nie ma użytkowników „no name”, jeżeli sprawa skończy się w sądzie. Pozdrawiam Agnieszka Ćwikła Przypominam kontakt do nas: Tel 12-680-06-11 , 665-303-358, Adres: os. Kolorowe 33 Kraków.