Uwaga na kasy samoobsługowe!!! Zapłacisz a towaru nie dostaniesz! To co spotkało mnie, niech będzie informacją dla innych. 22.11.2022 wybrałam towary, poszłam do kasy samoobsługowej, zapłaciłam (!) za zakupy, otrzymałam info na terminalu, że Autoryzacja pomyślnie przebiegła, że mogę zabrać zakupy, ale paragonu wydrukowało tylko 2-3 cm i tutaj się zaczęło. Żeby wyjść przez bramki muszę mieć paragon, proszę obsługę, obsługa papier uzupełniła, naklikała na kasie, na terminalu, poodczytywała swój identyfikator i...nic. Przyszła druga pani i oświadczyła, że paragonu nie ma, to znaczy nie wyda towaru, bo nie wie czy zapłacone i jak chcę zabrać zakupy, to jeszcze raz muszę zapłacić!!! Przyszła pani kierownik. Nie pomogło tłumaczenie, że cała procedura przeszła, że jak pakowałam zakupy, to nie było żadnego komunikatu, że towar został zabrany itp. Na moim koncie sprawdziłam, że pojawiła się blokada, ale nie dociera, bo może nie zejdzie i co wtedy? A jak zejdą, to oni mi w ciągu 7 dni oddadzą. No parodia. Oddadzą mi pieniądze, które mi zabrali mimo, że towaru nie wydali, więc transakcja, nie z mojej winy, nie doszła do skutku, a oni weszli w nieuprawnione posiadanie środków i z łaski do 7 dni mi zwrócą. Po godzinie przepychanek, wymusiłam protokół z całego zajścia, z zaznaczeniem, że sytuacja powstała z winy pracownika. Oczywiście pieniądze z konta zeszły. Teraz musiałam zwrócić się o zwrot moich pieniędzy. W odpowiedzi otrzymałam informację, że zwrot na kartę (czyli tak jak płaciłam) do 30 dni (!), a jak chcę szybciej, to gotówka, ale muszę sama sobie w sklepie odebrać. Podsumowując. Pracownik nie dopatrzył swoich obowiązków, zabrali mi pieniądze, nie dali towaru, każą mi czekać do 30 dni albo ganiać do sklepu. Czy ta sytuacja nie przypomina sytuacji, gdy kupujemy przez internet, płacimy i nie otrzymujemy towaru? Czy nie włącza się przypadkiem w tej sytuacji Rzecznik Praw Konsumentów? Bo sytuacja jest tożsama. Jak nazwać takie postępowanie sklepu?...
Dawno nie jadłam tak dobrej wędliny wędzonej, którą ostatnio kupiłam w Kauflandzie w Jeleniej Górze na stoisku mięsnym. Wygląd sklepu po przebudowie sam zachęca do powrotu :)