Miałam pożyczkę w viasms. Firma efficenter przejęła sprawę ponad 2 lata temu. Sytuacja wygląda następująco. Wysłali pozew do sądu zachód Lublin jest to są elektroniczny. Mam tam konto i sprawdzam co i jak. Okazało się że sąd oddalił ich pozew bo nie uzupełnili danych moich . Po prostu ich nie mają. Natomiast po ciszy prawie pół rocznej oprócz e-maili napisanych chyba przez komputer bo człowiek by takich błędów nie popełniał w pisowni zaczęli dzwonić. Wyraziłam jasno zdanie bo gość zaczął mi grozić . Powiedziałam że wiem o rozprawie, był zaskoczony. Powiedziałam również że nie uzupełnili najważniejszych kwestii. Skąd z 1500 zł wzięło się 3500 ? Powiedziałam wyraźnie że nie spłacę. Nie jestem jeleniem. Rozmowa się zakończyła od tamtej pory nie dzwonią. Widocznie coś tam nie gra. Czytałam też inne forum i tam to dopiero ludzie opisują sytuację z nimi . A co do komornika i komentarza jednej osoby tutaj. Pierw komornik zajmuje konto a później przychodzi list. Natomiast dostęp do środków się posiada chyba że jest to bank PKO ten niebieski . Tam blokują wszystko . Polecam konto w mbanku.
Pytanie
