Rozmowy kwalifikacyjne w Caldoris Polska sp. z o.o. - Bielsko-Biała

Dowiedz się jak przebiega rozmowa kwalifikacyjna do Caldoris Polska sp. z o.o. Bielsko-Biała. Sprawdź jak wygląda rekrutacja do Caldoris Polska sp. z o.o., jak przebiega proces rekrutacyjny, jakie możesz otrzymać pytania.


Branże: Wykonywanie instalacji wodno-kanalizacyjnych i pozostałych

Najnowsze raporty z rekrutacji w Caldoris Polska sp. z o.o. - Bielsko-Biała

Specjalista ds. Marketingu 2014-02-07 10:00 przez Xipe

Przebieg rekrutacji

To najdziwniejsza rekrutacja, w jakiej brałem udział. Rozmowę prowadziły 2 osoby; ponieważ firma nie ma HR-owca, był to specjalista ds. szkoleń i dyrektor zarządzający/operacyjny (nie pamiętam dokładnie). Ten drugi, w momencie prowadzenia rekrutacji nie był jeszcze pewien, czy sam w firmie zostanie, bo na tamten moment nie miał przedłużonej umowy. Nie wiem, jaki jest sens powierzać obowiązki rekrutacyjne komuś, kto za chwilę może pracować gdzie indziej, ale to nie pierwsze zaskoczenie. Drugim było to, że oferowane stanowisko miało w strukturze być ulokowane pod dyrektorem sprzedaży...którego z kolei firma jeszcze wówczas nie miała zatrudnionego. Czyli, reasumując: firma szukała wsparcia dla pracownika, którego jeszcze nie ma, a wybór kandydata leży po stronie kogoś, kto się może za chwilę z firmą pożegnać. Trzecim zaskoczeniem był "tryb" rozmowy. Na wstępie poinformowano mnie, że nie toleruje się kłamstwa i jeśli zostanę przyłapany na oszustwie, to z miejsca kończymy rozmowę/współpracę. Dziwne rozpoczęcie rozmów - poczułem się jak w Rossmannie, gdzie od wejścia ochroniarze chodzą za Tobą krok w krok, nie kryjąc się z tym, że Cię mają za złodzieja. Dalsza rozmowa, trwająca ok. 1,5h, w 90% była poświęcona próbom złapania mnie na kłamstwie - CV było czytane i punkt po punkcie weryfikowane - a kiedy to było, a kto to może potwierdzić, a czemu tak Pan zrobił, a jakie były informacje wejściowe, a jakimi metodami robiliście badania, a jaka firma Wam dostarczała to czy tamto, a czy dostaniemy numer do kogoś, kto mógłby to opisać ze swojej strony, itd., itp. Te "śledztwo" dotyczyło także zupełnie prywatnych spraw, np. literatury - a co Pan czytał, a dlaczego to, a po co Panu czytanie właśnie takich książek, a co to Panu dało, etc. Proszono mnie, żebym przygotował prezentację swoich prac, ona z kolei była oglądana bez słowa komentarza, co mnie zdziwiło - tak jakby dyrektor uznał, że tu jest małe prawdopodobieństwo oszustwa z mojej strony, więc nie ma sensu o tym gadać :) Logika podpowiada, że to właśnie tu powinien być grad pytań, bo z tych prac i ich opisu najwięcej można wywnioskować o klasie marketera i sposobie jego pracy, no ale widocznie w tej rozmowie nie o to chodziło. Po tym przesłuchaniu wymieniliśmy się typowymi pytaniami i odpowiedziami (od kiedy mogę zacząć, ile chciałbym zarabiać, itd.) i obaj panowie obiecali, że nawet w wypadku niezakwalifikowania mnie do kolejnego etapu, odezwą się w terminie do 2 tygodni. Lada chwila minie 1,5 miesiąca od naszej rozmowy, ale nikt się nie pofatygował z jakąkolwiek informacją, nawet kiedy grzecznie przypomniałem się w mailu. Nie rozumiem kompletnie, czemu to się odbywało w taki sposób, po co miałem przygotować prezentację, skoro najwidoczniej nie była nikomu do niczego potrzebna. Ja ze swojej strony zrobiłem wszystko, o co mnie proszono, specjalnie tak ułożyłem kalendarz, żeby jak najszybciej się pojawić na rozmowie z prezentacją w ręku. Przykro mi, że koniec końców firma nie potrafiła się odwdzięczyć choćby jedną linijką maila. Dziwne, że ci, którzy z takim zapałem próbowali złapać mnie na kłamstwie, sami mnie okłamali i to w tak banalnej sprawie. Mechanizm Jungowskiej projekcji? :) A może coś z tą rekrutacją było nie tak?

Pytania

"Dlaczego w swoich artykułach nie stosuje Pan przypisów? Pisze Pan o studium przypadku Coca-Coli i nigdzie nie można tego sprawdzić." "Po co Pan to czyta?" (kiedy na pytanie o literaturę wymieniłem kilka nazwisk) "I co to Panu dało?" (kiedy odpowiedziałem, jaką książkę ostatnio przeczytałem) "Czemu używa Pan tylu makaronizmów? Ja się nie znam na marketingu, ale na pewno są jakieś polskie odpowiedniki tych słów." (kiedy w rozmowie rzuciłem jakieś typowe dla branży słowo - brief, benchmark, layout, itd.)

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy

Dodaj raport z rozmowy kwalifikacyjnej

- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
Caldoris Polska sp. z o.o.
1.8/5 Na podstawie 82 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Caldoris Polska sp. z o.o.