Jako były pracownik tej firmy powiem Wam jaka jest prawda Zacznijmy od plusów + rodzinna atmosfera (naprawdę) + wszystko da się załatwić bez korporacyjnych idiotyzmów + pieniądze (marne) zawsze na czas + bardzo fajna ekipa z nowego sącza Teraz minusy - kierownik działu sprzedaży G.B. zapatrzony w siebie, niepomocny, samolubny - bracia G = dyrektorem i kierownikiem jest dwóch braci, jeden lepszy od drugiego, nie ma opcji żeby ci pomogli, kablują prezesowi, nic ale to nic się z nimi nie da załatwić. - jedna wielka spychologia i na dziale sprzedaży i serwisu - bardzo marna kasa dla zwykłego pracownika, bracia G zgarniają większość kasy - z tego co słyszałem ciężko jest dostać prowizję od sprzedaży na dziale sprzedaży - zabiera ją kierownik GB Ogólnie nie polecam. Chyba że lubicie pracować za 1700 lub lubicie się podlizywać baranom.
Nie zgodzę się. Jeden z braci G jak to pisałeś posiada dużą wiedzę techniczną i chętnie się nią dzieli wielokrotnie spędzając z mechanikami czas na hali napraw i pomagając. Drugi to bardziej organizator i nie mi oceniać jego kompetencje lecz pracodawcy. Co do działu handlowego i pana G.B. jestem mocno zaskoczony poziomem Twojej wiedzy w tym zakresie, ale z tego co wiem to każdy ma prowizję. Jak nic nie sprzeda to i nie zarobi. Co do zarobków w firmie to o tym decyduje właściciel a nie kierownicy, natomiast pensja w WIKAR jest mocno uzależniona od wyników (sprzedaż, przeroby, marża)
To co napisał Likom to cała prawda tak to prawda że zarobki są uzależnione od wyników tylko jest jeden problem tam niema roboty, niema klienta.
W samym tym roku zwolnił o się pięciu pracowników, to świadczy o tym jak ciężka jest tam atmosfera zwłaszcza za kierownika nie mylić z dyrektorem.
Ćwierkają wróble na mieście, że o jednego pracownika mniej.
Starość nie radość, młodość nie wieczność. Tutaj liczy się obiektywne podejście do sprawy i opisanie co się dzieje u tego pracodawcy. Zatrudniajcie jeszcze więcej stażystów a pozbywajcie się doświadczonych pracowników wymyślając coraz to ciekawsze powody zwolnienia. Nie panujecie nad firmą a myślicie, że zapanujecie nad opiniami w necie. Piszesz poziom uczestników niestety niski - masz rację, poziom proporcjonalny do oferowanych usług firmy, przecież to te same osoby. Dziwić się, że klientów ubywa.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Tak tak! A zabawa trwa. Wszyscy z niecierpliwością czekamy na następne wpisy. Im więcej wpisów, tym zabawa lepsza, a czas teraz jest. Choć poziom uczestników niestety niski... Może to z powodu młodego wieku...
Z uwagi na to,że jest duże zainteresowanie tą stroną przez pracowników teraźniejszych i byłych pragnę wszystkim złożyć Świąteczne Życzenia Wesołego Alleluja!!!
Święty Mikołaju miejmy nadzieję, że przede wszystkim przeczyta to potencjalny przyszły pracownik i sam zdecyduje czy chce tam pracować...
wiecie co? najbardziej tragiczne jest to, że wszyscy po nim jadą. I klienci i pracownicy i szef a on tu dalej siedzi, trzyma sie rekami i nogami. Bez honoru i ambicji.
Wikar Ford - o ja (usunięte przez administratora) !!!
Pracowałem w Wikar Kraków krotko ale wystarczy. Kasa ok dla studenta ale na normalne życie nie starczała no chyba że jest druga robota. Zawsze nie brakowalo tam mend i cwaniaków niechętnych pracy i innym a klienci przeszkadzali. Widać po tym forum że to sie nie zmienia a kto chciał to zmienić prędzej czy później odpuszczał albo się zawijał gdzie indziej. Gdy nie zmienią tam się ludzie ich postawa nawet Biedronka tam nie przetrwa a najgorsi ci są co sami srają na firmę a niewiele potrafią najlepiej gdyby calkiem robili co im się podoba.
Masz problemy i jesteś zdenerwowany, bo nie możesz robić co chcesz. Nie ma jak robić fuch w pracy, nie bardzo jest jak kraść, jest problem z prywatnymi wypadami samochodami klientów, zamiast dopieszczać swojego szrota w godzinach pracy musisz robić samochody przyjęte do serwisu. No to masz problemy... Szukaj pracy gdzie indziej, bo z takim podejściem będziesz się w Wikarze bardzo męczył.
Nie polecam tego miejsca pracy, brak organizacji pracy serwisu kierownik nie zorientowany w temacie jak jest jego zmiana jest najwięcej problemów, szkoda czasu i nerwów.
Nie polecam tego miejsca pracy a wręcz odradzam osobom zainteresowanym, które nie są w temacie. Przynajmniej do czasu jak właściciel tego przybytku nie zrobi porządku z kierownictwem. Była taka bajka pt. ''O dwóch takich co...'' Historia pokazuje, że bracia raczej się nie sprawdzają. Źle nie życzę ale pewnie za jakiś czas ktoś otworzy w tym miejscu Biedronkę.
Dla czego tutaj nie ma opcji by kliknąć ,,Lubię to! "
Zimą na obiekcie jest tak zimno że zostają tylko gorące źródła ale kasę na to trzeba umieć tam wykombinować ale się da.
Pracują tam ludzie którzy nie mają już innego wyjścia desperaci bez ambicji.Dla przykładu mechanik który został młodym tatą dostaje 1500 netto . To totalny brak ambicji co taka osoba może naprawić.
Trwonimy czas na glupie zarty. To dopiero zart. Zapachnialo "kierownictwem", ktore za wszelka cene probuje ratowac swoj marny obraz w oczach pracownikow.
I tu się przyjacielu mylisz! Portal ten służy do wyrażania opinii o pracodawcach, a nie prywatnych rozgrywek. Odnoszę wrażenie, że w tej swojej zawzietosci w dokuczaniu innym zapomniałeś kto Cię zatrudnia.
Pracuję aktualnie w WIKAR i jedynym problemem są sami pracownicy - czyli MY. Nieżyczliwi dla siebia, a wręcz przeciwnie dokuczamy sobie i tylko czekamy na potknięcie kolegi aby mieć temat do komentowania. Niejednokrotnie pomagając w tych "potknięciach" narażając firmę i klientów na koszty. Trwonimy czas na głupie żarty, a potem narzekamy na niskie płace. Praca w nerwach? Sytuację nerwową sami tworzymy!
Praca jak praca. Podstawa plus premia od przerobu - warunki jasno określone przy zatrudnieniu. Jak komuś zależy i wypracuje godziny to jest wiarę przyzwoicie. Jak ktoś planuje leserować albo jest budowlancem, który myśli, że będzie mechanikiem - niestety nie zarobi. Są tam mechanicy pracujący 7 lat i sobie chwalą. Właściciel szanuje ludzi, a kierownictwo ocenia obiektywnie. Niestety ilość klientów zależy od jakości usług, a z tym w WIKAR trochę gorzej. Kierują na bardzo dużo szkoleń w centrali. Ogólnie polecam tą firmę dla osób ambitnych chcących się czegoś nauczyć.
Lepiej sobie darować i poszukać innym miejscu pracy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w FORD WIKAR Autoryzowany Dealer marki FORD?
Zobacz opinie na temat firmy FORD WIKAR Autoryzowany Dealer marki FORD tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w FORD WIKAR Autoryzowany Dealer marki FORD?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 2 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
