Panowie, jak czytam te wszystkie komentarze to zastanawiam się czego Wy oczekujecie. Sam jeździłem 6lat i uważam ten czas za zmarnowany. odszedłem 4lata temu i sobię chwalę to. Myślicie, że macie super ciężką pracę? Mylicie się. Zawód taksówkarza może wykonywać każdy, nawet ten najmniej rozgarnięty. Mając prawko, jakieś auto, po egzaminie, który jest tak na prawdę pryszczem (np. w stosunku do jakichkolwiek egzaminów na którejkolwiek uczelni wyższej)nie oczekujcie, że będziecie wychodzić po 4tys. na czysto. 2tys. na czysto to aż nadto za wykonywanie zawodu, który nie wymaga wysokich kwalifikacji. Sorry ale taka prawda. Czemu macie zarabiać więcej niż fryzjerka czy sprzedawczyni w sklepie? One uczą się w zawodówkach 3lata swojego zawodu. A taksówkarz? Sami sobie odpowiedzcie. Spróbujcie popracować w innych branżach to zobaczycie. Niestety większości taksówkarzy nie chce się pracować gdzie indziej. Sam kiedyś od znajomego usłyszałem, że on nie będzie tyrał fizycznie za 2tys. do ręki. Jako przedsięrbiorcom nikt Wam nie zagwarantuje pracy. Sami macie szukać klientów, na przeróżne sposoby. Gwarancja pracy była za komuny.
Fryzjerka, która prowadzi własną działalność wychodzi lekką ręką pięć - dziesięć tysięcy miesięcznie, mechanik po zawodówce wychodzi jeszcze lepiej, całkiem dobrze wychodzi też sklepikarz który ma mały sklep w dobrym punkcie. Dlaczego więc taksówkarz, który również prowadzi własną działalność ma zarabiać dziesięć razy mniej niż fryzjerka czy ekspedientka mająca własny sklep ? Bo ty tak chcesz ? Kiedyś każdy sklepikarz zarabiał pieniądze umożliwiające normalne życie, dopóki starsi koledzy twojego kuzyna za łapówy nie nasrali nam francuskich supermarketów, tworząc prawo podatkowe tak, aby nie musiały płacić podatków. Zniszczyli drobnych sklepikarzy, tak jak ty i tobie podobni byli taksiarze bez szkoły niszczycie teraz nas, bo mieliście odrobinę szczęścia i trafiliście na dobry moment zakładając własne sieci. I my mamy się godzić na to, żeby przez tobie podobnych być doprowadzeni do nędzy ? W imię czego ? Ty też nie masz żadnego wykształcenia, nie potrafisz sklecić zdania bez błędu ortograficznego i w imię czego masz zarabiać dwieście tysięcy miesięcznie ? Tylko dlatego, że skopiowałeś z Warszawy cwaniacki pomysł w którym pomógł ci twój kuzyn poseł, załatwiając wjazd do strefy B w godzinach nocnych ? Człowieku otrząśnij się, bo aż mnie telepie, gdy czytam twoje cwaniackie wypociny ! Skoro za komuny była praca gwarantowana, to może warto jednak byłoby wrócić do pewnych rozwiązań z tamtego ustroju, nie wydaje ci się ?! Jaka korzyść społeczna jest z tego że jeden cwaniaczek bez szkoły (bo to ma dla ciebie znaczenie) zarabia dwieście tysięcy złotych miesięcznie, a tysiąc innych wegetuje ? Jesteś w stanie jakąkolwiek korzyść przedstawić ?!!! Jak czytam twoje wynurzenia to mam ochotę jechać własnym samochodem na protest nawet do Warszawy i koczować pod sejmem do upadłego !!! Jestem ku temu coraz bardziej zdeterminowany. Każdy cwaniaku jeden chce żyć normalnie, bez względu na to jaką pracę wykonuje, a biorąc pod uwagę to z jaką hołotą ma do czynienia taksówkarz i jak silne nerwy czasem mieć musi, powinien on zarabiać znacznie lepiej niż ten, kto skończył sobie jakieś tam studia i siedzi za biureczkiem w urzędzie miejskim od ósmej do piętnastej, a potem ma czas na wszystko.
witam cie kolego ostatnio nic tu nie pisze bo i tak moje posty sa usuwane ciekawe dlaczego kolego nie znam cie ale bardzo podoba mi sie to co piszesz powiedz jak moge sie z toba skontaktowac masz mozg i jaja podobnie jak ja jest nas juz dwoch daj mi jaki kolwiek namiar odezwe sie pozdrawiam oshee
To zostań FRYZJERWM, MECHANIKIEM i zarabiaj 10 razy więcej! Ktoś ci broni? czy zbyt głupi jesteś?
Po1: Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Po2: Osobiste wycieczki świadczą tylko negatywnie o kulturze osobistej. Po3: Obudź się ze swojego snu bo zyjesz marzeniami. Realnego świata nie da się zagłuszyć. Po4: Zróbcie coś z cenami - OK, ale potem nie narzekajcie, że macie mniejszy ruch i że znów nie możecie zarobić, że klienci się na Was uwzieli i nie chcą Wam dać zarobić. Po5: Kto się więcej kształcił, ten ma większą szansę na wyższe zarobki. Po6: Nie jestem ani R ani CZ, ani żaden inny właściciel sieci. Nie pracuję nawet w tej branży. Po7: Mam jednak solidne wykszałcenie średnie - matura jeszcze ze starego systemu kształcenia z połowy lat 90-tych. A tak na dodatek to nadmienię, że studiuję aby podnieść swoją wiedzę. A błędy ortograficzne każdemu mogą się zdarzyć - nikt nie jest doskonały. Po8: Komuna się skończyła i nie wróci. Jedyne co po niej zostało to długi i zacofany kraj pod względem technologicznym. I tak na koniec - przestańcie panowie obrażać się na wzajem, robić pod swoim adresem osobiste wycieczki. Jak się czyta niektóre wypowiedzi to człowiek zaczyna się czuć jak w ZOO patrząc na wybieg z małpami. Kultura, merytoryczność wypowiedzi - to są atrybuty potrzene do dyskusji o zmianach. Bicie piany i obrażanie nic nie dają. Pozdrawiam wszystkich ciepło.
Czy ty myślisz czasem głową, czy cię to przerasta ? dlaczego mam zostać fryzjerem lub mechanikiem ? Czy nauczycielowi, który ma skończone studia i zarabia czasem niecałe dwa tysiące złotych miesięcznie też będziesz doradzał żeby został fryzjerem, skoro nie podobają mu się jego zarobki i chciałby zarabiać więcej ? Człowieku, czy ty na głowę upadłeś już do reszty ?
1. Kłania się czytanie ze zrozumieniem, to fakt, więc staraj się zrozumieć to co czytasz, 2. a skoro osobiste wycieczki źle o tobie świadczą to ich zaprzestań. 3. Mam oczy otwarte w przeciwieństwie do wielu lemingów zakochanych w kryminalistach z PO. Żyję w świecie jak najbardziej realnym, w którym jeden zarabia miliony nic nie robiąc,a drugi gryzie ziemię, tylko dlatego że gorzej się urodził. Świat realny to niekoniecznie świat normalny, a ktoś kto tego nie pojmuje jest zwykłym idiotą. 4. Zróbcie coś z cenami - otóż ceny mamy już na czerwonej linii granicy opłacalności. Na dzień dzisiejszy kupno nowego samochodu na kredyt pod kątem taksówki przez kogoś, kto ma rodzinę na utrzymaniu oznacza bankructwo i komornika. Trzeba być idiotą, aby tego nie wiedzieć - to taka moja wycieczka personalna. Problemem są więc nie tylko ceny ale też ilość taksówek na mieście. 5. "Kto się więcej kształcił, ten ma większą szansę na wyższe zarobki" - czy tobie się wydaje że Amerykę odkryłeś ? W naturze zawsze tak było że kto urodził się zdolniejszy i w lepiej sytuowanej rodzinie ten ma większe szanse na wyższe zarobki. Kraje skandynawskie od dawna z tym walczą, co skutkuje tym że poziom egalitaryzmu i likwidowania nierówności społecznych jest tam najwyższy na świecie. Przyzwoitość nakazywałaby żeby lepiej zarabiał ten kto macha łopatą na mrozie lub upale i niszczy zdrowie wykonując prace najbardziej potrzebną i pożyteczną niż ten, kto zza biureczka wciska komuś kity, a tymczasem jest odwrotnie. 6. "Nie jestem ani R ani CZ" - A kto to jest R i Cz ? Skoro jesteś już kilka lat poza branżą to skąd wiesz kto to jest R i Cz i czemu używasz takich skrótów ? I co cię skłania żeby z takim zapałem zaglądać na forum dla kandydatów na taksówkarza w danej firmie ? 7. "Mam jednak solidne wykszałcenie średnie - matura jeszcze ze starego systemu kształcenia z połowy lat 90-tych. A tak na dodatek to nadmienię, że studiuję aby podnieść swoją wiedzę" Ale po co o tym piszesz tutaj i kogo to interesuje ? Co twoje opowieści o wykształceniu wnoszą do dyskusji na temat pracy na taksówce ? Ja też mam wykształcenie średnie, a pewna część taksówkarzy ma wykształcenie wyższe i co z tego ? Czy to coś zmienia ? Uchwyciłeś się kurczowo tego wykształcenia jakbyś świata poza nim nie widział, więc otwórz oczy ciut szerzej, a zobaczysz realny świat, bo mam wrażenie że twój horyzont myślowy nie sięga poza grajdołek w którym mieszkasz...... 8. "Komuna się skończyła i nie wróci. Jedyne co po niej zostało to długi i zacofany kraj pod względem technologicznym" - ty jesteś jasnowidzem jakimś ? Trzeba być naprawdę niespełna rozumu, aby rzucać takimi stwierdzeniami. Nie wiesz chłopaku co będzie za 10 lat, a co dopiero za 50-100. Jak czytam o tym zacofaniu technologicznym i długach to po prostu mi ręce opadają jak bardzo można ogłupić prostego człowieka. Radzę sobie poczytać jakie długi zrobiła nam komuna i z jakiego powodu, a jakie zrobił nam rząd Donalda T. A co do technologii - rosyjską lodówkę firmy Minsk miałem 25 lat i wyrzuciłem ją w pełni sprawną bo kupiłem nowego Samsunga. Nowego Samsunga szlag trafił rok po gwarancji. Podobnie z nawigacją samochodową, z czajnikiem elektrycznym, ekspresem do kawy i o zgrozo nowymi samochodami. Za komuny nie do pomyślenia było, żeby planować postarzanie produktu tak, aby zepsuł się zaraz po gwarancji. Z tobą nawet nie ma co w dyskusję się wdawać, bo zawartość merytoryczna twoich wypowiedzi jest żadna.
mam iść do icara i co dalej zarabiać tylko w weekendy a w tygodniu stać za darmo w korkach ŻAL szkoda gadać z takimi pomysłami
dlaczego icar w medze nie ma szału to w icar będzie lepiej przynajmniej nie stoję w korkach za darmo nie mówię że mega w ogóle nie chodzi są lepsze i gorsze dni może ja ostatnio nie mam szczęścia
masakra wczoraj jeden ruch i moje wkur....nie sięgnęło zenitu kurs do huty i zapis na 7-ego jak żyć panie prezesie
radiotaxi...... wczoraj od 15:30 do 22:30 - 54zł obrotu. później szlag mnie trafił i pojechałem do domu
Hahaha panie Sławku daj pan spokój. Przenosiny do Icara to najgorsze z możliwych rozwiązań, to gwóźdź do trumny waszej i waszych rodzin. Martwi Cie to że byłeś 7 na hucie, przyjdź do Icara bedziesz zadowolony z takiej pozycji gdziekolwiek byś nie pojechał. Mam nadzieję że pisanie o protestach to nie jest tyllko czcze gadanie, że w koncu z czymś ruszymy bo to już nie jest normalne życie, to jest wegetacja.
Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie.Ja z moim doświadczeniem wiem że obecnie na rynku taxi najlepszy wybór to icar.
oj czy to ważne jaka sieć? chciałem tylko napisać jak szalony ruch jest w sieci ( ps. odpowiadam że nie jest to mega i NIE MAM NAJMNIEJSZEGO ZAMIARU SIĘ PRZENIEŚĆ DO ICARA TAK JAK TO KTOŚ PARE POSTÓW WYŻEJ SUGEROWAŁ )
i co z tym strajkiem bo jakoś nie widzę strajkujących na mieście , żadnej informacji co gdzie i jak, żal
Zróbmy auto-majdan we wszystkich większych miastach w Polsce tego samego dnia ! Mogliby dołączyć do nas instruktorzy nauki jazdy. Byłby o wiele lepszy efekt medialny. Przynajmniej w mediach by nie trąbili że protestują tylko złotówy-nienażarte (usunięte przez administratora) br /> Ich też Gowin objął swoją deregulacją. Wielu instruktorów przeszło na taksówkę, bo instruktor to też już zawód dla dziadka na emeryturze lub studenta. Żadna firma nie płaci instruktorowi ZUSu. To jest co najwyżej dorabianie po godzinach na umowę o dzieło.
Też mi się jakiś czas temu wydawało, że protest polegający na paraliżowaniu ulic nie ma sensu i jest ciosem wizerunkowym dla nas samych, ale po pewnych przemyśleniach zmieniłem zdanie. Francuzom się w ten sposób udało i na dodatek mieli poparcie ponad 50% społeczeństwa. Zresztą wali mnie już w tej chwili poparcie lub jego brak. W icarze i w innych firmach wszystko już stoi, zarabiają tylko szefowie, a my jeśli nic nie zrobimy to niebawem niebawem będziemy żreć wielkie G. na bezrobociu. Mam to gdzieś czy ktoś przeze mnie nie zdąży do pracy i czy komuś to się podoba czy nie. Wezmę udział w proteście samochodowym i jestem gotów jechać nawet do Warszawy ! Dość tej żebraniny !!!!! Chcę mieć gwarancję, że jeśli wychodzę do roboty to mam tą robotę a nie spanie w samochodzie i czekanie trzy godziny na kurs za 12 zł. !!!! Nie chcemy żadnych nie wiadomo jakich przywilejów, chcemy tylko pracować normalnie i żyć normalnie(usunięte przez administratora)
Jaki strajk o czym wy piszecie nic nie wiem o strajku o co chodzi
Brawo koledzy z Megi w końcu coś ruszyło. Pewnie ze znajdą sie cioty które sie wystawią mam nadzieję ze będą mieli ruch. Mam też nadzieję ze wasz protest będzie punktem zapalnym ze coś w końcu ruszy, ze złapiemy sie za jaja i pokażemy tym darmozjadom z biura że to my jesteśmy dla nich a nie odwrotnie. Najpierw protesty wewnętrzne takie jak wczoraj, ostrzegawczy jeden drugi a potem rura na miasto raz, drugi i w tydzień rząd przywraca limity licencji.
jak tak patrzę po ilościach taksówkarz, po ilościach zleceń we wszystkich sieciach to nasuwa się tylko jeden wniosek; taksówka to ŻEBRANIE o jałmużnę, ludzie myjący szyby na skrzyżowaniach zarabiają dziennie więcej niż my, taka jest smutna prawda. Pytanie tylko czy kiedyś to wszystko pier.. e? Jedyne co może zastopować tą biedę to przywrócenie limitu licencji! Proponuję jakąś akcję, tylko kto ma pomysł co mogło by pomóc? Petycje? Blokada miasta? Blokada Urzędu miasta?
Blokada miasta. Urząd Miasta nic nie może zrobić bo brak limitu jest konsekwencją ustawy wprowadzonej przez rząd Donalda T. Tylko drastyczne środki mogą dac nam to czego chcemy. Jestem pewny że wystarczy tylko podpalić ląd, dac przykład a zrobi sie z tego protest na skalę krajową, zainteresuja sie media i albo wprowadzą limity albo paraliż miasta co tydzień. Widzieliscie protesty taksowkarzy w Paryżu?! Dokonali takiego paraliżu miasta że bardzo szybko wywalczyli swoje. Jeśli chodzi o petycję były nie jedne kierowane nawet bezposrednio do Donalda T. zawsze bez odzewu. Dyplomatyczne środki zawodzą więc trzeba sięgnąć po inne argumenty.
Strajk w medze. 100 aut w calej sieci tylko jezdzilo.
I pewnie tych 100 się z tego strajku cieszyło. Bez obrazy, ale uważam że to Wy taksówkarze jesteście pani sobie winni. Już nie mowie tutaj o tych co hurtowo się na taksówki pchają, bo trudno się dziwić w czasach kiedy tak ciężko o pracę. Dziwię się temu, że przy takiej sile, wolicie się wyzywać niż stanąć w jednym szeregu i "uderzyć ręką" w stół. Mój znajomy jeżdżąc w pracy swoim autem, dostaje ryczałt 1,20 za kilometr. Tyle, że on jest przedstawicielem i kilometrówka, to jest tylko dodatek do pensji. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo i Wy do takiej stawki zejdziecie. Potrzebne są odgórne regulacje, ale nie macie się co łudzić, w tym kraju dostaniecie tylko to, co sobie pani wywalczycie, co wlasnie pokazuj w sejmie rodzice dziecko niepełnosprawnych.
Dokładanie 1024 ekonomicznych imbecyli i przychodza następni. Po 250.000zł mięsiecznie zarabiają i dalej im mało. Wredna pazerna polska mentalność.Właściciele oczywiście.
Dokładanie 1024 ekonomicznych imbecyli i przychodza następni. Po 250.000zł mięsiecznie zarabiają i dalej im mało. (usunięte przez administratora)
ile to w ikarze moze jeżdzić ludków? gadają ze już tysiąc jest
Buce
A Idiotów do Taxi przybywa i przybywa i przybywa. Cały czas pelne sale egzaminacyjne potencjalnych bankrutow. Ja nie wiem czy Ci ludzie są slepi?! Czy nie widzą jak postoje wylewaja się na ulice, czy nie widzą. Icarow , Bangladeszów śpiących po osiedlach? Durny naród zawsze będzie durnym narodem. Jedzie w weekend taki jegomość ze mną i sie chwali ze będzie za niedługo zarabiał kokosy bo mu tak w biurze powiedzieli. Jak mu pokazałem 289 aut na strefach to juz niw był taki pewny siebie a jak sie zapisałem na Kazimierz na 36 pozycję to zbladl chlopina.
a ja ostatnio wysłuchiwałem skarg klienta ze jak do nas dzwoni to co chwile słyszy że nie mamy wolnego auta w tym rejonie.Tłumaczyłem że to nie prawda i pokazałem klientowi 36 zapisanych aut na strefach.
Właśnie sobie wróciłem z wakacji nad zatoką perską z kraju gdzie litr benzyny na nasze to jakieś 0,35zł. Cena za 7km Taksowka to 17zł. 3 zł mniej niż za 7km w kraju gdzie litr paliwa kosztuje 6zł :D
(usunięte przez administratora) Skoro jeździsz na takie wakacje to chyba nie powinieneś narzekać
Jak to jest, że trzem dorosłym osobom bardziej opłaca się zamówić iCara, który przyjedzie po nich pod same drzwi i odwiezie dokładnie pod wskazany adres, stojąc przy tym za darmo w korku, niż tym samym trzem osobom kupić bilet i jechać tramwajem czy autobusem. (Myślę tu o tych krótszych dystansach) To jest chyba coś nie tak żeby taksówka konkurowała z transportem publicznym. Jakaś masakra...!!!
a co ci się tu nie zgadza?Jako klient możesz sobie wybrać środek transportu a jako kierowca możesz sobie wybrać sieć. Jak to jest że w barze zjesz lepszy obiad za mniejszą kwotę niż w restauracji?!
Dlatego za frajerow uważam osoby które jeżdżą furami za 30-120 tyś po tych stawkach. Skoda Octavia 1, Fiat Palio (wanna) to jest max czym powinno sie jezdzić i zajezdzac za te pieniądze. Auto ma być w tanie w utrzymaniu,mało palić. Będą lepsze stawki będzie lepsze auto. Czesć. A Pan Panie Jarku niech glupot o barze mlecznym nie pisze bo Pan Zusu nie płacisz, abonamentu Pan nie płacisz masz Pan pensję od RiCZ więc G Pan wiesz. Narazie czesć.
Octavia 1 to jest dobry przykład - tani w utrzymaniu solidnie wykonany samochód choć "smutny" z wyglądu okropnie, co do Palio to sory ale jego wytrzymałość/ żywotność jest sporo za słaba do takiej jazdy.Z jednej strony do takiej jazdy musisz mieć tanie auto, z drugiej jak kupisz coś zbyt delikatnego to ciągłe naprawy Cię zrujnują - kupisz takie Palio za śmieszne pieniądze, konstrukcja prosta, części tanie ale co z tego jak przy obciążeniu 5 tys km miesięcznie okresy miedzy obsługami skrócą Ci się do jakiegoś absurdalnego okresu. Co z tego, że mam proste i tanie zawieszenie jak robisz je 2-3 razy w roku albo jeździsz na rozwalonym. Powiedzmy sobie szczerze przy kilometrówce w granicach 1,7 zł/km ciężko jeździć czymś przyzwoitym i dobrze utrzymanym - kupujesz furę za 20 tys zł dajmy na to z przebiegiem 150 tys km. auto starczy Ci na 3 max 4 lata przy przelotach rzędu 60 tys rocznie (4 lata to przy farcie) czyli w skarpetę musisz wepchać miesięcznie średnio 500 zł aby za średnio 3,5 roku taki sam czy tej samej klasy samochód odkupić a stary z wbitym taksi i przebiegiem 400 tys lunąć na złom. Obsługa samochodu to samo ubezpieczenie ok 150-200 zł miesięcznie chyba, es ktoś rezygnuje z AC ale to samobójstwo a obsługa przy takim przelocie to minimum 400 zł miesięcznie choć lepiej to policzyć od kilometra na około 10-15 gr zależnie od wersji silnikowej pojazdu ( w dieslu sam dwumas 2 tys zł) - i robi nam się 1150-1450 zł miesięcznie kosztów eksploatacyjnych. Daje nam to średnio 25 gr z każdego kilometra a średnia wychodzi 1,7 !! do tego paliwo 40-50 gr/km to już mamy średnio 70 gr z km kosztów dalej Zus jakieś 21-22 gr/km przy przelocie 5 tys km więc w sytuacji jak koszt rozkłada się na dużą ilość kilometrów i abonament ok 10 gr/km przy tym przelocie czyli mamy średnio 1,01-1,02 zł/km kosztów czyli zostaje nam niecałe 70 gr z kilometra zysku. A cała kalkulacja zakłada przelot 5 tys km czyli bez większej awarii bo jak postoisz choćby tydzień to czasu braknie na taki przelot. Jednym słowem iluzoryczne zarobki ... 70 gr/km .... jak wieziesz gościa z Kazimierza na Ruczaj to zarobek starczy na piwo z stacji benzynowej !!!!!!!!!
"Z głową! Oto cała filozofia. Wybór prosty : jak przedłużysz po zejściu z 1 pozycji do zlecenia w strefie głównej to zawias 1h, jak nie przedłużysz a klient zadzwoni po czasie gdzie auto to zawias 4h. Wystarczy myśleć co się robi i tyle w temacie! " JAK KLIENT ZADZWONI PO CZASIE TO OD TERAZ JEST ZAWIAS 24 H.!
panowie to kiedy wypisujecie się masowo z sieci? dajcie wczesniej znać bo musze być wypoczęty jak nas będzie mało na mieście to może wtedy uda się więcej zarobić
panowie to kiedy wypisujecie się masowo z sieci? dajcie wczesniej znać bo musze być wypoczęty jak nas będzie mało na mieście to może wtedy uda się więcej zarobić
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ICAR?
Zobacz opinie na temat firmy ICAR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 22.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ICAR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 2 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ICAR?
Kandydaci do pracy w ICAR napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.