Bardzo dobre opinie o firmie, a jak przetrwała firma czas lockdownu?
Ja pracuję w Kofifi i jako pierwsza, dorywcza praca (jestem uczennicą) to świetne miejsce.
Tak dobrze się tu pracuje i dlatego przestaliście być aktywni na forum?
Kofifi to cudowne miejsce. Naprawdę świetnie mi się pracowało i gdyby nie zmiany życiowe, zostałabym dłużej. Bardzo doceniam atmosferę i taką rodzinność w relacjach. Właściciele są sympatyczni i wiele się od nich nauczyłam. Jestem pena, że doświadczenie jakie zdobyłam w Kofifi pomoże mi w przyszłości.
Nowi właściciele nie mają pojęcia, jak kierować zespołem. Wprowadzają bardzo nieprzyjemną atmosferę. Od przejęcia lokalu, odebrali starym pracownikom jakąkolwiek szansę głosu, czy przywileje. Zatrudniona została pracownica, będąca siostrą szefa, która jest niezdrowo faworyzowana, mimo zupełnego braku doświadczenia. Słowo "dziękuję" nie istnieje w słowniku właścicieli. Z góry zostało mi narzucone przeszkolenie nowej pracownicy, oczywiście nieodpłatnie. Na pracowników, spoza kręgu rodziny, patrzą jak na bandę złodziei.Szefostwo często mówi o swoim wieloletnim doświadczeniu w dziedzinach marketingu i psychologii młodzieży, mimo iż nie sposób nie można go zauważyć. Przykładowo, argumentują nakaz wprowadzenia sprzedaży wiązanej, tym iż "klienci czasem wstydzą się zapytać o coś jeszcze". Ponadto na każdy neutralny lub negatywny komentarz od pracowników, odpowiadają wywodem o swoim wieku i wątpliwym doświadczeniu, które to MUSIMY szanować. W momencie złożenia wypowiedzenia, usłyszałam że byłam fatalnym pracownikiem i nie nadaję się ani do pracy z ludźmi, ani w gastronomii, mimo iż wcześniej nigdy nie zwracano uwagi na mój stosunek do klienta. Bardzo niesympatycznie, nikomu nie polecam. Była pracownica
Dziwna atmosfera, szkoda strzępić ryja
Pracodawca jest tyranem, który próbuje dominować nad pracownikami, zrównując ich z ziemią, nie przyjmuje informacji o tym, że popełnił błąd, oskarża z miejsca wszystkich pracowników o kradzież, nie dba o porządek sanitarny lokalu, jest chamski, nieuprzejmy, faworyzuje Swoją siostrę, która jest pracowniczką od 3 dni... Lokal brudny, jedzenie nieświeże, naciągactwo. I żenujące pensje. Odradzam, jeśli ktoś szanuje swój czas, taniej wychodzi w domu siedzieć niż tam pracować. Z poważaniem, były pracownik.
Pracowałam tam prawie rok,do momentu gdy zmienili się właściciele było na prawdę w porządku. Nowi właściciele spędzają w Kofi cała dobę. Otwierają i zamykają lokal patrzą na każdy Twój ruch czy przypadkiem nie kradniesz. Nie liczą się kompletnie z Twoim zdaniem bo ‚młodzi nie rozumieją jak dorośniesz to zrozumiesz’ nie możesz wchodzić do piwnicy,nie możesz się słowem odezwać bo od razu robią Ci awanturę,szef często przekracza Twoja przetrzen prywatna. Mówi Ci co chwile ze masz sprzątać. Myć ściany,okna prawie codziennie,ptasie kupy,meble i różne dziwne rzeczy które szczerze mówiąc nadaje się tylko na śmietnik a ściany do przemalowania. Płaca mało ponieważ zmiany są po 5,5h lub 5 a jest najniższa krajowa. Na dodatek zatrudnił swoją siostrę po 40stce typową wiejska dziołcha która już po 3 dniach chociaż nie ma doświadczenia w kawiarni postradała wszystkie rozumy i zachowywała się jakby nami rządziła. Wszyscy pracownicy odeszli tego samego dnia. Nie żałuje. Jeśli nie chcecie być z założenia uznawani za złodzieja i pracować w rodzinnym gronie ludzi którzy nikogo nie szanują to nawet tak nie wchodźcie :)
Nie polecam.. przekręt na kasę, sanepid jak tam wejdzie, to zamkną lokal tylko spoglądając na bar. Zero świeżego jedzeni, a właściciela nie szanują pracowników