Unikajcie takich warsztatów jak ognia, gdzie właściciel-prezes siedzi za ogromnym biurkiem w pokoju na antresoli wielkości samego warsztatu na dole i przyjmuje wystraszonych klientów jak król, zza tego biurka nawet się nie podnosząc, podczas gdy mechanicy za niego tam-gdzieś zasuwają. Druga rzecz - a klasycznie odgrywana przez właściciela - to skupianie się na pilnej pracy podczas gdy klient grzecznie czeka. To typowe - ocena czy klient będzie grzecznie czekał i burza myśli na ile można go w takiej sytuacji orżnąć żeby się nie zorientował. To była moja trzecia wizyta (nie zawsze kończona naprawą) i za każdym razem tak samo. Przy okazji właściciel ma wyolbrzymione EGO i oczywiście nie wie, że niezasłużenie. Ogólnie warsztat nastawiony - obok napraw - na dojeniu klienta.
Nowych informacji brak, ale firma Auto Sokrates S.C. Mechanika Pojazdowa P. Durmaj W. Guz vel Guzowski nadal działa. Wiecie jaka jest jej obecna sytuacja, jak wygląda proces rekrutacyjny i warunki pracy? Czekamy na Twoją opinię.