Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Houghton Polska Sp. z o.o.?
Jakiś czas temu była rekrutacja na pracownika technicznego. Mam doświadczeni w magazynie i uprawnienia na wózki elektryczne więc wszystko co wymagają. Będą jeszcze takie ofert w najbliższym czasie? Jak teraz płacą bo czytałem że w zeszłym roku było 800 zł podwyżki. W tym roku w marcu też wypłata pójdzie w górę?
Rekrutują też po oddziałach. Byłem na takiej rozmowie - facet starszy gość bajerę ma opanowaną, taki chłopek roztropek , rżnie kogoś bardzo ważnego ale to tylko pozory i tyle ... Mało konkretny , wręcz swoją postawą mocno fałszujący . Wydaje mi się, że przez takich rekruterów firma wypada blado .
Firma ok , praca git, ale kierownik w moim TMF to totalny (usunięte przez administratora) zgłaszam,że nie mogę przyjść w niedzielę to odsyła mnie wyżej - to jest kierownik ???, a i wspomnę o niego przekrętach - oszukuje firmę Houghton jak i zleceniodawcę - pan Tomasz Zając pewnie byłby zainteresowany.
A czy to nie pan Tomasz ma zakaz wztępu na teren GKNu w Oleśnicy. Była kiedyś taka afera złomowa.. pan tomek to taki trochę Houghtonowy Sasin...
Tak to ten Zając i jeszcze Jaszczura maja zakaz naszczescie ten drugi (usunięte przez administratora) i przekret nie pracuje juz dla Quaker houghton.
Znowu jest ogłoszenie na pracownika technicznego. Może ktoś napisać, jaka jest podstawa i jaka ta premia kwartalna, obiecywana w ogłoszeniu? Mąż szuka pracy, a tutaj tak się niektórzy zacięli w tym opisywaniu zmian kierowników, że nie raczą zareagować na prośby.
To jak szuka niech się zgłosi z CV. Jak pójdzie na rozmowę to się dowie ile zarobi. Proste, nie?
Przyzwoite podwyżki od marca, praca ok, kierownictwo co prawda niedoświadczone ale pomału się wdrażają, ogólnie polecam.
Oo, to fajnie, a ile tej podwyżki było? Na koniec roku też był jakiś bonus? :) Nie bardzo rozumiem czemu firma miałaby zatrudniać niedoświadczonych kierowników. Oni są rekrutowani z zewnątrz w takim razie czy wewnątrz firmy też można awansować na kiero?
(usunięte przez administratora)
Okej, ale abstrahując od tego, czym firma handluje, to czemu nie polecasz? Miałeś jakieś problemy tam, nieprzyjazna atmosfera? Bo to co napisałeś to jest mało konkretne. Ponoć w marcu podnieśli płace, to chyba spory atut.
Każdy myślał że coś się zmieni, nic się nie zmieniło ! Czy naprawdę pani Ewa jest potrzeba tej firmie, bo chyba o jej traktowaniu ludzi przekrętach wiecie ? No chyba, że sypia z odpowiednimi osobami bo to tępa, wyrachowana, osoba! Byle do góry, zniszczy wszystkich co stoją jej na drodze! Pozbyła się wielu specjalistów i każdemu kto staje jej. A drodze! Nie polecam pracy z ta panią!
Nowe czasy zawitały do TFM Oleśnica wraz z nowym kierownikiem Mariuszem. Firma chyba chce zrezygnować z Oleśnickiej lokalizacji na terenie GKN Drivelin. Nowy kierownik pan Mariusz Sz. Na dzieńdobry pokazał klasę kierowniczą i pogardę do klasy robotniczej w efekcie czego otrzymuje wypowiedzenie za wypowiedzeniem. O to chyba chodzi korpo ludką z Krakowa. Dostaliśmy bonusy w postaci (usunięte przez administratora), seksizmu, przerostu formy nad treścią w działaniach nowego kierownika, który niemając bladego pojęcia o pracy na dość dużym obszarze jakim jest GKN, pucuje się wszystkim a drapie ludzi którzy pracują od lat i ogarniają wszystko i jeszcze trochę. Tajny agent pana Marka M. Który byłby idealnym premierem RP. Bo jak kłamca kłamie to mówi prawdę czy kłamie?
O co chodzi z tą pogardą dla ludzi z klasy robotniczej? Wiesz co, nie czytam wiadomości, nic o firmie nie słyszałam, jeśli to było coś medialnego... Możesz wyjaśnić, co tam się dokładnie dzieje?
W okresie wakacyjnym w związku z małym nakładem pracy (urlopy, postoje, brak zamówień) 100% załogi sobie popuściło lejce. To znaczy że około 2mc na własną rękę pracowaliśmy w kratkę tym samym oszukując pracodawcę w temacie przepracowanego czasu pracy na niekorzyść pracodawcy. W konsekwencji tego procederu został zwolniony kierownik projektu. W stosunku do pracownikòw nie zostały wyciągnięte konsekwencje, mało tego, przed całą tą aferą dostaliśmy premię finansową w formie dodatkowych pieniędzy na kartę żywieniową za dobrą pracę na rzecz klienta... Oleśnica jest małym miastem gdzie .. "wszyscy się znają"... więc nie trudno było się dowiedzieć że cała sytuacja wzięła się nie bez przyczyny. Konkretnie z dwóch przyczyn. 1- rozluźnienie wakacyjne pracowników, 2- przerost formy nad treścią pana M.M. który nieudolnie negocjuje z GKN-em warunki nowej umowy i nowego budżetu na rok 2023. Wykaz wejść i wyjść pracowników w danym okresie przedstawiony przez GKN miał pokazać nieugiętemu Panu M.M pozycję w jakiej się znajduje żądając za dużo... Najlepsze w tym jest to, że zwalniając kierownika Jarosława M. Bo jak stwierdzono przyzwalał na pewne rzeczy itd. Firma Houghton strzeliła sobie w kolano. Gość stworzył ten projekt praktycznie od zera. Niema ludzi niezastąpionych, musi się tylko znaleźć osoba chcąca podjąć wyzwanie. Nowy kierownik taką osobą niestety nie jest i nie będzie. Nierozumiem takich ludzi jak pan Mariusz Sz. Gość przyszedł na gotowe, wystarczyło tylko dogadać się z załogą, poznać teren i specyfikacje pracy, przedewszyatkim relacje z pracownikami zacząć od rozmowy poznania nas itd. Tak się nie stało, minęło 3mc a nie wszyscy pracownicy poznali nowego kierownika, a ci co go poznali albo się zwalniają, albo są na l4, albo myślą jak przetrwać dzień zamiast skupić się na pracy. Musimy np wykonywać we dwie osoby pracę przewidzianą na czterech lub pięciu pracowników. W lokalizacji OLE2 jasno powiedziane jest że na każdej zmianie ma być dwóch pracowników firmy Houghton ze względów bezpieczeństwa co nie ma zastosowania w praktyce bo nie ma ludzi, nie ma nadgodzin. Kierownik trzyma regulaminy w sytuacji gdzie trezeba iść falowo nie regulaminowo. Pracy przybywa, ludzie odchodzą, nowych nie szukają a nawet jeśli to demotywatorem tej roboty jest system zmianowy czterobrygadowy z niedzielą włącznie. Ktoś powie że to wszystko to nic takiego, ale to tylko mała wylana kropelka z morza trzy miesięcznej pracy pana M.Sz. i pana M.M. jeden i drugi to kierownik który jest nastawiony na dezorganizacje pracy, doprowadzenie pracownika do samowypowiedzenia umowy, narażający firmę na nie małe straty bo zaznaczyć muszę że GKN dla Houghtona to kura znosząca złote jaja i jednocześnie kogut że złotymi jajami. Plotka mówi że Pan M.Sz. przyszedł do nas z firmy Fuchs która zapewne wzięła by udział w przetargu jak Houghton się wysypie. Ciekawe ile w tym prawdy ile w tym działań na niekorzyść firmy.
Mało tego. Po zwolnieniu Kierownika projektu, pozostał wice-kierownik, który zachowuje się butnie, arogancko i...niczym chorągiewka na wietrze. Zawsze taki był ale poprzedni kierownik go strofował i atmosfera była bardzo dobra. Teraz bardzo popisuje się przed nowym kierownikiem, negując sprawy pracownika, czy też butnie odpowiadając - niemal z pogardą. Kierownikowi nowemu jak widać to odpowiada, bo sam ma podobne zachowanie (Narzucili mu takie zachowanie z Krakowa czy jak?). Wprowadził m.in. nielogiczną listę obecności, nielogiczny tryb zmiany zmian, zaczął kontrolować pracowników, przyjeżdżając na nocki czy weekendy i posługuje się zdaniem niemożności, "nie da się, gdyż po tej aferze....". Atmosfera jest dnem, nie ma dobrej komunikacji na poziomie kierownik - pracownik, gdyż pracownik na starcie jest postrzegany z góry. Są nielogicznie wytypowane obowiązki przez kierasów. Ogólnie oboje są niekompetentni - wice nie nauczył się pracy za czasów poprzednika a nowy jak widać, nie chce się uczyć hali, bo ma od tego....wice. Z reguły wszystkie zadania ponadnormowe jak wymiana filtrów czy wyjątkowe mycie pieca, dawane są na jedną zmianę. Gdy się zaproponuje rozdzielenie na pozostałe zmiany to jest już buta i "Nie! Wy macie to zrobić." Także nowym osobom nie polecam totalnie zatrudniania się do tej firmy (ponoć wywieszona jest oferta pracy) do momentu jakiejkolwiek zmiany. Houghton jak już miał odwagę zwolnić kierownika z ponad 15letnim stażem, który nawet w GKN-ie miał nieposzlakowaną opinię to mógłby zrobić to samo z kolejną dwójką.
Teraz wszystko jasne. Ale dwie rzeczy - gdzie to ogłoszenie było, bo go teraz nie ma? I dwa, ile zarabia pracownik techniczny? Te wszystkie tajniki pracy dobrze wiedzieć, żeby nie wysadzić się na minę, ale jest inflacja i PLN rządzi, nic nie poradzimy na to.
Fajny link ciekawa ta strona i te wpisy. Na palarni jak co do czego, to wszyscy z Houtona mówią, że spoko robotę mamy za ch..j nie poszedłbym do GKNu, GKN to (usunięte przez administratora) itd. Jednak nie macie tak kolorowo jak się okazuje. Co do negatywnych wpisów to nie mam zdania ale coś w tym musi być. Parę dni temu spotkałem dobrą ekipę pracowników Houghtona z jednej i drugiej hali. Można powiedzieć, starzy wyjadacze, albo piecowi weterani. Jak się okazało po szybkiej bajerze panowie mieli egzamin na wózki widłowe, po którym to na stołówce opijali kawą pozytywne wyniki. No i niby nic w tym dziwnego tyle tylko że z boku osobno w samotności kierownik tej ekipy jadł śniadanie zerkając od czasu do czasu na panów. Jako mistrz, osoba raczej średnio lubiana przez pracowników, niewiem co musiało by się wydarzyć żebym nie usiadł przy stoliku swoich pracownikòw i odwrotnie. Niby taką bzdura, a ile mówi o relacjach. Pozdrawiam. Puszczam linka do stronki w eter.
Nowy kierownik już po kilku dniach w pracy oznajmił, że on nie chce, nie musi znać wszystkich pracowników, wystarczy mu znać liderów bo to taka jest droga służbowa w pracy i więcej mu nie potrzeba.Z dnia na dzień dokłada liderom, zastępcy kierownika i pani kadrowej coraz więcej obowiązków za które to oni mają ponosić odpowiedzialność sam umywając od wszystkiego ręce. Jak się nie wie co robić najlepiej przemieść winę na innych!
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Houghton Polska Sp. z o.o.? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Cześć, Gdy ja jeszcze pracowałem to nie przypominam sobie aby ktoś był 'wywalony z pracy'. Zwykle ludzie sami decydowali się że mają na oku inną pracę lub zacząć własny biznes.
Jeśli nie chcą uczciwie pracować to się zwalniają sami bo uważają ze kasa za darmo się należy!
Sami rezygnują w myśl tego, że było jak było ale było w miarę dobrze. Poprzedni kierownik nawet w dniu kiedy miał największego focha zawsze murem stał za pracownikami i tym samym w każdej sytuacji mógł liczyć na pracowników a klient miał stu procentową pewność wykonanej pracy czego nie można powiedzieć i fizycznie zrealizować teraz. W mojej ocenie etap dobrych czasów Houghtona na terenie oleśnicy minął pod każdym względem. Zaczynając od zarobków i kończąc na atmosferze w pracy.
Masz 100% racji, coprawda zwolnić kogoś a dołożyć starań, żeby ktoś sam się zwolnił to na dzień dzisiejszy to samo. Pomijam uzasadnione wyższą koniecznością przypadki jak np. Świętej pamięci Mirek Dziergwa który stojąc nic nie robiąc zagrażał sam sobie, albo Paweł J. "Promil"- pamiętajmy, że ksywa zobowiązuje. Na dzień dzisiejszy każdy patrzy za inną pracą bo po okresie 3mc pruby nowy kierownik, cóż nie daje rady na wielu płaszczyznach. Podobno w magazynach Lidla koło Dobroszyc przyjmują. Kolegi syn się tam dostał i bez doświadczenia ma tyle co ja tutaj po 13latach plus inne dodatki, dotego plan podwyżek na najbliższe 2 lata, możliwość awansu i nadgodzin.
Kasa to jest w markiecie, koło taśmy przy pani w pampersie. Uważam, że pieniądze są nie adekwatne do odpowiedzialności i wykonywanej pracy. Nie każdy jest frajerem jak, pan leadyler Marek P. Gość pracownikami na (usunięte przez administratora).... potrafi zrobić swoimi kolegami ze zmiany robotę trzech zmian w wolnej chwili posysając swemu Panu i władcy. No ale za płatne 100% nadgodziny. Pytanie też jak odbije się na psychice awans któregoś z panów na ole 2, chodzą słuchy że ktoś ma awansować na lidera - zastępcę posysacza.. Lider w firmie Houghton to inaczej pan - odpowiedzialny - nagana, pan - trzeba zrobić, za kilka pieniędzy dają się (usunięte przez administratora) jak kociarstwo w wojsku. Pozdrowienia z zapłotu i (usunięte przez administratora)Mariuszu
kwiecień i pracownicy nie wiedzą ile beda mieli podwyrzek. do tego metalofcy rozkminiaja ze praszka kiedys dostawała wieksze podwyżki niz inne TFMy bo rodzina kiero i dyro. oby mediator ogarnol temat bo jest dramat. jak przejmie fuchs to będzie lepej. trzymajcie się
Zaczęło się !!!! pozwy do Sądu Pracy sypią się lawinami, po tym jak fantastyczna firma Houghton chce się pozbyć pracowników bez odpraw, tylko zapomnieli jedno jak wchodzili po wygraniu przetargu to nikogo nie przejmowali, mówię o swojej sytuacji, a na pewno jest ich więcej, ogólnie firma przegrywa większość przetargów z Fuchs'em ,mimo fuzji z Queker'em, wnet może i pożegna się z rynkiem PL. Pozdrawiam wszystkich rozczarowanych tą firmą.
Po Twoim wpisie można się domyślić, że sytuacja w Houghton Polska jest trudna. Napisałeś, że chcą zwolnić ludzi bez odpraw. Możesz napisać coś więcej? Zostałeś zwolniony z firmy?
Mariusz pisał o tym, że już zwolnili bez odpraw w kwietniu 2019 pracowników z TFM Nexteer Tychy i Gliwice, a podejrzewam, że na VW w Polkowicach zrobili to samo zasłaniając się, art. 23¹. Tylko dlatego żeby pozbyć się ludzi bezkosztowo. Mam nadzieję, że Sąd Pracy to zweryfikuje....
Z tego co wiem, to sąd zbadał sprawę i są wyroki, że Houghton Polska wybrał właściwe działanie działa i są onezgodnie z prawem.
Bylwm w Mielcu na rozmowie. Osoba ktora przeprowadza rozmowe to jakis chyba niefirobiony osobnik. Zero kompetencji. Uwazajcie na ta oferte.
Ja też byłem w Mielcu na rozmowie. Nie mogę się zgodzić, bo kontakt z osobą prowadzącą tam prace był bardzo dobry. A co do pracy to co kto lubi i czym się interesuje...
Jakie podwyżki w tym roku 100zł brutto
Ludzie jest oferta pracy w Hougtonie w Mielcu. Odradzam. Zlodzieje i wyzysk za marna kase. Kierownik lizus nic nie umie załatwić pracownikom. Paramoja
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Houghton Polska Sp. z o.o.?
@Pravownok76 Warto sprawdzać gdzie zostawiamy opinie. To jest forum firmy w Krakowie nie w Mielcu a w Krakowie jest bardzo dobra praca.
Ja osobiście polecam tą firmę, przynajmniej na tfm we Wrocławiu spoko kierownictwo, praca też w porządku, zarobki mogłyby być lepsze, ale serio można trafić gorzej.
Teraz zobaczymy jak potraktują pracowników i jak się z nimi rozstaną w jaki sposób rozwiążą umowy. Po 20 latach pracy co niektórzy. I to jak się zachowają będzie świadczyć o ich klasie i czy są dobrym pracodawcą. Tak że koledzy z całej Polski obserwujcie i przygladajcie się firmie.
No i skończył się projekt vw . Brawo dyrektorzy. Jak tak dalej będziecie doceniać pracowników i dbać o klienta to nie tylko w vw wam się skończy. 20 lat pracy w firmie i nawet nie było próby zatrzymania pracownika . Żenada. Albo już wiedzieli że przegrali kontrakt. Powodzenia życzę załodze bo wszyscy super chłopaki . A dyrekcji życzę więcej rozumu . Arturek się zemścił na dyrekcji. Ha ha ha
Nie do końca rozumiem, o czym jest Twój wpis, ale może nie piszmy po imieniu. Wyjaśnij, jak możesz, czy chodzi np. o jakieś zwolnienia w Houghton. Co masz na myśli przez to, że firma nie docenia pracowników?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Houghton Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Houghton Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Houghton Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!