Generalnie nie mogę narzekać na pracę w tej firmie, ale bywają cięższe dni a nawet tygodnie. Pracowalam w dwoch przychodniach i zdecydowanie to miejsce mogę ocenić pozytywnie. W skrócie: Na plus wysokie zarobki, a jak jesteś studentem to naprawdę duże pieniądze można zarobić. premie nie tylko sa obiecywane :) , ale tez są przyznawane. po okresie próbnym i nauce duża szansa na umowę o pracę z czym nie spotkałam się w poprzednich miejscach pracy. Relacje z lekarzami - bezproblemowe. Minusy: trzeba się odznaczać kartą na wejściu i wyjściu, nie ma papierowej listy obecności, szefowa jest wymagająca - raczej nie da się nic ukryć, jest monitoring, a służbowe rozmowy są nagrywane, kierownicy maja bardzo dobre relacje z szefostwem więc informacje o Was są przekazywane na bieżąco. Podczas 12h dyżuru doliczana jest 30 minutowa bezpłatna przerwa. Jeden z kierowników nigdy nie jest wpisywany w grafik w sobotę (?)
Dzięki za taki wyczerpujący komentarz. Wiesz może czy obecnie trwa jakaś rekrutacja? Szukam czegoś najlepiej na recepcji a nie widzę żadnych ogłoszeń tej firmy
To szukaj dalej. Szkoda Twoich nerwów i zdrowia na NM, chyba że lubisz siedzieć w pracy 13 godzin, wychodzić o 21 i następnego dnia znowu mieć na 7 rano.
A te nadgodziny są płatne czy są do odbioru w postaci dni wolnych? No i czy obowiązkowo trzeba na nich zostać ?
Na początku jak potrzebują, żebyś został obiecują złote góry i wypłatę za nadgodziny, natomiast pod koniec okresu rozliczeniowego masz obcinane godziny, albo dni do odbioru. Niestety o pieniądzach możesz zapomnieć.
To nie są żadne nadgodziny. Na UoP odbierasz w innym terminie, na zleceniu jako normalne godziny pracy. Tak, trzeba zostać obowiązkowo, bo nie zostawisz przecież placówki otwartej i nie pójdziesz do domu. Normalnie zdarza się pracownikom siedzieć do 21 lub dłużej i mieć następnego dnia na 7. Albo w sobotę zamiast do 14 to dłużej, zwłaszcza jak jedna z lekarek akurat pracuje, bo ona trzyma pacjenta w gabinecie po 2 godziny z przeznaczonych 40 minut. Tak jak ktoś wyżej napisał, jeden z kierowników nigdy nie jest wpisywany na grafik w soboty, więc jak w miesiącu wypadają 3 soboty, to norma, że 2 jesteś w pracy.
na zleceniu płacą wszystko co wypracujesz co do złotówki, na umowie o prace tak układają grafiki, że nie ma nadgodzin teraz
Ile miesięcznie można więc zarobić? Tu np. @mac podawała stawkę w grudniu, ale umówmy się, przecież wielu pracodawców od stycznia dało podwyżki inflacyjne, więc chyba mogę uznać, że z grudnia info jest nieaktualne? :)
Po podwyżce w grudniu najwyższa stawka jest 32.8 zł/h na zleceniu studenci wyciągają ponad 7.000 na rękę. podwyżka na uop różnie 300-600 netto, premia co kwartal nie jest dla każdego - zależy od tego jak pracujesz albo umiesz się podlizać.
To co piszesz całkiem dobrze to wygląda. Powiedz mi tylko, te 7000 na rękę to na jakim stanowisku? Personel medyczny czy niemedyczny ma taką stawkę?
Wysokie pensje mają studenci, którzy piszą z lekarzami i studenci na recepcji. Na dzień dobry stawka szkoleniowa przez pierwsze 160 h wynosi tyle co najwyższa do uzyskania stawka godzinowa w jednej z przychodni w Łomiankach. Także pod tym względem polecam. Z ilością pracy jest różnie są dni, że jest luz.
Ta stawka jest tak wysoka przez to że nie są odprowadzane podatki bo są w tej grupie wiekowej do 26 roku życia? Czy to nie ma żadnego wpływu?
Czy ktoś się orientuje jak to wygląda na umowę o pracę? Jaka jest kwota brutto? Jak z urlopami?
ja jestem na zleceniu i nie zamierzam tego zmieniać, bo zarabiam więcej niż na umowie, co do umowy o pracę to dokładnie nie wiem jakie są stawki ale co kwartał dostają premie powyżej 1.000 za frekwencje, dlatego nikt tu na zwolnienia nie chodzi......
takie premie ? to faktycznie sporo, w luxi medzie po 3 latach pracy premia swiąteczna w grudniu to 200 zł i paczka słodyczy :(
Ty na zleceniu nie dostajesz tej premii? Niby masz wyższa wypłatę ale nie masz płatnego urlopu a to dla mnie trochę minus. Jak ktoś się przyjmuje to dają wybór na jaką umowę chce się iść? Czy na początek każdy musi odrobić swoje na zleceniu?