Mam takie pytanie czy istnieje możliwość zatrudnienia masażysty i po jakim okresie można otrzymać umowę o pracę?
Jak w Sanatorium Włókniarz w Busku Zdroju wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Właśnie wybieram się do Włókniarza na skierowanie NFZ.Co czytam moim zdaniem było do przewidzenia. Dlaczego NFZ kieruje na leczenie do takiego molocha .Taka pozostałość po PRL powinna być adaptowana na hotel,tylko po co taki hotel w nieuprzemysłowionym Busku zdroju?Mam być zakwaterowaWANY W BLOKU A .zWYKŁY STANDARD Z DUŻĄ DOPŁATĄ PONAD 600 ZŁ. Na ten opisywany przez kuracjuszy luksus czekałem 37 miesięcy..Czas by minister zdrowia zatrzymał skierowania do tego molocha. a jego właściciele przyszli po rozum do głowy.
Ciekawa jestem czy był ktoś może w tym bloku i by ocenił warunki? Bo może nie jest aż tak źle jednak?
Pobyt na skierowanie NFZ jest poraźką. Od początku podział na pacjentów komercyjnych i funduszowych jest widoczny. Pokoje w bloku A są bardzo małe i ciasne a poruszanie się w nich to akrobacja. Komercyjni mają większe. Stołówki teź są dwie , w funduszowej jest jedzenie szpitalne pozbawione warzyw. Opłata kii atyczna w wysokości 105 zł od osoby obejmuje wdychanie pyłu i kurzu zprzeprowadzanego remontu, a w Parku zdrojowym wdychanie ptasich odchodów. Jedyną zaletą tego pobytu są zabiegi i miła obsługa fizjoterapeutów w przeciwieństwie do arogancji pielęgniarki z pokoju 267 drugie piętro blok A.
Czy w Sanatorium Włókniarz w Busku Zdroju możliwa jest praca na podstawie B2B?
Nie mam specjalnych wymagań,ale jedzenie powinno być dobre za dość duże pieniądze pobytu komercyjnego.Właściciele tej firmy zwanej "Włókniarz"chyba nie czytają opinii kuracjuszy skoro tyle niedobrych wpisów na tej stronie.Cyba również i prasa tu dawno albo wcale nie zagląda nie mówiąc o wizytacji z NFZ.Gdzie powiedzenie KLIENT NASZ PAN ?
byłam płatnie blok B -270 doba(2022r.), wróciłam zadowolona, rehabilitanci wzorowo, lekarz-dziwny ???/, jedzenie -klasa szpitalna(okropność`)zrezygnowałam po 5 dniach -brzuch wzdety od sniadania, uwaga tzw. wsad do kotła to kilkanaście zlotych za dzien na osobe-to -zatem co sie dziwic`////, pokój czysty -sprawdzałam rózne dziury, wygląd PRL- to moja młodość -zatem OK, sklepik spożywczy zaopatrzony przednie. i świeże, herbaciarnio-kawiarnia -super, ale wystrój koszmarny,sala gimnastyczna -totalna porażka. (tak było u mnie w podstawówce X lat temu, BASEN super-natomiast bardzo złe rozwiazanie dotyczące wspólnej szatni .Panowie z gołymi jajami latają i właża pod damskie prysznice-obrzydliweeeeeeee. Konieczne rozdzielenie !!!!.Niedogodności załatwia cudna zieleń, cisza, park i rózne atrakcje serwowane w parku zdrojowym.Budynek moloch ale panie sprzątające dbaja wyjatkowo isa zawsze usmiechniete. Polecam za wyjatkiem stołówki.
Szanowni Państwo mam pytanie o jakość basenu i czy fajna jest sala do tańczenia?Byłam tylko w w Ustroniu (Równica),więc jeśli z Państwa ktoś ma znajomość i porównanie tych 2 obiektów to proszę o pomoc w ocenie.W Równicy dużo jest chodzenia ,ale to sprawia ,że kondycja po 3 tyg.wzrasta,a można ze 3 kg stracić po takich przebiegach Ustroń wspominam b.dobrze ,ale chciałabym gdzieś indziej się wybrać ,by na wycieczkach skorzystać.Dziękuję.Pozdrawiam