Podobno juz nawet PMy wypowiedzenia rzucaja bo mają dosc dobrej zmiany
Być może problemem Ivy Technology i wielu innych firm jest " pogoń" za rosnącą pensją minimalną. Podnoszenie norm nic tutaj nie pomoże, bez zmian technicznych i (lub) organizacyjnych. Mówienie o tym, ,że znajdą się się "młodzi i dynamiczni" jest niczym innym niż "zaklinaniem " rzeczywistości. Metoda "więcej tego samego " jest według niektórych jedną z podstawowych recept na katastrofę.
a nawet dyrektorów i PMów zwalniają, przynajmniej widać ze czystki są wszędzie jeśli potrzeba :D ciekawe kiedy czas na pseudo inżynierów którzy zamiast projektować rozwiązania ułatwiające pracę ciągle tyko coś w systemie zmieniają jakby to miało w czymś pomóc w naszej pracy
No nie wiem, dlatego pytam, tu jest jakaś wartka akcja i nikt nie chce się podzielić o co chodzi:)
no wiem czy plotka, o tak pion kierowniczy się nie zwalnia sam z dnia na dzień jak to miało miejsce na microsoft, a ile to było 3 osoby?...
no 3 osoby w 1000os firmie to nie za duzo. A ze z kierownictwa, to na niektorych projektach wiecej kierownikow niz pracownikow, bo porobia stanowiska: kilku PM, kilku LM, zastepcy dla nich, SM po kilku na zmiane, jeszcze jacys liderzy gniazd, liderzy biurek, liderzy szuflad
Zadam jedno pytanie tylko, trafiłam z partnerem na inną zmianę i nie jestem z tego zadowolona. Zgłaszałam, że chce się zamienić by być na jednej zmianie. Domyślam się po komentarzach, że prorodzinnosc (bo rodziną się czujemy) jest tylko na papierze? Czy gdy będzie okazja to przeniosą mnie?
A jakieś wyjaśnienie odmowy czy po prostu? Może ktoś zapomniał albo coś się komu pomieszało po prostu? Duża firma chyba to może tak być?
no kiedys tak bylo ze jak sie ktos nie nadawal na stanowisko to sie w pierwszej kolejnosci szukalo miejsca gdzieindziej. Jak sie znalazlo ale bylo "gorzej" platne to trzeba bylo zmienic umowe na mniej (ale to ze zmiana stanowiska)
Po tych opiniach nie dziwię się że jest taka rotacja ,firma od roku co 2 miesiące szuka ciągle pracowników,lub przez parę agencji pracy jednocześnie.
bo nie maja nic do stracenia płaca trudniejsza niz wykładanie towaru w sklepie a placa bez komentarza
jaką podstawę można otrzymać na początek jako pracownik serwisu? najniższa krajowa, czy płacą trochę więcej?
Obniżanie pensji przy takiej inflacji to jest szczyt (usunięte przez administratora) jak najdalej od tej firmy...
Co ty za bzdury piszesz, jakie obniżanie. Serwis dostal 10 % podwyżki.bez jaj, ale kłamstwo jest słabe .rozumiem, ze nie lubisz firmy, ale nie wprowadzaj innych w błąd.
Jak nie podpisałeś, to zostawiali Ci podstawę jaka miałeś, ale zabierali dodatek który dali Ci 7 miesięcy temu jako zaliczka na PRP, który miał wejść w podstawę w marcu. Także jak nie podpisałeś to i tak byłeś w plecy bo zostawałeś na podstawie z zeszłego roku.
ile dostaje się tam na początku na stanowisko magazyniera? bo nie chca powiedzieć przez telefon a jak nie chcą to pewnie mało ale i tak ciekaw jestem
Powiem tak, to co się tam ostatnio dzieje to paranoja. Niby prorodzinna firma, niby 5 głównych celów jakimi są wzajemny szacunek na pierwszym miejscu. A jest co? Jedno wielkie obrabianie du** za czyimiś plecami. Szczególnie porażka jest na stanowiskach pseudo kierownik, pseudo trener. Chyba się ślizgiem co niektórzy tam dostali. Kierownik który się obraża? Wyzywa? Haha, trener który ma kija w du** uczy na najłatwiejszych sztukach których potem na oczy nie widać, tylko robisz platformę jakiej wcześniej na oczy nie widziałeś. Osoby z serwisu plotkarze że nie jedna książkę by mogli napisać o czymś życiu. Porażka. Nie polecam pracy w tej firmie. Nie mogę się doczekać swojego końca wypowiedzenia które minie za 2msc
Trenerki w tej firmie pożal się Boże , zero kompetencji , wiedzy . To są ludzie z przypadku jakby normalnie z ulicy złapani .
Nie rozumiem jak jest to mozliwy że w sytuacji gdy jest tak duża rotacja - 30%, tak ważne osoby są nie kompetentne. Nie rozumiem dlaczego nie ma zmian na tych stanowiskach. Brak wiedzy, kompetencji, podejścia do drugiego człowieka i w ogóle brak wszystkiego. Wiele rzeczy ludzie dostrzegają, tylko po prostu nic z tym nie robią. Tak jest wygodnie. Thats fine.
było gorzej, znacznie gorzej, już jest lepiej. w sumie nie rozumiem dlaczego tak istotna i ważna funkcja jest obsadzona pracownikami słabszymi niż pracownicy na serwisie. Przecież firma jest w ciągłym cyklu zatrudniania nowych pracowników i to bez obycia z tą pracą. Firma chyba wychodzi z założenia że to czynność jak każda inna i łatwo można się nauczyć składania i testowania komputerów. I proszę nie wyskakiwać mi z tekstami że wystarczy chcieć!!! na rozmowie gwarantowano mi pełne przeszkolenie gdy mówiłam że z komputerami nie miałem nic odczynienia. przeszkolona się nie czuję, a prac na serwisie w ogóle nie pokrywa się z tym co było na szkoleniu!!!
Jakie są mocne strony pracodawcy IVY TECHNOLOGY POLAND Sp. z o.o.?
Z tego co pamietam to pracuje tam z 1000 osób wiec będzie pewnie z 1500 różnych opinii… 1. mi się pracowało dobrze, 2. znam wielu którzy narzekali jak pracowali i jak poszli do innej pracy to stwierdzili ze jednak było ok, 3. Znam wielu którzy narzekali i zmienili na lepsza prace. 4. Znałem takich co narzekali ale nic nie zmieniali bo lubili narzekać. Zależy gdzie zapytasz tam może być rożna odpowiedz…
Być może problemem Ivy Technology i wielu innych firm jest " pogoń" za rosnącą pensją minimalną. Podnoszenie norm nic tutaj nie pomoże, bez zmian technicznych i (lub) organizacyjnych. Mówienie o tym, ,że znajdą się się "młodzi i dynamiczni" jest niczym innym niż "zaklinaniem " rzeczywistości. Metoda "więcej tego samego " jest według niektórych jedną z podstawowych recept na katastrofę.
Nie pracuję już tuj od jakiegoś czasu (na szczęście). Wynagrodzenie jest żałosne, czy to normalne, że pracownik z kilkuletnim stażem zarabia o 200 zł więcej niż ktoś kto pracuje od kilku miesięcy? Do tego te ich żałosne normy, naprawdę trzeba być tępym by pomyśleć, że każda naprawa zajmuje tyle samo czasu. Dla nich naprawa to naprawa, myślenie zero-jedynkowe. Nie umieją pojąć, że jedna naprawa może być łatwa i zająć nawet parę minut, a inna naprawa może być trudna i zająć nawet 2 godziny. Budowa każdego laptopa jest inna, usterki są inne. W jednym wymiana danej części zajmie 5 minut, w innym trzeba rozkręcić laptopa na części pierwsze, a potem jeszcze złożyć z powrotem. Czasem trzeba wymienić jedną część, czasem dziesięć, czym więcej części tym większa szansa, że jakaś z nich będzie wadliwa. Pomyśl, rozkręcasz całego laptopa, wymieniasz wszystkie części, masz już go złożonego, włączasz, niby działa, ale na teście okazuje się, że nie działa coś, wtedy trzeba rozkręcić jeszcze raz, a może być tak, że wymiana polega na wymianie baterii lub zasilacza... Dla "góry" każda naprawa jest taka sama. Naprawiłeś, brawo +1, nie naprawiłeś, szkoda, 0. Do tego często jest brak części na miejscu. Najpierw diagnoza, wiesz co wymienić to "zamawiasz" części z magazynu, który jest na miejscu, jak nie mają jakiejś części to według "góry" nic nie zrobiłeś, bo liczą się tylko naprawione laptopy, a bez części nie da się naprawić.
Potwierdzam , też tak miałem , nowy rzadko kiedy mogę robić do 8 sprawnych sztuk bo zawsze było coś uszkodzone lub system i sztuka się nie liczyła ( mimo że spędziłem nad nią 3-4 godziny . A norma musiała być zrobiona bo kierownictwo niezadowolone.
Jak można zostać operatywnym coachem, wcześniej obrabiając innym tyłki i siejąc zamęt?
Dział Dell-Car - piękny przykład działu w którym trzymanie palca w (usunięte przez administratora)kierownikowi przekłada się na ilość premii. Głównego kierownika Szymona ciągle nie ma zaś tak zwani kierownicy zmiany, inaczej po prostu zwykłe ciecie Wykorzystując swoją pozycję w firmie robią podział wśród pracowników na lepszych i gorszych. Jak siedzisz cicho to parę lat potrafi wsadzić na jednym i tym samym krześle jednak kiedyś już coś potrafisz i podskoczysz jesteś przerzucany z kąta w kąt albo wyrzucony na inny dział taka kara według nich. Ostatnio mieliśmy piękny przykład gdzie Liderzy Gniazd mieli przejść na inną zmianę dwóch odmówiło a ponieważ trzymają sztamę z kierownikiem zmiany wybrano trzeciego jak oni to mówią kozła ofiarnego. Kierownik pozwala na donoszenie na innych pracowników donoszenie przez ludzi z którymi ssam chodzi na kawkę i piję tą kawę 5 razy w ciągu zmiany natomiast kiedy ktoś inny pójdzie na kawę więcej niż raz czy dwa to ma przeprowadzoną (usunięte przez administratora) rozmowę które ma na celu zastraszenie go. Nierówne traktowanie pracowników (usunięte przez administratora) oraz wykluczenie z grona pracowników bo jest podział No a lepszych i gorszych pracowników do którego przyczyniły się między innymi kierownik zmiany. Jest tam grono wzajemnej adoracji które z kierownikiem śmieszkuję a za tyłkiem obrabiają mu (usunięte przez administratora) Bezczelne odzywki do kierownika od pewnej dziewczyny blondynki z krzywymi nogami które słyszymy wszyscy na hali tylko nas potwierdzają w tym że niektórzy mogą wszystko a inni mają siedzieć cicho nawet ten im dzieję się krzywda. Polecam aby pan Porada indywidualnie poprosił parę osób na rozmowę z tego działu A może dowiedzieć się bardzo owocnych rzeczy o kierownikach tamtejszych.
Cześć, bardzo dziękuję Ci za Twoją opinię. Szkoda że wyrażona w takiej formie oraz w takim miejscu - jeśli pracujesz na DELL CAR to doskonale wiesz że drzwi do mnie dla Was są zawsze otwarte a o wszelkich problemach i trudnościach zawsze proszę aby szczerze o nich mówić tak abyśmy wspólnie mogli rozwiązać je w zalążku. Niestety ale muszę stwierdzić że sytuacje o których piszesz nie są zgodne z rzeczywistością a wyglądają jedynie na chęć wylania z siebie żalu i negatywnej energii, natomiast rozumiem - czasem niektórzy tak widocznie muszą zrobić. Zapraszam Cię do osobistego kontaktu (jeśli masz na tyle odwagi) a chętnie z Tobą porozmawiam i wyjaśnię wszystkie sytuacje o których piszesz powyżej. Dziękuję i pozdrawiam, Szymon
Nie zgodzę się z taką opinią. Kilka lat pracowałem na tym projekcie i moim przełożonym był Mariusz. Moim zdaniem osoba na odpowiednim stanowisku. Co do drugiego kierownika nie wypowiadam się . Jak na każdym projekcie z niektórymi ma się lepszy kontakt z innymi nie. Normalne. Jak ty jesteś w porządku dla nich, to i oni są dla ciebie. Swoją robotę musisz zrobić. Nie ukrywajmy, że pracownicy pozwalali sobie na wiele. Papieroski, kawki. Te kawki 5 razy w ciągu zmiany to chyba u niektórych pracowników. Do tej pory pamiętam blondynkę z długimi włosami którą było słychać wszędzie tylko nie u siebie na stanowisku. No cóż gwiazda się wybiła i jest kontrolerem jakości chyba. Co do Szymona, zawsze był zabiegany - takie stanowisko ale zawsze jak był problem rozwiązywał go. Przede wszystkim wysłuchał i działał w temacie . To ludzie tworzą atmosferę w pracy.
Haha jakie żałosne, dodałem wczoraj komentarz i usunięty ???? Wszystko co piszesz jest prawdą firma żałosna, traktują ludzi nierówno. Najgorsza firma w Bydgoszczy ????????
Właśnie gdzie jest Twój komentarz!? Ktoś wkońcu prawdę napisał! Szymon otaczają Cię wredne , fałszywe gęby. Chcesz poznać ich prawdziwą twarz? Zmień wszystkich liderów gniazd! I zobaczysz kto Ci wrogiem, a kto przyjacielem!
Pamiętamy jak uczciwie postąpiliście z moim ziomkiem Figlerem. Też myślał, że ma dobrych znajomych... Niestety, wiele osób, które przyszło do Ciebie z problemem, było pozniej obgadywanych na serwisie. Tak się nie powinno dziać. Straciłeś zaufanie. Pozdrawiam
Potwierdzam. Powyższa opinia dotyczy całej firmy! Na MB też tak jest. Niby kulturka, a jednak typowa akordówka. Oni mają na to inna nazwę- norma!! Wyzysk, poniżanie, pełna kontrola poczty, czata firmowego i facebooka. Zostaniesz zaproszony do znajomych, pod żadnym pozorem nie przyjmuj. Pełna inwigilacja. W pracy nie wolno przy sobie posiadać telefonu prywatnego - chore! I nie jest to potraktowane tajemnicą zawodową, a chroni przed nagrywaniem chamskich zachowań przełożonych. Jedyne co lubię w tej firmie to żarcie u Joli! Jola górą!
PRO TIP: przecież testujecie tam chyba płyty główne prawda, to też testujecie kamerki i mikrofony.... zawsze znajdzie się sposób na nagranie....
(usunięte przez administratora)
Serio jakieś plotki się u was zdarzają? To chyba ciężko się pracuje z takimi ludźmi, co? Może warto z tym iść do szefostwa?
I jak tam aneksy? Znowu odkładają z miesiąca na miesiąc czekając na pretekst żeby ich nie dawać?
Powiem tak, praca jest okej. Kwestia tego kto jest rzucany na wyższe stanowiska np trenerów. Moim skronym zdaniem są to osoby niekompetentne, są wybrane spośród niby rzekomo lepszych i więcej wiedzących, a wybierają osoby które są wredne, oschłe, chamskie, myślą że są wszechwiedzący i że jak dostał szczebel wyżej to już nie wiadomo jakim Bogiem jest .. Bez przesady :) co do bycia trenerem to chyba jego zadaniem jest szkolić a nie pouczać, wytykać błędy, pisać email na danego pracownika i znosić skargi na pół projektu do kierownika żeby się przypodobać:). Szanujmy się, to jest praca a nie wyzysk ludzi. TRENER to trener a nie (usunięte przez administratora) kierowników.
tak się składa że znam jedną z trenerek. Generalnie rozumiem ten przytyk, ale wiesz, problem raczej leży po stronie tego co je umieścił w tej funkcji nie sprawdzając czy same mają wymagane do szkolenia umiejętności. Podejrzewam że decyzja była podjęta na zasadzie wysuniętego palca na wiatr.... A one wykonywały pracę jaką im przydzielono z takimi umiejętnościami i materiałami jakie miały...
Co raz głośniej w firmie się mówi o sprzedaży Ivy ;)
No i? To już 3ci raz, dla pracowników i tak to nic nie zmienia. Tylko ferment siejesz
Ferment fermentem... ale z każdą sprzedażą jakby pętla ciaśniejsza... kto pamięta jak to było za Jabila??
Pamiętam, jedyna różnica że wtedy nie trzeba było nosić maseczek, mierzyć temperatury i każdy był sprawdzany na wejściu i wyjściu wykrywaczem metalu. No i kible były w stylu postprl i oddzielone ścianami, a nie kawałkiem dykty który nawet nie sięga do podłogi. Z parkowaniem było ciężej, bo najpierw wjeżdżała druga zmiana, a potem wyjeżdżała pierwsza.
COS PAMIETASZ ALE NIE WSZYSTKO. KIEDYS NORMA NA PLYTACH TO 8 NA GLOWE Z FT GDZIE BYLO MOZNA TRAFIC OKEJA A TERAZ MASZ 3X WIECEJ KIEDYS ROTACJA BYLA BARDZO MALA A LUDZIE WIEDZIELI CO ROBIA TERAZ BLADZA JAK DZIECI WE MGLE POZDRO DLA STARYCH WYJADACZY I TYCH CO MIELI WIENCEJ POD KOPULA I ZNALEZLI LEPSZA PRACE
Kiedyś była norma 8, tylko wtedy robiłeś płytę od początku do końca, vmi, debug, final, a nie sam final. Poza tym 15 to nie jest 3x "wiencej" niż 8, z matematyką u ciebie nie lepiej niż z polskim.
to jest akurat dobra wiadomość, ale dobrze będzie jak kupi ktoś z dużym kapitałem a nie tak jak teraz aby tylko cytrynkę wyciskać...no i po to min. się tą cytrynkę wyciska
W jaki sposób firma reaguje na (usunięte przez administratora) Czy oprócz telefonu, który służy do zgłaszania takich niepokojących sytuacji można również udać się bezpośrednio do prezesa?
Hejka czy ktoś wie gdzie mieszka Justynka Przy..... ? :) Bardzo mi sie podobasz
Proszę podchodzić poważnie do wyboru kierowników. Proszę szkolić takie osoby lub wysyłać je na odpowiednie kursy. Proszę ponosić ich do odpowiedzialności. Lider/kierownik to nie (usunięte przez administratora)
Korporacja w najgorszej postaci... Kolesiostwo i spychologia na najwyższym poziomie...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w IVY TECHNOLOGY POLAND Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy IVY TECHNOLOGY POLAND Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 135.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w IVY TECHNOLOGY POLAND Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 108, z czego 6 to opinie pozytywne, 64 to opinie negatywne, a 38 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!