Bardzo proszę o informację dla czego fb srewis galeria malta chce zapłacić pracownikom 300zł za polecenie pracownia. Z tego wynika że mają tam syf i mogiłę. powinno być tam 10 osób a mają 5 bo dwóch w dziwnych okolicznościach z dnia na dzień się zwolnili. Czy tak jak opisał ktoś powyżej jest tak źle? Ilość opini chyba coś mówi o tej firmie ale wolę zapukać do Panów w celu uzyskania opinii. Dowiedziałem się też stara kadra pracownicza robi wszystkie weekendy przez co nie trzeba na nie się zgadzać. Czy można sobie tam wynegocjować nie pracowanie w weekendy? Popytałem na temat opisanego wyżej jakiegoś dupowłaza kierownika i niby jest to prawda. Piszcie co wiecie a obecnych pracowników proszę o nie wpisywanie się.
Z tego co wiem płacą nie tylko za polecenie tam ale i na inne kontrakty, taka kampania. Druga sprawa, że jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Prawie każdy pracuje weekendy. A jeżeli przychodzisz do pracy by odmówić jakichś godzin to lepiej siedź na swoim 500+ i leż dalej bo do tego się widocznie nadajesz. A czemu obecnych pracowników prosisz o nie wypisywanie się? A przepraszam tak tak, lepiej by się nie wypowiadali bo jeszcze powiedzą coś dobrego o firmie i ktoś się tam zatrudni i będzie mu lepiej. Sfrustrowanych ludzi nam nie potrzeba, leniow do odcinków od wypłaty też nie.
Nie możesz nie pracować w weekendy"bo tak chcesz" Galeria Handlowa jest czynna codziennie i codziennie.Jest potrzebna konserwacja urządzeń. Jak ci nie pasuje 2500zł na miesiąc z umową na czas określony to szukaj sobie innej pracy, praca w sobotę i niedzielę to jest w dzisiejszych czasach normalka , także dyspozycyjność i gotowość do podjęcia pracy po godzinach, to obowiązek dla pracownika wynikający z kodeksu pracy. Niekiedy umowa o pracę jest także Outsorcingowa z agencją pracy tymczasowej.
Prosze podac dokladnie w ktorym miejscu kodeks pracy okresla prace w soboty i niedziele. jak brzmi ten zapis.
Wiecie może jak to jest ze stanowiskiem technika serwisu na górnym śląsku? Jakie zarobki ? Jakie przywileje i zarobki ? Warto się starać o tę pracę ?
Zarobki 5800 plus to co udoisz. Chociaz teraz sondy pozakladali to jak ktos amator to nie da rady. Przywileje to: 1. Możesz przyjść 2 godziby przed pracą i popracować jak Owsiak harytatywnie na rzecz firmy. U kolegów nie bedziesz miał oczywiście powažania ani szacunku. 2. Możesz przynieść swoje narzędzia. Bo firmie żal pieniedzy i myśli, że pracownicy umieją palcami przykręcać i odkręcać. 3. Donoszenie przełożonym jest mile widziane. Równa się to z przekrzywionym nosem lub wybitymi zębami. 4. Nie udowadniaj, że coś umiesz bo bedziesz musiał robić. A tego sie w tej firmie unika. 5. Najwiekszym przywilejem jest to, że koordynatorzy nie maja pojecia o pracy i można ich ładować w h.u.j.a jak sie chce. Takada to oczywiście za kwartał podana dla jaj
Nie pracowałem tam, ale znam kogoś kto zna kogoś kto tam pracował. Ja pracuje w balecie i tańcze jezioro łabędzie. Ponoć to firma dla prawdziwych hardkorów. Jesteś hardkorem? Albo zapytam inaczej, kim jesteś? Jesteś zwycięzcą!!!
Dementuję opinie nieprawdziwe: "Zarobki 5800 plus to co udoisz. Chociaz teraz sondy pozakladali to jak ktos amator to nie da rady. Przywileje to" - zarobki 2500zł na miesiąc netto "1. Możesz przyjść 2 godziby przed pracą i popracować jak Owsiak harytatywnie na rzecz firmy. U kolegów nie bedziesz miał oczywiście powažania ani szacunku." - nieprawda, przychodzi się do pracy na godziny ściśle zgodnie z ustalonym wcześniej grafiku. 2. Możesz przynieść swoje narzędzia. Bo firmie żal pieniedzy i myśli, że pracownicy umieją palcami przykręcać i odkręcać. Nieprawda firma daje narzędzia jakie uważa, skoro ktoś przynosi swoje bo uważa że ma lepsze -jego sprawa. 3. Donoszenie przełożonym jest mile widziane. Równa się to z przekrzywionym nosem lub wybitymi zębami. - nie ma takich sytuacji, ludzi którzy nie umieją pracować w grupie po prostu zwalniamy. 4. Nie udowadniaj, że coś umiesz bo bedziesz musiał robić. A tego sie w tej firmie unika. - niekompetentnych, niekumatych, nieudolnych, niereformowalnych po prosi zwalniamy... 5. Najwiekszym przywilejem jest to, że koordynatorzy nie maja pojecia o pracy i można ich ładować w h.u.j.a jak sie chce. - koordynatorzy mają pojęcie w przeciwieństwie di niektórych pracowników, zwłaszcza tych narzekających stale... Takada to oczywiście za kwartał podana dla jaj - ntego ostatniego zdania nie rozumiem więc nie opiszę...
Przyjacielu jak ci nie pasuje to nie pisz , nie potrzeba nam ludzi pracowników malkontentów w CH Malta przeklinających i oczerniających przełożonych. Szukamy ludzi lojalnych, niekłopotliwych, dyspozycyjnych i najważniejsze chcących pracować a nie marudzić. Pozdrawiam i zapraszam do składania CV przyjmiemy każdego kto chce pracować i nie będzie narzekać.
Witam. Będzie z Państwa ktoś tak uprzejmy i opisze bardziej szczegółowo pracę w roli dyspozytora w Świerklanach? Pojawił się wakat, a po tylu negatywnych opiniach, człowiek nie wie czy starać się o posadę czy omijać szerokim łukiem :) Z góry dziękuję.
(usunięte przez administratora)
Praca w tej firmie oddział Poznań chyba nie należy do zbyt atrakcyjnej skoro regularnie pojawiają się ogłoszenia o zatrudnieniu ludzie odchodzą? czy wymagają dyspozycyjności darmowe dyżury? czy umowa o pracę przechodzi na czas nieokreślony po jakim czasie i czy ktoś taką ma? i najważniejsze jaka pensja, atmosfera i warunki pracy?
Jest ok. Ogólnie zakontraktowanych techników jest 9 w tej chwili z tego co mi się wydaję mamy tylu, nie chce mi się teraz wszystkich liczyć. Nie ma wielkiej rotacji i atmosfera jest spoko wiadomo zawsze jest jakiś wakat bo ktoś tam gdzieś dostanie jakąś ofertę czy coś i odejdzie. Są osoby które pracują tam od początku kontraktu jest kilka takich które pracuja od roku reszta to młodsi. Kwestia poszukiwań to to co potrafisz co robiłes, jakie masz doświadczenie jakie uprawnienia itd no i w końcu kwestia pieniedzy jakich oczekujesz i tego ile zapronują Ci na start i albo sie dogadujecie i przychodzisz pracować albo jest wakat i szukanie dalej. Wszyscy maja zrobione uprawnienia przez firmę jak jakieś im sie konczą ogolnie wiekszosc w tej chwili ma grupe 1,2,3 eksploatacje i dozór niektórzy pomiary. Pierwsza umowa o prace to okres próbny 3 miesiące druga to czas określony z tego co pamietam rok a potem kolejna 3 i czas nieokreślony i mamy tu takich ktorzy ją mają. Dyżury są płatne ale nie są jakoś specjalnie obowiązkowe nie chcesz-nie bierzesz jest juz ekipa stała która raczej tylko ona je trzyma. Także ogólnie zapraszamy ekipa jest zgrana młoda od 24 lat do 40 w dobrej atmosferze łacznie z kierownikiem z którym idzie sie dogadać i nie jest to jakieś dupowłażenie jak tam ten pan wyżej ujał tylko realia. Do panaW który za każdym razem z firmy z której odchodzi zostawia jakiś smród po sobie i raczej rozstaja sie z nim bez żalu jak bedzie wena napiszemy odpowiedz aczkolwiek widać że pisał to w emocjach i troche poniosła go fantazja więc nie wiem czy jest sens. Pozdrawiam
Acha i praca jest 3 zmianowa 6-14, 10-18, 14-22 potem nocny dyżur płatny, początek kontraktu to październik 2013. Myślę że odpowiedziałem na wszystkie Twoje pytania. Pozdrawiam
niski poziom osoby przeprawadzajacej rozmowe
słabo
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Jeśli chodzi o Świerklany to bardzo nie polecam pracy w tym miejsycu firma, zaczęła szukać oszczędności aby koniecznie wyjść na swoje na kontrakcie co polega na zwalnianiu pracowników (wylatujesz bez podania przyczyny, w środku zmiany, zwalnia cię "kadrowa" bo kierownicy nie mają jaj, a wszystko wygląda jak dyscyplinarka bo musisz natychmiast opuścić firmę a nadgorliwy cieć chce sprawdzać twoje rzeczy) i obcinaniu godzin i oszczędzaniu naczyń tylko się da, zaczęli przyjmować też emerytów za grosze (więc na dobre pieniądze niema co liczyć). Góra trzepie portkami przed Warszawską i robi wszystko co sobie zapragną w dyrekcji żeby tylko nie stracić stołka i firmowego auta, kierownik tylko obiecuje że coś załatwi albo wywalczy, ale na tym się kończy, jego zastępca to chyba już boi się własnego cienia a mniemanie ma o sobie jak co najmniej prezes. "Fizyczni" to dla nich zło konieczne(muszą być a jeszcze trzeba im płacić). Wymyślono rok "innowacyjności" który polega na montowaniu "GPS" , czujników i sond do czego tylko się da, czyba myślą że wszyscy na dole to (usunięte przez administratora) a może wiedzą to po sobie) . O koordynatorach i sprzęcie wszystko zostało już chyba napisane
Tam pracuje banda jełopów. Kilku normalnych, reszta nadaje sie tylko do łopaty. Mnie już w tej hujni nie ma i radze sobie świetnie. Mimo że poznalem tsm przyzwoitych ludzi to wiekszość z nich nie warta nawet wspominania. Wielu z nich myśli że spotkało ich coś wielkiego pracujac tam. A tak naprawde spotkali wielką kupe zbierając śmieci. Bez pozdrowień.
Szczury na droge bo biało hahaha
@sciema ale możesz napisać co konkretnie jest niby coraz gorzej? to chyba jesteś jakimś odosobnionym przypadkiem bo jak ludzi pytam w Poznaniu o firmę to zadowoleni są
(usunięte przez administratora)
Taa w fb atmosfera przyjacielska... dobry żart. Hapcie dzide przyjaciele.
Uwaga poszukują taniej siły roboczej w postaci Technika Serwisu
Robol, ja myśle, że ci zwolnieni błogosławią dzień w którym im ta firma podziękowała. Uwolnili się od codziennego jęczenia i biadolenia przez wiecznie jęczących specjalistów. Większość z was to fajne chłopaki. Celowo pisze 'większość' bo nie wszyscy. A sam sobie szczerze odpowiedz jaki ty jestes fair wobec firmy....
Milenium,niech sobie błogosławią.Mnie zdenerwowało to że ktoś sra w gniazdo w którym sam kiedyś siedział,i prawdopodobnie siedział by do dziś jak by go nie zwolnili,a teraz jeździ po wszystkich,również po tych z którymi trzymał kiedyś sztame.Pzdr.
Widocznie z toba nie warto było trzymać boś pewnie z.a.pier.dal.al strzelać z ucha a potem udawales wielkiego kolege i do tego pewnie wybitnego fachofca. Trzymalem z normalnymi nie z lamusami. A propos srania w gniazdo to co miałem ci czekolade przynieść na koniec i pocałować w reke. Konfidentom sie ryja obija i tyle w temacie. A może ty z tych uczciwych co to cieżko pracuja na chwałe firmy. Wątpie w to...
Cieć Marian moze i robimy po 200 godzin,ale zadziwie Cie, widzimy 2 z przodu,ale przynajmniej nie zostalismy wyje*bani tak jak Ty.Widze że nie mozesz sobie dać z tym rady,ale nie dziwie Ci sie tez bym chyba nie mógł sie z tym pogodzic ze nie dałem rady w takiej (usunięte przez administratora) jni i spuścili mnie jak wode w kiblu.Pzdr. Ps.Co do ciecia w tesko to moze czas najwyższy złożyć papiery,myśle że tam dasz rade.
Uuuuu łłłaaaa. Trafiłem w miętkie. Pracuj pracuj. Nabieraj fachu. Może już niedługo będzie 3 z przodu. 300 godzin pykniesz i zarobisz. A w Twoim przypadku nie obrażaj ciecia bo mu do pięt nie dorastasz. A co do chujni to chyba ty jesteś mierny fachowiec skoro tylko tam sie nadajesz. No chyba, że kostke brukową cie już nauczyli kłaść.
(usunięte przez administratora)
Taki co chapie... ;) Jak już będziesz pracować to chłopaki z fb napewno ci wytłumaczą o co kaman. A czasem może i jakiemuś przystojniakowi sama chapniesz...
(usunięte przez administratora)
chapacz ma 5 z przodu...
Hej asy z fb co tak pomilkliscie. Czyżby już było tak fantastiko w tej firmie. Po 200 godzin (usunięte przez administratora) jak cieć w tesko. I stawki podobne. Tylko, że cieć pierdzi w stołek. Panie Boże tak bardzo chciałbym zobaczyć 2 z przodu...
(usunięte przez administratora)
Myślę, że 5000 i auto sluzbowe + laptok + złota karta do Alexis jest w twoim zasięgu.
Jak ty nie wiesz czy do łapy to brutto czy netto to polecam wrócić się do podstawówki. Kopanie rowów to twoja kariera w tej firmie. Polecam.
(usunięte przez administratora)
5800 do łapy plus to co udoisz.
(usunięte przez administratora)
Co wy chcecie pokazać w pracy jak wy nawet ogłoszenia nie umiecie znaleźć. Potem sie dziwi jeden z drugim, że robota nie idzie. A jak ma iść jak takie imbecyle tam sie rekrutują. Ciekawe czy wie jak sie w Wordzie robi duże litery? P.S. Word to nie tam gdzie sie zdaje prawo jazdy
Dawno tu nie zagladałem. Widze wiele ciekawych opinii :) Jednego sie w tej firmie cennego nauczyłem, a pracowałem tam kawałek. Cenne doświadczenie na całe życie, że nie wolno ludziom ufać, że nie można być zbyt ekspresyjnym ze swoimi pogladami, że człowiek za 100 zł więcej w pensji może być oczerniony z zawiści i zazdrości, że chłopy to wieksze plotkary niż baby, że trzeba udawać nawet jak sie nic nie umie, że w pracy nikomu sie nie ufa, że nie umiem być świnią. Ci co czytają wiedzą kto to nspisał. Pozdrowienia dla kumatych.
Mamy tutaj do czynienia z przemocą psychologiczną o głębokich skutkach. Jak człowiek może w ogóle zacząć rozpatrywać kwestię swojej godności jako pracownika, skoro sam wie, że jego posada w ogóle nie powinna istnieć? Jak może nie stworzyć w sobie potężnego ładunku gniewu i rozgoryczenia? Swoisty geniusz naszego społeczeństwa polega między innymi na tym, że jego władcy zorientowali się, że owe negatywne emocje należy odpowiednio ukierunkować. Tak, jak miało to miejsce w przypadku smażących ryby stolarzy, najlepiej wycelować go w ludzi, którzy usiłują wykonywać faktycznie coś znaczącą pracę. Na przykład: panuje generalna zasada, że im bardziej, obiektywnie patrząc, jakaś praca jest pożyteczna dla ogółu, tym mniej należy za nią płacić. Obiektywna miara jest raczej trudna do określenia, lecz dość prostym sposobem na ustalenie, czy dana profesja jest pożyteczna, jest zadanie sobie pytania: co by się stało, gdyby wszyscy ludzie wykonujący dany zawód po prostu zniknęli? Mówcie co chcecie o pielęgniarkach, śmieciarzach czy mechanikach, ale jest sprawą oczywistą, że gdyby oni wszyscy nagle rozpłynęli się w powietrzu, skutki byłyby natychmiastowe i katastrofalne. Świat bez nauczycieli czy magazynierów miałby nie lada kłopoty i nawet bez pisarzy science fiction czy muzyków ska byłby zwyczajnie mniej wartościowym miejscem. Nie jest do końca jasne, jak bardzo ludzkość cierpiałaby w świecie, w którym przestaliby istnieć prezesi funduszy inwestycyjnych, lobbyści, spece od kreowania wizerunku, aktuariusze, telemarketerzy, komornicy czy radcy prawni (wielu podejrzewa, że stan rzecz znacząco by się wówczas poprawił). Mimo tego, nie licząc garstki wyjątków, jak lekarze – cieszący się dobrą opinią, a jednocześnie wysoko wynagradzani – wspomniana zasada ma się zaskakująco dobrze. Jeszcze bardziej przewrotny wydaje się fakt, że w mniemaniu ogółu najwyraźniej wszystko jest tak, jak być powinno. To jeden z sekretów sukcesu prawicowego populizmu. Możecie to zobaczyć na własne oczy, kiedy tabloidy szczują społeczeństwo na pracowników metra za paraliż Londynu podczas negocjacji płacowych. Fakt, że pracownicy metra mogą sparaliżować miasto, pokazuje wyraźnie, jak bardzo ich praca jest ważna i potrzebna – i właśnie to tak bardzo denerwuje ludzi. Jeszcze wyraźniej widać to w USA, kiedy Republikanie osiągnęli znaczący sukces w upowszechnianiu niechęci wobec nauczycieli i pracowników fabryk motoryzacyjnych (zamiast, co znamienne, administracji oświatowej czy menedżerów przemysłu samochodowego, winnych problemom), jako posiadających rzekomo rozdęte przywileje i płace. To tak, jakby mówiono im: Ale wy uczycie dzieci! Albo robicie auta! Macie PRAWDZIWĄ pracę! I macie jeszcze czelność oczekiwać emerytur czy opieki zdrowotnej na poziomie klasy średniej?! Jeśli ktoś będzie planował podział pracy idealnie podtrzymujący władzę kapitału finansowego, ciężko mu będzie wymyślić coś jeszcze lepszego. Prawdziwi pracownicy, którzy wytwarzają realne produkty i usługi, są bezlitośnie eksploatowani i uciskani. Reszta natomiast jest podzielona pomiędzy sterroryzowaną warstwę powszechnie wykpiwanych bezrobotnych oraz większą od niej grupę, która zasadniczo otrzymuje wynagrodzenie za nierobienie niczego – na stanowiskach zaprojektowanych w taki sposób, by zajmujące je osoby identyfikowały się z punktem widzenia i wartościami klasy rządzącej (menedżerów, administracji etc.), a zwłaszcza jej emanacji z sektora finansowego, jednocześnie czule pielęgnując niechęć wobec każdego, z którego pracy płyną jasne i niezaprzeczalne korzyści dla społeczeństwa. Oczywistym jest, że system nie został nigdy świadomie zaprojektowany, lecz ukształtował się w ciągu wieku licznych prób i błędów. I to jest jedyne wytłumaczenie, dlaczego – mimo dostępnych możliwości technologicznych – wszyscy nie pracujemy po 3-4 godziny dziennie. David Graeber tłum. Michał Michalski
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w FB Serwis?
Zobacz opinie na temat firmy FB Serwis tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w FB Serwis?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy FB Serwis?
Kandydaci do pracy w FB Serwis napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.