A co sądzicie o nowym Tęczowym wizerunku firmy?
Masz jakiś problem ze tęczowy kolor mamy?W takim razie nie wychodź na dwór po deszczu bo możesz na niebie tecze zobaczyć.
Ooo a ty to pewnie z tych tolerancyjnych którzy tolerują tylko wyłącznie swoje poglądy a każdy co ma inne zdanie to wrog. Toche to się mija z ideą tolerancji a jest wręcz książkowym przykładem braku tolerancji. Ale czego można oczekiwać od kogoś kto zamiast wyrazić opinie odrazu atakuje i wyzywa. A i jeszcze jedno. Piszesz że "My" mamy, czyżby to była wapolna decyzja wszystkich pracowników? Było jakieś referendum? Głosowanie? Wśród wszystkich pracowników czy może decyzja raczej kilku osób tak bardzo ( nie) tolerancyjnych jak ty.
Jak ci się nie podoba co firma robi lub jaką ideologię reprezentuje to złóż wypowiedzenie .Jak będziesz właścicielem swojej firmy rób co chcesz i podejmuj decyzję ze swoimi przyszłymi pracownikami.I będziesz zadowolony.
No znów ta mowa nienawiści. A gdzie tolerancja dla kogoś kto może mieć inne zdanie ?! :( Proponujemy ochłonąc a następnie przystąpić do ewentualnej i merytorycznej wymiany zdań. Jeśli dobrze rozumuje to teczowa stała się tylko jedna MARKA a nie firma a pozostałe trzymają się neutralności... No ale cóż jesteśmy pełni podziwu dla braku tolerancji w TOBIE mimo że widac walczysz z brakiem tolerancji. To się chyba nazywa hipokryzja :) miłego wieczoru w ciszy i spokoju zyczmy no i jestesmy zadowoleni
Najgorsze jest to że promil homosiów próbuje wmówić wszystkim ze homo jest normalnie a z kim byś nie rozmawiał to powiedzmy wprost, że nie toleruje udziwnień ale profim musi być nowoczesne więc tęcza musi być. Jestem ciekaw jak daleko to zabrnie. Chciałbym aby tym tolerancyjnym wmówili żeby przestali się myć, na podstawie dotychczasowych obserwacji uważam, że "nowoczesnotolerancyjni" są w stanie w to uwierzyć a wtedy profim zapewne wstawi logo z przekreśloną szczotką i ścierką a na koniec zwolni wszystkie sprzątaczki.
Ale co chociaż fajne wspomnienia zostały
Ja za tymi(usunięte przez administratora)ludźmi z g16 nie tęsknię tylko za w miarę spoko wypłatą:)
Skoro ci było tak źle ze (usunięte przez administratora)ludźmi to dziwi mnie fakt po co siedziałeś w tej robocie do samego końca , trza było wziąć(usunięte przez administratora)w kroki i (usunięte przez administratora)
Wiesz to zależy co wg Ciebie znaczy nadal nie mam pieniędzy dużo, bo dla jednego będzie przykładowo 3tys czy 4 tys mało a dla drugiego będzie to dużo, zależy jakie kto ma potrzeby i zobowiązania, no i zależy czy w domu się jeszcze ma pasożyty.
Najbardziej to żal tej klimatyzacji na g16 długo się nią nie nacieszyliśmy a teraz pracując gdzie indziej trzeba się gotować.
Wiesz fajnie się siedzi w domu na bezrobociu , ale pieniądze same nie chcą przyjść trzeba się ogarnąć i iść do roboty pomimo, że pot po plecach leci , takie życie.
Ja po kilku miesiącach bezrobocia po przetraceniu odprawy wziąłem się do roboty i jakoś daje rade robić bez tej ledwie działającej klimy, a w tym roku mam zamiar wyjechać do pracy za granice :)
Przy takim upale to były zawsze dwie przerwy, dlaczego nikt tym się już nie interesuje
Jak oceniacie pracę waszych przełożonych? Czy są to osoby kompetentne do pełnienia funkcji kierowniczej? Czy zawsze mogliście i możecie liczyć na pomoc z ich strony , czy potrafią umiejętnie rozplanować pracę zespołu? Czy potrafią rozwiązywać różne zaistniałe konflikty w załodze? Czy potrafią być obiektywni i nie przenoszą swoich prywatnych spraw , typu niepowodzeń osobistych na grunt zawodowy? Czy są w tym co robią profesjonalistami?
Oj, 'Zainteresowana' A może 'Paulina'? Nie wiem czy komukolwiek będzie się chciało odpowiadać na te pytania, więc lekturę 5038 postów potraktuj jak wyzwanie.
A co takiego sie stało, że nie można odpowiedzieć chociaż na jedno pytanie ,a może po prostu temat przełożonych jest tematem tabu i z reguły są to niewygodne pytania. Z tego co wiadomo to chyba nasi przełożeni nie mają się czego wstydzić, bo swego czasu mieli szkolenia i testy psychologiczne zorganizowane przez pracodawcę i ponoć wszyscy zdali wyśmienicie
Ależ odpowiadaj. Nawet na wszystkie pytania jeśli chcesz. Z niecierpliwością czekam. Każdy może tu coś pisać.
Nasi przełożeni -sami profesjonaliści. Kiedyś dyrektor Marcin mówił że j. Angielski to podstawa. Dziś co drugi kierownik ledwo duka w tym języku. Mało tego kierownikami zostali ludzie którzy po angielsku nie potrafią się nawet przedstawić. A wszyscy mieli conajmniej 4 lata żeby się nauczyć. Czyżby ich to przerosło???
O swoich przełożonych mieliście pisać, nie o mnie.
1. sa NIEkompetentni 2. NIE mozemy na nich liczyc poniewaz jak mowia "teraz to ja nic nie moge" 3. NIE potrafia umiejetnie zorganizowac pracy zespolu ani samego zespolu poniewaz nie znaja mocnych i slabych stron pracownikow 4. NIE potrafia rozwiazywac konfliktow a wrecz potrafia byc ich fundamentem 5. NIE sa obiektywni co wynika z powyzszego 6. sa tak obsrani mozliwoscia utraty lukratywnego stanowiska ze odnosi sie wrazenie ze ich zycie to jedno wielkie pasmo NIEpowodzen 7. TAK sa profesjonalistami...w pewnym sensie
Czyli nic się nie zmieniło , taka postawa przełożonych była 10 lat temu , 5 lat temu i aktualnie , może za 100 lat będzie inaczej
Czemu się tak tym interesujesz, czyżby Góra dała takie zadanie aby pozbyć się jeszcze paru osób z dozoru, ja wiem jedno jak tam pracowałem zawsze mogłem zwrócić się do przełożonych aby pomóc pracownikowi w większym lub mniejszym stopniu w zależności od sprawy ile razy widziałem jak stawali na głowie aby każdy miał pracę. Jeszcze nam sami pomagali czasami aby zdążyć z zamówieniem, pewnie zdarzały się spory o robotę ale zawsze dało się wyjść z kłopotów i wszyscy byli zadowoleni w jakim stopniu. Wielu z nich pracowało od początku firmy i to dzięki nich i nas ten zakład się rozwijał. A dziś z tego co mówią koledzy którzy tam jeszcze pracują to im współczuję są tylko przedłużeniem góry i wykonują ich zadania.
Czemu się tak obawiasz skoro wszystko i wszyscy idealni, tak to prawda zawsze można było się zwrócić do przełożonych tylko nie zawsze mieli ochotę słuchać, oczywiście potrafili stanąć na głowie ale tylko wtedy kiedy mieli z tego korzyść.Tak zdarzały się spory o robotę ale tylko dlatego ,że nie zawsze potrafili ją sprawiedliwie rozdać.
Taka sprawiedliwość rozłożenia roboty patrz na klejarnie jedna zmiana już kończy patrzą na zegarek a drugą będzie pracować od deski do deski!
Nie było
Czy są przyjęcia?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Kto zostanie to zostanie , a ilu jeszcze odejdzie, perspektywy co do ilości osób nie zanoszą się pomyślnie, nadzwyczajniej będzie brakowało rąk do pracy
Napisz lepiej że nie potrzebują rąk do pracy a ludzie będą notorycznie co miesiąc zwalniani ,aż wszystko padnie ,ale nie martwcie się w powiecie tureckim powstanie już niedługo nowy zaklad pracy ,który chętnie będzie zatrudniał ludzi a nie zwalniał.
Wejdz sobie na Turek 24 i wszystko jest napisane jaki będzie zakład i kiedy ruszy budowa, osobiście wydaje mi się, że wiesz tylko udajesz greka, że nie kumasz o co chodzi
Najpierw ludzi zwolnili a teraz ich proszą czy zostaną do końca roku. Śmiech na sali. Niech zarzad pomysli następnym razem zanim coś zrobi
Przyszedłem ostatni raz na nadgodziny w sobotę, nie warto ,
Cześć wszystkim, Dobrze że Morawie_ki nie zawitał do was :) Było by się pochwalić jak to się utrzymuje zatrudnienie w owych trudnych czasach pandemii. Brawo dla FLOKK. Pozdrawiam,
Jak tam wypłata?
Jeżeli czyta to "Góra" zakładu, to (usunięte przez administratora)za ten nowy system wynagradzania. 500zl mniej niż jak była godzinowka!!! Śmiech na sali!!! Niech się sytuacja wyklaruje na rynku pracy i ja jednak podziękuję za to wasze ruch.. nie nas w dupę!!! Aaaa Tfuuuu
Jak tam u was z pracą, macie jej dużo czy raczej mało zleceń? Ile obecnie jest zmian , czy jest nabór nowych pracowników, czy wręcz przeciwnie zmniejszanie stanowisk? Czy zakład idzie w kierunku rozwoju, powiększania czy raczej w drugą stronę minimalizacji na wszystkich szczeblach? pozdrawiam.
Szukam Graży
Ja dobrze bedzoesz szukać to znajsziesz Grażynę pracują na produkcji dwie Grażyny szukaj a znajdziesz
O czym wy w ogóle piszecie?! Serio nie macie innych tematów? Nie to forum! Jak wam się nudzi to proponuje wziąć rozbieg i (usunięte przez administratora) baranka w sciane...
Hej, chciałem się dowiedzieć czegoś o tym, jakie macie normy w tej firmie. Czy są bardzo wyśrubowane i przez to trudno jest osiągnąć czy niekoniecznie? Powiedzcie, jak to widzicie z perspektywy pracowniczej. Naprawdę mi zależy na informacjach o tym miejscu pracy.
Normy do osiągnięcia, ale trzeba solidnie pracować. Tyle tylko, że nie polecam Ci tego zakładu. Traktują pracownika, jak zwykle popychadło. Rób, jak najwięcej, za jak najmniej. Zmiany, które wprowadzają zamiast poprawić cokolwiek psują wszystko. Z roku na rok co raz mniej zarabiamy, zamiast iść w drugą stronę. Firma mówi o odbudowaniu zaufania wśród klientów, a nie ma zaufania wśród własnych pracowników. To świadczy o jednym. Przyjdziesz tutaj prędzej czy później będziesz żałować. Pozdrawiam
A co wybierasz się do nas na produkcję koleżanko? Z tego co mi wiadomo to przyjęć na obecną chwilę nie ma ,za to są zwolnienia.
Skoro nie chce tu pracować to po co jej informacje o firmie, pomyśl.
Jeżeli tak to masz rację, to w takim razie moja rada dla tej pani X ,żeby ucharakteryzowała się na zwykłego pracownika i poszła przykładowo na miesiąc na produkcję do pracy fizycznej i wtedy będzie wiedzieć wszystko o normach ,relacjach między pracownikami i sama zobaczy jak wygląda świat produkcji z punktu widzenia zwykłego pracownika a nie z punktu urzędnika za biurka,ponieważ nie od dziś wiadomo, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Długo jeszcze zamierzacie traktować ludzi jak (usunięte przez administratora) kazać im nosić maseczki ?
Czy obecnie są prowadzone jakieś prace na placu po spalonym zakładzie G16, czy nadal nic?
O to super , to w takim razie wracam na stare śmieci jak odpale bosza po takiej przerwie to pełny wytrysk murowany
Co do tego żeby miesiąc dłużej zostać , teraz jak się wali i pali to pracownik jest potrzebny żeby plan wykonać żeby kar nie płacić, tylko pracownik też ma swój rozum i nie da się dłużej wykorzystać tymbardziej że został zwolniony i nie namawiajcie więcej do pracującej soboty bo to już stało się nudne, trzeba było doceniać pracowników wcześniej
Każdy mądry na goworku ale jak dyrektor każe przyjść do niego na rozmowę to wtedy nikt się nie odzywa tylko głowę zwiesi i tylko przytakuje dyrektorowi.
Dokładnie każdy dużo mówi a jak przyjdzie co do czego to głowa w piasek ,z drugiej strony co za wyjście jak w naszym małym turku zakładów jak na lekarstwo, wszędzie jest to samo ,zatrudniają ludzi na umowy śmieciowe przez agencję i mają w nosie,że nic ci się nie należy, jeszcze jak masz jakieś znajomości to może się udać i lepsza umowa i stanowisko a tak z marszu to bierzesz to co Ci zaoferują jak nie masz innego wyjścia.Ot cała prawda, pewnych rzeczy nie przeskoczysz.
Są przymiarki ,żeby zlikwidować wszystkie umowy śmieciowe bo jaka to sprawiedliwość, że w jednym zakładzie wykonując taką samą prace jeden pracownik może mieć umowę np przez zakład a drugi przez firmę zewnętrzną na gorszych warunkach, miejmy nadzieje że to się zmieni i wszyscy pracownicy będą jednakowo traktowani.
Cała Dyrekcja mýślała że te zmiany będą okey, a jak się okazuje to się wszystko posypało, brakuje ludzi żeby robić produkcję taką jaką chcą , i z dnia na dzień tych ludzi będzie coraz mniej , ale niech mają żal tylko do siebie bo nie potrzebnie te zmiany i zwolnienia pracowników zaczynali , było dobrze i mogło być lepiej
To cały czas jeszcze zwalniają pracowników, to ilu teraz tam pracuje pracowników na produkcji z 5 osób chociaż jest ? To teraz jest malutki zakład? To w takim razie w biurze i kierownictwa tez nie potrzeba , starczą ze 2 osoby
Mam pytanie czy istnieje jeszcze stanowisko koordynator , czy już wszystko ucięte? A może teraz należy sobie uciąć w ramach minimalizacji i oszczędności dla zakładu pracy.Na g16 potrafili obcinać czasy o 100 procent, to może teraz swoją pensje tez należałoby obciąć i zobaczyć jak to da się pięknie do końca miesiąca przeżyć za mniejsze pieniądze a pracując jeszcze raz tyle.
Niezłe jaja na Ikei gość z pozytywnym wynikiem testu, brygadzista ma podać osoby które miały z nim kontakt i podaje takie które mało że nie miały z nim kontaktu to ich nieobecnisc nie wpłynie na plan produkcji a osoby potencjalnie zarażone chodza do pracy
Zaczyna się (usunięte przez administratora) na pracownikach bo ludziom obiecują, a gdzieś ich maja bo walczą o swoje (usunięte przez administratora)przelozeni, bo teraz wymagaja od nich tego co chce Góra a brygadziści dostają po premi bo ludzie się buntują, jak tak dalej pójdzie to przelozeni wylądują u psychologa a ludzie i tak będą robić ale tylko ci co się boją a ci co się odezwia to później są wykorzystywani i gnoje.i. krzykiem i wyzwiskami oraz straszeniem ze ktoś pójdzie do kierownika czy dyrektora to nic nie da
Zarząd poprzez te ciągłe zmiany doprowadził do dużego bałaganu we firmie , obniżka angaży to jeden powód ludzie zastaniawiają się o co tu wogóle chodzi , wygląda na to że pracownik i zdanie pracownika to już nie ma żadnego znaczenia, będą żałować swoich decyzji ale wtedy będzie już za późno żeby postawić wszystko na nogi
A co oni myślą że jak dostaniemy 80% to będziemy produkowali tyle co do tej pory. Otóż nie już schodzi mniej krzeseł,a straszenie jakimiś zwolnieniami to jakaś kpina. Pamiętajcie w jedności siła
Dziś odbyło soe spotkanie z pracownikami w sprawie wynagrodzeń i jakie są wasze zdania i opinie
To ile teraz w tym zakładzie zarobi przeciętny Kowalski, to na obecną chwilę zaklad będzie konkurencją dla innych zakładów pracy w okolicy.
Moja skromna opinia jest taka że, idą w kierunku byśmy jak najmniej zarabiali a jak najwięcej pracowali, różnic w wynagrodzeniach już nie zmienią, poprostu poczekają jak lamentn ludzi się skończy i zaakceptują stan rzeczy, więc jak wrócimy do normalnej pracy bez dalszych ociagan w pracy to tym bardziej nas będą doić, firmy profim juz nie, ma jest flook a co za tym idzie inne reguły traktowania pracownika, wynagrodzeń itp
No niestety tak właśnie wygląda "biznes " zamiast zapłacić godnie pracownikom za wykonywaną pracę ( dobrze opłacony pracownik będzie lepiej i wydajniej pracował ) to lepiej im obciąć na wypłacie, dołożyć roboty i mówić ze takie są realia rynku . Jaki kraj tacy "biznesmeni "
Oczywiście, że można zmienić tak jak w życiu osobistym, można być zajętym co nie znaczy , że nie można wagonu odczepić, tak samo w pracy zawsze można coś zmienić, nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia.Chyba nawet to usilne trzymanie się jest czasami gorsze niż ryzyko zmian.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Profim Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Profim Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 292.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Profim Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 284, z czego 114 to opinie pozytywne, 51 to opinie negatywne, a 119 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Profim Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Profim Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.