A to ciekawe?! Co to za zmiany? Czy my z produkcji mamy się czegoś obawiać? Możesz napisać o tym coś więcej?
Produkcja może się najbardziej obawiać,bo ona jest głównym fundamentem tej firmy. Musi się jakość kopert poprawić,ustabilizować,być na wysokim poziomie. Mówiąc inaczej za nas lub za kierownika się zabiorą,tak czy inaczej wersja jest pesymistyczna.
Od poniedziałku jesteśmy pod skrzydłami nowego dyrektora,staliśmy się w pełni zależni od Krakowa.To się porobiło,tego można było się spodziewać.Pytanie czy będzie lepiej czy gorzej,Ja już swoje zdanie mam. Jesteśmy pod wielką lupą,a nowy dyrektor też musi się wykazać,pamiętajcie.
tak to prawda, te ciagłe tuszowanie braków podczas inwentaryzacji i w czasie wizyt Niemców to specjalności numer jeden Pana kierownika; tam się preży, klata wypina, rękawy podgina a tak naprawdę to jeden wielki tchórz jak ma wizytacje; wszystko pod dywan na 2 dniową wizytację. zamówień coraz mniej, ludzie odchodzą, liczni klienci też a mu tylko romanse w głowie.... hahaha
pracowalam tam i powiem tak,nie polecam!!!! marne dochody, ciagly stres i brak perspektyw. tylko przez agencje by zatrudniali.a Pan kierowniki to tylko widac ze panienki ma w glowie. ogolnie ten zaklad to jeden wielki uklad.jak niemcy pżyjeżdzają to wszystko chowane,tuszowane i ze niby wszystko gra.a tak naprawde to sobie pare osob dobrze zyje z kolezankami z biur za kase firmowa.tego typu firma!!!! zal zal zal !!!!! a ten caly zarzad w krakowie to juz w ogole albo sami slepi albo sami robia z nimi machlojki.
(usunięte przez administratora)
Czemu akurat do tej firmy zdecydowałaś się CV wysłać?
POLECAM FIRMA FAJNA PRACOWAC TRZEBA JAK WSZEDZIE Z KASA NIE MA PROBLEMÓW.
To juz taka chyba bongowska tradycja, ze Niemiec nas wszystkich zwoluje na hali i gada te bzdury jak to jest dobrze, super i że nie zamykają zakladu... Hahaha. To takie zalosne... Facet juz nie wie jak sie tlumaczyc przed bankructwem i najgorsza sprrzedażą od lat...zwolnijcie może jeszcze z nas z dziesieciu i zatrudnijcie ludzi z agencji, to może uratuje to firme.
Ja mam całkiem odmienne zdanie na temat pracy w BONG'u. Od początku lipca pracuje w tej firmie przez agencję i moim zdaniem atmosfera pracy jest dobra. Teoretycznie powinnam pracować na stanowisku "pakowacza", aczkolwiek z powodu ciągłych urlopów pracowników z działu produkcyjnego pracuje właśnie w tym dziale. Owszem, praca wymaga dobrej kondycji, bo 8h stania czy chodzenia jest męczące, ale idzie przywyknąć. Zdarzają się ludzie, którzy są naprawdę upierdliwy, ale po za tym ok. Nawet kierownik zakładu produkcyjnego nie jest taki zły. Jakoś mnie nikt nie patrzy na ręce czy wyzywa jeśli zrobię coś nie tak. Po prostu jeśli komuś zależy to nawet za 7złoty na godzinę pójdzie pracować i będzie się do tego przykładał. Pogoda owszem latem, dokucza na hali, kiedy dobija 30 stopni, aczkolwiek są wiatraki, otwarte okna, drzwi od hali by był jakikolwiek dostęp powietrza... Jakie nastawienie człowieka do pracy - taka jego opinia. Pozdrawiam.
nie wiem kim trzeba byc, zeby tam wytrzymac- dla mnie superbohaterem. zrobiłam paredziesiat godzin lacznie i znalazlam sobie inna prace. ciagle patrza na lapy, ile bys nie robiła zawsze cie jada i kontroluja ile zrobilas kartonow porownujac z kolezanka na zmianie. za marne 7 zł za godzine. zastanowcie sie ludzie czy warto. serio. 8 h siedzisz w jednym miejscu i zapierniczasz jak chińczyk bez zamienionego z nikim słowa i wysłuchujesz z trzesacymi sie łapami ze stresu i obolałym całym kręgosłupem.. a stali pracownicy chichoczą sobie na caly dział i żrą nad paczkami. pakowaczka zatrudniona na zlecenie albo stoi 8 h przy zgrzewarce albo targa kartony po 500 kopert i liczy ich 9875643459876534567 dziennie. czesto w upale z potem na czole. pozdrawiam, owocnych przemyslen.
(usunięte przez administratora)
Przyjmują tylko przez agencję pośrednictwa pracy.
to jeszcze nic, najlepszy jest Terminator:) ten to wie jak się ustawić:) tutaj dolewa wodę do kleju - wszyscy na produkcji się z tego k....a śmiali i czekali na jakieś decyzje ale dyrektorzy z Niemiec mają chyba ważniejsze tematy, tu gnoi, ludzi traktuje jak śmieci, wozi fotelik w swojej żałosnej skodzie a na boku romansuje - wszyscy wiedzą z kim....(szczegóły dla zainteresowanych) a tam małe dziecko w domu! co za firma, pożal się Boże...
czyżby romans w Bongu dyrektora z Niemiec z dziewczyną od eksportu?! wspólne śniadania, noclegi w tym samym hotelu, wspólne przyjazdy do pracy w jednym samochodzie przed 10!!! a może i kolacje za firmowe pieniądze!! no, no! ciekawe co na to szefostwo ze Szwecji...czy oni myślą, że pracownicy tego nie widzą!!! cała firma huczy tylko o tym!! przecież ona jest mężatką!! brawo, firma ledwo pika a im amory w głowie!!!
(usunięte przez administratora)
Za starego zarządu lepiej się pracowało.Teraz jest tak sobie,ale zawsze może być jeszcze gorzej.
może i się ma dobrze ale tych tirów coraz mniej... kiedyś sąsiedzi skarżyli się na ciągły ruch a teraz puściutko...hahaha
slyszalem, ze chodza po Luboniu nie plotki a już sprawdzone wiadomosci że zakład Bonga ma byc zlikwidowany,
którego dyrektora i czy w firmie o tym wiedzą?
którego dyrektora i czy w firmie o tym w firmie?
dwa pytania: - kto zajmuje się kadrami i, - kim jest (usunięte przez administratora)bo podobno szybko awansuje.
Po przejęciu firmy przez nowych właścicieli, zarządzający nią ludzie pokazali brak taktu i dobrego wychowania, czego najlepszym przykładem jest firmowa wigilia 2013. Tylko pracownicy biorący udział w tej szopce zostali obdarowani przez panią kadrową, reszta mimo że także procowała cały rok dla firmy a nie brała udziału w firmowej wigilii dostała wielkie nic, tak się nie robi.(usunięte przez administratora)
Nie polecam!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BONG Cały Świat Kopert?
Zobacz opinie na temat firmy BONG Cały Świat Kopert tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BONG Cały Świat Kopert?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!