Proszę o odpowiedź jak wygląda rozliczanie nadgodzin serwisanta i czy jest ich dużo
rdioss - 2013-06-28 12:56:58 Jak wygląda sprawa przedtsawiciela handlowego? I jakie są samochody służbowe? Jedno jest pewne za sterami we Wrocławiu sa nieodpowiedni ludzie .Swiadczyc tylko może rotacja ludzi jaka się przewija przez ten oddział.
Jak wygląda sprawa przedtsawiciela handlowego? I jakie są samochody służbowe?
Witam. W nawiązaniu do opini o Firmie Jungheinrich - jeszcze niedawno nikt nie myślał o odejściu , obecnie zwolnienia i odejścia to standard.........:(.......dlaczego? Proszę sobie przeczytać zamieszczone opinie i wyciągnąć wniosek. Słyszałem historię pewnego Technika, który po kilkunastu latach harówki został dyscyplinarnie zwolniony za to, że chciał " pomóc " sąsiadowi naprawić wózek bo Go nie było stać na " bardzo drogi serwis autoryzowany ".......:( Za technikiem poszła opinia że (usunięte przez administratora) i nakradł miliony " ...:( Z tej Firmy zrobił się " prywatny folwark" o czym świadczą opinie , więc pozwolę sobie zacytować jedną : " panowie pracuje już 10 lat w tej firmie jako technik i mam 3800 brutto i to wszystko prawda o ciężkiej pracy fizycznej ...mój kręgosłup mocno daje o sobie znać,niewiem ile jeszcze wytrzymam, podwyżki nie miałem od 3 lat a zresztą co to za podwyżki -250 zł brutto śmieszne; śruba jest coraz bardziej dokręcana, karzą robić nadgodziny i nie płacą za nie,nie ma jasnych reguł wypłacania premii...nigdy nie wiedziałem regulaminu spółki itp., związki zawodowe nie istnieją , ogólnie to firma w której są same obiecanki, zawsze usłyszysz że jest super, pochwalą cię i nic pozatym,zastanawiam sie nad własnym biznesem tak jak wielu techników ...dobrych techników ,którzy odeszli i mają świetnie prosperujące własne firmy. " Pozostawiam to do włsnej oceny................:( NEGATYW :(
Dwa etapy: I - rozmowa z dyrektorem (?) regionu/oddziału (?) - nie przedstawił się inaczej, jak imieniem i nazwiskiem; II - rozmowa z kimś "wyżej" w obecności wcześniej wspomnianego dyrektora. Ów "ktoś", z kolei, wymamrotał jedynie swoje imię, którego, mimo szczerych chęci nie usłyszałem, nie mówiąc o zapamiętaniu.
I etap - standardowe pytania nt historii zatrudnienia, zdobytego doświadczenia, sukcesów, porażek zawodowych. Jedno zdanie w jęz. angielskim. II etap - j. w. - powtórka etapu pierwszego. "Scenka sprzedażowa" + rozmowa telefoniczna z potencjalnym klientem.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
A co powiecie na temat stanowiska młodszego przedstawciela handlowego? Jaki jest to rodzaj pracy i tak ogólnie o zarobkach jakiś przedział może ktoś poda bo określenie malo czy zamało to nie jest jednoznaczne
Myślę chłopcy że trochę przesadzacie. W korporacjach zawsze są starcia i tak pozostanie. Cieszmy się ze nie ma aż tak dużego wyścigu szczurów. Moim zdaniem(usunięte przez administratora)musi być c (usunięte przez administratora) em bo wymaga od tego jego stołek. Z (usunięte przez administratora) też da się żyć jeśli oczywiście nie zjebie się jego "kontraktu" z klientem.
a jaka jest sytuacja w sosnowcu
Nie zapomnijcie o (usunięte przez administratora), też nie lepszy, razem tworzą nie zły duet.
(usunięte przez administratora)dawno powinni wywalic z tej firmy, gosciu nie m podejscia do ludzi i dlatego jest taka rotacja we Wrocławiu.
Napisze tak skrzynka na dół ,skrzynka do góry i tak z 10 razy na dzien albo i lepiej Wiekszac zakładów do których jezdziłem maja wysoko rampe nie pozostaje nic innego jak taszczenie tego po schodach .Póżniej sobie radziłem ze jak był wózek do dyspozycji to wjezdzałem na palecie z całym kompletem niezbednych narzedzi .Nawet jak bedziesz zdrowy to po czasie dopaadna cie dolegliwosci z kregosłupem.Ponoc technik ze Sosnowca opracował szyny po ktorych transportował wózek z i do samochodu ale go tez zwolnili Jungenrich jak na razie to dobra szkółka po to zeby pracowac samodzielnie na własny ra (usunięte przez administratora) nek jak mozesz to uciekaj z tej firmy Mam kolege w Linde zarobki lepsze i płaca za nadgodziny.Co do koordynatorów we Wrocławiu to młode chłopaki które nie maja zielonego pojecia o pracy technika Pózniej sie tworza problemy przez nie przemyslane decyzje Koordynatorów powinni pozyskiwac z doswiadczonych techników czemu tak jest nie wiem ale jedno jest pewne pewnie chodzi o pieniadze zarobki
Czapla: czy Ty zaczynajac robote miales odrazu problemy z kregoslupem? Wiem jak wyglada robota i wiem czego sie spodziewac, nie jest rozowo, ten technik co nie mial golej wyplaty nie dodal, ze raz to jest prowizja a czesciej nadgodziny. Choroby u klientow juz przerobilem a raczej zalatwili mnie gdyz ich nie obchodza temperatury na zewnatrz czy przeciagi. Wracajac do biura i atmosfery to nie chcialbym byc w skorze kordynatora, slyszalem jaki opier (usunięte przez administratora) dostal za to,ze powiedzial o ktorej technicy powinni konczyc prace a slyszalem tez, zebym sie cieszyl, ze nie musze siedziec w biurze bo nie jeden by sie zamienil.
Na to wygląda że wszyscy technicy są słabi w tym co robią tylko kierownictwo jest super.
stary - 2012-09-18 13:31:34 panowie pracuje już 10 lat w tej firmie jako technik i mam 3800 brutto i to wszystko prawda o ciężkiej pracy fizycznej ...mój kręgosłup mocno daje o sobie znać,niewiem ile jeszcze wytrzymam, podwyżki nie miałem od 3 lat a zresztą co to za podwyżki -250 zł brutto śmieszne; śruba jest coraz bardziej dokręcana, karzą robić nadgodziny i nie płacą za nie,nie ma jasnych reguł wypłacania premii...nigdy nie wiedziałem regulaminu spółki itp., związki zawodowe nie istnieją , ogólnie to firma w której są same obiecanki, zawsze usłyszysz że jest super, pochwalą cię i nic pozatym,zastanawiam sie nad własnym biznesem tak jak wielu techników ...dobrych techników ,którzy odeszli i mają świetnie prosperujące własne firmy.albo nie jesteś dobry w tym co robisz albo niezły bajkopisarz z Ciebie.
panowie pracuje już 10 lat w tej firmie jako technik i mam 3800 brutto i to wszystko prawda o ciężkiej pracy fizycznej ...mój kręgosłup mocno daje o sobie znać,niewiem ile jeszcze wytrzymam, podwyżki nie miałem od 3 lat a zresztą co to za podwyżki -250 zł brutto śmieszne; śruba jest coraz bardziej dokręcana, karzą robić nadgodziny i nie płacą za nie,nie ma jasnych reguł wypłacania premii...nigdy nie wiedziałem regulaminu spółki itp., związki zawodowe nie istnieją , ogólnie to firma w której są same obiecanki, zawsze usłyszysz że jest super, pochwalą cię i nic pozatym,zastanawiam sie nad własnym biznesem tak jak wielu techników ...dobrych techników ,którzy odeszli i mają świetnie prosperujące własne firmy.
grze (usunięte przez administratora) - 2012-08-31 20:19:40 Czytam i oczom nie wierze, co z was za fachowcy, bule kręgosłupa, katarek, śmiech, taka jest specyfika pracy w tej dziedzinie, jesteś księgowym, magazynierem, kierowcą ale przede wszystkim mechanikiem, nie spodziewaliście się chyba że będziecie zmieniać filtry oleje i przłączniki, wogóle o czym my gadamy, największy wózek u was to chyba 9-ka a to jest rozrywka, jesteś mechanikiem i masz naprawiać a nie odsyłać na warsztat na suwnice i podnośniki, jesteś wyjazdowym i masz sobie radzić a klienci jak dobrze robisz nic nie donoszą, nie spotkałem się więc odnosze wrażenie że są tu wypowiedzi samych lipiarzy.Gdzie na warsztacie w JH masz suwnice ??, coś przeoczyłem, z tego co widziałem to nawet kanału nie ma. Głupiego klucza udarowego pneumatycznego nie ma, wszystko ręcznie i 100% gimnastyka, wózek robisz na lewarku, często trzeba pod niego wejść, a wózek na kołkach i lewarkach, czy to bezpieczne?? JH nic nie robi aby ulżyć mechanikom, bo 200PLN na klucz udarowy to zbyt drogo, a niech się męczy. A ty widzę to najwyraźniej z naprawą wózków nie miałeś zbyt wiele wspólnego skoro tak piszesz, i widzę że oferta wózków JH też nie jest ci znana skoro piszesz \"największy wózek u was to chyba 9-tka\". Jak piszesz \"u was\" to też znaczy że nie jesteś technikiem w JH, a jak nie znasz realiów tej firmy to się lepiej nie wypowiadaj. Każdy wie jaka jest ta praca, że jest się mechanikiem, magazynierem, kierowcą itd. ale na rozmowie kwalifikacyjnej nikt nie wie, że w JH nie ma odpowiednich narzędzi ułatwiających pracę mechanikowi, są tylko podstawowe narzędzia aby można było się męczyć i jakoś coś zrobić, nie mówią też że technik będzie okradany z wypracowanej premii, o tym się człowiek dowiaduje dopiero po 2-3 miesiącach pracy od kolegów a później przekonuje się na własnej skórze, a wtedy już jest za późno bo pracę się już zmieniło i trzeba w to brnąć, przez rok minimum bo lojalka. Dla tego dobrze że jest to forum i ludzie się wypowiadają, niech przyszli kandydaci poczytają i zastanowią czy na pewno chcą tu pracować, ja takiej możliwości nie miałem, ale teraz jestem pewien że wielkim moim błędem była zmiana pracy na pracę w JH o/Wrocław.
Czytam i oczom nie wierze, co z was za fachowcy, bule kręgosłupa, katarek, śmiech, taka jest specyfika pracy w tej dziedzinie, jesteś księgowym, magazynierem, kierowcą ale przede wszystkim mechanikiem, nie spodziewaliście się chyba że będziecie zmieniać filtry oleje i przłączniki, wogóle o czym my gadamy, największy wózek u was to chyba 9-ka a to jest rozrywka, jesteś mechanikiem i masz naprawiać a nie odsyłać na warsztat na suwnice i podnośniki, jesteś wyjazdowym i masz sobie radzić a klienci jak dobrze robisz nic nie donoszą, nie spotkałem się więc odnosze wrażenie że są tu wypowiedzi samych lipiarzy.
Osobiscie tez nie mam dobrej opini o oddziale Wroclaw, ciekawi mnie tylko podejscie tamtej kadry szefoskiej do pozostalych stanowisk. Ja osobiscie uwazam tak jak juz ktos wspomnial, ze wszedzie dobrze gdzie nas nie ma, w Broniszach nie ma szalu ale psow wieszac tez nie moge.
Jeśli chodzi o samą pracę to odnosimy się do całej polski, taka jest praca przy wózkach i jung nic nie robi aby technikom było lżej, a wręcz przeciwnie. Ale tylko we Wrocławiu jest (usunięte przez administratora), dwóch świetnych aktorów, którzy rewelacyjnie przedstawiają wszystko w jasnych barwach, jak to niby jest dobrze i pięknie, a na koniec i tak okroją Cie na kasie i zrobią wszystko aby technik zbyt dużo nie zarobił. W ten sposób robią oszczędności aby dobrze wypaść w Warszawie. Słyszałem że nawet zdolni są do szantażu, tu na coś niby przymkną oko, aby potem wykorzystać to przeciwko technikowi. Wiadomo, jak się pracuje w pojedynkę każdemu może zdarzyć się wpadka, ale tylko (usunięte przez administratora). to wykorzystuje przeciwko swoim pracownikom. Zresztą cała ta firma szantażuje, wystarczy spojrzeć w umowę, oni Cie przeszkolą abyś mógł wykonywać pracę ale ty nie możesz się zwolnić, czy to już nie jest szantaż ?? Widzę że znowu pojawiło się ogłoszenie na technika do Wrocławia, chyba już nigdy go nie znajdą, nie potrafią przytrzymać ludzi z doświadczeniem, jak ktoś coś potrafi i widzi co tu się dzieje to wieje przy najbliższej nadarzającej się okazji. Pewnie w końcu przyjmą jakiegoś Świeżaka po szkole, albo kogoś bez żadnego doświadczenia i wszyscy doświadczeni technicy będą na niego robić.
J7fciw - 2012-08-28 21:37:33 Czy wy odnosicie sie do oddzialu Wroclaw czy do calej Polski?Wrocław to totalna porażka o innych oddziałach mało sie pisze bo maja normalnych szefów serwisu .To tutaj najwiecej dochodzi do zwolnien i przyjec .Wędrówka wiosny ludów dosłownie
Czy wy odnosicie sie do oddzialu Wroclaw czy do calej Polski?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jungheinrich Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Jungheinrich Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jungheinrich Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Jungheinrich Polska?
Kandydaci do pracy w Jungheinrich Polska napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.