Nie musicie płacić za braki na inwentaryzacjach bo nie dotyczy was odpowiedzialność zbiorowa. Nie płaćcie za badania lekarskie bo to obowiązek pracodawcy! Jak mają halo to do Inspekcji Pracy.
(usunięte przez administratora)
Skup się jak czytasz bo kiepsko ci idzie.
(usunięte przez administratora)
Nie wiem czy jest miejsce na jakąkolwiek taryfę ulgowa dla M.A. gdyż w przypadku ciąży pracownika Pani M.A. nie ma skrupułów. Zapewne czytając to przypomni sobie o ludziach którym zakładała sprawy sądowe gdy ktoś dosyc świeżo przyjęty okazywał się być w ciąży (np. Bydgoszcz) - chciała wycofać umowę o pracę. Przegrala w sadzie. Kolejny ciekawy przypadek to odmowa podwyżki i aneksu do umowy dla osoby która już niemal od roku pełni funkcje kierownika gdyż M.A. stwierdziła że ta osoba zajdzie w ciążę, wiec jej nie da a ja dam sobie w ryj strzelić jeżeli kłamię. Szczerze mówiąc nie interesuje mnie czy jest w ciąży bo to jej prywatną sprawa ale taka ciekawa anegdota. :-)
Tak ciąża jest prywatną sprawą. Tylko po co taka tajemnica. Przecież mamy prawo wiedzieć kto jest naszym przełożonym w chwili jak M. nie ma.
nic konkretnego - zatrudniony od zaraz
Brak konkretnych pytan : podobalam sie kierownikowi i tyle
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Dziękuję za pierwsze @. Namawiam pozostale pokrzywdzone osoby do pisania anonimowo zakładając nową skrzynkę. Nie oczekuję że ktoś powie z którego sklepu jest/był. Wszystkie informacje zostaną wyselekcjonowane i wysłane do Bobana i na międzynarodowy retail a to oznacze, że jak prokura kolejny raz pojedzie na Węgry to będzie czuła na sobie wzrok każdego pracownika firmy. Prosilabym tylko o informacje prawdziwe. Czy ktoś wie dokładnie dlaczego posypala się Zielona Góra i Krakow? Ma ktoś może namiary na osoby, które tam pracowały?
Dziękuję za pierwsze @. Namawiam pozostale pokrzywdzone osoby do pisania anonimowo zakładając nową skrzynkę. Nie oczekuję że ktoś powie z którego sklepu jest/był. Wszystkie informacje zostaną wyselekcjonowane i wysłane do Bobana i na międzynarodowy retail a to oznacze, że jak prokura kolejny raz pojedzie na Węgry to będzie czuła na sobie wzrok każdego pracownika firmy. Prosilabym tylko o informacje prawdziwe. Czy ktoś wie dokładnie dlaczego posypala się Zielona Góra i Krakow? Ma ktoś może namiary na osoby, które tam pracowały?
Opieka medyczna?!WTF Pakiet socjalny?! :D:D No chyba ktoś pracuje gdzieś indziej niż ja :D Z tego co mi wiadomo nigdy nie było żadnej opieki medycznej,nawet takowych propozycji nie wysuwano - a przydałby się jakiś LUX MED czy coś. Pensje raczej niezmienne i ciągłe tłumaczenie się,że i tak dostajemy więcej niż w innych sklepach. Sklepy z najwyższymi utargami w ogóle nie są doceniane ( i nie piszcie mi o śmiesznym systemie premiowania). Co do plusów to wg M.A. miały wyrównywać braki w sklepach ale niestety owe buty robiły puff! i cudownie znikały :) - taka magia w Office!
Oho, szykuje się walka
(usunięte przez administratora)
piszcie w takim razie tutaj i na @ (anonimowo / gwarantuję anonimowość) jaką opiekę medyczną posiadacie w office shoes? - z tego co wiem nigdy nie bylo żadnej, podobnie jak pakietu socjalnego - znam natomiast przypadki, że w przypadku skierowania na badania lekarskie (obowiązkowe) jeżeli ktoś wykonał badania droższe niż 50 zł prokura kazała oddawać pieniądze z własnej kieszeni!!!!! bo w mieści XXXX ktoś zrobił taniej! Piszcie też jeżeli jesteście zastępcami i niemacie więcej płacone - czyli tyle samo co sprzedawca (wciąż podobno zdarzają się takie przypadki) Kierownicy piszcie jeżeli w ciągu ostatnich kilku lat otrzymaliście podwyżkę,czy ktoś dostał?Pensja Kierownika sklepu z tego co wiem to od 2.000 zł do 2.300 zł max....- zależy od miasta - więc nie powala.. czyżby ktoś znów faktycznie jak ktoś napisał zaklinał rzeczywistość..??????????
(usunięte przez administratora)
O temat kadry zarządzającej, która kurczy się z dnia na dzień. Odejście Konrada pewnie nikogo nie zaskoczy(ło). Jeszcze Piotr i będzie komplet. Także prokurent będzie sama na inwentaryzacje jezdzila. W pełni sobie na to zasłużyła. To fenomen ,"zmusić" do odejścia z własnej woli tyłu pracowników:(usunięte przez administratora) Doliczyć kierowników którzy odeszli. Jestem zaskoczona i pełna podziwu dla tych, którzy pozostali na pokładzie. ODEJDŹ ZANIM DOPROWADZISZ FIRMĘ DO DNA PO KTÓRYM SAMA JUŻ SZORUJESZ..
W każdej plotce jest ziarno prawdy. Zapytaj w raporcie porannym o Konrada - wywolasz lekkie zmieszanie tym pytaniem - od razu czuć, ze coś na rzeczy. Zresztą udawanie ze jest ktoś jest na urlopie w sytuacji jak odszedł to normalność tej firmy.
Zaklinanie rzeczywistości to jej specjalność. Podobno na ostatnim spotkaniu z Bobanem przekonywała, ze każdy sklep jest odwiedzany kilka razy w miesiącu przez pracowników biura i ze pracownicy mają przez to odpowiednie wsparcie są szkoleni itp. Po co te kłamstwa?
Chętnie podejmę się tematu ;-) założyłam @ officeshoes2016@gmail.com Jeżeli posiadacie informacje, które mogą doprowadzić do zmiany osoby zarządzającej na Polskę - piszcie. To już za długo trwa!!!! Piszcie ile razy Wasz sklep był odwiedzany przez pracowników biura w ciągu ostatnich kilka lat (jeżeli ktoś tyle pracował ) Kiedy odbyła się ostatnia inwentaryzacja z biura. Co prokura karze Wam robić z plusami na inwentaryzacji (słyszałam o przypadkach, że za minusy trzeba było płacić - odpowiedzialność zbiorowa!!! a plusy trzeba było oddać!! - bez możliwości zamiany!! - (ciekawa jestem co z tymi plusami się stało bo kazano je wysyłać do biura a nie dodawać na stan). Słyszałam też o braku wypłaty za nadgodziny, znęcaniu się psychicznym, które doprowadziło do utraty zdrowia i w konsekwencji pracy, zastępowanie umowy o pracę umową zlecenia i wielu innych. Czekam na wasze @!!
(usunięte przez administratora)
Ale, że co? Udajesz, że poprawnie zdania nie potrafisz sklecić? Może zgrabnie zmieniasz temat aby nikt nie podjął tematu? Hę?
Office shoes - czy jeszcze mają jakieś sklepy ?. Kto tam teraz rządzi ?
Ciekawe co M. zrobiłaby bez tych małpeczek, sama nie dałaby rady ogarnąć takiej ilości obowiązków. M. pamiętaj KARMA wraca.
(usunięte przez administratora)
kwalifikacji nie musisz mieć i nie masz, bardziej kompetencje (odpowiednie cechy) aby skutecznie prowadzić zespół, gdyż Kierownicy z kwalifikacjami z zewnątrz nie są zatrudniani (czytaj: awanse wewnętrzne). Nie oznacza to, że obecnie nie ma dobrych Kierowników, Zastępców czy bardzo dobrych Sprzedawców, ale jestem przekonany, że każdy z nich myśli o odejściu. Gorzów - bardzo zorganizowana ekipa z bardzo dobrym Kierownikiem i są też inne kompetentne osoby w Kielcach, Bydgoszczy, Szczecinie, Wrocławiu czy innych miastach, ale rotacja weszła na taki poziom, że trudno nad tym zapanować nawet doświadczonej kadrze w sklepie. Ludzie zarządzający firmą tego nie widzą lub udają, że nie widzą (stawiam na to 1). Zarządzanie to jeden wielki absurd, totalne, totalne dno.., kardynalne błędy przy aktualnym premiowaniu. Kiedyś też sklep robiąc 200-250 tysięcy miał i dostawał premie niemal co miesiąc, a dzisiaj ten sam sklep, który zwiększył obroty do 300-360 tysięcy już tej premii nie ma.. bo nie jest już podobno rentowny albo celowo progi były ustalane 10-12-ego po to aby ustalić próg, który nie jest realny do osiągnięcia. Więc jak sprzedaż szła super na początku miesiąca to "po zawodach". Sam osobiście byłem świadkiem jak pracownicy biura używali następujących zwrotów odnośnie pracowników sklepow, cytuję: "Nasi pracownicy są jak małpy i jak małpy powinniśmy ich traktować" - kto? możecie sobie odpowiedzieć (P.S czerwienisz się jak to czytasz? :-) Plus w tej firmie jest taki, że bez początkowych kwalifikacji (doświadczenia w innych firmach) można awansować i zdobyć doświadczenie na papierze i.. zabrać je ze sobą ;-) Oczywiście za tym idzie ciężka praca, wiele obowiązków i poświęcenia, za którym nie idzie nic więcej poza własną satysfakcją i papierem. To tak w skrócie a c.d.n. tak jak było obiecane ;-)
największym nieporozumieniem od początku tej firmy jest osoba która tą firmą "zarządza" - to kompletne dno - oszustka, manipulantka, TOTALNIE bez jakiejkolwiek wiedzy praktycznej czy teoretycznej, zero jako człowiek. Jest mi niedobrze jak ją wspominam. Zgadzam się z anty XOXO rotacja jest tego najlepszym dowodem - zarówno w sklepach jaki i w samym biurze.
Prawda jest taka, że kadra zarządzająca firmą nie posiada absolutnie żadnych kompetencji do tego. Wszędobylski chaos (usunięte przez administratora) bałagan lub jak to zwiecie inaczej, powoduje, że praca w tej firmie to kompletna pomyłka. Pracowałam bardzo dawno jako kierownik sklepu w tejże firmie. To były czasy gdy jeszcze sporo ludzi w tej firmie (w sklepach, nie w biurze) miała umiejętności, doświadczenie, wykształcenie a także odpowiednie cechy by zajmować swoje stanowiska. Dzięki temu jakoś to wyglądało. Rotacja była dość niewielka. Oczywiście sporo osób pracowało z konieczności, bo rynek pracy w wielu miastach był tak ciasny, że rzucić z dnia na dzień robotę i szukać nowej to oczywisty nonsens, natomiast przechodzenie do podobnej roboty też nie zawsze jest dobrym pomysłem. Ogólnie mówiąc ludzie dawali jakoś radę, pod warunkiem oczywiście że mieli kierowników sklepu, którzy trzymali w ryzach biuro, potrafili dbać o swoich pracowników, walczyli o premie i wypłaty. Gdy w którymś sklepie pracowała wazelina, to pracownicy niestety nie mieli zbyt fajnie, donosy, skargi, upomnienia, cięcie premii, ale kierownik był zawsze czysty. Tacy niestety też się zdarzają i przykre jest to że tacy ludzie w ogóle pełnią jakieś odpowiedzialne stanowiska. Niestety z tego co czytam ( i znam z opowieści byłych już pracowników) to wszystko się posypało jak domek z kart. Rotacja tak wielka, że nikt nie wie kto w tej firmie pracuje a kto nie, traktowanie pracowników przez biuro oraz kierowników jest gorsze niż kiedykolwiek, pracują ci co dopiero zaczynają ścieżkę kariery zawodowej, lub ci którym sytuacja finansowa nie pozostawia wyboru. Ewentualnie ci którzy liczą na to że wśród bandy przypadkowych osób oni będą tą perełką która zrobi karierę (tacy też są!!!). Poszanowanie pracownika i jego praw to zawsze była kwestia nieosiągalna dla biura. Szkolenia? hahaha. Podejście do klienta? teoretycznie najważniejsza rzecz, w praktyce zawsze były dziesiątki ważniejszych czynności z których surowo rozliczano. Nie spotkałam na swojej drodze zawodowej żadnego miejsca pracy w którym niekompetencja wylewała się ze wszystkich stron - od biura począwszy. Jeśli biuro jest niekompetentne i nie ma pojęcia o niczym związanym z pracą w handlu, to zatrudnia niekompetentnych kierowników a ci nie posiadając do tego umiejętności fatalnie zarządzają sklepem a więc i załogą. Idą donosy, skargi, upomnienia, zwolnienia dyscyplinarne itd. I koło się zamyka. Office Shoes to jeden wielki cyrk na kółkach i najgorzej prowadzona firma w handlu jaką znam (wierzcie mi, znam ich sporo zarówno z autopsji jak i z konkretnych rozmów ze znajomymi osobami z branży). Nigdzie poziom niekompetencji nie jest tak wysoki jak tu. Jeśli ktoś miałby chęć podważyć moje słowa i przekłamywać rzeczywistość, wystarczy jeden przykład by obalić jego bzdury - rotacja. Rotacja w biurze, rotacja w sklepach. Rotacja jest ogromna i nie jest to przypadek, a raczej konsekwencja fatalnej polityki. Jeśli Was to nie przekonuje to spróbujcie dostać pracę w tej firmie i wytrzymajcie rok. Będziecie zniszczeni psychicznie, fizycznie i sami będziecie błagać by was zwolniono.
Z tego co czytam i widzę to na tym forum wypowiadają się sami dyrektorzy i prezesi ;) skoro macie takie kompetencję i super wiedzę na temat prowadzenia firmy i zarządzania to po co pracujecie w sklepie nieroby? jak Wam źle to droga wolna nikt Was nie trzyma na siłę , ale oczywiście lepiej po hejtować na forum i zgrywać niewolników. Najlepiej stać za kasa i nic nie robić, wy ludzie po prostu nie chcecie i nie potraficie się rozwijać. SZLACHTA NIE PRACUJE ;) Macie czas żeby pisać pierdoły na forum to może przeznaczcie go na rozwój i naukę .
perełka: "po co pracujecie w sklepie nieroby" - ktoś już prosił tutaj pracowników biura aby przed skleceniem zdania dobrze się zastanowić czy ono ma sens... tak właśnie traktowani są pracownicy sklepów. Pracownicy biura odwiedzają sklepy raz na rok, nie zdają sobie sprawy z zakresu obowiązków kasjerów/sprzedawców bo zwykle wizyta trwa godzinkę i polega na zjedzeniu obiadu w centrum.
Z tego co mi wiadomo,na delegacje wysyłane są ciągle te same osoby (Gdynia,Kielce,Bydgoszcz).I co z tego mają?Nic dodatkowego a nawet "dziękuję" nie usłyszą!No ale czego po ludziach pracujących w biurze można się spodziewać,każdy pracujący w tej firmie wie :)
(usunięte przez administratora)
czy ktoś kiedyś został przeszkolony przez kogoś z kadry zarządzającej z wystawiania faktura korygujących? no właśnie.. spróbujcie zadzwonić dzisiaj i się zapytać jak to zrobić ;-) ja kiedyś zadzwoniłam i się dowiedziałam cytuję: "olej to" kierownikami zostają pracownicy na podstawia awansu (brak Kierwoników z zewnątrz), więc czego Jaś się nie nauczył tego Jan nie będzie wiedział.
(usunięte przez administratora)
Atmosfera wszędzie taka sama. Kierownicy zwalniają pracowników i zatrudniają nowych żeby było na kogo zwalać winy. Niektórzy sami się zwalniają bo mają już dość tego "syfu". Tam gdzie pracowałem Pani kierownik nie wiedziała co to jest faktura korygująca i do czego służą Pity.Taka kompetencja... ale o czym to świadczy.
cierpliwości, bo warto będzie zaczekać.. śmiechu warte wywody na pewno dotrą do odpowiednich adresatów..;-) #watchyourback #tensiesmieje #wykrznikiniepomogą #potencjałtoniewszystko
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Office Shoes?
Zobacz opinie na temat firmy Office Shoes tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Office Shoes?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Office Shoes?
Kandydaci do pracy w Office Shoes napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.