Po pracy w Yasumi w Elblągu odechce Ci się pracować w ,,zawodzie''. Jedyne czego możesz się tam dowiedzieć to to jaką szefową nie chcesz być. Jeśli chodzi o pieniądze to najniższa krajowa to jedyne na co możesz tam liczyć. Premia (jeśli już była) to dawana pod stołem. Dlaczego jeśli już była? Bo gdy za dużo osób dostawało już premie to próg cały czas był podnoszony lub inne rzeczy wpływały na premie tak, że pomimo wielu wykonanych zabiegów i dużej kwoty nie otrzymywałeś premii. Pani Barbara i jej mąż to mistrzowie manipulacji. Praca tam wykańcza psychicznie do takiego stopnia, że nie jesteś rano wstanie podnieść się z łóżka. Ciągłe płacze pracowników w pracy to już była normalka. Praca tam mocno zaburzyła moją samoocenę. Podsumowując: nikomu nie polecam pracy w tym miejscu i mam nadzieje, że Pani Barbara przeczyta te wszystkie szczere opinie i w końcu przejrzy na oczy i się opamięta.
Jeżeli ktoś zastanawia się nad złożeniem CV do Yasumi Elbląg niech się dobrze zastanowi. Takie miejsce nie powinno wcale istnieć i to bardzo smutne, że już tyle lat to funkcjonuje - biorąc pod uwagę ilość pracowników jaka się tam przewinęła, co tylko wskazuje na to, że Yasumi Elbląg to piekło które może zakończyć się wizyta u psychologa lub długotrwałą terapią. Jeśli chodzi o zarobki to oczywiście nie można liczyć na nic więcej niż najniższa krajowa + procent (oczywiście dawany pod stołem). I nie jest to procent od tego co zostawi klient tylko należy od tego odjąć jeszcze podatek ???? Niemożliwe? W Yasumi Elbląg wszystko jest możliwe. Nie można tu liczyć na żadne „większe” podwyżki nawet jeżeli pracuje się już spory czas. Ponadto umowa o prace na czas nieokreślony nie wchodzi w grę. Szefowa z początku wydaje się być miła i obiecuje gruszki na wierzbie, dopiero później pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Nie zgrzeszę jeżeli napisze, że niektóre zachowania można potraktować jako (usunięte przez administratora) wobec pracowników np. podglądywanie pracowników na kamerach. Oraz w „umiejętny„ sposób obgadywanie pracownika do drugiego pracownika. Dlaczego w umiejętny? Bo cwana pani Barbara rzadko kiedy użyje konkretnie imienia osoby - zwraca się raczej TA OSOBA. Niejednokrotnie byłam świadkiem kiedy dziewczyny wylewały łzy przez zachowania szefowej i sama do tych osób się zaliczam. Myśl o pójściu do pracy przysparzała mnie o ból głowy. W dodatku pani Barbara bardzo często w przypadku braku już argumentacji zastrasza pracowników swoim mężem. Nie szanuje czasu pracy. Jeżeli ktoś przychodził 15-20 minut szybciej do pracy i później zostawał też 15-20 minut dłużej aby np. posprzątać salon to uznawała to jako normę i za to nie było płacone. No właśnie jeśli chodzi o sprzątanie to proszę nastawić się na nawet nieco więcej niż obowiązki domowe. Pranie, prasowanie, wstawianie zmywarki, mycie każdych zakamarków, drzwi, okien, toalet, listew przypodłogowych - można tak wymieniać bez końca. A, no i jeszcze wyrywanie chwastów przed salonem i odśnieżanie schodów. Także jeżeli ktoś ma umiejętności ogrodnicze myśle, że to wymarzona praca dla niego. Należy też pamiętać o tym że do obowiązków należy także prowadzenie social mediów. Jeżeli chodzi o możliwości rozwoju w Yasumi Elbląg to proszę na to nie liczyć. Najlepiej jeżeli przyjdzie się z dużym wachlarzem umiejętności i ukończonych kursów i będzie wykonywało wszelakie usługi od henny brwi, masaże, manicure, pedicure, zabiegi na twarz, ciało aż po depilacje. Sprzęty i kosmetyki używane pod logo YASUMI pozostawiają wiele do życzenia… i efektów … brak - co potwierdzają niektóre z klientek. Jeśli mowa o klientkach/klientach to sami oni zauważają jak duża jest rotacja i widzą, kto jest przyczyną atmosfery jaka panuje w Yasumi Elbląg. Także nie dajcie się zwieść na urocze zdjęcia czy filmiki pracownikow z szefową - po czasie każdy jest przeciwko Pani Barbarze i jej humorkom. Wymagania oczywiście ogromne aby wciskać kosmetyki/pakiety zabiegów, jeżeli nie zrobi się pewnego pułapu to przy każdej wypłacie jest „rozmowa”. Jeżeli ktoś miał zaplanowany dzień wolny chociażby na wizytę u lekarza to także mógł on być cofnięty, mimo wcześniejszych ustaleń. Czy były jakieś plusy tej pracy? Tak, możliwość poznania fajnych ludzi (pracownicy, klienci). Czy coś jeszcze? No niestety nie… Człowiek tylko uświadomił sobie jakim szefem na przyszłość nie być, jak nie prowadzić biznesu i ile czasu tam zmarnował.
Praca w Yasumi Elbląg pozostawia po sobie ślad w postaci traumy. Szefowa tego miejsca potrafi szybko zgasić ambicje i miłość do tego zawodu. - Zarobki: nie możecie liczyć na pensje wyższą niż najniższa krajowa to pewne nawet przy długim stażu pracy. Prowizja wypłacana „pod stolem” oczywiscie była naliczana po odjęciu Vatu, jezeli ktos mial ochotę otrzymywać ja na konto vat bylby naliczany ponownie co jest jakims absurdem. - Atmosfera: temperament i charakter owej szefowej czesto mozna było odebrać jako dobra mina do zlej gry. Doskonale opanowała sztuke by przekazywać wszystkie swoje niezadowolenia, uwagi i rozkazy z niewinnym uśmiechem na twarzy. Na poczatku zatrudnienia drogi kazdej nowej pracownicy byla nieskazitelnie mila i uprzejma po niedlugim czasie zaczynała pokazywać swoje prawdziwe oblicze. - Obowiazki: w tej pracy zawod kosmetolog/ masazysta itp nie oznacza ze bedziecie robic tylko to. W pracy nalezy rowniez sprzątać cały salon i wszystkie zakamarki obsługiwać social media i spelniac wszystkie zachcianki bo jak tylko na chwile sie usiadlo to za chwile byl telefon co nalezy jeszcze zrobic - co tylko pokazywało ze non stop byly oglądane kamery na żywo - Wieczny problem z nadgodzinami i nie szanowanie czasu pracownika, czesto zabiegi byly ustawiane na styk, aby zrobić jak najwiecej klientek zapomnieć mozna bylo o przerwie na posiłek w ciagu 8 h pracy jezeli sytuacja akurat sama sie taka nie stworzyła. Często zabiegi zapisywane do samego końca co nie pozwalało na skonczenie pracy rowno o czasie - bo przeciez trzeba jeszcze posprzatac. Wszystkie „nadminuty” po skoczeniu pracy do 30 min nie byly brane pod uwage, jezeli juz sie takie zdazyly to szefowa sama odbierala ten czas pracy wtedy kiedy jej pasowalo a nie kiedy pracownik sobie życzył a byla taka możliwość. - Ciągła rotacja pracownikow, która sprawiała z klienci sami byli oburzeni zmianami osoby wykonującej zabieg co chwile. - Często dziewczyny pracowały bez umowy z obietnicami ze będzie i sie nie doczekały. Podsumowując jezeli ktos szanuje siebie i nie ma ochoty na pakowanie sie w takie (usunięte przez administratora) to nie polecam pracy w tym salonie.
Praca w tej firmie jest wyzwaniem, który może przekroczyć oczekiwania nawet najbardziej elastycznego pracownika. Brak umowy o pracę, różnorodność obowiązków od prac porządkowych typu sprzątanie WC, każdego pomieszczenia w tym nawet wycieranie listw przypodłogowych, codzienne pranie i prasowanie ręczników - bo przecież pomoc w postaci Pani sprzątającej czy oddanie ręczników do pralni jest za drogie ;) przez recepcję po obsługę mediów społecznościowych i realizację zabiegów, wykonywanych za minimalne wynagrodzenie i niewielki procent od zysków... Co już samo świadczy o niskim szacunku do pracowników. Dodatkowo, jakość używanych kosmetyków i sprzętów jest daleka od oczekiwanej, co oczywiście wpływało na jakość świadczonych usług. Zarządzanie przez osobę, która, mimo braku odpowiedniej wiedzy i doświadczenia, podważa kompetencje wykształconych pracowników, tylko pogłębiało problem. Częsta rotacja kadry oraz nieprzyjemna atmosfera pracy to norma, którą dostrzegali również klienci. Nie polecam
Byłam pracownikiem w tej firmie, kontrola na każdym kroku, możliwe tylko umowy śmieciowe, Szkoleń brak, grafik to największa zmora gdyż o godzinie najczęściej późnych np.23 ucinane godziny pracy z następnego dnia byle Pani Barbara nie musiała zapłacić za godziny w których pracownik nie ma zabiegów. I kłamanie że nie wie co się stało lub zapieranie się że był grafik od początku na godzinę która zmieniła chwilę temu.
Mimo długiego stażu pracy podwyżki w tej firmie nie są możliwe - ale pracownik musi być wielozadaniowy (zabiegi , social media, sprzątanie , sterylizacja , wymyślanie promocji, pranie, prasowanie, obsługa recepcji, wymyślanie promocji , telefon, szkolenia nowych pracowników - średnio 1 osoba na miesiąc). , niestety jedynie śmieciowe umowy - brak możliwości umowy o prace , nie wspominając o prowizji „ pod stołem ” , drogie i profesjonalne zabiegi wykonywane często przez stażystki bądź osoby podczas nauki , szefowa niestabilna emocjonalnie. Pracodawca zabiera godziny pracownikom, szkolenia rzadkie i krótkie — np . Depilacja laserowa bądź HIFU 2/ 3h . Duży przemiał pracowników , ciągle zmieniający się skład zespołu . Poprzednia kadra tez bardzo narzekała na włascicielką i odradzały prace w tym miejscu ale jednak musiałam się sama przekonać. Nic co powiedziały nie było kłamstwem . Dlatego tez nie polecam . Nie znam osoby, która opuściła by to miejsce pracy w normalnej atmosferze. Szefowa zabrania rozmawiać o zarobkach z innymi pracownikami. Instytut Zdrowia i Urody bez fizjoterapeuty na pokładzie ? Masażyści nawet bez profesjonalnych kursów ?!? . Nie wspominając o wykształceniu kierunkowym.
Czekamy na Wasze opinie! Może znajdzie się osoba aktualnie pracująca, która będzie chciała powiedzieć nam coś o pracy w firmie Instytut Zdrowia i Urody Barbara Miranowska w miejscowości Elbląg? Wiesz jak wygląda tu zatrudnienie? Podziel się swoim doświadczeniem z innymi użytkownikami! Czekamy na Wasze opinie!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Instytut Zdrowia i Urody Barbara Miranowska?
Zobacz opinie na temat firmy Instytut Zdrowia i Urody Barbara Miranowska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.