hej. czy trzeba znać angielski ?
Nie rozumiem tych negatywnych komentarzy. Pracuję w BSSie od 4 lat. Zaczynałam od praktyk, a następnie zostałam zatrudniona na stanowisku asystenta. Obecnie pracuję, jako Specjalista. Atmosfera w pracy jest bardzo dobra – uśmiechnięci i pomocni koledzy i koleżanki. Przełożeniu odnoszący się z kulturą do każdego pracownika, to duży atut. Można wyczuć rodzinną atmosferę. Cieszę się, że firma docenia pracowników, którzy są otwarci na nowe doświadczenia. Obowiązków owszem, przybywa, ale przecież jest to wpisane w rozwój każdego pracownika. Ciężko jest stać ciągle w tym samym miejscu i wymagać szczególnych pochwał, nagród. Uważam, że firma stara się zadbać o każdego. Jest wiele atrakcyjnych benefitów, m.in. dofinansowanie szkoleń i studiów. Tutaj także jestem tego przykładem, ponieważ zostały mi dofinansowane studia. Czytam Wasze komentarze pełne negatywów dotyczących pracy w BSS i zastanawiam się skoro jest Wam faktycznie tak źle, to dlaczego nie chcecie tego zmienić? 10 lat pracy w „takich strasznych warunkach” chyba jest bodźcem do zmiany? Chyba, że warunki jednak nie są takie złe..... Pamiętajcie, że zawsze lepiej jest tam, gdzie nas nie ma.
Piszesz, że nie rozumiesz czemu mimo negatywnych ocen ludzie nadal pracują w BSS - otóż bo czasami po prostu nie mają innego wyjścia gdyż pozbawieni poczucia własnej wartości (dzięki BSS) boją się zaryzykować, bo mają kredyt, bo są samotnymi rodzicami, bo są w wieku przedemerytalnym (i trudno im znaleźć w tym wieku pracę). Po drugie - w BSS jest tak dobrze?! To czemu ludzie dorabiają po godzinach w cukierniach, sprzątając, itp... I skoro jest tak dobrze, to czemu na rozmowach o pracę inni pracodawcy pytają co się u nas dzieje, bo mają mnóstwo ofert z BSS. Należę do pracowników, który jest po zmianie pracy (po ok. 10 latach) i cieszę się z tej decyzji (i nie znam osób, które po odejściu z BSS żałowałyby swojej decyzji - mimo że nie wszędzie jest idealnie). Życzę powodzenia tym, którzy zamierzają odejść - powodzenia...
dofinansowanie do szkoleń, studiów? żarty, chyba że to przeznaczone dla osób, które mają plecy
Nie sądzę, że plecy są podstawą. Może nie każde szkolenie czy studia mogą być zaakceptowane, ale jeśli to wiąże się z pracą to owszem udaje się. Trzeba próbować i tyle. Mnie się udało. Koledze także. I pleców nie mamy. Przynajmniej ja nie mam.
Oczywiście, że szkolenia są dofinansowane. W regulaminie ZFŚS jasno opisane są zasady. Wniosek musi zaakceptować przełożony oraz komisja ZFŚS. Bez problemu zostały mi dofinansowane studia - plecy mam, swoje.
Chyba ktoś tutaj mija się z prawdą - w hurcie, detalu, spółkach zewnętrznych i konsolidacji nie ma ani jednej osoby, która w ciągu 4 lat przeszłaby od asystenta do specjalisty. Zostają kadry, jednak to mało prawdopodobne.
Znam kilka osób, które nawet w krótszym czasie (oczywiście zasłużenie) awansowały na te stanowiska. Dodatkowo są osoby, które awansowały poziomo - przeszły do innych działów, aby móc poszerzać swoje zainteresowania. Nikt na siłę nie trzyma nikogo w jednym miejscu. Jeśli chcesz się rozwijać, masz taką szansę. Zarówno dofinansowanie studiów jak i szkoleń ma miejsce w BSSie. A tak w ogóle mamy 13 działów - chyba słabo jesteś poinformowany.
a pewnie zarząd na czele z p. prezes jest zadowolony z ocieplania wizerunku w godzinach pracy... brawo.
pozdrawiamy Annę S. - młodszego specjalistę ds. HR - pasujesz idealnie, awans między działami był Twoim udziałem, idealna wiedza co do liczby działów też wskazuje na Ciebie. Jestem przekonana, że zdecydowana większość pracowników miałaby problem z podaniem liczby działów w BSS. Również pisanie pozytywnie o firmie w godzinach pracy wskazuje, że jesteś pracownikiem działu HR. Sama się wkopałaś Anno - chyba nawet to S. sugeruje nazwisko
potwierdzam to nie Anna S. - to ja! I ani Anna S. ani ja nie życzymy sobie pomówień, że ona jest mną, a ja nią. Tym bardziej, że nie pracujemy obecnie w jednym dziale.
W godzinach pracy jest zarówno ocieplanie, jak i oziębianie wizerunku. Każdy z nas ma kilak chwil przerwy. A super czyta się przy obiedzie te komentarze. Można poprawić sobie humor. Tylko popcornu brak. A co do ilości działów, to ostatnio w ankiecie mieliście spis wszystkich - chyba umiemy liczyć do 13? :) Ps. Tez nie jestem Anią S. A podoba mi się praca w BSSie. :)
Ok, podoba ci sie praca w bss... Ale negatywne opinie nie sa wyssane z palca...zadaj sobie troche trudu i popatrz dokladniej wokol siebie, bo ci od negatywnych opini na prawde nie przesadzaja- srodki uspokajajace, wykorzystywanie ludzi na L4, pretensje o nieprzychodzenie w weekendy, dokladanie pracy mimo ze ludzie sa przeciazeni i juz siedza po godzinach, szczucie jednych pracownikow na innych czy lacz z bezradnosci to nie sa opowiastki wymyslone...a przy okazji - za starych czasowow w pgf (a nawet jeszcze w bss) internet dla przecietnego pracownika to byl luksus-nie kazdy go mial
Nie rozumiem chyba tutaj czegoś. Skoro jest tak źle, to po co w tym trwać? Zadaj sobie trochę trudu, powysyłaj cv - księgowego/ kadrowca z doświadczeniem przyjmą z pocalowaniem ręki. Ja jestem zadowolona. I to także nie jest wyssane z palca. Korzystam z benefitow jakie daje firma, studia też miałam dofinansowane. Cieszę się bo doświadczyłam zarówno awansów, jak i podwyżek. Ale od siebie też trzeba coś dac. A nie siedzieć i narzekac.
ale ja już jestem po pożegnaniu z bss - i cieszę sie ze swojej decyzji; ja jako pracownik byłem wykorzystywany (a stres odbił sie negatywnie na zdrowiu) podobnie jak wielu moich współpracowników - stąd mój żal do firmy a jednocześnie nikt nie chciałby żeby inni byli podobnie traktowani.... widocznie miałem szczęście trafić na gorszego przełożonego niż Ty (czego Ci gratuluję).... a znalezienie pracy zajęło mi niecałe 2 tygodnie
Zgadzam się ze wszystkimi a przede wszystkim z tym, że żadna firma nie jest dla każdego. Jedni się w BSS odnajdą, a inni nie. Jestem pewna że zamiast tylko narzekać i to w internecie warto zacząć działać, aby było mi lepiej. Wierzę, że to się opłaca. Na razie jestem zadowolona z pracy w BSS, bo gdzie indziej było mi źle.
Przy firmie zatrudniającej ponad 300 osób takie stwierdzenia są po prostu niewiarygodne ...
Kto takie pierdoły wypisuje. Chyba jakiś troll na umowę o dzieło ... W życiu bym tak "od serca" laurki nie wystawił; w takiej przesłodzonej formie.. Uhahahaha...
Mylisz się. Pracuję na pełny etat. Od 4 lat. Nigdy nie czułam się wykorzystywana. Sama chętnie podejmuję się nowych rzeczy, dzięki czemu nauczyłam się wielu. A i ta chęć została doceniona, bo zaczynałam jako asystent, teraz jestem specjalistą. Jestem zadowolona z tej pracy. I nie jest to kwestia ocieplania wizerunku, bo nic za to nie mam. Ale lojalność wobec firmy, która jest fajna, każe mi napisać swoje subiektywne zdanie. :)
takie pierdoły o fajnej firmie możesz pisać osobom z zewnątrz.... nikogo z pracowników nie oszukasz.... kierownicy źle traktują pracowników a prezesi - mimo że docierają do nich sygnały od pracowników - mają to gdzieś.... wiem to z własnego doświadczenia.....
PUDŁO - to nie Anna S. pisze pozytywne komentarze, ale 'ulubiony' przez wszystkich Dział BeDe
też tak celowałam.... to przecież z tego działu awansowała obecna prezes... i tam pracują jej ulubieńcy i rodzinka....
może tobie Iza się udało, bo byłaś traktowana na innych warunkach.... rozejrzyj sie - większość ludzi nie ma takich pleców jak ty
obecna pani prezes awansowała, bo miała najszersze plecy - koleżankę w zarządzie Pelion, i chyba wszystkie przyjęte teraz w styczniu osoby to 'czyjeś" koleżanki i koledzy ...
W firmie jest program poleceń. Każdy może polecić swojego znajomego. Oczywiście z konkretnym doświadczeniem i umiejętnościami.
Moze dodaj jeszcze, ze osoba polecajaca dostaje za polecenie kaske... A przy okazji swego czasu dziwnym trafem w firmie pojawilo sie sporo osob z firmy D...z tzw wielkiej czworki (tej damej w ktorej pracowala obecna prezesowa i bssowa i pelionowa)
Zgadza się! Program poleceń jest w bssie. Co prawda trzeba wypełnić sporo kwitów, ale płacą za to. Są wymienione stanowiska, które biorą udział w programie. M.in. księgowa, kadrowa, itp.
Jakby firma byla uczciwym pracodawca z perspektywami gdzie warto pracowac to nie musialby nikomu placic, zeby znalezc pracownika
w życiu nie poleciłabym pracy w BSS swoim znajomym. Potem musiałabym się wstydzić, że wpuściłam ich w takie maliny
Tak to było 10 albo 15 lat temu... Programy rekomendacji istnieją i intensywnie się rozwijają w zasadzie w każdej firmie, z którą miałam do czynienia.
Tak to było z 10 lub 15 lat temu... Programy rekomendacji istnieją i intensywnie się rozwijają w zasadzie w każdej firmie, z którą miałam do czynienia.
Dziekuje za potwierdzenie, ze 10-15 lat temu pgf bylo uvzciwym pracodawca... A teraz jest inaczej...hmmmm
Najłatwiej zmienić prezesa , a prezesi w Pelionie i jego spółkach rotują coraz szybciej bo nie ma wyników , i nie będzie bo za najniższą pensje nikt sie nie będzie wysilał , niedługo będzie więcej prezesów , vice prezesów , dyrektorów , zastępców dyrektorów , kierowników , zastępców kierowników niż pracowników
No chyba każdy chciałby awansować? Nie można dogodzić. Nie awansują- źle. Awansują- jeszcze gorzej.
Ale jak tak dalej pojdzie to na jednego pracownika bedzie przypadal jeden kierownik/ dyrektor...rzadzacych przybywa a ich robote beda musieli zrobic robole a tych coraz mniej...
(usunięte przez administratora)
"Wszystkim zfrustrowanym życzę, żeby uwierzyli we własną wartość i znaleźli lepszą pracę." - dokładnie. Skoro jest źle, to trzeba poszukać nowej pracy.
Nie polecam tego pracodawcy. Młodzi pracują za grosze, ci z doświadczeniem za trochę większe GROSZE. Jeśli ktoś ma wiedzę księgową, to w BSS niczego się nie nauczy. Będzie klepał w klawiaturę jak automat, po 10h dziennie. Szkoda zdrowia i czasu. Nie ma żadnych szans na rozwój, nawet po kilkuletnim zatrudnieniu. Do tego dochodzą wybuchy emocjonalne kierownictwa. Darujcie sobie aplikowanie, bo zaraz będziecie musieli znowu szuka innego miejsca.
Klepanie w klawiaturę... Zależy na co danego pracownika stać. Myślę, że osoby z wyższymi kwalifikacjami mają inne obowiązki niż klepanie w klawiaturę. Kwestia tego ile potrafisz...
To jestes zle poinfirmowanym pracownikiem - ludzie z kilkuletnim doswiadczeniem i duza wiedza "klepia na ilosć" dokumenty, byle wiecej... A firma leanpassion-sprawca sporego balaganu reklamuje swoje zaslugi w sieci...
Gdzieś pewnie na rynku jest taki idealny pracodawca, co każdemu dogodzi. Ja szukam, ale po opiniach na forum, widzę że wszędzie jest tak samo źle, a nawet i gorzej :(((
Skoro tylko grosze zarabiacie to lepiej poszukać sobie lepszej pracy!!
3500 brutto , ludzie wy chcecie za tyle pracować , niestety Pelion i spółka córka nie są w dobrej kondycji , tam magazynier teraz nie chce przyjśc za 3000 a wy w księgowosći za tyle pracujecie , 20 lat temu praca w Pelionie i spółkach zależnych była wyróżnieniem teraz pełno etatów i nikt za te marne pieniadze nie chce przyjśc - konurencja pensją na poziomie kasjera w biedronce , na Święta 50 zł karta do Apteki własnej , zrobili badania i wyszło że Pelion płaci dużo poniżej rynku a i tak nie regulują płatnosci kontrachentom ,
Ponad 250 osób, trzy czwarte z wyższym wykształceniem, rozpoczęło pracę w centrum księgowo-rozliczeniowym, które założyła w Łodzi Polska Grupa Farmaceutyczna.
dokładnie tak jak pisze Jacek - a potem zwolniono (przepraszam - przesunięto te 250 osób na podstawie jakiegoś artykułu kodeksu pracy) pracowników w pgf i zatrudniono w bss.... gazeta wyborcza odtrąbiła wielki sukces - 250 nowych miejsc pracy (usunięte przez administratora)- nie kłamię, bo to przecież okolice WC i szatni na II piętrze i jakoś nikt nie wspomniał, że te 250 osób zwolniono z pgf - a jaki był cel bss. zeby było taniej i o otrzymanym wsparciu 11 mln (dodatkowo było jeszcze wsparcie z programu UE - z jakiegoś ministerstwa) z tą różnicą, że w pgf pracowało się dobrze - płatne nadgodziny (fakt po pewnym czasie zlikwidowane), szkolenia (teraz dla wybranych) i jubileuszówki (zlikwidowane przez obecna p. viceprezes JH)
Witam, czy ktoś może powiedzieć jak wygląda praca w działach innych niż typowo księgowe, np. podatkowym / doradztwa podatkowego / cen transferowych? Czy dużo nadgodzin? Pytam, gdyż interesuje mnie oferta specjalista ds. cen transferowych
czy osoby, które dostały właśnie podwyżki mogą nareszcie napisać coś miłego o tej firmie?
a może to nie wina tych osób tylko firmy, która pozwala na takie nieludzkie traktowanie pracowników.... może winny zebrać się na odwagę i pójść do sądu lub pip....
i kolejna lawina osób, które odeszły z BSS. Brakuje rąk do pracy, chętnych nie ma i w sumie się nie dziwię, bo w firmie panuje bałagan, nowe osoby o przeszkoleniu mogą zapomnieć, muszą opanować wszystko w kilka dni a potem radź sobie sam i bierz odpowiedzialność za wszystko. Ratują się już zatrzymywaniem osób, które nabyły prawa emerytalne, bo zamknięcie roku tuż tuż i byłaby jedna wielka klapa, a tak może psim swędem się jakoś uda
Pracowalem w BSS wiele lat, odszedlem na początku roku. Bylem koordynatorem w spolkach detalicznych. Moje zarobki moze nie byly tragiczne (4600 brutto), ale duza liczba nadgodzin byla dla mnie nie do przyjecia, jak również odpowiedzialność za księgi pogmatwanej spółki. Odszedlem i byla to świetna decyzja
Pracuje kilka ładnych lat w tej firmie i muszę przyznać, że mi się opłacało zostać, choć czasem miałam ochotę odejsc, wiadomo bywa roznie. Opłaca się jednak być zaangażowanym i mieć własne zdanie oraz pomysły wówczas jak najbardziej jest szansa na awans i rozwój.
Tez pracowalam w firmie kilka lat i moje doswiadczenia sa zupelnie inne... Bylam zaangazowana, mialam wlasne zdanie i wlasne pomysly i co... Dokladali mi pracy, moje pomysly byly przedstawiane jako kogos innego a jak odeszlam to okazalo sie ze osoba zatrudniona na moje miejsce dostala o wiele wyzsze wynagrodzenie, bo firma nie dba o swoich pracownikow, bo i tak pracuja wiec mozna ich wykorzystac a dopiero jak jest problem i trzeba kogos zatrudnic to widzi ze musi zatrudnic nowa osobe za normalna stawke. Ciesze sie ze zmiany pracy.
Jestem po rozmowie rekrutacyjnej. Jakie wrażenia -nawet pozytywne z wyjątkiem jednego aspektu - wynagrodzenia Zaproponowano 2300 BRUTTO z podwyżka po 3 miesiącach do 2600 BRUTTO.....
rozmowa tam będzie pozytywna, bo nie ma chętnych do pracy i za psie pieniądze wezmą każdego, kto się zgłosi. Odchodzą kolejni pracownicy a nie ma kim ich zastąpić, a zaraz zacznie się kocioł, bo zamknięcie roku się zbliża. Nowe osoby nie będą miały nawet czasu się przyuczyć, inni też niezbyt pomogą, bo są zawaleni swoją pracą. Jakość prowadzonych ksiąg będzie pozostawiała wiele do życzenia
@pracownik nie pracuje w firmie BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA. Jestem moderatorem forum GoWork.pl Jestem tu, aby pomóc osobom szukającym w tej firmie zatrudnienia w znalezieniu informacji na temat pracy w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA. @byłypracownik dziękujemy za pozostawienie opinii na forum.
Firma musi robić badania aby sie dowiedzieć ze płacą pracownikowi za harowke marne grosze. Śmieszne i żenujące. Nakład obciążenia pracą jest nie adekwatny do zarobków. Liderzy zespołu zamiast zatrudniać nowe osoby to rozkładają prace na inne osoby bo nie moze być ze ktoś wychodzi po 8 godzinach pracy. A inni siedzą po nadgodzinach, wiec tak naprawdę każdy musi siedzieć po godzinach bo nikt nie ma zycia osobistego i żyje tylko bss. Niech kupią od razu łóżka to każdy bedzie nocowal i zaoszczędzi na życie z tej pensji.
Jedno mnie zastanawia.... czemu zamiast pójść pracować gdzie indziej ludziom się chce pisać niezliczoną ilość postów, aby skrytykować swojego aktualnego pracodawcę? Ja pracowałam w BSS, ale już nie pracuję. Nie było mi źle, ale też nie było idealnie, więc po prostu zmieniłam pracę. Uważam, że każda firma ma swoje wady i zalety i każda odpowiada na potrzeby innych pracowników. W BSS na pewno atmosfera była super i na przełożonego też mogłam liczyć - to na pewnym etapie życia było dla mnie najważniejsze. I stabilność zatrudnienia. Polecam zatem zmiany albo aktywność, aby zmienić coś w firmie lub na swoim stanowisku. Za narzekanie raczej podwyżek się nie dostaje.... - piszę to jako pracownik innej dużej firmy z Łodzi.
Piszę aby inni wiedzieli, że są lepsze firmy do pracy niż BSS. Ja nie wierzyłam w komentarze, na rozmowie rekrutacyjnej poruszyłam ten temat z menagerem i zapewnił mnie, że sytuacji firmy się poprawiła. Niestety żałuję, że odrzuciłam inne lepsze propozycje pracy i przyjęłam tą. Zostałam okłamana na rozmowie, dlatego zwalniam się i przechodzę do innej firmy za dużooooo większe pieniądze bez tyrania.
Aktualnie firma BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA poszukuje pracownika na stanowisko Specjalista ds. Kontroli wewnętrznej / Compliance Specialist. W ofercie napisali, że zapewniają zdobycie szerokiego doświadczenia w zakresie: zarządzania projektami, analizy procesów biznesowych pod kątem usprawnień oraz kontroli wewnętrznych, możliwość uczenia się od managerów, którzy chętnie dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem, możliwość udziału w projektach finansowych i optymalizacyjnych. Czy ktoś jest zainteresowany takim stanowiskiem?
Nie podszywaj sie pod zwyklego pracownika i nie staraj sie ocieplic wizerunku firmy. Ok-wywalili prezesa, ale przeciez obecny zarzad pracuje dluzej niz prezes i co - nie widzieli co sie dzieje w firmie!?
Julita, orientujesz się jakie mniej więcej widełki płacowe przewidziane są dla tego stanowiska?
Zaczyna coś się dziać :) Dzisiaj było spotkanie i Zarząd mówił o zmianach. Zobaczymy czy obietnice będą realizowane. Ja pracuję krótko, ale zależy mi na stabilnym zatrudnieniu, więc chciałabym, aby coś się zmieniło na lepsze w tej firmie i abym nie musiała pracy zmieniać.
@nowaosoba rozumiem, że nie można liczyć na jakiekolwiek szkolenie. Skoro piszesz, że nowy pracownik też nie ma szkolenia to czy wymagają jakiegoś doświadczenia? Domyślam się, że w takiej sytuacji powinni wymagać.
@Anna jak długo pracujesz w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA? Co najbardziej nie podoba Ci się pracując w tej firmie? Co byś zmieniła w firmie? @Nowaosoba czy w firmie nie ma szans na podwyżkę po jakimś czasie pracy? Czy firma nie organizuje szkoleń dla nowych pracowników?
Szkolenia?? Oni nie mają czasu na wyjaśnienie nowemu pracownikowi jak ma księgować i jak w pełni obsługiwać system. O szkoleniach nie ma mowy. Potem tylko pretensje, że coś jest źle, bądź coś nie zrobione. A jak skoro się nie wie. Naprawdę firma ma dziwny system. Woli wysyłać pracowników na przymusowe urlopy a przyjmuje praktykantów do pracy. Nie wspominając że NIE MAJĄ CZASU NA DOUCZANIE.
Mogę potwierdzić wszystkie złe opinie. Atmosfera w zespole owszem jest bardzo fajna. Elastyczne godziny pracy też. Płaca niska i nieadekwatna do wykonywanej pracy. A pracy jest naprawdę duzo, bardzo ciezko sie wyrobić w 8 godzin. 10 to optymalnie. Jeżeli jest sie nowym to trzeba nieźle ścigać, a czasami nie wie sie wszystkiego wiec trzeba chodzic i pytać. Najgorsze jest to ze dają ci prace do wykonania bez wprowadzenia co i jak masz robić itd. Wszystkiego trzeba się dopytać a to jest flustrujace dla innych osób które maja tez duzo do zrobienia. Przerywa sie im prace bo musza ci wytłumaczyć. Szkoda ze maja jakieś instrukcji dla nowych pracowników to bylo ułatwiło prace wszystkim. Rotacja pracowników straszna. Nie chcą zatrudniać nowych pracowników wiec praca rozkłada się na poszczególne osoby. Ewentualnie przyjmują kogoś na praktyki bądź staż aby wykonał za pół darmo robote. Ogólnie nie polecam..
Nareszcie weekend, mozna odpocząć od BSS :-) Zgodzę się z większością, ale na pewno nie z tym, że nie chcą zatrudniać. Otóż chcieliby, ale nie ma chętnych. Doszło nawet do tego, że obecnym pracownikom są gotowi zapłacić kilka tysięcy za polecenie osoby, która zostanie zatrudniona w BSS. Zaraz będzie problem, bo niemało osób osiągnie wiek emerytalny i skorzystają z tego, byleby nie pracować w takich warunkach.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA?
Zobacz opinie na temat firmy BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 97.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 78, z czego 24 to opinie pozytywne, 31 to opinie negatywne, a 23 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA?
Kandydaci do pracy w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.