

Dawniej pisali ze atmosfera jest dobra ale to jakiś stary komentarz a z oferty a obsługę szczegółów o tym sie nie dowiem. napiszecie jak teraz sie pracuje?
Chcę zmienić swoją obecną pracę ponieważ mnie nie zadowala. Czy w pracy CC poszukiwani są mówi ludzie? Dodam że mam 28 lat prawie i nie jestem studentem. Doświadczenie w branży filmowej mam, zwłaszcza w obsłudze co może potwierdzić dokument wystawiony przez prezesa CSK.
Padacie? Wasz brytyjski właściciel ogłosi bankructwo.
20 minut reklam to chyba trochę dużo. Cinema city w plazie, ma bardzo nie miła obsługę.
Zastanawia mnie aktualna sytuacja w lubelskim Cinema City na Witosa. Pracownicy, co się z Wami dzieje i jak wygląda kwestia pensji w czasie, gdy kina są zamknięte i potrwa to jeszcze jakiś czas? Będę wdzięczna za odzew.
Filmy są bardzo faunę i ceny w miarę przestępne ale bar jest tragedia ceny maja z kosmosu napuj duży ,0,75 żeby 23 złote kosztował stanowczo odradzam kupywanie w barze cinema city bo są zwykłymi zlodziejami
Podpowiedzcie jak firma radzi sobie w tym bardzo trudnym czasie?
Czy ktoś z Was dysponuje aktualnymi newsami o Cinema City? Dawno nikt z Was się nie udzielał w tym wątku.
Pracowałam na dziale obsługa widza w Zielonej Gorze i bardzo dobrze wspominam tam prace, naprawdę warto i polecam.
Pracowałem w Galeri Północnej, polecam na pierwszą prace. Atmosfera jest dobra, pracy nie dużo a jedynymi problemami byli...klienci i nadludzie z cudownego Biura. Klienci wiadomo: czasem pajace, czasem nawaleni, czasem czepliwi...dużo można zobaczyć i o sobie usłyszeć. Jak ktoś się obawia właśnie ich to nie są tacy straszni...a przynajmniej nie tak straszni jak najlepsi na świecie pracownicy cinema city (nie to co ty, jakiś all job pff). BIURO to byli pracownicy All Job (tak jak ty, przyszły pracowniku kina), ale tym się od ciebie różnią, że ktoś ich docenił. Tak ich docenił, że większości coś się w główkach poprzestawiało i teraz są poważnymi SV czy innymi managerami. Zasada jest prosta: im bardziej się podlizujesz, tym lepszym pracownikiem jesteś. Spróbuj tylko popełnić błąd...twój Super Visor już to odnotował. Raczej nie licz na jakikolwiek awans tam, nie warto. Co do oglądanie filmów ZA DARRRRMO (tylko od poniedziałku do czwartku) to nie do końca jest tak różowo jak ludzie tu piszą. Otóż aby dostąpić zaszczytu wejścia na sale muszą być spełnione pewne warunki: 1. Wolne miejsca 2. Wysłanie przez ciebie dyspozycji/grafiku 3. Dobry humorek nadczłowieka z biura 4. Posiadanie identyfikatora przypiętego na sobie Jak wygląda praca w CC? Powiem Ci. Większość tygodnia nic się nie dzieje (weekendy i środy po południu to za to istne oblężenie) Większość kina przez cały czas jest usyfiona, tam gdzie pracowałem pod szafkami dalej jest jakiś brud, niezmywalny twoim jedynym narzędziem, które tak dla odmiany jest sprawne, czyli meridą. (Merida to taki płyn do wszystkiego i na wszystko). Mopy brudne, miotły połamane, leniuchy się rozpadają...no chyba że nadludzie dadzą ci nowe. Ogólnie przez prace tam boje się siadać na tych fotelach...tak naprawdę to nigdy nikt ich nie myje...chyba że meridą z sosu. Tuż przed moim odejściem komuś zdarzył się wypadek, i takowy fotel obsikał. Nigdy nie zgadniecie czym to było myte. Ja zgadłem. Jak przychodzi wizytacja, z góry: generalne porządki, wszystko ma być czyściutkie. Wtedy dostaje się nawet czyste mopy. Pracownik Miesiąca Zabawa polega na tym, że musisz przepracować jak najwięcej godzin i za to dostajesz 2 vouchery. 2 vouchery pracownicze co sobie myślałeś? Działają one tak, że możesz sobie wejść na film od poniedziałku do czwartku, jeśli SV albo inny nadczłowiek Ci pozwoli. Współzlecienioboircy Większość to świetni ludzie, trafiłem na naprawde kapitalną ekipe :D
Pracowałam jakiś czas temu w kinie. Oto plusy i minusy: - tylko dwa dni w roku (Boże Narodzenie i Wielkanoc) wolne od pracy - niewygodne mundurki, szczególnie dla dziewczyn pracujących na barze, kiedy na zamknięciu trzeba było schylać się w krótkiej spodnicy żeby wyczyścić spód popcornicy - jeżeli supervisor cie nie lubi to będziesz mógł odczuć konsekwencje tego na każdej wspólnej zmianie. Przedłużanie zamknięcia i rozliczenia kasy, robi problemy z puszczaniem na przerwę, ogólnie rzecz ujmując utrudnia prace. - dramy w menadżerce które były przenoszone na innych pracowników - na barze trzeba płacić za każdy brakujący kartonowy kubełek na popcorn czy kubek na picie, więc można było nabić sobie nawet po 50 zł manka. Najśmieszniejsze jest to że czasami trafiały mi się dni kiedy jednego dnia miałam dodatkowy jeden kubeczek na picie niż powinnam mieć wg systemu, a następnego dnia musiałam płacić jeżeli brakowało mi takiego samego kubka. -o ile nie jesteś starym pracownikiem albo wazeliniarzem to jesteś bardzo źle traktowany przez supervisorów i menadżerów. + częste akcje premiowe np. jeżeli w jednym miesiącu przepracujesz x godzin to masz dodatkowe x zł do wypłąty +elastyczny grafik (ale musisz zadzwonić jako jeden z pierwszych z dyspozycjami albo nie będą one brane pod uwagę) +darmowe wejście do kina (ale dużo pokrętnych i bezsensownych zasad wokół tego) +dużo młodych ludzi Jeżeli chcecie zarobić to lepiej idzcie na kelnerstwo - tyle samo przepracujecie, a zarobicie dużo na tipach :)
Jeżeli ktoś wybiera pracę w Cinema w Lublinie to tylko w Plazie, na Felinie nie polecam (brak szacunku dla pracownika i zwolnienia bez powodu)
Minusem jest praca w święta i do późna. według nich osoby mieszkajace w danym miescie na stałe nie obchodzą swiat. na nie zaslugują tylko studenci którzy są z poza. Z grafikiem różnie, raz dostaniesz 4 zmiany i jet ok a raz 1 na tydzień. Składanie dyspozycji na zasadzie kto pierwszy ten lepszy... także różne sytuacje potem wychodzą . Zdarzały sie zwolnienia pod koniec bądź w trakcie czyjejś zmiany. Podczas szuaknia nowego sv nie brali pod uwage osob z dłuższym stażem które cos potrafia, tylko z reguly nowe osoby które pasowały menagerowi. Szacunek do pracownika a raczej jego brak. żeby zarządzać innymi potrzeba kompetencji, studiów czegokolwiek. Niektórym tego brakowało. na początku praca wydawała sie fajna potem dużo się zmienilo, na kasie na tygodniu siedzisz 7 godz nic nie robiac. nie wolno sie uczyc, o telefonie nie wspomnę. Takze patrzenie w sufit.....Wielki problem gdy ktos nie możne wciskanie zmian na siłe. Co do rotacji była sporo, raz za dużo pracowników co przekładało się na zmiany, raz za mało. Także brak kompetencji i logicznego zarządzania ilościa personelu. Bywały sytuacje ze gdy nie było ruchu a na zmianie było wiecej osob po 3 godz potrafili wypuscic do domu...
Czy to pewne, że będą zwolnienia?
@isia czy tak było w ofercie pracy napisane? Czy może na rozmowie Ci tak powiedzieli? Czy ktoś ma jakieś doświadczenia związane z pracą w Cinema City? Czy polecacie pracę?
szkoda że tylko studentów biorą.
Mega nie miła obsługa w Gliwicach
Ja pracowałam jakiś czas w większym mieście, później się zwolniłam i chętnie podzielę się opinią na ten temat. To była moja pierwsza praca i nie wyobrażałam sobie nigdy, że można tak traktować ludzi jako pracowników! Znam przypadki osób, które zostali zwolnieni nagle pod koniec zmiany i różne historie na te tematy mogę opowiadać godzinami. Jak już raz podpadniesz i cię nie polubią to masz przechlapane, chyba że umiesz wazeliniarstwo. To samo się tyczy innych pracowników. Zależy na jakim dziale, ale jako że przyjmują tam większość i rotacja jest spora każdy patrzy pod siebie i nie raz zdarzały się sytuacje, że coś zostało zawalone w kinie przez niedogadanie pracowników. I nie chodzi mi tutaj nawet o same obowiązki i stanie po 7h dziennie czy klientów, bo to można wytrzymać, ale czy na własnej skórze, czy z historii z pierwszej ręki mogę w 100% powiedzieć, że ta praca to są jakieś jaja. Co do stawki to miałam chyba 7 zł na rękę. A na filmy wpuszczają jak jest mało ludzi na sali, jak nie wchodzisz za dużo razy i ogólnie jak mają humor i od poniedziałku do czwartku. Jak się ktoś chce męczyć w pracy albo ma to w nosie to polecam, reszcie radzę omijać szerokim łukiem :)))
Czya przyjmą do pracy kogoś kto będzie mógł pracować tylko do 22? I jak to jest z tymi filmami? Możemy oglądać w pracy czy dostajemy jakieś bilety? Możemy zabrać np jednak osobę że sobą czy cos? Ma się jakieś zniżki na produkty barowe? Grafik jest co tydzień układany?
Czy ktoś potwierdzi stawkę 13zł/h brutto? :)
Hot news. Od 01.01.17 stawka w CC to minimum 13zł brutto ;)
Nie ma nic lepszego kiedy przyjeżdża jakiś super aktor podpisywać plakaty w kinie, bilety wyprzedane na pniu, a Ty w mundurku kina podchodzisz i " please, that way, Mr Brad xD"


Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cinema City?
+ -
Jak wygląda rekrutacja do firmy Cinema City?
+