Jak się pracuje z ludźmi z John-Personal GmbH?
Jeśli mowa o koordynatorach - fatalnie. Jedyne co potrafią to obiecać, że tyle się zrobi, a faktycznie mieć wszystko gdzieś. A ludzie w pracy na tym samym poziomie co Ty to zależy. Ploteczki pierwszorzędne.
Przez 2 miesiące pracowałam na Zalando przez John Personal Gmbh. Praca nie była ciężka. Wszystko zostało wytłumaczone przez pracowników, ludzie dość pomocni, jeśli się czegoś nie wie o wszystko można pytać. Jest norma, którą trzeba wyrobić, ale jest zcas na osiągnięcie jej. Co do samej agencji i mieszkań jakie oferują dla pracowników. Nasze mieszkanie śmierdziało jak popielniczka, ściany całe pożółkniete, tapeta miejscami pozdzierana, meble połamane, wszystko wypadało, dziury w drzwiach, jakby ktoś pięścią w nie uderzył. Pleśń dookoła wanny, jedna pralka na całą klatkę w piwnicy. Pierwszego dnia (niedziela), gdy przyjechaliśmy, koło godz. 20 ktoś wali do drzwi i próbuje je otworzyć kluczem. Sprawdzamy kto to, otwieramy nie wiedząc co się dzieje, do mieszkania Bułgar wbiega jak poparzony, zagląda do szafek w pokoju (gdzie były nasze rzeczy), szukając skrzynki, która zostawił w tym mieszkaniu, niestety było ono puste jak je zamieszkaliśmy. Dzwonimy do p. Patrycji L., p. Vinksa, nikt nie odbierał. Udało nam się dogadać z Bułgarem, że wszystkie meble w pokoju należą do niego. Powiedział, że dopóki nie zabierze swoich rzeczy nie odda kluczy. Poszliśmy z tym na drugi dzień do p. Patrycji, zarzekała się, że to jakiś świr i nie zna człowieka. Co śmieszne, jak w końcu udało nam się skontaktować z p. Vinksem, który przyjechal, kiedy pan sobie już poszedł, zdecydowanie go znał. Podejrzewam, że p. Patrycja również go znała, ale pięknie udaje. Powiedzieliśmy, że nie idziemy do pracy dopóki nic z tym nie zrobią, a p. Patrycja do nas żebyśmy zabrali wartościowe rzeczy do samochodu. To był moment, w którym powinniśmy stamtąd wyjechać. Następnego dnia wymienili zamek w drzwiach, i powiedzieli, że jak wróci to mamy dzwonić do p. Vinksa. Przez jakieś 3 tygodnie mieliśmy spokój, później pan wrócił, w tych samych godzinach, w niedzielę. Próbował otworzyć kluczem, ale zamek był wymieniony. Dzwonimy do p. Vinksa niestety nie mógł przyjechać. Cóż za zbieg okoliczności. Po tej sytuacji, Bułgar, więcej nie przyjechał.W międzyczasie spotykaliśmy dużo karaczanow prusaków, coś jak karaluchy w mieszkaniu. Zgłaszaliśmy p. Patrycji. Ponoć raz była jakaś firma, aby się tego pozbyć, faktycznie przez chwilę ich nie było, ale w następnym tygodniu wróciły. W piwnicy chodziły po pralce, ścianach i drzwiach, u nas w mieszkaniu (3 piętro) najwięcej było ich w łazience na początku. Były dwie dziury w wannie, sprawa zgłoszona, pan Vinks przez cały nasz pobyt nie przyjechał, aby to zakleić. Karaluchy zaczęły się pojawiać w kuchni, sprawa cały czas zgłaszana, p. Patrycja słodziutko uśmiechnięta, że stara się z tym działać. Podejrzewam, że nawet palcem nie kiwnęła. Karaczanow coraz więcej. Zawsze gdy zapalalismy światło zabijaliśmy po kilka, małe duże, średnie. Nie mogliśmy trzymać nic w kuchni. Gdy zobaczyłam prusaka na przykrywce od pudełka to był dzień, w którym złożyłam wypowiedzenie. Byliśmy tam jeszcze niecałe 2 tygodnie. Ilość robactwa się nie zmieniała, nic z tym nie było robione. Ponoć sąsiedzi z dołu mieli jeszcze gorzej. Słyszałam także, że rok wcześniej na tych mieszkaniach były pluskwy. Jakiś sanepid powinien się w końcu zainteresować tą firmą, a już na pewno ich mieszkaniami. Przez cały pobyt upominalismy się o meldunek, wiecznie nie było terminów i było mówione, że zostaniemy poinformowani, kiedy będziemy się meldować. Do ostatniego dnia nie dostaliśmy ŻADNEJ informacji na ten temat. Wyjechaliśmy, wypłatę dostaliśmy z potrąceniem podatku za najwyższą klasę podatkową. Oczywiście dodzwonić się do kogokolwiek graniczy z cudem. Gdy w końcu się skontaktowałam z p. Piotrem R. stwierdził, że p. Patrycja ustaliła termin meldunku przed naszym wyjazdem (szkoda, że zapomniała poinformować), a to ogólnie leży w moim interesie, aby się zameldować. Szkoda, że w agencji ciągle powtarzali, że oni ustalą termin i tego nie zrobili. Jedyne czego udało mi się dowiedzieć od p. Patrycji to, że mogę się rozliczyć z Niemcami i dostać zwrot lub zameldować się w Niemczech i wtedy dostanę zwrot. Ale mniejsza o to. Gdy już byłam w Polsce dostałam telefon od p. Piotra. Potracili za duży podatek, mieliśmy podać swoje adresy i dostać zwrot. Pan dzwonił na początku lipca, jest koniec sierpnia. Do dziś nie zobaczyłam ani centa. Dzwoniłam do pana w zeszłym tygodniu, stwierdził, że jak polski bank to może zająć to dwa dni (kłamstwo, przelewy idą nawet tego samego dnia), jednakże minęło 8 dni, wciąż na koncie ani centa. Próbuje się dodzwonić - nawet nie ma sygnału. W skrócie p. Patrycja ciągle słodko się uśmiecha, jest bardzo miła jak się z nią rozmawia, ale jak przychodzi co do czego to wszystko jest zrzucane z jednego na drugiego i nikt nie jest winny. Agencji nie polecam i choćby płacili trzykrotnie to nigdy więcej nie wyjadę pracować przez nich do Niemiec.
Albo spróbować na Zalando tylko przez inną firmę. Otto też tam zatrudnia ludzi i słyszałam większość pozytywów wśród pracowników
Z koordynatorami jest dobrze dopóki nic od nich nie chcesz. Gdy masz jakiś problem to jedyne czego możesz się spodziewać to odsyłanie z jednej osoby na drugą, albo usłyszysz "zajmiemy się tym, staramy się" a tak naprawdę nic nie robią. Ja do samej pracy nic nie mam, jak na kilka miesięcy jest całkiem w porządku, minus tylko temperatur, ale zaopatrzyli się w wiatraczki to nie jest źle. Tutaj niestety chodzi o samą firmę zatrudniającą
Jeśli chodzi o polskich to z każdym. Każdy z nich będzie super mówił, a nic nie zrobi. Ostatecznie zrzuci winę jeden na drugiego, albo jeszcze lepiej - na Ciebie.
Czy ktoś z Państwa pracował z tą firma w Zalando? Jakie są opinie?
Trzymaj się jak najdalej od tej agencji, bo (usunięte przez administratora) pracowników!!!!
Praca w Zalando jest ok i jak nie chorujesz to masz szanse przejść po roku bodajże pod firme i bez łaski agencji,ale jak bedziesz chorowac to żegnaj praco :) ja straciłem tak prace w Zalando przez to że do Agencji,ani do koordynatora nie mogłem w żaden sposób sie dodzwonić przez wekeend i poinformować ,że w piątek byłem u lekarza i od poniedziałku mam L-4 i nie ma tłumaczenia ,ani winnego,że nie odbierał nikt telefonów :( masz zapitalać i tyle a z agencji pożytek tylko przy przyjeciu do pracy ,potem zapomnij o pomocy z ich strony tylko obiecanki :) Nie wspomne o problemach z mieszkaniem i wyposażeniem :)
Traktują ludzi jak śmieci ty masz zapiepszać a jak się źle ktoś czuje to ich to nie interesuje wypłaty maksymalnie 1000 euro śmiech na sali
Czy pracował ktos w Suhl przy bagietkach ? Chcialabym sie dowiedziec jak tam jest i jak mieszkania ?
Firma typowo zlodziejska. trefne umowy, nie wysylaja dokumentacji potrzebnej do rozliczenia z urzedem, nie wysylaja pensji w calosci tylko jakies "zaliczki" ktore zawsze sa za male i jak sie je zsumuje na koniec miesiaca to wychodzi polowa tego co powinno byc. jest mnostwo innych minusow ale szkoda slow na nich. jawne okradanie pracownikow, kombinowanie z umowami i brak dokumentow to powinno byc wystarczajace ostrzezenie dla wszystkich. omijajcie szerokim lukiem.
Hej, wyjechal ktoś z tą firmą od stycznia 22? Jak wrażenia? Xakando erfurt albo Blg? Czy mieszkania okej i kaska na czas i tak jak w umowie?
Firma (usunięte przez administratora) ludzi na pieniądze. Ludzie śpią w siłowni przerobionej na hotel pracowniczy! Zarabiają marne euro i śpią na paletach a przez palety zaczynaja się problemy z pluskwami !
Jakie są warunki dla Polaków pracujących w Zalando w Erfurt chodzi o zakwaterowanie czy mężczyźni razem mieszkają z kobietami
Czy ktoś również nie otrzymał wynagrodzenia od tej firmy???
Nie ma Roksany, która gryzie pokój. Całkowite bzdury, myślę, że wprowadzasz w błąd firmę.
Banda (usunięte przez administratora) nic więcej Pani Roksana kłamczucha wyciągają kasę od ludzi na jakieś kaucję za pokój twierdzi że oddają napewno przy wyprowadzce a kasy brak a jak dzwonisz to mówi że kasę wysłali jak najdalej od tego (usunięte przez administratora)biura .!!!!.
Uwaga, nie przekazują dokumentów rozliczeniowych wynagrodzenia w związku z czym nie można się prawidłowo rozliczyć z US co w konsekwencji grozi grzywną
Czym John-Personal GmbH zachęcają? Jakie mają dodatki?
W wyszukiwarce do nazwy firmy dodawajcie gmbh, to zobaczycie jaką firma ma opinię. Wizytówkę w google próbują usunąć.
Właśnie sobie dodali sobie 2x po 5 gwiazdek widocznie brakuje już naiwnych do pańszczyzny. Ukraińcy też najwidoczniej nie dopisali.
Serdecznie nie polecam tej agencji. Byle by mieć pieniędze z pracownika. Koordynatorka porazka, nigdy nie ma czasu ,telefonow nigdy nie odbiera a o pomocy nawet nie wspomne. Nie ważne w jakich warunkach będziesz mieszkał. Setka(usunięte przez administratora) nie dotrzymanych obietnic.
Nie polecam z całego serca Agencji Office Personal (Professional). Pracownicy nie są na pewno profesjonalni, ich wiedza jest wybrakowana dlatego też o niczym porządnie nie są w stanie poinformować, już nie wspominając o pomocy. Do wysokiej kultury im wiele brakuje. Kiedy tylko jest możliwość (usunięte przez administratora) ludzi podczas wypłacania pieniędzy. Nie wypłacają dużych kwot za zwolnienia chorobowe a jak zgłasza im się sprawę kilkukrotnie, zawsze umywają ręce, nagle nic nie wiedzą i nie oni się tym zajmują. Także jedynie ich praca polega na rekrutacji pracowników co i tak pozostawia wiele do życzenia, jedyne czego można się spodziewać po tej firmie to obłuda. Przemyślcie sobie czytelnicy kilkukrotnie podjęcie współpracy z tą firmą.
To jest stronka dotyczace opinni o John Personal GmbH a Pani pisze o agencji Office Personal (Professional). Prosze poprawnie dodawac posty.
na wielkie kokosy nie liczcie w JP GmbH pomoc tez raczej niewielka na poczatku pracy jeszcze jakoś się tobą interesuja ,ale potem zostajesz sam z swoimi kłopotami ,a nie daj boże zachorować :( do zwolnienia przy pierwszej okazji.Nie POLECAM nikomu tej agencji ,ani pracy w Zalando czy w Toxie w Walterhausen
Kompletny brak profesjonalizmu
Ilu dzisiaj ludzi oszukaliscie?
Czy agencja działa normalnie, czy w zawiesiła swoją działaność?
Skoro działają Państwo normalnie to proszę mi wyjaśnić dlaczego do dnia dzisiejszego nie otrzymałem od Państwa fiszki z wypłaty za ostatni przepracowany miesiąc oraz świadectwa pracy? Umowa dobiegła końca w połowie lutego i mimo upływu 3 miesięcy, nie tylko nie otrzymałem wspomnianych dokumentów o które kilkakrotnie.prosilem, ale nawet odpowiedzi na przesłane do Państwa maile. Chowanie głowy w piasek nie załatwi sprawy. Proszę o natychmiastowe przesłanie scanu ww. dokumentów na mój adres mailowy.
Czy zdarzają się nadgodziny w John-Personal GmbH?
Nadgodziny Sa naliczane za prace w soboty. W okresach kiedy jest duzo pracy zdazaja Sie nadgodziny w dziale Zalando.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w John-Personal GmbH?
+Zobacz opinie na temat firmy John-Personal GmbH tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w John-Personal GmbH?
+Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!