Rozmowy kwalifikacyjne w Netto - Gorzów Wielkopolski

Przebieg rekrutacji

PRZYSZLAM NA ROZMOWE JAKIS CZAS TEMU ROZMAWIALAM Z KIEROWNICZKA SKLEPU.NA 1 RZUT OKA JEST MIŁA ROZMOWNA .NATOMIAST PO DALSZEJ ROZMOWIE JEST CWANA I NIE POWINNA BYĆ KIEROWNIKIEM!!!!!!PO 1 O ZAROBKACH NIE CHCIALA ROZMAWIAĆ PODKRESLILA NAJNIŻSZA KRAJOWA A RACZEJ POWINNA SPRECYZOWAĆ SWOJA ODPOWIEDŹ KOLEJNA SPRAWA MÓWIŁA ZE JEST MILA ATMOSFERA ITD A BYLO SLYCHAC W ODDALI JAK KOLEJNA KIEROWNICZKA KTORA WYGLADALA.JAK Z TA CO ROZMAWIAŁAM KLNĘLA I WRECZ KRZYCZALA NA JAKĄS KASJERKE W BIURZE.JESLI CHODZI O URLOPY MÓWIŁA ZE NIE MA PROBLEMÓW A MOJA ZNAJOMA PRACOWALA TO MI OPOWIADALA ZE Z URLOPAMI JEST TAK ZE ROBI PROBLEM Z WYSYLANIEM LUDZI NA URLOP A PREDZEJ WPISZE URLOP OSOBOM Z BIURA NIZ PRACOWNIKOM !!!!!!!!!!HMMM KOLEJNA SPRAWA DZIWI MNIE FAKT TAKI ZE BIORAC URLOP NA ŻĄDANIE NIE MA SIE JUZ PREMII DLACZEGO JAK URLOP NA ŻADANIE JEST ODBIERANE Z MOJEGO ZAPRACOWANEGO URLOPU TEGO NIE ROZUMIEM A KODEKS PRACY MOWI CO INNEGO DZIWNE SA ZASADY SKLEPU NETTO.A KOLEJNA SPRAWA NIKT NIE BEDZIE ZMUSZAŁ MNIE DO POZOSTAWANIA PO GODZINACH W PRACY BO DUZO JEST PRACY NP TO PROBLEM JEST JUZ FIRMY .FIRMA NIE MOŻE SWOJE PROBLEMY ZALATWIAĆ BEZ ZGODY PRACOWNIKA A W TYM SKLEPIE TAK NIE JEST DLATEGO NOE ZAMIERZAM TAM PRACOWAĆ I ODRADZAM TAM PRACY MIJAJCIE WIELKIM LUKIEM