Jaka umowa obowiązuje w Cedrob S.A. podczas okresu próbnego?
Widzę że ta ,,wspaniała firma z tradycjami"/przedsiębiorca roku wg Ernst & Young na bieżąco zleca czyszczenie negatywnych opinii. Miałem wielką nieprzyjemność pracować w tym (usunięte przez administratora) kolchozie w latach 2019/2020. Warunki pracy i płacy to po prostu tragedia. Pracowałem w maszynowni za minimalną krajową (16-17 zł brutto/h) na umowie zlecenie. Pensja przy standardowym czasie pracy wychodziła ok 1800-2000 zł czyli totalne (usunięte przez administratora) Praca z kategorii ,,dorywcza fucha dla studenta" na pół roku np bo trudno to nazwać poważną pracą i płacą. Niejeden studenciak jakby zobaczył co ma robić i w jakich warunkach pracować to nie przyszedłby nawet na miesiąc nie wspominając o ludziach nie uczących się. Warunki pracy - (usunięte przez administratora) głośno, brudno i (usunięte przez administratora) Docelowo po przyuczeniu do zawodu ,,chłodnika" praca w systemie 2 zmian po 12h non-stop czyli swiatek, piątek i niedziela. Ludzie wspaniali ,,do rany przyłóż" ale co z tego. W wodociągach np to samo i plus że praca nie non stop i w spokoju. Siedzisz w kanciapie i dogladasz urządzeń chłodniczych ale oprócz tego wykonujesz jeszcze inne fuchy naprawcze więc nie jesteś w jednym miejscu i łazisz to tu, to tam. Taki zakres obowiązków przy tak odpowiedzialnej i wielozadaniowej pracy to po prostu czysty wyzysk. Szanse na awans gdzieś wyżej są bliskie 0 chyba że z polecenia, po znajomości jak się dobrze zakręcisz etc. Na moje pytanie do kierownika o podwyżkę, umowę o pracę odpowiedź odmowna. Umów o pracę nie dajemy. Awaria jakaś maksymalna. Skąd się biorą takie kołchozy, pseudofirmy? Niby S.A. a w nazwie a gorzej jak u ,,prywaciarza"- poważnie. Wg mnie większość firm w Niepołomicach jest lepsza niż Cedrob. Nie traćcie czasu na takie badziewne postkomunistyczne pseudofirmy chyba że ktoś musi iść bo nie ma co do garnka włożyć. Szczerze i serdecznie odradzam pracę w Cedrobie chyba że już w ostateczności dorywczo np na pół roku. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!! Nic tu nie zarobicie, nic nie odłożycie, nie zajdziecie tu nigdzie - chyba, że na jerzyny w chaszcze. STRATA CZASU A STRATA CZASU TO STRATA PIENIĘDZY. Takie to proste i oczywiste. Dorobicie się tu garba i tyle. Ta opinię pewnie też wcześniej czy później wymaza choć mam nadzieję że nie.