ODRADZAM współpracy z (usunięte przez administratora), która tym studiem "zarządza". (usunięte przez administratora)Brak kompetencji. Brak wiedzy na temat postprodukcji, którą to studio się zajmuje... Przepracowałam w sumie kilka dni. Robiłam zlecenia dla telewizji. Nie dostałam ani grosza, choć klienci (ci, dla których montowałam - a byłam zatrudniona na montaż) byli zachwyceni. Od pierwszego dnia zaznaczałam, że jestem wykwalifikowanym montażystą. Animacje, kolor korekcja - znam w stopniu podstawowym, mogę się doszkalać w ramach współpracy. (usunięte przez administratora) postawiła mnie w sytuacji, że przy kliencie zrzucała na mnie obowiązki kompletnie wykraczające poza moje kompetencje. Nawet w obecności reżysera i jej powiedziałam - ja nie wiem jak to zrobić, to nie jest zadanie montażowe. Mogę włączyć tutoriale na YT i próbować to zrobić, jeśli chcecie. Potem oczywiście usłyszałam, że (usunięte przez administratora)płaci tylko za projekty, z których jest klient zadowolony. A ja nie byłam zatrudniona na projekt, tylko na pół etatu. Tzn - miałam być, o umowę doprosić się nie mogłam. Jak dostałam, po czasie - to właśnie z ekstremalnie niekorzystym zapisem, według którego wszelkie możliwe fuckupy spływają na moją odpowiedzialność. Drugiego dnia wszystkie komputery miały problemy technicze - a to systemowe, a to brak sterowników, a to w studio jest więcej komputerów niż LICENCJI na programy do postprodukcji. (usunięte przez administratora) Gdy braki techniczne wygenerowały u mnie wiele kilka nadgodzin, żeby skończyć z reżyserem montaż - (usunięte przez administratora) stwierdziła, że to moja wina, że zostałam na nadgodziny, bo ona z klientem była umówiona na 8 godzin, sugerując, że to wina mojej niekompetencji. Jak powiedziałam, że komputery nie działają i nie mam jak pracować, śmiejąc się stwierdziła, że w takim razie mogę nie pracować w ogóle. Kiedy nie pojawiłam się w pracy następnego dnia, po kilku dniach wyglądających tak jak opisałam i jej zwolnieniu mnie - zaczęła mnie straszyć smsami. Przyjechałam, znowu dostałam zadanie spoza zakresu moich kompetencji - tym razem animacji. Potem jeszcze długo próbowałam z Nią rozmawiać, doszło do zastraszania - prawnikami, opinią, czymkolwiek. Spotkałam od tamtej pory przynajmniej kilka osób, które opowiedziały o bardzo podobnych doświadczeniach. Te osoby nie dostały pieniędzy do dziś, albo dostały połowę w ramach "ugody".... Jakieś 2 miesiące temu (usunięte przez administratora)wrzuciła post o poszukiwaniu montażysty. Skomentowałam, że bardzo nie polecam pracy z tą Panią, bo nie dostałam rozliczenia za swoją pracę. Co zrobiła? Zablokowała... (usunięte przez administratora), jeśli to czytasz - czekam na kontakt. I pieniądzę. Inaczej, chętnie dołączę do pozwu zbiorowego, o którym mowa jest powyżej. Pozdrawiam, nie polecam, W.
Jak się pracuje w 422Post Sp. z o.o. Warszawa? Zadaj pytanie
Niżej możesz napisać pytanie o to jak się pracuje w 422Post Sp. z o.o. Warszawa, jak wygląda praca, jakie są zarobki. Sprawdź czy praca w 422Post Sp. z o.o. jest dla Ciebie odpowiednia!
Branże: Kultura i sztuka - działalność związana z muzyką i filmem