Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Trend Tomasz Jakubów?
Firma Trend, no cóż można powiedzieć jeśli chodzi o filie Pieńsk, jeśli chcesz i te warunki komuś odpowiadają to pracujesz, tylko za jakie wyrzeczenia. Są osoby które sobie chwalą, tylko nie mówią że pracują w weekendy żeby nadrobić. Brakuje im ludzi i ściemniają na początku ile to się czego szyję w ciągu ośmiu godzin, co jest to nieadekwatne do rzeczywistości. Obie z koleżanką chciałyśmy spróbować, co już na początku nas zdziwiło że każda z nas na szkoleniu była w innym terminie, może dlatego że wizualnie nas oceniają, i każdej warunki pracy przedstawiają inaczej. Kadra Ukraińska. Jeśli chodzi o kwestie kradzieży to niesmacznie się poczułam jak usłyszałam że były teraz nie ma bo oni są, takie słowa na początek już zniechęcają bo jesteś polką czyli potencjalną (usunięte przez administratora) a powszechnie wiadomo gdzie kota nie ma tam myszy harcują. Może warto zainwestować w monitoring? Przy czym cennika nie ma wierzysz im na słowo, na początku nie ma wzmianki że do małego materaca jest do szycia jeszcze pokrowiec w formie torby na niego. Kadra cieszy się że juz szwalni nie ma w Pieńsku bo były same problemy, wiadomo gdzie jest skupisko ludzi tam zawsze coś będzie nie tak, szef jest za Ukrainkami, chwalą go sobie, bardzo im pomaga, chwała mu za to, może to Polkom się nie podobało, bo zasuwały w pocie czoła a one miały lepiej. Nie wyrażę opinii bo ogólnie wiadomo jak jest. Chcesz to pracujesz i godzisz się na wszystko, każdy ma swój własny wybór, czasami sytuacja zmusza do pracy w domu, tylko czy warto pracować sześć - siedem dni w tygodniu za najniższą? Wiadomo że są osoby mocne i słabsze, jeśli należysz do tej drugiej grupy i nigdy nie pracowałaś w akordzie to lepiej nie zawracać sobie głowy. Wiadomo że tam gdzie jest ciągła rotacja to coś jest nie tak, tam gdzie jest dobrze to przyjęć nie ma.