Czy nasza firma podpisze bez problemu rozwiązanie umowy za porozumieniem stron? Ktos moze probowal takiego rozwiazania? Planuje odejsc stamtad a szczerze mowiac nie chce mi sie czekac 3miesiecy na rozwiazanie umowy...
Na pewno się zgodzą , to dla firmy ulga jak pracownik sam odchodzi a etaty i tak tną jak kosiarka także jeden etat mniej a jakie " oszczędności" Ho Ho !....
(usunięte przez administratora)
Bardzo dobrze napisane, zgadzamy sie w 100%. Pani M.W. to złoty człowiek, zawsze pomoże a jak trzeba to konsekwencje tez wyciągnie.
Ja byłam zadowolona z pensji, wszystko zależy od tego na jakim sklepie jesteś. Ogólnie budżet. Praca też na plus, lecz atmosfera okropna. Źle dobierają kierowniczki. Pozdrawiam wszystkich.
Zgodzę się w 100 procentach. Pensja ok. Praca w Pepco również ok. Atmosfera potworna.... Z takim czymś nie spotkałam się w żadnej innej pracy. Głównie tą Atmosferę pomówień i fałszywości tworzą Kierownicy nie odpowiedni na dane stanowisko niestety.
Jakbyś przez rok brała gołą wypłatę bo budżet nie zrobiony to nie wiem czy tak byś się cieszyła ! Na stanowisku kasjerki to w zeszłym roku było mniej więcej 2500 zł netto , teraz jest 2850 zł . Jest czym poszaleć i pożyć ?? Chyba że jesteś bez rodziny , dziecka to może na skromne imprezy plus waciki wystarcza ...
W Bydgoszczy stosuje (usunięte przez administratora)pewna Kierowniczka moze Rejonowa zacznie w koncu rozmawiac z kasjerami na spokojnie co sie dzieje na sklepach, czy kierownik wspiera swoich pracownikow, moja wcale nas nie motywuje nie wspiera nas zero szacunku. Wiecznie obgaduje nas. Powinni robić jakieś wizyty z ukrycia podjechać. Nic nam nie tłumaczy a później ma pretensje. Powinni zrobic wymiane kierownikow na sklepie. Pozdrawiam
Jak bym czytała o swojej kierowniczce. Na niczym się nie zna. Liderki wszystko za nią robią a ona zbiera laury. Jeszcze tylko chodzi i obgaduje. Zero wsparcia . Że nie wspomnę o jakiejkolwiek motywacji.
Jak może się znać skoro Kierowniczką została z głupiego przypadku?????Błąd za błędem, zero kompetencji, nie mówiąc już o kompletnym bałaganie na sklepie i nie potrafiącą zrobić grafiku????
Witam Jeśli jest problem na sklepie warto zgłosić to rejonowej a nie tu wypisywać.One nie czytają w myślach a jeśli mają zgłoszoną sprawę muszą zadziałać. Nie przyszło ci do głowy że kierownik sklepu specjalnie wprowadza cie w błąd abyś nigdzie nie zgłaszała? Jeśli nie spróbujesz to nie będziesz miała pewności i w tym wypadku takie wypisywanie jest bezpodstawne. Życzę rozwiązania problemu
O czym Ty mówisz ,jaka rejonowa .Ona nic nie zrobi .Wszystko zamiecie pod dywan.Przecież u Niej na rejonie wszystko ok. Prędzej regionalna . I to zależy jaki rejon.
Hej temat dla osób pracujących powyżej 7 lat na sklepie. Jak wyglądały od samego początku u Was przerwy mając grafik 8:45- 21:15, 8:45-20:15. Jak wyglądają przerwy teraz po zmianie w kodeksie. Może jest tu ktoś z kadr i się wypowie?. Wypociny które zostały wysłane jako informacje jak dla mnie to tylko kopiuj wklej jaka zmiana, ale zero wytłumaczenia, a osoby prowadzące zmiany mają problem z przerwami, a wychodzą sobie dodatkowo na papierosy albo siedzą na socjalu.
Daj im przykład pierwsza i w ogóle przestań chodzić na przerwy . Jak dasz radę tak przez kilka dni to im powiedz aby też nie chodziły bo to da się zrobić i bez przerw w pracy 12-13 godzin też da się pracować . W tej firmie wszystko jest możliwe , to takie samodoskonalenie się , hehe..
Kiedyś jak wchodziła 13 godzina to była przerwa 1 h bezpłatnej i 30 m płatnej.....+ 15 min bezpłatnej...Chyba się nie mylę... To było tak dawno że człowiek już zapomina te dobre czasy. .. Natomiast obecnie jest tak,że najlepiej jak by było się w pampersie przez 12 godzin ,bez jedzenia i picia... O przepraszam picie można mieć pod kasami wodę butelkowaną lecz pić w ukryciu aby klient nie widział. Jeżeli chodzi o osoby prowadzące zmiany mam tu na mysli głównie szacownych Liderów to oni żadnych problemów z przerwami nie mają ponieważ mają je w sumie cały prawie dzień. Liderów i Kierowników to nie dotyczy. Nie wspomnąć już o kilkanaście łączeń do córeczki lub synusia czy aby napewno zjadł obiadek i czy aby zdrowy.Wystarczy wejść na socjal i już wszystko wiadomo.... A kasjerów się goni i goni i traktuje niestety ale źle.. Nie zapominając o ośmieszaniu kasjera przy klientach ,żeby czasami kasjer nie zapomniał gdzie jest i kim jest w tej firmie .A wystarczy tych aroganckich,z niskim poziomem inteligencji ,buractwa i prostactwa wymienic na lepszy i świeższy model
Pracując 8:45- 21:15 w grafiku masz 12 godzin pracy, 30 min bezpłatnej przerwy, przed zmianami miałaś dodatkowo 15 min przerwy płatnej. Po zmianach pracując powyżej 9 godzin masz prawo do dwóch 15 min przerw płatnych i 30 min bezpłatnej.
Racja !!!!! Cały dzień się obijają,udają że baaardzo pracują typu jak przeżyć dzisiejszą zmianę i się zbytnio nie narobić.. A potem przychodzi godzina zero czyli czas Kosmy to się wyłaniają napalone,najedzone i opite i ze zdwojoną siłą poganiają kasjerów do roboty... Niby w dłoni mają dużą miotłę i próbują zamiatać lecz dziwnym trafem na zakupy akurat wpada dawno nie widziana psiapsi no i pozamiatane... Opierając się o trzonek miotły następne 30.minut spędza ze swoją psiapsi.... Nie omieszkając dodać jaka jest zarobiona i wymęczona
A bezpłatna przerwa jest czy przychodzimy wcześniej 15 min i wychodzimy 15 min później za darmo ? To mnie ciekawi bo z tego co widzę każdy sklep ma inaczej.
U mnie idziesz na przerwę kiedy tego potrzebujesz i na ile potrzebujesz. Serio, to praca a nie (usunięte przez administratora). Nikt głodny chodzić nie będzie. Mają mi dziewczyny na sklepie zasłabnąć? Kawka na kasie i inne soczki też spoko. Nawet mamy drobne przekąski. A czy rejonowa się doczepi. Mam to gdzieś. Dbam o swój zespół :D Niech sama jedna z drugą popracuje trochę na sklepie i zobaczy jak to ciężko. Czasem to ciastko pod kasą, zapite zimną kawą, ratuje ci zycie...
Jeśli masz w grafiku powyżej 12 godzin to wtedy wchodzi ci bezpłatna przerwa, w grafiku masz to ujęte.
U mnie jest tak samo. Idę na przerwę kiedy chce, na ile chce. Reszta dziewczyn tak samo. To co ma być zrobione, jest zrobione. Między czasie jeszcze jakaś kawka się znajdzie.
Nigdy więcej nie bede aplikować na stanowisko kasjer-sprzedawca w sklepie Pepco, bo dziś dostałam odpowiedź od nich że nie jestem odpowiednim kandutatem na to stanowisko, tel ani rozmowy ani pytań nie było. Nigdy wi3cej swojej aplikacji tam nie wyśle.
Nie było.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Mam pytanie czy mogę zmienić pracownikom godziny pracy w SAP ? Jestem od jakiegoś czasu liderem i myślę że moja kierowniczka coś zmienia. Oczywiście kogo nie lubi temu coś" mam wrażenie" zmienia. Rozumiem że ilość godzin jest wtedy inna i można dostać mniej pensji ? Czytam i czytam te Wasze opinie to jakiś dramat. Pepco już nie jest normalnym cywilizowanym sklepem tylko upadło na poziom -0. U nas też nie najlepiej z rejonowa ale ta Wasza MW to nie powinna przejść jakiejś rozmowy ? Chyba za dużo skarg. Czy ktoś z góry to w ogóle czyta ?
Wiesz co? Mam nadzieję ze góra to czyta i coś z nią zrobią bo to przechodzi ludzkie pojęcie bo u nas też mąci na sklepie, taki człowiek nie powinien pracować na takim stanowisku
Każdy pracownik ma obowiązek na koniec miesiąca sprawdzić i zaakceptować swoje godziny pracy. Dodatkowo każda modyfikacja "ręczna" jest widoczna w systemie i musi być podany powód nanoszonej zmiany. Odbicia pracowników pojawiają się nie tylko tam gdzie akceptujemy nasze godziny pracy ale również widoczne są w innej zakładce gdzie widać czas odbicia zarówno wejścia jak i wyjścia ze sklepu. Jakim cudem więc kierowniczka może komuś zmieniać ilość godzin w SAP?
Dobrze ale jeżeli większość pracowników tylko akceptuje nie zwracając uwagi na całą resztę to mogłaby pozmieniać. Tyle w temacie, ktoś pisał o regionalnej to jest to samo co rejonowa. One się lubią i trzymają.
Prawda taka że nie każdy na to patrzy! Ciekawe czy wszyscy jadą dzień po dniu z grafikiem jak kiero nad Tobą stoi i mówi proszę zaakceptować. Miłego dnia.
Tak, lider ma dostęp do godzin pracowników w SAP. O jakie zmiany dokładnie Ci chodzi? Możesz modyfikować odbicia,choć oczywiście to jest nielegalne i nie robi się tego bez powodu. Powodem ręcznej zmiany jest np brak zarejestrowania odbicia na kasie przez system
Cześć Wszystkim. Mam jakąś handre że to wszystko się tak potoczyło, w tej firmie jest coraz gorzej. Dziś mam dzień wolnego i zamiast się cieszyć to myślę o pracy i jest mi źle. Proszę czytających z góry aby wymieniali kierowników! Błagam. Kierowniczki myślą że mogą wszystko. Najmniej pracują, a ich staż ma świadczyć o tym że są lepsze ? Nie ! Proszę kierownika regionu by wymieniał P A N I E kierowniczki. Jestem kasjerem i mam już dosyć, czy Wy nie widzicie co się dzieje !!!! Nie będziemy się skarżyć rejonowej bo to nic nie da, a kiero jeszcze ci powie że i tak Ci nie uwierzy ani cię nie posłucha. Chcesz fikac ???? Po co Ci to.
Skarżyć się Rejonowej M W nie ma najmniejszego sensu bo to i tak nic nie da. Śmiać mi się chce jedynie iż nawet Rejonowa M W nie ma pojęcia o tym jak jest obgadywana w mieście B przez swoje kochane Kierowniczki . Jedna drugą telefonicznie zaraz informuje iż na tym i na tym sklepie już była i za moment może wjechać tu i tu....Pracując tutaj ma się Cyrk na kółkach za free. Jedno wielkie (usunięte przez administratora) ,bo inaczej tego ująć się nie da.
Oj tak racja!!!! Dokladnie tak jest ... Prym w mieście B dzwoniąc i informując się nawzajem o nalocie wiodą głównie 3 sklepy w samym centrum miasta B. Takie lojalne i kochane Kiero Pani KR
Pismo do Siedziby Pepco z opisem wszystkiego co jest na danym sklepie ,jak również wizyta w PIP w danym mieście. Zbierać dowody i Sąd Pracy . Kierownictwo nie może wiecznie czuć się bezkarnym i nie do ruszenia . Za dużo już jest (usunięte przez administratora)stosowanego przez Kierowników Pepco. Jak to nie pomoże to TV z pewnością zainteresuje się tym co się bezkarnie wyprawia. Prawda jest taka jak już ktoś kiedyś wczesniej na forum napisał iż większa część Kierowników nie dorasta inteligencją i obyciem niż kobieta pracująca w szalecie miejskim.... Brak wykształcenia, kultury,obycia i wizerunku zewnętrznego jest normą w Pepco u TZW .Kierownictwa.
Nie tylko chyba Ty tak się czujesz . Też jestem kasjerem i niestety też była (w sumie jest) taka sama sytuacja jak u Ciebie . Rejo ma gdzieś co się z nami dzieje . Pisma itp.rzeczy można sobie wysyłać do woli . Nikt na to i tak nie reaguje .
Od czego jest rejonowa, od czego jest "trudna sprawa" na socjalu? Jęczcie dalej po necie, to na pewno coś zmieni. Trzeba to zgłaszać wyżej! A jak sobie nie radzisz to może jakaś pomoc psychiatryczna? I broń boże nie jest to złośliwość. Wiem, że u nas źle się to kojarzy, ale czasem serio warto. Sama korzystam od paru miesięcy. Dostałam leki nasenne i uspokajające i o wiele lepiej funkcjonuje. Przy okazji rozglądam się za nową pracą, bo to co odwala się w tej firmie, przekracza ludzkie pojęcie...
Dokładnie zgadzam się z Tobą. Tylko zależy która KR pomoże? Wszystko jest zamiatane pod dywan te tzw. Trudne sprawy.. Lecz faktem jest iż tu na forum nic kompletnie nie zmienicie ,pisaniem i narzekaniem.... Trzeba zastosować mocniejsze środki Pisma,PIP .... A jeżeli pozwalacie sobie na byciem kozłem ofiarnym to już trudno.... Macie zawsze wybór. Praca jest - nie bójcie się zrobić krok do przodu.
W ogóle nie wiem o co wam chodzi. Ten nowy system jest super. Taki niezbyt działający i dyskusyjnie sprawny. Połowa funkcji nie do użytku :D A teraz jeszcze updated systemu magazynowego. Co z tego, że część palet w ogóle nie pojawiła się w IM2 i stany magazynowe są o (usunięte przez administratora) tracił. Przyjdzie inwentura, będzie wynik tragiczny. Dla tej firmy i tak na plus, bo nie będzie trzeba płacić pracownikom premii za budżet. Jeszcze jakieś cięcie etatu tu i tam i po dwie osoby na zmianie. (usunięte przez administratora) pół sklepu wyniosą. Przecież firma jest od tego ubezpieczona. A towar magicznie pojawia się na sklepie. Ale ważne że na drukowanie dziennika zadań, czy jak to się zwie, jest kasa. Przecież kilka kartek drukowanych w biurze to strata kasy. Trzeba zapłacić drukarni (usunięte przez administratora) hajsu za kolorowy druk na wypaśnym papierze :D Na to kasa zawsze jest. Od połowy maja znowu zmiana budżetów. Jak myślicie, (usunięte przez administratora) nas tak jak ostatnio?
(usunięte przez administratora)
jakie ucichlo robia po kolei jak bedzie sie komus konczyc umowa to nie przedluzaja.. U nas byla umowa na 3 mies i od razu powiedzieli ze po tym etat leci. Dodatkowo 0,75 ucinają jak tylko masz kasy samoobsl. bo tak licza tabelki ze przeciez czlowiek niepotrzebny!
Czy na waszych sklepach są respektowane przerwy, które właśnie weszły w życie?
To jak nasza kierowniczka nas traktuje to jakiś skandal. Proszę czytająca osobę która zajmuje się ta stronka aby przejrzała na oczy i powiadomila kogo trzeba aby zmienic kierowników co jakiś czas !!!!!!!!!!!! One myślą że pracują w białym domu czy (usunięte przez administratora)gdzies. To jest tylko sklep ! ! ! Kierownik rejonu do wymiany! ! Jeździ, kawkuje i obgaduje !!!!! Kasjerzy są pokrzywdzeni ! Skandal.
Dopóki Kasjerki będą pozwalać na takie traktowanie to niestety tak będzie nadal. Każdy wylewa tu na forum swoje żale i pretensje a na sklepie jak się pojawi Rejonowa to uśmiech od ucha do ucha z zapewnieniem iż wszystko jest w jak najlepszym porządku. Cud miód i malinka. Dlaczego siedzicie cicho jak coś Wam nie pasuje? Pora chyba w końcu powiedzieć jak jest naprawdę. Lecz jeżeli Rejonowa jest osobą fałszywą i trzyma z Waszą Kiero to i tak nic nie zrobicie.... Prędzej będziecie jeszcze bardziej poniżane i traktowane... Do tego jeżeli staniecie się niewygodne dla KR i Waszego Kiero to Wasz czas szybko się skończy
Nie jednej osoby już nie ma bo Monika Rejonowa trzyma z kiero. Znamy się z dziewczynami z innych sklepów i każda wie że ona to chodząca obłuda i fałszywość. Szkoda że góra trzyma takich pracowników. Ja akuratnie szukam pracy i stąd spadam. Nie ma co z takimi ludźmi siedzieć i udawać że jest ok, bo się boisz że coś na Ciebie zaraz wymyśla. Dowidzenia PEPco.
Dokładnie tak jest .... Nie jeden zwolnił się sam,grono osób na L4,a ten co robi się niewygodny w trybie szybkim jest zwalniany.. Cud,miód i pomyje...... .
Niestety tak jest, zwalniane są osoby nie wygodne dla kiero i p. Rejonowej tutaj mowa o pani Monice W i widzę że ta pani ma nie jedna zła opinie na tym forum i widzę że pracownicy otworzyli oczy i już dobrze ta panią znają do czego może być zdolna
Niestety tej Rejonowej nie mozna powiedziec co sie dzieje na sklepie. Jak zachowuja się kierowniczki z kasjerami duzo by mowic ale komu ? Moze wyjdzie to jak kasjer jest sam na sklepie i stoi caly dzien kasie a ludzie kradna na potege bo wazne zeby fajeczki sie zgadzaly i pogaduszki na zapleczu.
Niestety z panią M.W nie wygrasz bo i tak ona stoi za kierownikami sklepu a to dlaczego? Bo kierownicy(usunięte przez administratora)I tyle w temacie! Dramat co się dzieje
Niech w końcu wyjdzie na jaw to jak nasze sklepy funkcjonują za jej panowania. Była Aga poprzednia lub inne KR i był spokój, przede wszystkim nie było spouchwalania się z kierowniczkami. Było miło,ale konkretnie. Pracuje parę lat i mam dosyć polityki pepcowej, już czekam aż dostaniemy inna kiero.
Przenosił się ktoś z Was do nowo otwartego sklepu i miał rozmowę z kimś z działu HR ? Jakie pytania zadają ? Pracuje 10 lat a tu takie ceregiele, myślałam że przeniesienie się to czysta formalność a tymczasem będę odpytywania jak małolata na pierwszej rozmowie o pracę
U mnie w mieście były już takie sytuacje ponieważ było dużo więcej chętnych do przejścia pracowników z kilku innych sklepów niż etatów na nowym sklepie. Rozstrzygali to właśnie rekrutacją. Na jakie stanowisko przechodzisz ?
Zależy czy jestes z tego samego rejonu czy z innego. Pytania o zalogi ciezkie sytaucje personalne i trudnego klienta. Ale po wszystkim uslyszalam ze rozmowa wyrezyserowana. Stołek obstawila rejonowa. Wiec nie warto.
Chce wziąć urlop bezplatny kierowniczka mowi ze nie ma czegos takiego ( dzwoniła do kadr) mam odrobić ten dzień... ma racje ? Co robic ?
Żeby wziąć urlop bezpłatny to najpierw trzeba złożyć wniosek i otrzymać zgodę, a nie po fakcie wnioskować, że się chce urlop bezpłatny. To tak nie działa, że jakąś tam pojedynczą nieobecność "załatasz" sobie dniem urlopu bezpłatnego. Masz urlop okolicznościowy i na żądanie.
To co się dzieje w tej firmie to dramat. Za takie pieniądze i ilość pracy to jest prawie jak (usunięte przez administratora). Tną etaty jak mogą. Na wielkim sklepie, w którym jest masa towaru często jest tylko dwóch pracowników przez cały dzień. Dostawy są codziennie. Pracę tą polecam tylko zdesperowanym. Pensja trochę wyższa niż najniższą krajowa. Super, są premie od utargu......ale jeśli sklep wyrobi premię to firma w następnym roku podnosi budżet, tak żeby już tej premi nie było. A hitem było robienie budżetu wstecz. Tak żeby tej premi było jednak jak najmniej. Dużo możnaby pisać. Ogólnie bardzo nie polecam.
Praca sama w sobie nie była zła Jak ktoś lubi pracę z ludźmi i ciuchy to jak najbardziej jest ok Przykre jest to że robią cięcia etatów więc jeśli pracujesz na pół etatu albo 3/4 nie możesz za bardzo liczyć na zwiększenie godzin Na plus napewno premia comiesięczna i rabaty pracownicze dla nowego pracownika jest to 12,5% a średnio po roku przysługuje 25 % Praca po 12 godzin głównie chyba że ktoś pracuje na mniejszym sklepie więc ciężko coś zaplanować Poza tym wiadomo praca fizyczna więc lekko nie jest Na szkolenia też nie można narzekać bo są naprawdę ok Bardzo lubiłam tą pracę :)
Wynagrodzenie nie jest adekwatne do wykonywanej pracy. Dwoisz się i troisz, a i tak mają cię w nosie. Urlopy są wydawane na hama kiedy im się podoba, nie kiedy ty faktycznie potrzebujesz. Premii nie ma co miesiąc. Ostatnio mam wrażenie że graniczy z cudem wyrobienie jakiejkolwiek premii. Jeżeli masz małe dziecko to się zastanów dwa razy. Tu dzieci nie mogą chorować, ty nie możesz potrzebować wolnego, bo dziecko. Musisz dostosować swoje życie do pracy. Praca sama w sobie super. Przynajmniej dla mnie. Lubię ją. Ale organizacja, grafiki, wymagania z (usunięte przez administratora) to jest koszmar. Jedyny benefit to premia świąteczna. Nie ma żadnych zwrotów za dojazdy, a wyjazdy na inne sklepy rozliczają nieadekwatnie do tego co faktycznie się wyda na dojazdy. Także jak masz możliwość innej pracy to tego miejsca lepiej unikać.
To nie premia świąteczna lecz pieniądze z funduszu socjalnego a zanim je dostaniesz musisz wypełnić oświadczenie o dochodach na osobę w gospodarstwie domowym - tak to się nazywa .
Ja radzę omijać to (usunięte przez administratora) szerokim łukiem. Chyba, że wolisz tyrać 24 na dobę, nie lubisz swojej rodziny i dostawać grosze na konto wraz z wiecznymi pretensjami to możesz się zatrudnić. Ta firma to dno dna i 3 metry mułu.
Premie?? Szkolenia?? Chyba bardzo dawno pracowałaś w pepco. Nie ma czegoś takiego teraz wyzysk jeszcze raz wyzysk. Zwalniają pracy dokładają ale ktoś zapomniał że my nie jesteśmy maszynami tylko ludźmi. U nas inwentaryzacja a towaru z dnia na dzień coraz więcej. Pani od inwentaryzacji zero pojęcia kto to widział 3dni na przygotowania magazynu jeden na sklep . Jak my codziennie po 3palety które trzeba rozłożyć i wiadomo klient najważniejszy... żenada
Atmosfera była całkiem ok Pracowałam z naprawdę super dziewczynami i kierowniczka też była ok :) Z urlopem nie wiem jak jest ale myślę że bez problemu problemu Zarobki są dopasowane niestety tylko do wymiaru etatu a pracy wcale nie jest mało a jeśli chodzi o premię to są co miesiąc ale też w zależności ile przykasówki sprzedasz plus na święta jest dodatkowa premia :)
"Z urlopem nie wiem jak jest ale myślę że bez problemu " - haha - i to pisze to były pracownik.Z cyklu nie wiem ale się wypowiem. Tak Anetka bez problemu kierownik wpisze Ci urlop wtedy kiedy nie chcesz i nie potrzebujesz i kaze zatwierdzić. A najlepiej jak wlepia urlopu pojedyncze dni w ciągu tygodnia żebyś czasem za mocno nie odpoczęła.
"premię to są co miesiąc ale też w zależności ile przykasówki sprzedasz" - Od kiedy premie są zależne od przykasówki?! I który sklep ma premie co miesiąc...? Urlop bez problemu? A listopad, grudzień, ferie, jakiekolwiek święta, długie weekendy, wakacje żeby się nie pokrywały? Każdy okres, który inni spędzają z rodzinami w Pepco jest problemem.
Premia zależy wyłącznie od realizacji budżetu, od sprzedaży po nic nie płacą kasjerkom . Nie wprowadzaj ludzi w błąd . Nie ma i nie było "premii świątecznej" tylko pieniądze z funduszu socjalnego po wypełnieniu deklaracji o dochodach na osobę w rodzinie .
Jeżeli jest pozwalane na wpisywanie urlopu kiedy się kierownikowi podoba to do kogo pretensje ? :) na moim sklepie nic takiego się nie dzieje i do wszystkiego można się dogadać :) to że stara szkoła kierowników tak wymaga to nie znaczy że nie można się temu sprzeciwić ;)
Od kiedy premia zależna jest od przykasówki? Większej głupoty tu nie wyczytałam. Zależy od wyrobionego budżetu. Ludzie piszcie prawdę, jęczycie ale pracujecie dalej i trzęsiecie się jak są cięcia etatów. To chcecie pracować czy nie bo już nie rozumie tego marudzenia?
Jeszcze napisz że możecie wziąć 2-3 dni urlopu w listopadzie bądź grudniu.... Bo dziwnym trafem z góry jest narzucony zakaz urlopu w tych miesiącach....
Oczywiście że tak po to masz urlopy na rzadanie do końca grudnia i tego ci nie mogą narzucić kiedy te 4 dni masz wybrać To urlop z godziny na godzinę
Tu mam wątpliwości bo cały urlop jest już w styczniu planowany więc jeśli do końca września go wykorzystam to w grudniu co ?
Wynagrodzenie nie adekwatne do obowiązków. Ciągłe cięcia etatów, więc nie można być pewnym stanowiska. Premie zależne od wyrobienia budżetu, który, delikatnie mówiąc, jest nierealny do wykonania na większości sklepów. Reszta to już kwestia kierownika i zespołu. U mnie kiero dwoi się i troi, żeby każdemu dogodzić z grafikiem. Można dogadać się ze wszystkim, ale to działa w dwie strony. My też dajemy z siebie wszystko. Jeśli masz małe dziecko to, szczerze, może być ciężko. Jeśli chodzi o benefity to karta multisport i jakieś dodatkowe ubezpieczenia i pakiet medyczny, dodatkowo płatne. U nas akurat nikt z tego nie korzysta, co chyba mówi samo przez się ;) Poza tym praca jak każda inna. Chociaż niestety, wiekszość klientów pepco, z racji, że tanie produkty, to (usunięte przez administratora) Trzeba się nastawić na "tego typu" klientów.
U mnie w sklepie planuję się cały urlop i tylko czyjeś zwolnienie lekarskie czy inna katastrofa może to zmienić . Jak w styczniu ustalone to tak ma być bo przecież urlopy nie mogą się pokrywać a każda z nas ma jakieś plany na urlop . I oczywiście do końca września kierownica wszystko nam kaze wybrać . Może na innych sklepach tak nie jest ale u mnie tak .
Jak wygląda kwestia rezygnacji z funkcji lidera....czy mogę liczyć na stanowisko kasjera w tym samym miejscu czy raczej wiąże się to z odejściem z pracy? Z góry dziękuję ????
Też się chętnie dowiem . Co się dzieje z pracownikiem w sytuacji jak chciałby się zdegradować .
Musi być wolne stanowisko kasjera abyś mogła zrezygnować albo się zamienić na stanowiska z osobą która chciałaby awansować na lidera.
Jeśli ktoś się z tobą "zamieni" to spokojnie możesz zostać na obecnym sklepie. Dziwie się takim pytaniom. Jesteś liderem i tego nie wiesz? Jest ograniczona ilość etatów na dany sklep. Jeśli zejdziesz na kasjera to ktoś musi wejść na lidera. U na była niedawno sytuacja, że nikt nie chciał przejść na lidera i po prostu została zwolniona dziewczyna, żeby zrobić miejsce osobie z innego sklepu, która tym liderem docelowo zostanie. Przykre, ale co zrobić kiedy firma robi "restrukturyzację".
Cześć dziewczyny , jak wasze rozliczenia z Now Looka ? Jak długo czekaliście na rozliczenia z delegacji ?
Moje rozliczenie przyszło bardzo szybko. Dostałyśmy też zaliczkę od firmy, żeby kupić bilety na pociąg. Ale wiem, że niektóre dziewczyny czekały nawet miesiąc, ale to przez kierowniczki, które późno wklepały w portal delegację. Nadgodziny z NL powinny być z wypłatą za dany miesiąc.
Cześć dziewczyny Jak nazywa się nowy program na którym bd pracować? Ktoś już jest po migracji z was ? Ciężki jest ?
Pracujemy na 3 programach. Jest ciężko. Pierwsze zamknięcia dnia za nami i trwa to bardzo długo. Średnio 20 min na pracownika trzeba liczyć. Na razie wyskakuje sporo błędów systemowych, gubimy się jak dzieci we mgle. Ogólnie jak się wdrożymy i poznamy cały ten system to powinno być dobrze. Sama obsługa na kasie jest dość prosta, ale otwarcie i zamknięcie dnia....masakra. Jeszcze nie pracowalyśmy na żebrach, ale zapowiada się dość łatwo. Program ma potencjał a my będziemy potrzebować czasu żeby go poznać. Otwierasz jakiś kafelek, a tam 5 kolejnych , wybierasz kolejny i otwierają się 3 następne. Potrzeba czasu, ale nie ma co panikować.
Nie pamietam nazwy systemu, ale nie podoba mi sie. W porównaniu ze starym bardzo często sie zacina podczas obsługi. Gdy nie ma internetu klient nie może zapłacić nawet gotówka, problemy z terminalami tez miałyśmy spore z początku. To wylogowywanie i logowanie sie za każdym razem gdy chcesz obsłużyć trwa dużo dluzej bo wymagają dłuższe hasło niż na tym starym systemie. Na początku wieczorami wychodziłyśmy 20:30,20:45 bo tyle trwało wyłączanie tego systemu, natomiast po wdrążeniu się wychodzimy już normalnie 20:15 takze z tym nie ma co sie bac, trzeba zapamiętać kroki.
Na początku jest ciężko. Głównie dlatego, że jest to po prostu coś nowego. System jest stworzony na amerykański rynek i wiele opcji jest nieprzystosowanych lub w ogóle nie działa. Co chwilę też pojawiają się błędy uniemożliwiające funkcjonowanie sklepu. Nie wiem kto oddał do pracy nie działający w pełni system, ale już nie wnikam. Ogólnie już miesiąc na tym pracujemy i nie ma tragedii. Dało się przyzwyczaić i zamykanie dnia idzie coraz sprawniej. Z błędami też już sobie radzimy. Niestety nasze cudowne IT nie ma bladego pojęcia jak obsługiwać ten system. Więc same "naprawiamy" wiele rzeczy metodą prób i błędów. Podręczniki też wiele ułatwiają.
Czy zdarzyło Wam się że przy wylogowywaniu pracownika wyskoczył Wam komunikat o rozbieżności ? Żeby ręcznie wpisać wartość ? Co robić w takiej sytuacji jesli wyskoczy ten komunikat ? Może ktoś podpowie ? Pozdrawiam
Zwykle takie błędy pojawiają się przy płatnościach bonami. Jak zawiesi kasę to bony trzeba wklepać jako gotówkę a przy rozliczeniu kasjera podać fizyczny, faktyczny, stan gotówki i bonów. Mimo, że system pokazuje inne żądanie. A same rozbieżności wyskakiwały nam przy tej wielkiej awarii serwerów ostatnio. Nie dało się rozliczyć kasjerów. IT sami zdalnie rozliczyli kasjerów, ale potem wyszły nam takie cuda w gotówce, że w cztery osoby z centrali nie potrafiliśmy tego ogarnąć. Raporty pokazywały co innego, audyt co innego a w sejfie to już w ogóle kosmos. Jedyny dobry aspekt tego nowego systemu to to, że można samemu zadeklarować kwoty i wartości do systemu. Jednak z drugiej strony to może prowadzić do takich nadużyć, że głowa mała. Gdybyśmy nie były uczciwe i same nie wyłapały błędu, to mogłybyśmy wyprowadzić z firmy kilkadziesiąt tysięcy bez niczyjej wiedzy... Znaczy to wyszło by gdzieś później, ale i tak. Sam fakt, że system daje taką możliwość. Kto dopuścił ten dziurawy system do pracy na sklepach, to ja nie wiem....
Cześć. Czy Pepco zatrudnia osoby niepełnosprawne stopień lekki? Mam propozycję pracy na 12h. Już kiedyś pracowałam po12h mimo orzeczenia
W PepcoVoice pisało ostatnio, że zatrudniają osoby niepełnosprawne, ale osobiście nigdy się z tym nie spotkałam. Nie wyobrażam sobie, żeby taka osoba pracowała na sklepie, bo praca jest na prawdę wymagająca. Może gdzieś wyżej w biurze, to spoko.
Cześć jestem klientkom Papco już od dobrych paru lat, kiedy w Naszej miejscowości Szubin otworzył się sklep bardzo często do niego zaglądałam, ale od jakiegoś czasu jest tam taki nieporządek, wszystko leży wszędzie, rzeczy na podłodze ja rozumiem, że klient jest różny i potrafi zrobić bałagan. Ale wydaje mi się, że mimo tego ten bałagan nie powstał w jeden dzień. Widzę nowe twarze u pracowników może Panie są miłe, ale kierowniczka jak jej zawieje, ostatnio wsłuchiwałam się jak robiła zwrot jednej z Pań i była naprawdę bardzo nieuprzejma.. Kiedyś naprawdę wszystko wyglądało estetycznie, może zmiana ekipy wpłynęła na to że tak tam teraz wygląda. Może nie powinnam pisać tutaj dla pracowników, ale może ktoś się zainteresuje bo dużo osób z którymi rozmawiam woli jechać do pobliskiego miasta do pepco niż wchodzić na ten bałagan w naszej Miejscowości..
Najwidoczniej jest powód że sklep wygląda tak a nie inaczej. Mało etatów dużo pracy niejednokrotnie ponad siły. Więc trzeba na wybrać priorytety.....
Niestety nie tylko w tym sklepie tak się dzieje. Jeśli masz stała ekipę i nic nie wyskoczy ( nowi pracownicy) to idzie ogarnąć ten bałagan jednakże liczba etatów która teraz jest na sklepach zmusza nas do wybierania priorytetów ... Niestety dzisiaj usłyszałam od klienta że firma strzeliła sobie w kolano likwidując przymierzalnie po NL większość klientow odkłada towar dowiadując się że nie może go przymierzyć...źle się dzieje , każdy ma dość takiego traktowania, człowiek nie jest maszyną jest to przykre jak traktuje się pracowników nie wiemy gdzie ręce wkładać ... Czy to się zmieni ? Raczej tylko na gorsze ...klienci bądźcie wyrozumiali my jesteśmy tylko ludźmi...
Dokładnie tak. Jesteśmy przepracowani i przemęczeni. Wysłuchiwanie od klientów pretensji, bo firma zlikwidowała przymierzalnie, przekracza już takie apogeum, że rzygać się chce! Ostatnio powiedziałam klientce, że zrobiliśmy to specjalnie na złość klientom. Ile można tłumaczyć, że ktoś sobie tak wyżej wymyślił, a my nie mamy z tym nic wspólnego?! Powinni nam płacić dodatkowo za szkodliwe warunki pracy!
Czy do was dziewczyn z nowym systemem tez dotarła informacja, ze jest zakaz używania rabatu pracowniczego bo coś im sie nie zgadza w systemie ? I niewiadomo kiedy będzie można z niego znowu skorzystac
Nie. Jedyne co pisali, to że na nowym systemie nie można użyć zniżki z kodem ze starego i "pracują nad rozwiązaniem problemu". Wystarczy wejść w generator kodów i stworzyć nowe. Wtedy nosisz dwa kody i używasz zniżki zależnie na jakim sklepie jaki jest system. Ale na nowym systemie nie odejmuje tej zniżki ani na sapie, ani w raportach. Więc trzeba sobie tego po prostu pilnować. Chyba założymy zeszyt i będziemy wpisywać zakupy. Nowy system miał wiele ułatwić a tak na prawdę cofamy się w czasie o jakieś 5 lat ze wszystkim...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pepco Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Pepco Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1400.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pepco Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1217, z czego 116 to opinie pozytywne, 358 to opinie negatywne, a 743 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Pepco Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Pepco Poland Sp. z o.o. napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.