Praca do ogarnięcia dość szybko, po jakimś czasie nie oferująca nic nowego. Wypłata zawsze na czas. Ekipa współpracowników naprawdę spoko, pomocna, życzliwa. Jak nie bylo ruchu można było sobie wyskoczyć na papierosa. Klienci jak to klienci różni. Sklepy nie mają na konkretne podwyżki, ale na przebudowy i ogromne straty już i owszem. Kierownictwo nie zwracało uwagi kasjerkom i pracownikom działu że walają sie jogurty, wędliny czy mięso gdzie popadnie. Ochrona na wielu sklepach to emeryci i renciści. Ogólnie mam wrażenie, że w wielu sklepach specjaliści, eksperci i menagerowie to jedna klika/rodzina. Powiedziałam sobie dość po zmianie organizacji z zeszłego roku, gdzie okazało się, że jako specjalistka miałam najniższą krajową, a nowozatrudnieni dostali po 300-400 więcej.
Co do no nowo zatrudnionych, to przeginasz. Ale z całą resztą się zgodze. zrobili nam koordynatora, który o wszystko sie pyta, nie panuje nad tym , na czym powinien, ale jak mu zwrocic uwage to się denerwuje. Ale tak to jest jak otr4rzymuje się staniwsko po znajomosci z dyr. ktora jest tyle samo warta
Witam. W Częstochowie to samo... Jeszcze sklep się nie otworzył a poniewierają czlowiekiem jak śmieciem. 3010 brutto dla doradcy klienta art przemyslowych z wykształceniem technicznym i doświadczeniem to kpina....Ledwo minął miesiąc a ludzie już zaczęli odchodzić, bo widzą co się dzieje... Dyrektorka nie ogarnięta, kierownictwo również Pan Ryszard i Pani Agnieszka do bani kompletnie!!! Pracownicy swoich działów nie wykonują tego co mają w zakresie obowiązków względem swojego działu tylko są szargani "do pomocy" na inne działy.... Jeśli ktoś myśli, że zdobędzie doświadczenie jako doradca klienta w Carrefour, to jest w błędzie. Dlaczego? ponieważ będzię mieć najwięcej do roboty i to w dodatku fizycznej a niej umysłowej jak w umowie... Parcie tylko ze strony ekspertów u kierownictwa gwarantowane!!!! Praca na chwilę, bo na dłużej nie warto....!!!!
Popieram słowa kolegi. Pracuje się za kilka osób w ciągłym chaosie!!! "Wsparcie" o ile można tak nazwać przyjeżdża z innych marketów, robią wszystko "po swojemu" a człowiek przekłada jak nie tekstylia, to pampersy i szczotki do muszli klozetowych z kąt w kąt.Nadchodzi dzień otwarcia a tu wielki NIE ŁAD!!! Pani derektor w ogóle nie panuje nad organizacją!!! Koordynatorzy częściej rozmawiają jak pracują i siedzą w biurze na insta i fb. Pieniążki zdecydowanie za małe w stosunku do wykonywanej pracy. Już kilka osób odeszło a podejżewam, że odejda inni, ktorzy beda miec dosc.
Hej! NIestety, nie jest dobrze:( Nowo powstający market, a zarazem miejsce pracy powinno zagwarantować pracownikowi znacznie więcej niż konkurencja. Tak nie jest :( Osób na spożywce brakuje, nie ma kto nabiału wykładać i musimy prosić o wsparcie. Na magazynach (usunięte przez administratora) brak personelu do obsługi magazynu, tylko jedna dziewczyna na przyjeciu, a przecież mają być dwie zmiany a ktoś musi wyładować towar z tira rozpiac, rozlozyc na polki a zapas wywiezc i poustawiac. Zaproponowano szkolenie na uprawnienia na wozki widlowe. To co bylo to zart. Praktycznie wszyscy nie mamy uprawnien na wozki widlowe a oni organizuja pseudo szkolenie po ktorym nikt nie potrafi jezdzic elektrykiem a co dopiero ukladac towar na pietra. Ten market czeka ten sam los co tesco.
Witam. Na skanowaniu w cale nie lepiej. Od rana skaner w lape i teczka z papierami i wio. Wszystko za jedyne 2800 netto. Panowie regionalni cały czas coś zmieniają i ciągle mają pretensje. Jeden nawet chcial sie do mnie dobrać ale powiedziałam, że mam męża to grzecznie przeprosił. Taki mały siwy (usunięte przez administratora) Jestem po szkole handlowej z doświadczeniem na stanowisku eksperta a to co obecnie robie uswiadamia mnie, że pracuje jako magazynier. Zero szkoleń dla nowych pracowników. Strach pomyśleć co będzie po otwarciu.
Cześć wszystkim. Praca eksperta ds technicznych w Carrefour to ostatni kawałek chleba. Nie dość, że 3500 brutto a wymagana ciągła dyspozycja do pracy. Otrzymałem telefon służbowy by być 24h/7 pod telefonem. Pracownicy są nieogarnięci. Przychadzą z bele powodami i ciągle chcą by im coś naprawiać a sami zepsują. Pewnego razu poprosiłem kierownika przemysłówki o pomoc przy przepychaniu sedesu i naprawy spłuczki, a on spojżał na mnie jak na największego wroga, szyderczo się uśmiechnął i powiedział: " Wiesz co masz robić, poradzisz sobie". Po tych słowach zwątpiłem w jego pomoc i jakąkolwiek nadzieje, że ludzie tu pracujący kiedyś się odwdzięczą. W dodatku masa ludzi ze wsi tu pracuje i bogatych chamów z Częstochowy, którym pomimo dużych majątków ciągle mało.
Właśnie, ta pogarda. Na dziale spożywczym wcale nie lepiej. Nasza kierowniczka ciągle roztrzepana jakby co noc nie spała albo co chwila miała innego partnera seksualnego i przeżywała po kilka orgazmów z podniecenia. Przepraszam za moją wypowiedź, ale zachowuje się kiepsko. Raz nawet nakrzyczała na taką Justynę, żeby szybciej wyciagala towar, bo zaraz się zepsuje. Często czuję od niej alkohol, a widziałam, że jeździ samochodem i wózkiem. Strach pomyśleć, co morze się wydarzyć. Pewnego ranka przyłapałam ją jak rozmawiała w bliskiej odlegości w przedsionku magazynu, raz z niejakim Ryszardem, chyba kierownik, a innym razem z takim pracownikiem o imieniu Roman. Zauważyłam, że wymianiali się karteczkami. Zdrady i romanse murowane jak nic.
Witam. Muszę przyznać, że także byłam świadki m gardzenia i (usunięte przez administratora)pracowników. Dokładniej chodzi o mężczyzn. Pracuj ich tylko dwóch na sklepie.Na własne oczy widziałam, że jak tylko otrzymali jakieś zadanie do pracy, to po krótkim czasie ich kierownik szybciutko przybiegał i zabierał ich do innej roboty, a nawet unosił na nich głos. Pracownicy są w porządku. Wywiązują się ze swych zadań. Osobiście wobec mnie i innych dziewczyn są bardzo mili i uprzejmi. Jednakże tego słowa nie mogę powiedzieć o derekcji i kierownikach. Jak tylko są na hali to plotkują z ekspertami, a w szczególności z taką Dorotą, z którą także miałam okazję niestety mieć do czynienia:( Przemądrzała, wyszczekana i zatem (usunięte przez administratora) Typowa blondynka i w dodatku o zawyżonym ego. Może mąż jej nie kocha lub somsiad i lubi się nad ludźmi pastwić. Z punktu widzenia doradcy i w dodatku jako dziewczyna, którą także jestem przerzucana na różne działy do pomocy mogę stwierdzić, że doradcy klienta mają najwięcej do pracy ze wszystkich pracowników i są traktowani jak ci najgorsi. A i zapomniałam dodać, że przymuszanie do "bezpłatnych" nadgodzin jest niezgodne z prawem, a taką propozycja padła z ust pani detektor, którą potem rozsiewali kierownicy. Taka pijaczka Agnieszka i taki Ryszard, którzy często stoją na hali i plotkują, donoszą na pracowników i liżą (usunięte przez administratora) derektorce. A, ponadto detektora to osoba po znajomości, która została przeniesiona z innego Carrefoura że Śląska a kompletnie nie radzi sobie w organizacji i zarządzaniu sklepu. Nie wróżę nic dobrego temu sklepowi, bo jeśli ona, są.p detektor Sylwia jest derektorką regionalna a jej znajomi że Śląska w prowadzają ciągłe zmiany w Częstochowie, w których to pracownicy po kilka kilkanaście razy przerzucają ten sam towar z miejsca na miejsce, to na prawdę, nie wróży to nic dobrego na przyszłość tego sklepu. Osobiście szkoda mi ludzi, że są bezczelnie oszukiwani i wykorzystywani a to co piszą pracownicy z innych miast, staje się prawdziwe. Przestroga dla chcących tu pracować. Szkoda waszych sił, czasu, nerwów i zdrowia. Jestem po szkole wyższej handlowej i mam długoletnie doświadczenie w handlu, lecz tutaj szans na rozwój jakikolwiek po prostu brak. NIE POLECAM!!!
Część. Wraz z kumplem przyjęliśmy się co prawda tymczasowo w wakacje, żeby dorobić do szkoły. W połowie sierpnia odeszlismy. Wszystko byłoby dobrze, a wywiązywalismy się z obowiązków, i zostalibyśmy na dłużej, gdyby niejaki koordynator Ryszard, który co chwila dawał nam ciężką pracę, i non stop szarpaliśmy i dźwigaliśmy bardzo ciężkie beloty ze zgniatarek do makulatury. Cały czas chłopaki chodźcie na belownice i belownice. Maszyna non stop się zacinała. Jeszcze zmuszał nas żebyśmy tam wchodzili do środka maszyny. Kierownik i nie zna się na przepisach? Wstyd kompletny! Na pewno ten pan dostał pracę po znajomości a w ogóle nie nadaje się do zarządzania i kierowania zespołem ludzi. Dodatkowo cały czas podrzegal ochronę Seria Konsalnet do pilnowania i nękania nas a ochrona pilnowała, ponawiala i donosila nie prawdę. Chcieliśmy wraz z kumplem dorobić w wakacje, on na prawko, ja na komputer, a mieliśmy piekło na ziemi! Nie polecimy nikomu tej pracy. Dodam, że również byliśmy świadkami jak kierownik Ryszard nie dawał spokoju pracownikom i co chwilę na nich się darł i co rusz zabierał chłopaków z pracy do pracy. Za pewne sam nigdy nie pracował fizycznie, tylko robił za donosiciela i cwaniaka a teraz widać tego efekty. Na hali w ogóle nie pomaga tylko chodzi i się śmieje. Jeden z nas był świadkiem jak kiedyś szedł w większej odległości za takim otyłym pracownikiem (gość był w porządku) i coś mu z paleciaka spadło a innym razem się ten pan przewrócił, to ten (usunięte przez administratora) Ryszard zaczął się z niego śmiać i poniżać. Ten czlowiek robi tutaj tylko po znajomości i nie ma kompletnie zielonego pojęcia o pracy na stanowisku kierowniczym! Odradzamy wraz z kolegą pracę w tym sklepie, chyba, że coś się zmieni, w co jednak wątpimy.
Bo widzisz nie zawsze sprawdza zasada od czyścibuta do milionera, nie którzy na milionera się nie nadają. Ja pracuje w jedmym z większych CRF. Kierownicy ( teraz koordynator ) mieli swoje humory, a zadnego obrazania, zasuwają razem z nami na hali
Bo (usunięte przez administratora)to drugie imię tej firmy. Przykład na Reducie. Ochrona wyżywa się na kasjerach. Pracownicy sklepu mogą sobie jeść i pić co chcą, kasjerom kierownictwo wyznacza co mogą jeść i pić na przerwie. Na różnych sklepach byłam, ale tylko na Reducie nie pozwolono mi wnieść leków które rozpuszczone muszę wypić na przerwie do jedzenia. I jeszcze panie z recepcji się śmieją i poniżają że dla kasjera tylko woda. A obok pracownicy sklepu kupują sobie energole i piją kiedy i jak chcą. Dyskryminacja. Po za tym taka pseudoekologa. Do tej pory brałam sobie wodę z dystrybutora do własnego kubka. Teraz nie mogę nalać wody do własnego kubka. Muszę brać plastikowe butelki, z ohydną wodą. Całe kosze na śmiecie tych butelek. Przeważnie każdy robi łyk i wyrzuca. Takie firma reprezentuje wartości i tyle tej ekologii na pokaz. Co sklep to inne zasady.
Podpinam się pod Twoje pierwsze zdanie w 100 procentach. Pracują tu fałszywi ludzie, myślący tylko o sobie za nic mający innych ludzi. Udają, że nic nie widzą a jeszcze potęgują i dołączają się do mobbingu aby utrzymać się za wszelką cenę . Tacy ludzie nie powinni pracować z ludźmi , stwarzają niebezpieczeństwo dla innych a ich zapatrzenie we własne ja przysłania im rzeczywistość. Wielkie ego a naprawdę wielkie nic. Selekcja na dyrektorów i koordynatorów marna, szczegolnie ładnie nazwę bo usuniecie jak mają się ku sobie za awansik i ten jest. Poniżać się tak mimo, że już się razem nie pracuje sami sobie odpowiedzcie co tu się dzieje. (usunięte przez administratora) jak nic.
Nowo otwarta placówka Częstochowa Drogowców . Brak 1. znajomości rozłożenia towarów , 2,znajomości rabatów na poziomie 0,3,Bardzo słaba znajomość topografii sklepu przez pracowników , 4 bardzo słaba obsługa kasjerska , ludzie nie wiedzą gdzie pracują , co jest na rabacie , a kiedy idzie się do punktu , słyszy się nowa apka najlepiej ? PO CO ?
olimp lublin,(usunięte przez administratora),(usunięte przez administratora),sklepem,działami rządzi pracownica piekarni,paskudna z charakteru baba,każdego ma za nic włącznie z kierownictwem,powinien ktoś się zabrać za ten personalny (usunięte przez administratora)
Carrefour - J. Krysta - Warszawa Wola Okropny sklep. Wiecznie śmierdzi fajkami i alkoholem. Produkty często po terminie, owoce spleśniałe, ryby śmierdzące. Sklep jest brudny, kleją się podłogi. Często obsługa jest na zapleczu, a klienci czekają pod kasą kilkanaście minut aż ktoś w końcu przyjmie płatność. Naprawdę nieprzyjemne miejsce. Pod sklepem często przesiadują lokalne pijaczki po %. Obsługa totalnie nie reaguje na to, co się dzieje tuż pod ich sklepem. Często obsługują kompletnie pijanych ludzi.
Ja mam inny problem ale nie mogłam dodać komentarza.chciałabym coś napisać o nowo otwartym Carrefour w Częstochowie .dzisiaj to jest 31.08. Byłam na zakupach w tym sklepie.ale powiem takiego kabaretu to nie widziałam .była promocja na kurczaki ,pani mi zapakowała zważyła cena na kurczaku i Ok idę do kasy płace a tu cena droższa chłopak przy kasach powiedział ze złe naklejają naklejki dobra wracam i nie uwierzycie pani za ladą tak mi odpowiedziała ,ze ja wzięłam ostatniego kurczaka i cena teraz już w systemie jest wyższa .ale nie mówiła ze mam 3 minuty żeby lecieć do kasy ,oczywiście to żart .to prosiłam żeby poszła po kierowniczkę ,ale ta pani już powiedziała ze mam zapłacić a potem w obsłudze klienta mi zwrócą różnice .przepraszam ale to cyrk jeszcze nie dojdziesz do kasy i już masz inna cenę .Uważajcie na ten sklep w Częstochowie obsługa nie kumata.
Chciałbym wiedzieć czy prawdą jest to , że kierownicy marketów otrzymują dodatkowe środki pieniężne aby przyznać je pracownikom wyróżniającym się w pracy ? Jeżeli to prawda to kto dostał taką dodatkową premie . Jak jest przyznawana i czy ktoś z Dyrekcji to kontroluje !!!! kto te pieniądze otrzymał i za co .
rozmowa rekrutacyjna
jak sytuacja geopolityczna wpływa na firmę
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Zróbcie coś z tymi butelkami! Człowiek chce przyjść normalnie jak do sklepu zrobić zakupy, dostać fakturę, złożyć reklamację. A tam od samego rana kolejka jak do skupu. Od połowy tych elitarnych klientów zapachy są niesamowite, dzisiaj mało nie zwymiotowałam. A w biurze obsługi wszędzie piwem śmierdzi, już od samego wejścia do sklepu. Może otwórzcie skup obok sklepu? Gdzieś na świeżym powietrzu. Żebym nie musiała czekać 30 minut na fakturę, bo oczywiście każda butelka musi być obejrzana i zeskanowana. Dam wam radę, zróbcie tak żeby można było pikać każde butelki bez naciskania po każdej czegoś na kasie a oszczędzicie kilka godzin pracy własnych pracowników. Ja rozmawiałam z pracownikami i mówią że butelki są zabierane kilkanaście razy dziennie na magazyn, ale i tak przejść się nie da. Z porządnego sklepu zrobiliście menelownie. Smród i brud.
Takie rzeczy to na stronie danego sklepu b, tudzież najlepiej do centrali ogólnie to co centrala zrobiła to naprawdę porażka tych butelek jest bardzo dużo a w stan w jakich są oddawane to jakaś masakra jest.....
Ktoś coś wie o podwyżkach we wrześniu?
dadzą może po 200 zł brutto i rób Pan sam za troje , to jest dziwna polityka tej firmy , w normalnych sklepach po 2,3 pracowników rano,popołudnie , tutaj jeden robi za 3 , powoli żenujące się to robi
200 ?! Hahha dobreee.Nic albo może z 50 zł brutto i tyle w temacie.200 zł hahah marzenia
Masz absolutną racje , na sklepie 2 pracowników jakby to był sklep spożywczy a nie market . Jedna osoba wypieka pieczywo , druga przyjmuje butelki od meneli , a na kasie pusto bo brak personelu .Klienci przy kasie wściekli bo chcieliby zapłacić za zakupy , a tu pracowników BRAK. !
No i to najfajensze, mamy totalnego obiboka, ochrona juz go pilnuje gdzie jest co robi. dostal 280 dla wszystkich i jak piszesz dostanie min 100. Chłopak ktory wykończyl l plecy i byl na zwolnbieniu - technicznie wg. regulaminu - 0 pierwszej podwyzki i zero szansy na nastepepną.. Efekt : facet 5-7 lat w firmie pracujacy - 3100 PLN, facet o kt.órym nikt nie wie co robi min 3480
Możes to inaczej skomentować, bo cię usunięto
Przejście na umowę na czas nieokreślony? Można liczyć na podwyżkę?
Pewnie to zalezy od sklepu -dyrektora, ja mialem 100 i 200 , dwa okresy probne byly wtedy 5 lat
Od września Carrefour Bełchatów jako pierwszy w Polsce nie istnieje, został sprzedany i będzie franczyzowy a jak w waszych regionach?
ja odszedłem z carrefour i tera jeste prezesem i se tylko robię kupe
nie rozumiem po co spamujesz na forum pracowniczym zamiast napisac jakas sensowną opinie .... ?
Mam propozycję dla Carrefour! Skoro i tak zarabiamy najgorzej na rynku w Polsce to może zaoferować jakieś inne wsparcie dla pracowników? Ja np. nie mogę korzystać z 10% w czwartek bo mam wolne. Generalnie powinno być 20% dla pracowników cały tydzień, wtedy zamiast jechać do Biedronki jechałbym do siebie robić zakupy. Zamiast zarabiać jeszcze na pracownikach zaoferować wsparcie. Oczywiście zrobić jakaś kwotę miesięcznie do której rabat się nalicza, np. 1500 zł, żeby zaraz hurtownicy się nie pojawili. Przy wynagrodzeniach naszych w zupełności wystarczy. A może osoby u mnie pracujące zaczęły by jeździć na zakupy do Carrefour a nie Lidla bo by zaczęło się opłacać. Tak, to nie jest tajemnica że pracownicy robią duże zakupy u konkurencji. A szefostwo płacze że obrotów nie ma. Może np. zaoferować przecenione towary dwa dni wcześniej pracownikom do kupna, skoro i tak słabo płacicie. A jak się nie sprzedadzą to dzień potem dla klientów. Skoro i tak tyle idzie na straty. Może jakieś tanie zestawy obiadowe? Może jakiś darmowy ekspres na kawę na żetony? Każdy pobiera swoje z paskiem i może z raz dziennie napić się dobrej kawy. Morale w naszej firmie po nieudanej restrukturyzacji w tamtym roku osiągnęło (usunięte przez administratora) Już gorzej być nie może. A co robi HR? NIC!!! Jest tyle pomysłów żeby niewielkim kosztem je poprawić, na pewno są to koszty ułamkowe w stosunku do podniesienia wynagrodzenia do konkurencyjnego na rynku. A do krytyków ma informację , że podwyżek nie ma i nie będzie. Jeszcze zwolnienia się szykują. Więc nawet drobne gesty trzeba docenić, nawet tego typu jak zaproponowałem. Niestety widać po naszym HR że do zachodu jeszcze tak wiele nam brakuje. Tak jak pracodawca dba o pracownika, tak pracownik dba o klienta.
My chcemy podwyżki a nie większy procent na zakupy .. My u siebie w sklepie bierzemy kawę i pijemy :D a przeceny też kupujemy - wybieramy przed klientami :p więc sklep sklepowi nie równy. Uważam że już niedługo pracownicy będą się zwalniać i nie będzie komu pracować
Każdy chce podwyżkę, ale i tak nie będzie. Jest dużo ludzie chętnych do pracy to po co płacić? 99% ludzi zgodziło się na nowe obowiązki i podwyżki rzędu po 3% rocznie. Za to rabat pracowniczy zmniejszają. Teraz trzeba mieć aplikację żeby skorzystać z pełnego rabatu. U mnie połowa emerytów kasjerek nie ma i już po ogłoszeniu informacji zapowiedziały że zakupy w biedronce, skoro pracodawca nie szanuje pracownika. Kolejny genialny pomysł centrali by zmniejszyć obroty.
To chyba powinieneś być zadowolony, że znajdą się chętni do pracy za nędzne pieniądze, zamiast żerować jak arabusy w Niemczech czy Francji
Niczego, nie zmniejszają, nie masz aplikacji wciąż jesteś uzależniony od czwartków, Masz aplikacje masz wybór dnia
Byłam w czwartek w marcu na zakupach z kartą kartonikową pracowniczą i miałam tylko 5 proc. zniżki.
Straszne zalozyc aplikacje ? Full innych aplikacji ale zeby zalozyc apke carrefour osz wy co za bezszczelnosc
Czy pracownicy carrefour nie przesadzają? Do podpisania umowy ktoś Was przymuszał czy sami świadomie ją podpisaliście? Nie odpowiada praca, zwolnij się i będziesz żył spokojnie. Nikt nie trzyma Cię tu na siłę.
No właśnie nikt nie przymusza, No i i zarobiliśmy lenia jakich mało , 6 mies okres próbny m wszyscy klną go, podpisana umowa ma nie określony, bo przynajmniej jest. Tak że Pracownicy Crf przesadzają są Lenie chętne do brania kasy
Len to Ty jesteś siedząc sobie w Centrali na ciepłej posadzie,ale i na Ciebie przyjdzie pora!!!
Bemowo, a ty czepiasz sie slow, a mowa o tolerowanym leniu - jak mu nie powiesz rozlorz palete, sprzatnij smiecie, to chlopak nie wie ze ma to zrobic. Regula spóźnienie 20 min, a 10 minut po przyjsciu do pracy jest juz w bufecie i * godzin jego pracy kurs - Bufet -Epcs-Kibel-bufet, a reszta na okraglo telefony czy ktoś jest na epsc?
Hej, ile was jest na piekarni na odpieku? Jakie godziny pracy i zmiany?
Mam pytanie zwiazki to jeszcze jakies istnieja ? Kto jest przewodniczacym? Zapraszamna slask. Chyba ze za daleko z Warszawy macie?
A gdzie są pracownicy???? Wolą płakać po kątach i narzekać zamiast wziąć sprawy w swoje ręce !!!!! Coraz mniej pracowników obowiązków coraz więcej a robota i tak jest zrobiona problemem jest to że my na te warunki pracy i płacy się zgadzamy !!!!!!
Ocena kompetencji to wielka ściema, a tak szumnie zapowiadana przez panią z HR na telekonferencjach. Spodziewałam się podwyżki i to w końcu zauważalnej. Dostałam 0zl. Pewnie dlatego, że mam kilkaset zł więcej niż nowo zatrudniani. Tyle że staż mam kilkunastoletni. Porażka.
Dziwne bo u nas personalana powiedziala zależy,jaki budżet i to może być zero,może być 20 zł może być 50 złi że już ocena niby była,ale to każdy się dowie dopiero we wrześniu
Przecież po podwyżkach w zeszłym miesiącu było wyjaśniane na piśmie iż podwyżka od września czy tam października będzie zależeć od oceny kierowniczki czy kierownika , i jest tam napisane minimum od 100 zł do maksymalnie 600 zł , wiadome iż będzie pewne pula przydzielona na dział i jakoś to owy kierownik bądź kierowniczka chcąc czy niechcąc musi rozdzielić, a to że nie da każdem,u po równo to jest wiadome :)
Mówię o tych w zeszłym roku. Ale mnie już tu nią ma. Nie warto, bo to żadne posłannictwo pracować za grosze.
Pula to bedzie akurat taka zeby nie przeskoczyc przyszlorocznego minimum, inna sprawa ulubiency
Odradzam pracy w Carrefour Wilanowska. Kierowniczka sklepu to porażka, nie potrafi zarządzać ludźmi. Traktuje tylko swoje koleżanki, które ściągnęła z innego sklepu. Reszta personelu się nie liczy. Nikt długo nie wytrzyma.
Chyba nie ma opinii ludzi z centrali. Może tam godziwie płacą za pomysły dla sklepów?
Sama jestem ciekawa jak w tej firmie wygląda sprawa z odprawami jeżeli ktoś pracuję 1,2,10 lat , ktoś coś wie na ten temat ?
Odeszłam w zeszłym roku. Odprawa wyszła opłacalnie. Tyle że urlop wszedł mi w wypowiedzenie, bo wcześniej nie było jak wziąć. Odzylam. A o firmie wiem naprawdę dużo i może kiedyś opowiem.
A jak wyglada w Carrefour wczasy pod gruszą? Dostajecie? Jak składacie wnioski?
Przeciwnie , jasno jest powiedziane, że jest dla tych co zarabiają poniżej minimum, a my zarabiamiy b.dobrze - minimum
W Łodzi jest naprawdę dobrze na święta , bony są super , a na urodziny jeszcze paczki od dyrekcji .
A u nas tak nie ma ani premi ani bonów za pomoc na innych działach ale sklep a sklep to róznica u nas chytrusy
Obłuda i (usunięte przez administratora) Carrefour Supeco Tarnobrzeg. Rządzą siostry które za nic mają godność człowieka. Premie dla tych którzy mają sitwę z kierowniczka . Wszystko po rodzinie.
Witam czy ktoś z Was wie na jakich zasadach jest przyznawane 10% przy zmianie stanowiska . Niektórzy pracownicy zmieniając stanowisko pracy dostają dodatkowo 10% do wypłaty . Gdzie znajdę jakieś informacje na ten temat
No właśnie bardzo dobre pytanie! I co to jest zmiana stanowiska w tym cyrku i „awans poziomy”? Przeniesienie z jednego działu na drugi to już zmiana czy nie??? Bo nie ważne gdzie robisz twoje stanowisko nazywa się tak samo teraz - albo doradca, specjalista ekspert…
Sprzedają towar bez opisu w języku Polskim . Zdięcie na opakowani wskazuje zupełnie coś innego . Wszystko po angielsku , a towar z Belgi. Usuwają uwagi ze swojej strony www.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carrefour Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Carrefour Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1039.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carrefour Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 972, z czego 98 to opinie pozytywne, 408 to opinie negatywne, a 466 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Carrefour Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Carrefour Polska Sp. z o.o. napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.