Pracowałam w agencji w kasie i atmosfera w tym sklepie jest najlepsza z tych, w których byłam i tym, którym jestem. Nie wybrałam tego sklepu ze względu na dojazd. To jest jednak przykład świetnie dobranej ekipy, dobrego HR. Jeśli ktoś się zastanawia nad wyborem sklepu to polecam Zakopiankę.
Dodaję ten wpis po to, żeby się dowiedzieć, co Wy na ten temat sądzicie? Od razu mówię, że moja opinia jest jak najbardziej neutralna. Nie chcę tutaj branży ani polecać ani krytykować. Jako osoba dopiero wchodząca na rynek pracy podpisałem umowę zlecenie z agencją Golden Service. GS powiedziało, że praca mieści się w Carrefourze. W Carrefourze wpisywany byłem do Fallworku. Działało to na takiej zasadzie, że GS Cię zatrudnia, Fallwork daje Ci grafik, a Carrefour nawet nie jest Twoim pracodawcą, tylko i wyłącznie miejscem pracy podanym w umowie o zlecenie. Czyli de facto taka trójstronna współpraca trzech branż. Co do samej roboty ona jest generalnie ok, ale ciężko mówić tu o stałym grafiku. Nigdy nie możesz liczyć na to, że dostaniesz 20h w miesiącu. To jest zlecenie, zatem musisz się nastawić, że w jednym miesiącu będziesz mieć przynajmniej tyle samo dni niepracujących co pracujących. Na początku wydaje Ci się, że wszystko jest w porządku, dopóki Fallwork nie obetnie Ci dni. W karfie jest kilka działów, na każdym pracuje parę dziewczyn i chłopaków, ale to są tylko zleceniowcy z GS/FW. Tak jak napisaliście we wcześniejszych komentarzach, umowy o pracę raczej nie występują. Osoby pracujące na stałe to malutka garstka pracowników. Przeważająca większość ciągle się wymienia i większość tę stanowią właśnie zleceniowcy. Kto inny dziś, kto inny wczoraj, kto inny jutro. Carrefour nie zaproponuje Ci umowy o pracę. Oto ciekawa sytuacja, która miała miejsce całkiem niedawno. Otóż, w połowie czerwca otrzymałem grafik na lipiec, na którym było niewiele dni pracujących. Okej. Uznałem, że może później coś ruszy, ale nie. Widząc, że praca w tym miejscu mi się na dłuższą metę nie opłaci, w połowie lipca napisałem maila z prośbą o wypowiedzenie. Otrzymałem telefon z Carrefoura, że powinienem zostać na sierpień, ponieważ z uwagi na urlopy nie ma możliwości zakończenia współpracy wcześniej. Gdy spojrzałem na grafik na sierpień, zobaczyłem całe zajęte dwa tygodnie pod moim imieniem. Okej. Poproszony o pozostanie, odrobiłem połowę kolejnego miesiąca i dopiero później odszedłem. Jednak największe zaskoczenie miało miejsce niemal na sam koniec. Pani koordynatorka z Carrefoura, która nomen omen wiedziała o moim planowym odejściu nagle zaproponowała mi pracę na dwóch działach. Co ciekawe, po raz pierwszy widziałem się z nią dopiero na samą chwilę przed moim odejściem. Ni stąd, ni zowąd powiedziała, że brakuje jej pracowników. Tam gdzie nie brakowało rąk na jednym dziale, na drugim były one już potrzebne. Zaskakująca propozycja? No okej. Odrzuciłem ją, ponieważ uznałem, że to jest tylko próba utrzymania pracowników na zleceniu. Gdy zapytałem, czy istnieje możliwość przejścia na umowę o pracę, od koordynatorki nie otrzymałem odpowiedzi przeczącej. Poleciła mi się spytać agencje zatrudniające, czy istnieje możliwość zmodyfikowania umowy o zlecenie. Możliwość taka jak najbardziej zaistniała. Mimo wszystko ją odrzuciłem, bo nadal nie miałem pewności co do grafiku. Co z tego, że pracownik będzie pracował nawet na kilku działach, jak prędzej czy później z powrotem obetną Ci dniówki? Praca jest prosta; w przeciwieństwie do innych sklepów bardziej elastyczna i przyciągająca młodzież; można tu zdobyć doświadczenie, ale marzenia o stałej pracy w Carrefourze należy jak na razie włożyć między bajki. A Wy co o tym wszystkim myślicie?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Carrefour?
tam na niektórych dostawców owoców powinien się sanepid przyczepić zjadłem tamte owoce i po 30 minutach na tronie wylądowałem, a kasa tam została
Były wpisy, że nie szanują i nie doceniają zaangażowania, i pracowitości. Że starają się jak najmniej zapłacić i jak najwięcej wycisnąć z pracownika. Serio, aż tak źle? Czy to może czas przeszły, bo jest już lepiej?
Niestety dalej tak jest. Pracodawcy na początku są mili a gdy odchodzisz z pracy dzieje się jak dzieje.. blisko gordzkiej jest wiele lepszych restauracji gdzie szukają pracowników. Idź do nich a od tych.. trzymaj się z daleka
(usunięte przez administratora)
Jak to rzuca robaki? Ktoś ich upomniał ?
Nie kupujcie czekoladowych loduw big Milka algidy promo z patyczkami żaden z nich nie ma wygranej zostały tam podłożone i sprzedane specjalnie
Kraków Zakopiańska lody czekoladowe nie mają koduw konkursowych na patyczkach towar został zamówiony we firmie a pracownicy kturzy taki towar wyprodukowali i sprzedali pracują w algidzie-oszustwo, wyłudzanie, narażanie na szwank imię marki
ja rozumiem że wycofanie sprzedaży towaru z cukierni które nic nie kosztowały to po prostu niesprzedający się towar rozumiem choć mógłbym rzec że bardzo dziwny zbieg okoliczności który zbiegł się z lista zakupów i wchodzenie osoby obcej mi do pokoju plus wycofanie też u buczka wiadomo tam dużo się dotyka towar nie schodził wiadomo może jakiś feralny składnik stosowany w produkcji o wszystkich firm?? czyż nie mam racji?no bo chyba nie specjalnie co by to było jakiś R..... czy co w XIX wieku nie do pomyślenia.
Rano żadna kasa nieczynna ... Tylko samoobsługowe porażka....... Pani którą twierdzi że jest kierownikiem mówi że nic na to nie poradzi
dział cukiernia towar który kupujesz od czasu do czasu jest nagle blokowany przez obcego który panoszy ci się po pokoju jak cie nie ma dział sklep współpracuje z przestępcami tzn. towar został zablokowany na drugi dzień po tym jak miałem spisana listę zakupów przez przestępce polecam dział cukiernia-blokada prawdopodobnie przez kierowników rzekomo towar jest ake tylko w te dni w których cie nie ma w sklepie fajnie ze w tym samym czasie po dniu w którym miałem listę zakupów na ten towar i jak obcy wszedł do pokoju i zczytał liste i u buczka i w carefourze na cukierni nie ma towaru fajnie a list nie robię raz tylko ja miałem dzień przed zablokowaniem mi sprzedaży tego towaru
A wiecie jak działa sprzedaż w Carrefour zakopianka cukiernia no bo ja wiem i jaka tam obsluga
Carrefour-Czyżyny.Taki jest Hardcore na DPT że Burasy słabną w biurach:-)
A jaka stawka na rękę dla zwykłego pracownika marketu ?
Carrefour-Czyżyny?.WYZYZK przez duże W.Spóżniłam się 1 minutę góra dwie z przerwy i muszę wypisywać jakiś świstek jaki był powód spóżnienia.Chora Francuska Firemka.Dobrze że już tam nie pracuję:-).Zasada Carrefour:DUŻO ROBIĆ i płacić grosze
Jak się pracuje z dyrektorkiem Sebastiankiem?
Popieram przedmówcę. Zero szacunku do ludzkiej pracy, zaangażowania i poświęcenia. Nie polecam.
wyzysk...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carrefour?
Zobacz opinie na temat firmy Carrefour tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carrefour?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 2 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!