Generalnie odnośnie pracy w VCP mam kilka spostrzeżeń: Pozytywne: -dobra praca na start -ludzie z „centrali” są super ludzmi Negatywne: -wypłata to najnizsza krajowa -premia jest uznaniowa czyli jak cokolwiek się nie spodoba na sklepie kierownikowi regionalnemu to ta premia jest obcinana od 20zl do CAŁOŚCI PREMI! -atmosfera która była w moim regionie to jest porażka, kierownik regionalny skłócał ludzi ze sobą tylko po to żeby szantażować każdego pracownika.. Jest to niedopuszczalne żeby pracodawca bądź osoba postawiona wyżej używała szantażu do pracownika, były szef którym był pan W. jak dziś pamietam napisał ze jeżeli cokolwiek się nie podoba w firmie to można się zwolnić i WYSŁAŁ FORMY WYPOWIEDZENIA! Jest to również niedopuszczalne by taki (usunięte przez administratora)był stosowany wobec kogokolwiek. Jeżeli z podłogi sklepu nie można zjesc obiadu to również po (usunięte przez administratora) się dostanie, mimo ze jest przykładowo zima i podłoga nie może byc czysta X D Jeżeli ktoś szuka jakiejkolwiek pracy z forma rozwoju to jedynymi formami awansu jest tu: Kierownik sklepu Klient Jeżeli się uda ale znam takie 2 sytuacje to jako kierownik regionalny, pracowałem tam 2 lata. Nigdy nikomu nie poleciłbym tej pracy, można się tam zatrudnić tylko i wyłącznie jezeli nie można znaleźć jakiejkolwiek innej pracy bo szczerze nawet kasjer w zabce byłby lepszy niż jakikolwiek „doradca klienta” w vcp. Wiem ze dużo sie zmieniło od mojego odejścia ale patrząc z perspektywy czasu nadal jest to literalny cyrk na kółkach. Serdecznie nie pozdrawiam HR i kierowników regionalnych którzy to czytają ;)
Powiem na swoim przykładzie. Dostaliśmy kierownika regionalnego i delikatnie mówić nie nadawał się. Pogadaliśmy z nim. Było też "donoszenie" na niego na wyższych rangą od niego. Teraz to niebo, a ziemia. Trzeba rozmawiać i potrafić rozwiązywać problemy, a nie głowa w piach.
!!Opis dotyczy rejonu pomorskiego, jak i centrali firmy!! Na wstępie chciałabym zaznaczyć, iż jest mi niezmiernie przykro, że z tak fajnego miejsca, jakim jest vape-shop, zostało zrobione najgorszego sortu korpo, z prezesem psychopatą na czele. Bezmyślne klepanie tych samych formułek niczym w Żabce czy Rossmanie - "Może coś z koszyczka nowa cena? Karta stałego klienta? W tym tygodniu mamy ofertę xyz. Zachęcam do odwiedzenia naszej platformy internetowej E-papierosy.pl" - których niepowiedzenie, w razie audytu tajemniczego klienta, wiąże się z ucięciem całej premii. Wystarczy, że raz się zapomnisz, i akurat trafi ci się kontrola, ups. Co do samych premii - trzeba wyrobić dany target miesięczny na daną kategorie produktów np 200 jednorazówek, ażeby tylko dostać marnego złocisza za każdą z nich. Jeżeli sklep sprzeda suma summarum 180, to pożegnaj się z premią - generalnie (usunięte przez administratora) Co więcej - kar finansowych jest więcej aniżeli nagród. Nie są to jednak kary za celowe działania mające na celu szkodę firmy czy zachowania skrajne typu spożywanie alkoholu w pracy bądź w ogóle przyjście do niej w stanie nietrzeźwości czy nie zjawienie się wcale. Kary są za pierdoły, które przy minimum odpowiedniego podejścia do drugiego człowieka, możnaby by załatwić zupełnie inaczej. Mimo że sam charakter pracy nie jest ciężki, fizycznie wyczerpujący, a klienci w większości są przekochani, przecudowni, wyrozumiali i wyluzowani (czego zdecydowanie osobom "wyższego szczebla" w tej firmie brakuje), to w dalszym ciągu nakład obowiązków spoczywający na barkach samego doradcy klienta, pozostaje nieadekwatny do stawki godzinowej - najniższa krajowa. Zero szacunku do zwykłego, szarego pracownika, który zwyczajnie usiłuje zarobić na życie, chyba że wchodzisz w (usunięte przez administratora) szefostwu niczym czopek - wówczas jak najbardziej utrzymasz swoje stanowisko. W przeciwnym wypadku nikt nie będzie miał najmniejszych skrupułów, żeby z dnia na dzień wręczyć ci wypowiedzenie umowy, rzecz jasna za "porozumieniem stron". Reasumując - każdy, kto posiada w sobie chociażby krztynę rozumu i godności człowieka, niech zastanowi się 150 razy (najlepiej), czy w ogóle warto składać aplikacje do tego rodzaju(usunięte przez administratora)
Czyli jakkolwiek teraz wychodzi współpraca, jak możecie ją ocenić? chce się upewnić względem ostatnich opinii i tego, że ktoś sugerował brak umiejętności do rozwiązywania problemów, czy dalej tak jest? jakie najczęstsze występują?
Generalnie odnośnie pracy w VCP mam kilka spostrzeżeń: Pozytywne: -dobra praca na start -ludzie z „centrali” są super ludzmi Negatywne: -wypłata to najnizsza krajowa -premia jest uznaniowa czyli jak cokolwiek się nie spodoba na sklepie kierownikowi regionalnemu to ta premia jest obcinana od 20zl do CAŁOŚCI PREMI! -atmosfera która była w moim regionie to jest porażka, kierownik regionalny skłócał ludzi ze sobą tylko po to żeby szantażować każdego pracownika.. Jest to niedopuszczalne żeby pracodawca bądź osoba postawiona wyżej używała szantażu do pracownika, były szef którym był pan W. jak dziś pamietam napisał ze jeżeli cokolwiek się nie podoba w firmie to można się zwolnić i WYSŁAŁ FORMY WYPOWIEDZENIA! Jest to również niedopuszczalne by taki (usunięte przez administratora)był stosowany wobec kogokolwiek. Jeżeli z podłogi sklepu nie można zjesc obiadu to również po (usunięte przez administratora) się dostanie, mimo ze jest przykładowo zima i podłoga nie może byc czysta X D Jeżeli ktoś szuka jakiejkolwiek pracy z forma rozwoju to jedynymi formami awansu jest tu: Kierownik sklepu Klient Jeżeli się uda ale znam takie 2 sytuacje to jako kierownik regionalny, pracowałem tam 2 lata. Nigdy nikomu nie poleciłbym tej pracy, można się tam zatrudnić tylko i wyłącznie jezeli nie można znaleźć jakiejkolwiek innej pracy bo szczerze nawet kasjer w zabce byłby lepszy niż jakikolwiek „doradca klienta” w vcp. Wiem ze dużo sie zmieniło od mojego odejścia ale patrząc z perspektywy czasu nadal jest to literalny cyrk na kółkach. Serdecznie nie pozdrawiam HR i kierowników regionalnych którzy to czytają ;)
Powiem na swoim przykładzie. Dostaliśmy kierownika regionalnego i delikatnie mówić nie nadawał się. Pogadaliśmy z nim. Było też "donoszenie" na niego na wyższych rangą od niego. Teraz to niebo, a ziemia. Trzeba rozmawiać i potrafić rozwiązywać problemy, a nie głowa w piach.
Jako obecny pracownik, który pracuje tam już półtora roku mogę śmiało stwierdzić, że nie mam pojęcia skąd się biorą te negatywne komentarze. Ta praca nie wymaga by przychodzić do pracy, odbębnić 8 godzin i do domu. Trzeba mieć wiedzę i ją powtarzać. Trzeba dobrze doradzać i doradzać tak by sobie premię podciągać. Jak się nie będzie starać to nie dziwota, że się narzeka.
Witam serdecznie, jako kandydat chciałbym zapytać, czy ktoś ma informacje na temat zatrudnienia w VAPETECHPOLAND w Lublinie na ul. Obywatelskiej, natomiast zaznaczam, że nie chodzi o sklep stacjonarny, jednak pracę na stanowisku zatytułowanym "Specjalistka ds. kontaktu z istniejącymi klientami". Kwestie zarobków są mi jasne, jak również zakresu obowiązków, jednak chciałbym poznać więcej szczegółów odnośnie atmosfery w pracy, relacjach między pracownikami lub na linii pracownik-przełożony. Zdążyłem się dowiedzieć, że nie jest to "agresywna" sprzedaż, a bardziej wywiad z istniejącym klientem - poznanie jego oczekiwań, wymagań, próba rozszerzenia współpracy, zaproponowanie nowych rozwiązań, wysłuchanie zastrzeżeń itd. Dano mi do zrozumienia, że praca jest bezstresowa, chociaż ciężko mówić o pracy bezstresowej, gdy mamy do czynienia ze sprzedażą. Trafniejsze sformułowanie to mniej stresowa w porównaniu z innymi firmami. Gdyby ktoś dysponował wiedzą odnośnie warunków na tym stanowisku proszę o podzielenie się, Każda informacja będzie cenna nie tylko dla mnie, ale dla większości kandydatów ubiegających się o to stanowisko. Po rozmowie telefonicznej ma nastąpić drugi etap rekrutacji. Pozdrawiam!
hej tak dla jasności skoro jesteś tak rozeznany w temacie to czy ta oferta sprzed miesiąca na takim portalu dla G. Księgowego do Włocławka to ta firma? W nazwie pracodawcy nie podano rozszerzenia, które porównujesz. Jeśli dobrze trafiłam to wiadomo czy to faktycznie koniec? Jest okres próbny?
!!Opis dotyczy rejonu pomorskiego, jak i centrali firmy!! Na wstępie chciałabym zaznaczyć, iż jest mi niezmiernie przykro, że z tak fajnego miejsca, jakim jest vape-shop, zostało zrobione najgorszego sortu korpo, z prezesem psychopatą na czele. Bezmyślne klepanie tych samych formułek niczym w Żabce czy Rossmanie - "Może coś z koszyczka nowa cena? Karta stałego klienta? W tym tygodniu mamy ofertę xyz. Zachęcam do odwiedzenia naszej platformy internetowej E-papierosy.pl" - których niepowiedzenie, w razie audytu tajemniczego klienta, wiąże się z ucięciem całej premii. Wystarczy, że raz się zapomnisz, i akurat trafi ci się kontrola, ups. Co do samych premii - trzeba wyrobić dany target miesięczny na daną kategorie produktów np 200 jednorazówek, ażeby tylko dostać marnego złocisza za każdą z nich. Jeżeli sklep sprzeda suma summarum 180, to pożegnaj się z premią - generalnie (usunięte przez administratora) Co więcej - kar finansowych jest więcej aniżeli nagród. Nie są to jednak kary za celowe działania mające na celu szkodę firmy czy zachowania skrajne typu spożywanie alkoholu w pracy bądź w ogóle przyjście do niej w stanie nietrzeźwości czy nie zjawienie się wcale. Kary są za pierdoły, które przy minimum odpowiedniego podejścia do drugiego człowieka, możnaby by załatwić zupełnie inaczej. Mimo że sam charakter pracy nie jest ciężki, fizycznie wyczerpujący, a klienci w większości są przekochani, przecudowni, wyrozumiali i wyluzowani (czego zdecydowanie osobom "wyższego szczebla" w tej firmie brakuje), to w dalszym ciągu nakład obowiązków spoczywający na barkach samego doradcy klienta, pozostaje nieadekwatny do stawki godzinowej - najniższa krajowa. Zero szacunku do zwykłego, szarego pracownika, który zwyczajnie usiłuje zarobić na życie, chyba że wchodzisz w (usunięte przez administratora) szefostwu niczym czopek - wówczas jak najbardziej utrzymasz swoje stanowisko. W przeciwnym wypadku nikt nie będzie miał najmniejszych skrupułów, żeby z dnia na dzień wręczyć ci wypowiedzenie umowy, rzecz jasna za "porozumieniem stron". Reasumując - każdy, kto posiada w sobie chociażby krztynę rozumu i godności człowieka, niech zastanowi się 150 razy (najlepiej), czy w ogóle warto składać aplikacje do tego rodzaju(usunięte przez administratora)
Co możecie powiedzieć o pracy w firmie VCP Sp. z o.o.? Jakie macie spostrzeżenia?
Cześć, jako osoba pracująca w firmie od blisko 2 lat odradzam zatrudniania się. Atmosfera była miła dopóki nie okazało się na grupach jest ,,Wtyczka’’ która informowała daniela/kadry o tym co piszą pracownicy. System premii jest uznaniowy zależny od tego jak kierownik ma (usunięte przez administratora)
Jako były pracownik z, czystym sercem mogę teraz wylać wszystkie swoje żale, które musiałem trzymać dla siebie kiedy byłem zatrudniony z obawy przed zwolnieniem. Organizacja firmy jest na wysokim poziomie jednak stało się to uporczywe a liczba obowiązków jakie musi wykonywać sprzedawca jest stanowczo za wysoka w porównaniu do wypłaty którą się dostaje, nie wliczając premii, które przyznawane kiedy w zarządzie mają dobry humor. Polityka firmy odnośnie pomysłów pracowników jest prosta "nie podoba się to won", chociaż to może być spowodowane tym że istnieje grono uprzywilejowanych sprzedawców w firmie, których się słucha bo potocznie wchodzą w d**ę szefom, a reszta to bezmyślne drony które mają tylko robić i siedzieć cicho. Kiedyś zdecydowanie firma która oferowała dobre pieniądze oraz atmosferę i perspektywy rozwoju ale w tym momencie odradzam każdemu kto szuka tam czegoś więcej niż patrzenia z góry na człowieka i traktowania go jak przedmiot. Jako przestrogę dodam, że firma nie informuję z wyprzedzeniem o zwolnieniu tylko w dniu końca umowy rozwiązuje i mówi wprost do widzenia a pracowników z kilku letnim doświadczeniem żegna się w taki sam sposób (pozdrawiam Pana Daniela K.)
To ostatnie zastanawia... Z jakich przyczyn mieliby nie mówić wcześniej o chęci rozwiązania umowy? Co jak sam zapytasz? I dlaczego nie decydują się na dalszą współpracę, co jest dla firmy w takim razie najistotniejsze?
Czy rozmowa kwalifikacyjna do VCP Sp. z o.o. odbywa się w siedzibie firmy?
W jednym z wybranych przez kierownika? Czyli zatrudniając się najpierw jestem przedzielona do osoby kierującej, a dopiero potem do miejsca pracy? Czy można mieć na ten jakikolwiek wpływ? Jak obecnie rozmowa przebiega?
Pracowałem w tej firmie wiele lat... jedyne co mogę powiedzieć to fakt, iż atmosfera niezwykle się różni w zależności od regionu i co za tym idzie kierownika regionalnego. Są regiony gdzie kierownik traktuje swoich pracowników z szacunkiem, przyjazna atmosfera, premie dawne są za staranne wykonywanie obowiązków, a dobre utargi również są doceniane. Są również rejony gdzie tak kolorowo już nie jest; rozdawanie premii od humorku kierownika, typowy korpo klimat, fizycznie niemożliwe do spełnienia cele sprzedażowe i dramatyczna komunikacja, a później pretensje, że nie wykonało się rzeczy, o której nie zostało się nawet poinformowanym. Wypowiedzenie również składane jest pracownikowi bez żadnego wcześniejszego ostrzeżenia/uprzedzenia oraz bez konkretnego powodu. Jak już mówiłem wszystko zależy od regionu w jakim się pracuje, jednak zróżnicowany standard traktowania pracowników w zależności od kierownika regionalnego jest bardzo zauważalny, jeśli pracowało się w wielu punktach. Z całego serca odradzam pracę w szeregach firmy w wielkopolsce reszta regionów wypada znacznie lepiej :)
I to miałeś styczność właśnie z tym wielkopolskim pewnie? a powiesz o nim coś więcej? i skoro pozostałe faktycznie wychodzą lepiej, to który z nich byłby najlepszy? I czemu?
Zostałam zatrudniona na umowę zlecenie na 3 miesiące jako okres próbny, pod koniec zostało mi przedłużone o miesiąc jeszcze aby w 100% zobaczyc czy dam rade (nie pale na codzien) przed ostatnia rozmowa była taka ze dobrze sobie radzę i większość juz ogarniam sama a tu zonk nagle zerwanie umowy czemu? Bo jednak niby zarząd nie jest zadowolony a prawda była inna. Nie dostałam umowy o pracę dlatego że byłam tylko na chwilę dopoki pracownik który był przede mną jednak stwierdzi że wraca do tej pracy bo ta w której chciał spróbować mu się jednak nie podoba. Co do atmosfery może i kasa dobra ale jednak "Kierownik" nie nadaje się na niego myslac ze wszystko się zrobi samo, takie odnosiłam wrażenie.
O proszę 4 ładnie wygląda a powiedz jak oceniasz nakład pracy na to? Szło się narobić?
o to widzisz, tyle dobrze a takie najgorsze dni to często się zdarzają? jak mogą potencjalnie w razie czego wyglądać i na co się nastawiać?
Sama praca w sobie jest fajna, dobrze płacą i z premii dobrze da się doładować wypłatę. Niestety atmosfera zależy od humoru Kierwonika Regionalnego. Na samym początku jest bardziej uprzejmy i buduje złudna nadzieję komfortu pracy. Po jakimś czasie zaczynają się chore teksty, groźby. Możliwe, że odbiera je jako żarty, niestety dla mnie jako pracownika nigdy nie było to komfortowe. Mam nadzieję, że kiedyś odbije się od swojej banki i zobaczy jakim (usunięte przez administratora) i psychicznym niszczycielem jest. Jeśli chcecie znaleźć dobra prace na krótki okres polecam, ale nie dajcie sobie zbyt długo wjeżdżać na głowę.
jeśli to prawda i dochodziło do takich sytuacji to nie powinno się po prostu na ten temat porozmawiać? zwłaszcza, że piszesz o tym, że może to być tylko żart. do kogo można się tu zwrócić z ewentualnym problemem?
Jaka jest podstawa wynagrodzenia dla nowego pracownika?
Czy w VCP Sp. z o.o. zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
Nie polecam. Pracowałem przez kilka dni. Co innego obiecane, co innego zapłacone. Jeszcze musiałem się prosić o kasę. Nie muszę dodawać że na czarno. Umowa na podkładkę.
Pracowałeś kilka dni i wyleciałeś? To ale z ciebie musiał być niezły zawodnik xD. Nie słyszałem, żeby ktoś w VCP tak szybko poleciał. No i nie słyszałem, żeby ktoś tu pracował bez umowy. Dobre żarty.
Bo na pewno po kilku dniach wiedziałeś co do grosza ile dostałeś/dostaniesz , nie wspomnę o pracy "na czarno " , bo takiego czegoś nie ma . Musiałeś coś nabroić , że wyleciałeś .
Potwierdzam Część pieniędzy wypłacana pod stołem. Atmosfera coraz gorsza. Firma się kończy.
Cześć. Chciałam się dowiedzieć czy wiecie tutaj jak wygląda system premiowy, ile realnie można,, wyciągnąć premii w miesiącu prócz podstawy? Oraz co uważacie ogólnie o pracy? Pytam o punkty w Zielonej Górze
Jaka atmosfera jest między działami w VCP Sp. z o.o.?
Skąd kandydat może wiedzieć jaka jest sytuacja między działami w firmie? Chyba że pisał to na tyle ułomny (pewnie) były pracownik który nawet nie potrafi odpowiednio oznaczyć statusu... dramat...
Stwierdziłem że i ja dołożę swoją "cegiełkę" do tego co się działo bądź dzieje w tej firmie ;) Lata temu kiedy zaczynałem pracę w tym miejscu myślałem że chwyciłem Pana Boga za nogi! Kierownictwo super, każdy dział pomiędzy sobą zawsze dał radę się dogadać, brak jakiejkolwiek presji a motywacja pracownika! Niestety te czasy już nie wrócą... Wiadomo - każdy dostał ochrzan za niedbalstwo czy nie wywiązywanie się z swoich obowiązków. To jest normalne! Lecz dużo "starych wyjadaczy" poprze mnie w moim przekonaniu że jeśli przysłowiowo "nie liżesz 4 liter" szefowi - to możesz się czuć zagrożony. Zgadzam się z poprzednikiem - lista kar była dłuższa niż nagród! Kilka miesięcy wstecz było zastraszanie że można tą pracę stracić. I jest to prawdą - każdy się zorientuje że są na każdym lokalu kamery, lecz nikt się nie przyzna że przełożeni słuchają co mówimy a nigdy nie widziałem jakiegokolwiek dokumentu że jestem świadom że jest podsłuch.... I nigdy nie było żadnej informacji od przełożonych że jest taka sytuacja... Ja naprawdę rozumiem że szefostwo próbuję wywrzeć presję że sprzedaż ma być taka jaka oni chcą tylko nie liczą się z tym że dużo osób jest "nowych" w tym temacie które zatrudniają i potrzebują szkoleń, wsparcia od strony kierownictwa ! Jesteśmy tylko ludźmi! Na szczęscie wzory wypowiedzeń dały bardzo dużo do myślenia ;) Jak to było ? Nie potrzebujemy podawaczy z żabki czy Orlenu? Tak tak ... tylko ktoś zachowuje się jak typowy ajent takich miejsc ;) Więc - jeśli jesteś odporny na stres i zastraszanie - to prac a dla ciebie! Jeśli masz jakikolwiek szacunek do siebie - nie warto, na jakiejkolwiek fabryce lepiej zarobisz a będziesz zdrowszy psychicznie :)
Nie polecam. Sfrustrowany dyrektor nie potrafi przyznać się do błędu i obwini pracowników za własne głupie błędy. Brak jakiegokolwiek szacunku do pracowników
Tragedia. Jak ktoś lubi klimaty oko ło mobbingowe to zapraszam. Szef wstrzymuje premie pracownikow i kierownictwa bo cytuję "nie ma humoru" w pracy jest ciągle zastrasznie pracownikow i grozenie "konsekwencjami". Broń boże się odezwać czy postawić bo zostaniesz wyrzucony za "podważaniem autorytetu". Lista kar jest dłuższą od listy bonusów. Permanentna inwigilacja przez rejestrowanie obrazu i dźwięku z kamer!! Kierownictwo sprawdzą o czym rozmawiasz z szefostwem na wizytacjach. Zostawiam ta opinie po tym jak szef wysłał do WSZYSTKICH pracownikow dokument wypowiedzenia umowy i kazał nie zapomnieć "napisać głupot na goworku". Zobaczymy co na tą całą sytuację powie PIP. Jednym słowem jeżeli masz odrobinę szacunku do siebie i godności to nie polecam bo skończysz z nerwica
Potwierdzam, po tej wypowiedzi zniechęcili dużo dobrych pracowników którzy po prostu uciekli
To rejestrowanie dźwięku i obrazu jest w ogóle legalne? Ktoś z was sprawdzał czy to nie jest już jakieś naginanie przepisów?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w VCP Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy VCP Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w VCP Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 1 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!