Pracowałam ponad rok dla tego marketu , stawka godzinowa za wykładanie towaru na polki - 6,40 zl . A jeśli chodzi o kierowników - zero litości, byle z człowieka wszystkie siły wyciągnąć , Pani Renata jest po prostu bezczelna , jak można bylo zmusić mnie do podejście do klienta i zwrócić mu uwagę ,ze w sklepie nie ma degustacji ? gdzie klient tylko oglądał opakowania cukierków... ,a zreszta od czego jest ochrona ? mogłaby sama sie odezwać i ruszyć sie do pracy ,a nie tylko wykorzystywać ludzi , w końcu za coś jej tez płaca ....
Pracowałam tam parę lat temu. Moja liderka wręczyła mi wypowiedzenie gdy wróciłam z L4 po ostrym zapaleniu oskrzeli. Jej zdaniem miałam olewający stosunek do pracy skoro poszłam na to L4. Jednym słowem MASAKRA!!!