No i dalej.Tym razem już nie nakazy pracy a po prostu słowne przymuszanie z zastraszaniem w formie niedopowiedzeń że jeśli nie przyjdziesz to.....Nie wiemy czy w innych korporacjach jest podobnie ale tutaj to zaczyba być mówiąc wprost przegięciem.Popołudniówka w sobotę przed pierwszym listopada?to jakiś k... żart.Jesteśmy parobkami współczesnych czasów
Jest prosta odpowiedz - nie przyjdż a potem pokazuj że masz na to wyeba.e. To musi być prawda, a korporacja już zadbała, że nie musisz iść na cmentarz. Z tego co pamiętam nie grożne są wam soboty i niedziele. To chyba tylko cmentarz jest opcją.Jak się nie będziesz bał przyjść, to osiągniesz swoje. - nie przyjdziesz. jak mi jest was żal, to zaczynam myśleć, że cierpicie jak ja, choć to niemożliwe.
Jak liczony jest dodatek stażowy od kiedy oraz ile wynosi maksymalnie?
po roku czasu od przejęcia przez firmę. Maks coś około 800zł ale to po ponad 15 latach pracy
patrz jaki miałbym dodatek...kolejny dług magnańskiego psa! NIe wiedziałem, że takie tam są dodatki, bo dostawałem za moich czasów ok 40 zł netto. Ale cieszę się i rozumiem, że ten gowniany prezesik ma się o co doczepić.... jaki żyd. takie grosze wam zabiera.
A ja właśnie liczyłem swój dodatek stażowy i potwierdzam, że po 2 przepracowanych latach dostajesz stażowe dopiero.
Na Sądzie Ostatecznym dostaniecie w tej kwestii podobne pytania: 1. czy harowałeś dla ursuli w niedzielę ? 2. czy sprzedałeś mękę Pańską za haracz niedzielny ? 3. czy miałeś godność narodową i religijną w konflikcie z ursulą ?
Dzień dobry zatrudniając się jako operator na jaką stawkę oraz premię mogę liczyć ? Są premie świąteczne, wczasy pod gruszą? Poproszę o szczegółowe informacje
stawka na początek 17 zł, po roku 18, premia w sumie 440 zł (frekwencyjna+ wydajnościowo-jakościowa), Premia świąteczna jest różna, raz więcej raz mniej. Wczasy pod gruszą to połowa gołej miesięcznej stawki z samych godzin najczęściej za czerwiec. (np.168h x 18zł=3024:2= 1512zł brutto)
Wkradł się błąd w te wyliczenia : premii wydajnośiowej nie ma jest absencyjna a wypłata to 2 116,8 netto. Z podstawy odejmujemy 30 % jako koszta a nie dzielimy przez 2.
A odnośnie premii, to dokładnie dodatek frekwencyjny i premia jakościowa, jeżeli już mamy być tacy dokładni co do nazewnictwa.
Magna kreuje się na wielką światową korporację, tymczasem to garaż z ludźmi bez manier, zwłaszcza w kadrach.
Brak.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
A jak z wypłatami na lini produkcyjnej?
Hej czy to prawda że nowa dyrekcja chce zmienić tydzień pracy od wtorku do soboty? Czemu to ma służyć?
chcieliście zmniejszenia limitu nadgodzin, to macie.. coś za coś. każdy robi dla siebie, pracownik dla siebie to i dyrektor dla siebie, no proste.
A temu, że zaoszczędzi na karach, które nakłada na niego pip, za to że za pracującą sobotę nie oddaje dnia wolnego tylko płaci za nadgodziny.
To nie chodzi o zmniejszenie liczby nadgodzin. Praca od wtorku do soboty. A gdyby nadgodziny wypadły w ten dzień wolny, w tym wypadku w poniedziałek, były by to nadgodziny za które pracodawca może legalnie zapłacić bez obawy że pip nałoży na niego karę.
Niech tyrają kierownicy technolodzy i kordynatorzy na których my pracujemy i utrzymujemy ich stołki w pracy do roboty a nie siedzieć i łazić i czepiać się głupot do roboty bo dzięki ludziom jeszcze tu jesteście.
Skąd wiesz ze wogóle wypadną w jakikolwiek poniedziałek?sa jeszcze pracownicy z Nature i gdy będa pracować w poniedziałek zamiast Ciebie nie beda im płacić setek a zwykłą stawkę
Pracownicy z Nature powoli zaczynają wracać do domów kończą im się wizy oraz chętnych tutaj brak. Opinia tego zakładu nawet potrafi odstraszyć Ukrainę.
(usunięte przez administratora)
Prawie jak stoi na stacji lokomotywa:D Nie dowiary że ten zakład jest jeszcze w stanie dać komuś natchnienie.... Dodatkowy profit. Firma się rozwija. Muszą sobie to dopisać do listy benefitow i polepszyć wizerunek dobrego pracodawcy. Tak więc mój drogi twoja poezja tafi do samej Kanady!
Szkoda, że owa poezja została bardzo szybko usunięta z forum. Sama prawda w nim była i to bardzo niewygodna dla tzw. góry. Ale on będzie krążył gdzie indziej, został błyskawicznie skopiowany :)
Z bólem serca pożegnaliśmy dziś naszych kochanych studentów!!!!!!! Życzymy wam polamania pióra na studiach i rychlego powrotu do Magny na okres wakacyjny!!!!! Jesteście fantastyczni!!!
Chłopaki powodzenia w nauce, skończcie Studia i na wysokie stanowiska do Magny zapraszamy!!!!!!!! Może wy pokażecie, jak powinno wyglądać zarządzanie firmą, bo obecną władza raczej tego nie da rady poprowadzić na równa ścieżkę!!(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Proponuję więcej ludzi z zewnątrz zatrudnić i, że niby od razu wszystko ruszy do przodu. No nie, to tak nie działa. Ktoś kto dał pomysł, żeby na liniach, na magazynie pracowały nowe osoby z NT to się grubo pomylił albo nie uczy się na błędach. To nigdy nie będzie tak hulało jak było jeszcze przed powstaniem Lini bmw. Wszędzie źle się dzieje ale oczywiście to jest wina pracowników na produkcji. Brawo dyrektorze, niby taki jakościowiec..
Powiem tak... każdemu radzę się dwa razy zastanowić za nim napisze coś personalnie na daną osobę na tym forum. Niestety internet daje możliwość anonimowości z wszelkimi negatywnymi skutkami. Wpisz w nick'u swoje imię, nazwisko, profil na fb i wtedy pokaż jak jesteś odważny. Tym wpisem nikogo nie chce bronić ani oczerniać. Chciałabym jedynie choć częściowo uzmysłowić, że rzeczy które dzieją się obecnie w MAgnie, nie można oceniać w kategoriach zero jedynkowych. NIe można powiedzieć, że w takiej firmie coś działa lub nie ze względu na prace jednej osoby (ok, można powiedzieć, że GM może położyć zakład swoją decyzją). Jeśli ktoś ma zarzuty do danego pracownika to dział kadr jest tym organem który pewnie powinien to wysłuchać, a nie ogólne forum. Piszecie aby wreszcie zatrudnić specjalistów w danym dziale. We wspomnianym działe Log. pracują osoby które mają kilkanaście lat stażu i to nie jest tak, że nagle przestały "umieć" pracować. Jest wiele dodatkowych aspektów które wpływają na ich prace, a niestety są na końcu łańcucha pokarmowego. Na produkcji widzimy, że notorycznie brakuje detali... a czy kto się wogóle zastanowił, że przecież jeśli produkujemy 30-40% braków to automatycznie logistyka musi dostarczyć 30-40% wiecej materiału. A może się poprostu okazać, że dostawca nie jest wstanie dostarczyć o 30-40% więcej komponentów. Przecież kto zakłada, że można na dłuższą mete produkować z takim scrapem - przecież to jest patologia industrialna. Najgorsze jest dodatkowo to, że nikt nie zajmuje się odzyskiwanie tych zamków. To wszystko są nasze pieniądze które są wyrzucane w błoto. Podano nam, że problemy wynikają z błędnego planowania logistycznego, ale zaraz jak to dobrze zaplanować kiedy to jesteśmy na styk z wyrobieniem do klienta. Przezbrojenia non stop, plany się zmieniają z godziny na godzinę. Pamiętacie czasy kiedy na dawnego mercedesa planista przynosił plany na kilka dni do przodu? To były czasy... eh. Pamiętacie taki film efekt motyla, gdzie drobne pierdnię... motyla robiło katastrofę w danej rzeczywistości? I tu jest podobnie - trochę wiecej braków i brak detalów i transporty specjalne i przychodzimy w niedziele do roboty i nie mamy urlopów itp. Fakt jest jeden, że coś się podziało niedobrego w tym zakładzie i nie, że wczoraj, ale i kilka lat temu i psuło się powolutku. Moim skromnym zdaniem to jest wina całego kierownictwa wyższego szczebla (narazie dałabym spokój obecnemu GM - należy go obserwować). Niestety, ale życzyłabym sobie aby kierownictwo podchodziło do pracy tak jak niektórzy pracownicy produkcji... Dla nich to praca druga, trzecia z kolei, jak się tu nie uda powalczyć to się przeniesiemy gdzie indziej. Dla nas to bardzo często praca która jest dużą częscią naszego życia. Ja osobiście nie wyobrażam sobie pracy w innym zakładzie. Tego stresu początkowego itp. Reasumując moją wypowiedź obecna sytuacja jest podobna do tonącego okrętu gdzie: - jedni już wskoczyli do szalupy awaryjnej i popłyneli w siną dal, - drudzy siedzą na mostku i już mają na oku szalupy, ale jeszcze powolutku wybierają złoto z magazynu i czekają kiedy wskoczyć - trzeci patrzą na tych drugich i lekko szturchają ich łokciem aby szybciej wskoczyli do szalupy, - czwarci Ci ze starego mostka chodzą i nie widzą ile dziur narobili przez swoje liczne błędne decyzje, - piąci - niby mają wiadra do wybierania wody, ale ich coś szczykło w plecach, wyrzucili wiadro za burte i poszli leżeć - szóści - zbierają wodę starymi szmatami i wykręcają za burtę. Nie patrzą na szalupy patrzą w dal na ląd, - siódmi - siędzą na barkach tych szóstych i plotą, że żle wykręcają tą szmate Dopasujcie sobie bohaterów naszej rzeczywistości....
Litość mnoży pasożyty. A pasożyty należy tępić, żeby się więcej nie namnożyło. Nic dziwnego że w magnie tyle robactwa, przecież tutaj chołbi się słabość, a dyskryminuje siłę. Ciekawe dlaczego?
O jakiej sile piszesz? O chamstwie, arogancji, buractwie? Jesli tak, to gratuluję. Dobra rada muchozolu kompleksy się leczy albo zostawia w domu przed pójściem do pracy.
Bardzo dobrze napisane. W punkt. Zaczęło się psuć już dawno i powoli a nie od wczoraj czy przedwczoraj. Niejasne rekrutacje wewnętrzne, fachowcy z wątpliwymi umiejętnościami itp...Teraz ciężko będzie to wszystko szybko naprawić niestety.
Jakościowiec? Hahaha dobre... Zapytajcie o opinię jaką miał w poprzednim miejscu pracy - ZF Czechowice-Dziedzice
Kolejne nakazy pracy w sobotę na noc! Co tutaj się dzieje. Gdzie są teraz te krzykacze ze związków?? To jest nadużywanie poleceń służbowych.
Skoro tak zależy ci na kasie to odstąpię miejsce na pandzie w sobotę na noc. Przychodzisz prawda? My mamy już tyle nadgodzin w ostatnich 2 miesiącach że szok. Na urlopie też nie bylem jeszcze. Więc ogarnij się człowieku.
Tak się składa że nie którym się to podoba takie nadgodziny. Jeśli uważasz że coś jest nie tak pisz do PIP.
Oni mają wyliczone ile nadgodzin się opłaca żeby nie przekroczyć progu. Jak przekracza im próg to wtedy zaczyna się narzekanie, bo nikt na podatki nie będzie robił. Te nadgodziny są darmowe i w tym problem.
Panie Pip żeby wejść w 2 skalę podatkowa musiałbyś zarabiać 85528zl rocznie, co w tej firmie jako "robol" jest nie do osiągnięcia. Z poważaniem Ricky of juices.
Nie znam się ale się wypowiem. Od wielu lat słyszę tę bzdury ze im więcej nadgodzin tym mniej kasy, ja w miarę możliwości robię ile się da i zawsze mam więcej niż mniej. A o drugim progu podatkowym jak wspomniał ktoś wyżej możesz sobie pomazyc
Dokładnie tak jak piszesz. Stawkę podatku i innych potrąceń zawsze mamy taką samą. Mnie również śmieszą gadki tych wszystkich "ekonomistów" co twierdzą, że im więcej nadgodzin tym więcej podatku. Prosty rachunek przykładowo oczywiście: 16 godzin nadgodzin w jednym miesiącu 2x 16h x 18 zł= 576 zł - 17% podatku =478,08 zł 16 godzin nadgodzin w dwóch miesiącach (np. sierpień i wrzesień) 1 x 16h x18 zł= 288 zł - 17% = 239,04 zł Czyli nadgodziny lipiec+ sierpień 2 x 239,04= 478,08 zł. Więc przestańcie ludzie chociaż to gadać, że wam zabierają więcej podatku za więcej nadgodzin....
Pewnie że tak do końca jest to nie prawne,także panie (usunięte przez administratora) wróbel możesz sonie mówić masz się wstawić w pracy i nic mnie to nie obchodzi sam sobie po pracuj w weekendy, a sprawa pójdzie do prawnika i sądu z tymi nakazami bo nie znasz i nie znacie prawa do końca barany,tak jak i na podnośniku co dalej nie mogą opanować barku linek pozbyli się czegoś co było na miejscu i nie było problemu,zniszczone detale do nas na zamki trafiają bo niby skrobaniu ręcznym co technolog brodaty nie potrafi tego ogarnąć tak to jest jak się w tym kierunku co jest technologiem to chyba powinien się znać a tu (usunięte przez administratora) to chyba bardziej zjeść coś niż pomóc lub naprawić dalej tak róbcie wszyscy a będzie z was bieda totalna zero pomocy tylko szukać pachołków jak do dziś.
Magna, padnij że w końcu wyzyskiwaczu. ile można to ciągnąć, za Antonia było dobrze ale dalej to parodia
Potem będzie likwidacja dodatku, a potem tylko połowę podwójnego płącenia... ale zanim się ogarniecie to już będzie to waszym obowiązkiem praca w niedzielę, bo zawsze będzie młody gniewny, który przyjdzie pracować teraz w niedzielę. Kiedy zachowujecie się jak niewolnicy, to się nimi staniecie. Powinniście wykluczyć takich ludzi z życzliwości koleżeńskiej, ponieważ kręcą na was większego bata niż myslicie. W waszym interesie jest nie przychodzić do pracy w niedzielę i sobotę na niedzielę.
Ukraińcy,Gruzini kto jeszcze? Od Nas zaś tylko wymagania,nakazy,nadgodziny,brak urlopów....co jeszcze może czekac w te firmie?
No osiłek wczoraj groził karami za odmowę nakazu na sobotę kara to jego powinna spotkać, tak czy inaczej kiedyś tak będzie, odwagi sam nie ma przyjść normalnie porozmawiać tylko nakaz chodzi jak by telewizory nosił na co dzień sam niech przyjdzie ubierze niebieski mundurek i do roboty lub buty kierownikowi czyści.
Kodeks pracy stanowi, że praca w godzinach nadliczbowych to praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy. Jest ona dopuszczalna w dwóch sytuacjach: konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii, szczególnych potrzeb pracodawcy. O ile pierwszy przypadek jest dość oczywisty i odmówienie w takim wypadku wykonywania pracy jest niewątpliwie naruszeniem obowiązków pracowniczych, o tyle drugi jest już dość kontrowersyjny, ponieważ kodeks nie podaje definicji szczególnych potrzeb pracodawcy. Niemniej jednak Sąd Najwyższy uznał, że szczególne potrzeby pracodawcy to potrzeby specjalne, niecodzienne, odróżniające się od zwykłych potrzeb związanych z prowadzoną przez pracodawcę działalnością, a praca w godzinach nadliczbowych może być zarządzona jedynie w sytuacjach wyjątkowych. I zasadniczo taka wykładnia tego zwrotu jest obowiązująca. Może jednak zdarzyć się tak, że szczególną potrzebą pracodawcy będzie konieczność dokończenia zaczętej pracy, jeśli oczywiście na jej dokończenie wystarczy 1-2 godziny, a nie 8. Wtedy również pracownik jest zobowiązany do pozostania w pracy.
Czyli reasumując to tylko teoria w praktyce decyduje sąd pracy. Ale aby nie pracować w nadgodzinach cały czas trzeba zmienić ilość możliwych na dany rok czyli zablokować te które są obecnie poprzez oddanie głosu na referendum. Przepisywanie kp oraz kilku wyroków nie zmienia obecnej sytuacji.
A rozumiesz też że nie podpisał nakazu i dostał naganę nie pojęte to jest.nie dajmy się tak szanować bo nas zniszczą.
Witam widziałem ofertę pracy.Chcialem się dowiedzieć jak wyglądają warunki pracy?Jakie są rzeczywiste zarobki?jaka umowa na jaki okres ? Jaka atmosfera w pracy ? Jak z dojazdem do pracy oraz jak wygląda sama praca ? Z góry dzięki za info. Pozdrawiam
Nie wiem co się w tej firmie dowala. Ale chyba generalnemu chodzi o to aby doprowadzić do tego, że stali wykwalifikowani operatorzy się pozwalniali. On sobie poprzyjmuje nowych, którym nie musi płacić stażowego. Koordynatorzy pod rygorem dyscyplinarki mają zakaz dawania urlopów, ściągają do pracy tych, którym udało się wyrwać wolne. Koordynator drze się na ludzi na linii i nikt z tym nic nie robi?? Ludzie zacznijcie się szanować. Zrozumieć można że jest nawał pracy ale nie można dawać się szmacić! Trzymajcie się razem, tak jak to pokazaliście gdy AC usłyszał gwizd za oknem. Nie dajcie się!
Tak właśnie postawmy się im i tyle i szanować się na wzajemnym bo chcą to zniszczyć po swojemu nie dajmy się ogupiec my którzy tworzymy ten zakład dla nich.
Szkoda że tam nie pracuję, bo bym pokazał drącemu (usunięte przez administratora) jak się powinno zachowywać. Nawet zwolniłbym swoją pracę i miałbym gdzieś wasze spojrzenia spod byka i krzyki kuordynatora. (usunięte przez administratora)
Jak to jest że starsze osoby muszą ciężko pracować na 3 zm na BMW a laska lidera z zamkow załatwia sobie pracę na 2zm na lżejszej linii bo nie lubi pracować na noc. My też tak chcemy! To jest to sprawiedliwe traktowanie?
Dokładnie... Nie oni jedni mają dzieciaka, co druga osoba by chciała na dwie zmiany i co? A idź się jeszcze przypomnij do akwarium, i z kulturą zapytaj czy dało by radę być na rano od poniedziałku to Cię zjedzą! A później i tak albo musisz na własną rękę chodzić i pytać ludzi czy ktoś się zamieni, albo dawaj dziecko tydzień jedna babcia, tydzień druga bo ich to nie obchodzi ! Są równi i równejsi w tym zakładzie....
Nie wiem z kim załatwiałaś różne zamiany ale znam dużo osób i sama też nią jestem które z różnymi prośbami szli do Konrada i zawsze się zgadzał o ile prośba była zanim były zrobione listy, więc może kwestia koordynatora.
Właśnie ja mam wątpliwa przyjemność pracować z pozostałymi ;) ... I niestety, ale nie ja jedna, już nie raz się przekonałam, jak potrafią robić na złość... Niby wie, niby ok będzie Pani na rano, a później lista i jednak jesteś na popołudnie... A listę da w piątek o 12 i weź kombinuj,a on powie no trudno...
I słusznie, trochę szacunku do siebie.
Kolejny raz kadra zarządzająca traktuje nas jako osoby nie myślące. Nie wiem czemu miało służyć to ogłoszenie. Przez wiele lat pracując w Magnie słyszałam różne tłumaczenia, ale to jest wyjątkowo nie trafione. Pewnie Dział Logistyki ma swoje na uszami, ale w chwili obecnej można powiedzieć, że spił całą zjełczałą śmietankę. Kolejny raz "nakarmiono" nas pracowników produkcji, tłumaczeniem, jakbyśmy byli na produkcji z klapkami na oczach. Podam parę przykładów. Kiedyś za dobrych czasów Magny zatrzymywaiśmy linie kiedy były trzy braki pod rząd. Teraz możemy mieć 30% i więcej i dalej produkujemy tą "bidę". O wadliwe zamki można się przewrócić na produkcji - bo są wszędzie. Druga sprawa: maszyny!!! Kiedyś usłyszałam hasło od jednego z Inżynierów "choroba wieku dziecięcego", ale w tym przypadku to "choroba zaniechania" - mieliśmy cały czas przestoju aby produkować, testować, rozwiązywać problemy. Ale cóż o tym nie dowiedzieliśmy się z ogłoszenia. Na szczęście to wiemy i widzimy. A jeszcze jedno: błędy procesów logistyczny - no to jak kadra pilnuje i kontroluje swoich pracowników? Swoją drogą pozdrawiamy pracowników działu logistyki. Zawsze winna była produkcja, dzisiaj logistyka a jutro.... BHP i sprzątaczka... bo na noc wyłączyła linie bo chciała odkurzyć
A co tam? Produkujmy, a może ze 100 sztuk uda się wybrać 20 dobrych. A może jak poleżą poupychane w pudłach po kątach to może jeszcze z 10 sztuk się później wybierze na pilną wysyłkę :)
Czy urlopy wykupione też są odrzucane?
No to niech szykuja dużo kasy bo będę musieli zwrócić koszty za wykupione wczasy A takich osób jest dużo.
Dlaczego piszesz, że są odrzucane? Masz jakiś konkretny przykład? Do tej pory wszyscy którzy mieli wykupiony jakiś wyjazd urlop dostali.
W takim razie nie mieli wykupionych lub nie mieli papierka. Innego wytłumaczenia nie widzę.Gdyby ktoś miał wykupione wczasy a nie dostał urlopu to zakład musi zwrócić koszty.
Więc będzie zwracał. Nawet odmówili urlopu kobiecie, która miała jechać na rechabilitację z zus. Parę osób przyszło im ściągnąć z urlopu. A zakład woli zapłacić za te urlopy niż za zatrzymanie klienta.
Jeśli chodzi o Panią, która miała rzekomo jechać na rehabilitację z ZUSu to może niech ona sobie ustali jedną wersję, bo wychodzi na to, że każdemu mówi co innego...
Przecież wszyscy wiemy że zakaz jest z góry. Pretensje o brak urlopów są ogólne. Proszę czytać ze zrozumieniem. Zachowanie pewnych osób to druga kwestia. Każdy czuje presje i wszyscy jesteśmy już bardzo zmęczeni. To jednak nie wyklucza załatwiania pewnych spraw z zachowaniem szacunku do drugiej osoby. Tak sobie też myślę skoro już mowa o koordyntorach i kierownikach. Oni dostali urlopy bez wiekszego problemu. Albo wszyscy pchają ten wózek albo nikt. Popraw mnie jeśli się myle
Masz rację wyraźnie jest napisane że Kierownicy i Koordynatorzy sobie zaakceptowali a pracownikom odrzucili.
Związki już zawiadomiły z tego co wiem. Ale to każdy z nas powinien napisać skargę jeśli czuje ze to dotyka jego. Chyba że znów liczymy ze ktoś za nas coś zrobi.
bo się pewnie boją powiedzieć, że wykupili sobie wakacje, z powodu konsekwencji i wolą stracić własne pieniądze niż to zgłosić
ale skargę do kogo. skargę po to, żeby uzyskać indywidualne konsekwencje. problem dotyczy całej firmy a nie konkretnej jednostki więc myślę, że związki powinny jak najbardziej się tym zająć.
Na tak inni zgłoszą, zastrajkują a ja poczekam za maszyną na pewno też dostanę po co się narażać. Powiem tak jeśli dorosła osoba mogąca kupować alkohol, głosować oraz prowadzić samochód boi się odezwać jak łamie się jej prawo do odpoczynku pod pretekstem konsekwencji proponuję badanie lekarskie. Człowieku zrozum że takim myśleniem skazujesz siebie i innych na klęskę.(usunięte przez administratora)
ja nie pracuje w tej firmie. wszystko co jest napisane na forum jest traktowane jako atak. to co zostalo napisane wyzej jest z czystego zaciekawienia ale wyobraz sobie ze pracownicy maja rodzine swoje zycie i to moze oni bardziej interesuja sie losami bliskich niz oni sami bo pewnie nawet nie maja czasu na takie rozkminy jakie się tutaj odbywają oraz nie mają odwagi się sprzeciwić oraz nawet nie wiedzą ze tutaj cos ktoś pisze. ja bardzo ubolewam ze nie moge spedzic urlopu z moimi bliskimi, bo odmawia im sie urlopu i podstawowych praw do wypoczynku. co ja moge zrobic, nic, jedynie napisac tutaj na forum.
mam pomysł. jeśli nie ma w firmie wystarczającej ilości pracowników, żeby móc zagwarantować pracownikom podstawowego prawa jakim jest prawo do wypoczynku, to może niech z kadry zarządzającej zastąpią na stanowiskach na ten czas pracowników plus w niedziele i potem mogą się wymienić. tak jak czasem właściciel w sklepie staje za ladą.
Ale, przepraszam jakie konsekwencje można ponieść za chęć wyjazdu i zapłacenie za niego? Ludzie nie wymyślajcie głupot, że ktoś się bał powiedzieć, że wykupił sobie wczasy. (usunięte przez administratora)
Ludzie co jest grane z tą logistyka u was, kogo wy tam trzymacie ???? Z nikim nie idzie sie dogadac przedszkolaki . Placicie jeszcze za transporty ?????
Witam, planuje się zatrudnic w Magnie. Niestety nie słyszałem o niej zbyt pochlebnych opinii, ale to jest jedyna opcja blisko mojego miejsca zamieszkania. Moje pytanie jest takie : jak wygląda sprawa dojazdow do pracy? Koleżanka, ktora tam pracuje, ale nie korzysta z przewozów powiedziała mi, że jako kierowcy pracują tam glownie emeryci, a z opowieści osób, które korzystają z przewozów usłyszała, że niektórzy nie stosują się do rozkładu jazdy, tylko jeżdżą jak chcą. Czy faktycznie tak jest? Czy za kierowcę robią tam emeryci, osoby w starszym wieku? Nie ukrywam, że troszkę obawiam się tego, że jakis zasłabnie i spowoduje jakis wypadek... Wiem, że troszkę przesadzam i wyolbrzymiam, ale niestety nie mam możliwości samodzielnego dojazdu i ta kwestia jest dla mnie bardzo ważna. Pozdrawiam :)
Szukaj innej pracy nie zawracaj sobie głowy tym zakladem.problem z busami to kropla w morzu
Człowieku ty się o dojazd martwisz? Radzę ci lepiej pomartw się lepiej o to czy psychicznie wytrzymasz w Magnie... Bo wielu tego nie wytrzymuje. Sam napisałeś, że nie słyszałeś wiele dobrego o tej firmie.
Ludzie serio??! Naprawdę sądzicie, że nasz dyrektor śledzi to forum i na bieżąco dokonuje tu wpisów? Dlaczego zatem nie podpisze postów imieniem i nazwiskiem? Pod nickiem dyrektor może kryć się każdy!! Podanie natomiast imienia i nazwiska wiąże się z pewnymi konsekwencjami. Dajecie się wciągać w jakieś dziwne zabawy, nakręcacie się, plujecie jeden na drugiego, a człowiek ma niezłą rozrywkę, może jedyną w życiu!
Zgadzam się w 100% z Tobą. Ale ludzie wierzą w to że Pan Dyrektor to pisze. To forum jest do oceny pracodawcy a nie do wywlekania żali na ludzi,czy zaistniałe sytuacje w zakładzie.Tyle w temacie.
To co się tu wyprawia to już kpina jest. Pierwszy raz za tyle lat się spotykam, żeby dwa razy z rzędu odmówiono urlopu wakacyjnego. Do tego praca w niedzielę pod przymusem. Chyba dawno inspekcji pracy tu nie było!! A nie jest tak czasem w prawie pracy, że jeden pełny weekend w miesiacu musi być wolny od pracy? Nie potrafię znaleźć informacji na ten temat
Jak to zabrali przerwy? Aż mi się nie chce wracać z urlopu.