Umowę z tobą podpiszą, nawet będą ci wytykać usterki za wykonaną pracę, natomiast żeby ci za nią uczciwie zapłacić to już nie, czekasz miesiącami i nic... jakim cudem ta firma się jeszcze trzyma, skoro wykiwali tyle osób, wydając tyle książek? Powinno się zorganizować jakiś protest w formie zaprzestania kupowania ich książek, żeby w końcu zbankrutowali i nie żerowali już na innych!
Wystarczy nagłośnić sprawę gdzie się da. Nauczyli się tego procederu już dawno.
Czy w ciągu ostatnich 2 miesięcy ktokolwiek dostał wynagrodzenie? Czy mogę się go w ogóle spodziewać?
Bardziej angielski biznesowy czy potoczny podczas rozmowy w Replika Wydawnictwo Aleksander Szabliński?
Nie działa żaden. Totalny brak odpowiedzialności. Jak tacy ludzie wciąż mogą prowadzić interesy?