Nie polecam. Nerwowa atmosfera, nieustanny stres, chaos...
Powiem krótko NIE WARTO....! To firma w której pracownik nic nie warta .... ludzi do pracy szukają co chwilę.... nie dziwi mnie fakt że nikt nie chce tam pracowac skoro cała ekipa jest w ciągłym strachu.... Obserwowanie pracowników w kamerach na porządku dziennym.... Obowiązkow sporo czytaj pracujesz na kilku trudnych maszynach jednocześnie i musisz zachować jakość na najwyższym poziomie i nie ma że coś przeoczysz..... Możesz się starać a i tak nic z tego. Nie ma co liczyć na premie ani podwyżkę no chyba że jesteś w kręgu ulubieńców to po cichu coś dostaniesz..... jak chcesz coś negocjować to przygotuj się na wytykanie swoich słabości i bledow. Wylecieć można z dnia na dzień z blachej przyczyny.... na początku na rozmowie pięknie ładnie a w rzeczywistości to całkiem inaczej wygląda. Śmieszne jest to że na zachętę oferują darmową kawę huehuehue....
Witam. Jaka atmosfera jest w tej pracy?jaka płaca?najniższa krajowa na produkcji?
Mi prezes ( pisane celowo z małej litery) wyświadczył niesamowita przysługę zwalniając mnie . Mogłam odpocząć, zebrać nowe siły i znaleźć pracę,gdzie do dziś jest mi w niej dobrze i zarabiam o wiele więcej,gdyż u prezesa praca była wykonywana za marne grosze. Dzięki Bogu mam dziś normalną pracę,lekka,w zdrowych warunkach,z normalnym szefostwem,bez żadnych problemów, bezsensownych akcji i dziwnych wymogów. Dziękuję, prezesie.Pamiętaj tylko,że ten (usunięte przez administratora) jest do pewnego czasu,a prawda jak oliwa... Myślę,Aga, że moja odpowiedź jest wystarczająca na każde z Twych nurtujących pytań....
Po 3 latach na produkcji mogę powiedzieć tyle. Pracownicy fajni śmiejący i dobrze można pogadać. Wytłumaczą i doradzą naprawdę pod tym względem polecam pracę tam jak i sama pracę która jest naprawdę lekka,czysta trzeba być w niej dokładnym. Nie polecam przyjścia do tej pracy patrząc na pana prezesa który potraktował mnie po 3 latach gdy złożyłem wypowiedzenie. Zwyzywał mnie,robił głupie zebrania firmowe żeby próbować się do mnie przypieszyć,szukał tylko okazji ale nie udało mu się to . Po złożeniu 3 miesięcznego wypowiedzenia nie zapytał dlaczego tylko od razu (usunięte przez administratora) itp . Zamiast sobie odpuścić to przychodził i wkurzał.Nie umie się zachowywać jak na prezesa przystało. Polecam pod względem pracy, pracowników ale ostrzegam przed prezesem który nie ma za grosz wstydu jest chamski,myśli że wszystko wie najlepiej, że jest Bogiem i każdy się go boi. Kwesti podwyżek też lepiej z nim nie zaczynać bo szybko znajdzie dlaczego ci jej nie dać pozdrawiam. Michał W. ;)
Czy Scala S.C. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Scala S.C.?
Właściciel sprawia bardzo pozytywne pierwsze wrażenie. Niestety w ogłoszeniu o pracę delikatnie mówiąc zawarł mijające się z prawdą informacje. Zostałem zaproszony na rozmowę o pracę na stanowisko Przedstawiciela Handlowego. W ogłoszeniu zawarto: "miejsce pracy: praca w terenie – cała Polska" wskazujące zdecydowanie na prace mobilną. Zakres obowiązków zawarty w ogłoszeniu również zdecydowanie wskazuje na mobilną prace handlowca. Zostałem zaproszony na rozmowę. Pomimo tego, że z mojego CV jasno wynika, że mieszkam prawie 100km od siedziby firmy, właściciel poinformował mnie, że oczekuje pracy biurowej kilka dni w tygodniu a tylko wyjazdów na umówione spotkania, więc że mieszkam zdecydowanie za daleko od siedziby firmy. Na moje słowa, iż szkoda że nie informują o tym przez telefon, tylko po przybyciu na miejsce. ...usłyszałem, że "mogłem o to dopytać"...no sory... w treści ogłoszenia nie ma nic o pracy hybrydowej, a zdecydowanie taka informacja powinna być zawarta. Treść ogłoszenia nieprecyzyjna, zdecydowanie myląca. Firma otrzymuje CV i ma informację gdzie mieszkam, więc powinni je przeanalizować. No cóż, tak jak pisałem. Właściciel w pierwszym kontakcie na pewno sprawia wrażenie bardzo kulturalnego i miłego człowieka...no ale zmarnował mi pół dnia i trochę paliwa, jeszcze twierdząc, że to moja wina bo nie dopytałem. W ogłoszeniu cały czas informacji nie zmienili, więc może ktoś skorzysta na mojej opinii.
Gratuluje Panu nie- dostania się do tego miejsca pracy. Prosze uwierzyć - nic Pan nie stracił. Cieszę się, że wyszedł na zewnątrz ten czysty egoizm włodarzy już przy rozmowie kwalifikacyjnej,gdzie na pewno Pan był zaskoczony tym, iż w głównej mierze liczy się dobro i interes firmy,a Pana potrzeby czy oczekiwania to taki.... mały szczegół. Niestety , takie są fakty,ale to tłumaczy fakt,dlaczego pracownicy sami się stamtąd zwalniają,odchodząc w poczuciu szczęścia i wolności. Na górze Humorolandia, na dole Kraina Donosicielstwa Familijnego. Nic dziwnego że ludzie wieją.
Jakie są zarobki Netto na dziale produkcji i na jakim dziale. Co mogę dostać na start i jak z premiami ?
Jaka umowa obowiązuje w Scala S.C. podczas okresu próbnego?
A potem na jak długo jest kolejna? Dają na nieokreślony? Szukam stabilnego zatrudnienia na dłużej. Będę wdzięczna za informacje. A jak z atmosferą w pracy?
.....a w międzyczasie, w czasie trwania okresu próbnego albo zwolni,albo podziękuje Po,gdy coś nie spasi, w zależności od dnia cyklu miesięcznego właściciela tego przybytku....
Dokładnie, jeśli chodzi o stabilność zatrudnienia, taka definicja w tej firmie nie istnieje. Z dnia na dzień, bez podania przyczyny, można otrzymać wypowiedzenie bo Pan Prezes ma widzimisie.
Potwierdzam, dobrze że już tam nie pracuje chwilę pracowałem i zostałem zwolniony gdy tylko odezwałem się o pieniądzach.
...to nawet nie trzeba nic mówić. To miejsce jest jakieś zaczarowane! Szef uważa się za Boga i wymaga, a nikt tam zadowolony nie jest z pracy. Kadra wciąż się rotuje. Nie polecam tam pracy, nie ma tam żadnej pewności,stabilności i przyszłości.
Czy w Scala S.C. pracownik może liczyć na premię świąteczną lub jakieś paczki na święta jak to jest w innych firmach ? Sądząc po opiniach to jeśli nie ma premii i pracodawca ma tak złą opinię to raczej nikt nic nie dostaje na święta. Poproszę o odpowiedź jeśli się mylę.
Pytanie jest bardzo dobre, ale w odniesieniu do tej firmy megazabawne. Nie ma żadnych premii a na święta ani tyle... Nikt nic nie dostaje,chyba że Wybrańcy i Ulubieńcy po cichaczu.
A co z tym gdy pracownik jest pracowity chce się dobrze pokazać ? Jeśli nie ma premii to albo ktoś nie zasługuje lub prezes dusi każdy grosz i żałuję pieniędzy na pracowników.
Pracowitość nie ma nic wspólnego ani z tą firmą, ani z docenieniem tego, ani z zauważeniem tego,ani z pochwałami. Jezeli jest Pan ciekaw - proszę aplikować,choć bardzo szczerze - nie polecam pod żadnym względem. Raczej uniksc jak ognia,chyba że Pan lubi ogień i piekiełko....
Obudź się szefie bo nie długo nikt nie będzie robił za te pieniądze na wakacje dla ciebie . Daj pracownikom więcej nie żałuj... Pozdrawiam
Czy ktoś może powiedzieć coś więcej na temat wynagrodzenia i systemu pracy? Chodzi konkretnie o produkcje. Czy praca jest w systemie 3-zmianowym?
A wspomni ktoś o reszcie "niedociągnięć " delikatnie powiedziawszy? To jest niespotykane naprawdę , co się tam dzieje. I nikt zdaje się tego nie zauważać. Nie warto naprawdę. Pracowałem w innym miejscach i takiej (usunięte przez administratora) nie widziałem nigdzie.. Kilka osób samo podziękowało, bo już nie dawało rady z tym co się tam dzieje. A ewidentny podział na lepszych i gorszych widać jak na dłoni. O tym co kabluje na niektorych nie będę nawet wspominal, bo to jest pajac firmowy, którego tylko tolerują,mają niezła bekę z niego, co ma zrobić załoga , muszą jakoś zdzierżyc 8 h z takim bezczelnym indywiduum który dostał wszystko na tacy od szefa, ale to biada jak pan z dziada, niestety słoma zawsze wyjdzie. Współczuję ludziom tam bardzo,praca z dość ciekawym asortymentem, fajna, nie ciężka fizycznie, ale psychicznie nie wytrzyma nikt długo. Nie polecam tego miejsca, tam nic nie jest pewne. Możesz z dnia na dzień wylecieć, nikt ci nic nie powie dlaczego i jak,po prostu tracisz pracę z dnia dzień, bo tak tam po prostu jest, widzimisię pana i władcy. Smród z browara obok jest nieporównywalny że smrodem psychicznym który jest w Scali. Nic dziwnego że nikt tam nie składa CV, wciąż potrzebują na jakieś stanowisko, jest to prześmieszne. Ludzie dziś też są wymagający i zmieniają pracę, chcą dobrze i godnie zarobić, chcą pracować w jednym miejscu już na lata by mieć pewność i zadowolenie... Tutaj tego nikt ci nie zapewni. Odradzam!!!!! (usunięte przez administratora)
Uwaga na Firmowego Kabla, który działa w firmie jak kret i utrudnia życie większej części załogi. Specjalista psychiatra potrzebny na cito!Jego powiązanie rodzinne i praca w firmie równa się z ciągłym donosicielstwem, podsłuchiwaniem pracowników, obserwowaniem ich bacznie, w oczekiwaniu na potknięcie , aby pozbyć się niewygodnego ogniwa, poza tym notoryczne pisanie smsow do szefa i dzwonienie co aktualnie dzieje się na firmie Jeżeli nie jesteś w jego pustym kręgu pełnym lizusostwa, obłudy i falszu- wylatujesz. Krąg, któremu wydaje się, że wszystko może,gniazdo węży. Stosowany mobbing w 100 procentach.W porozumieniu ze szwagrem( szefem) uczyni tak, że podziękują Ci za współpracę szukając tak drobnych banałów, rzecz jasna- zmyślonych lub wyolbrzymionych , by Cię zwolnić. Jest to miejsce totalnie oderwane od rzeczywistości. Ludzi do pracy tam wciąż brak, ciągły deficyt rąk do pracy, a maszyn, wymagań i oczekiwań coraz więcej, za te same marne grosze rzecz jasna. Ciągłe niezadowolenie,ciągła atmosfera nerwowosci, ciągłe zmiany w całej firmie , rotacja ludzi cały czas, coś nie do pomyślenia,popłoch jaki humor może mieć dziś szef... Dramat! Nigdzie nie ma takiej atmosfery.Oczekiwanie multifuncyjnosci i perfekcjonizmu w zamian za ciągły stres i wynagrodzenie poniżej krytyki. Wykonywanie zupełnie innych obowiązków niż w umowie. Docenianie nie tych co trzeba, a czepianie się dobrych pracowników,którzy dają z siebie naprawdę 100 procent, zero pochwał, zero docenienia. Chaos, niesprawiedliwość, chamstwo, brak spokoju,brak strategii stałych, ciągłe zebrania i pouczania na temat produkcji które mają być perfect , byle tylko " stykło" na wczasy we Włoszech. I teksty" o mocy przybywaj" .... W mediach społecznościowych... ja życzę dużo mocy,bo z takim podejsciem nigdy nie będzie dobrze, a ta moc kiedyś się calkiem skonczy, gdy ludzie się sami pozwalniaja, bo nikt nie wytrzyma na dłuższą metę w takich warunkach. Karma wraca zawsze- należy o tym pamietac........
Kto w Scali pracuje, ten w cyrku się nie śmieje ???? brak słów by to wszystko opisać ....
Poziom traktowania pracowników jest żenujący! Jeśli uważacie że szef, który uważa się za nowoczesnego biznesmena, wyciągnał jakiekolwiek wnioski z poniższych opinii to będziecie bardzo zawiedzeni. Ja zaczęłam pracę mając nadzieję że wnioski zostały wyciągnięte i jest lepiej. Takie wrażenie było na początku. Później z każdym tygodniem morale spadały, dowiadywałam się coraz ciekawszych "smaczków" o pracy w tej firmie. Proces wdrożenia i szkoleń bardzo słabo dopracowany co prowadzi do licznych błędów za które czujesz się winny. Podsumowując: ze strony szefa totalne Januszostwo (masz być wielozadaniowy- jednak nie ma to odbicia w wynagrodzeniu), oprócz pracy na swoim stanowisku robisz robotę kilku innych, nadgodziny płacone jako "premia" lub wcale, właściwa premia- mimo wcześniejszych obietnic przyznawana jest bardzo rzadko (za wykonywanie obowiązków z umowy podobno się nie należy), brak jakiekolwiek docenienia zaangażowania, zwalanie winy za niepowodzenia na niewinnych ludzi. Tak jak pisano, prośba o podwyżkę lub rozmowa o niezadowoleniu jednej ze stron kończy się wypominaniem tego długo później i wyliczaniem wyssanych z palca przewinień (takich jak bład popełniony w pracy na maszynie które biorą się głównie z dużego obciążenia pracą- doglądanie kilku produkcji jednocześnie). Szef jest totanym ignorantem jeśli chodzi o podejście do ludzi i problemów jakie ma w swojej firmie. Praca w biurze to nieustanna presja i stres, natomiast na produkcji ciężki kawałek chleba w średnio zdrowych warunkach i pod presją. Dodatowo, wciąż "pod okiem" szefa który nadzoruje pracę za pomocą kamer (nawet w biurze) i potrafi dzwonić z uwagami podczas swojej nieobecności. Odradzam pracę w biurze jak i na produkcji.
Czyli podwyżki nie dostałaś chociaż inflacja tak szaleje. A powiesz jaką miałaś podstawę wynagrodzenia? Bo chyba niezbyt dobrą skoro wnioskowałaś o większą kasę, co?
Czytajcie oferty o pracę- w żadnej pracodawca nie podaje informacji co oferuje. Powinno to dać do myślenia! Sekcja "co oferujemy" jest obecnie standardem w rekrutacji. Tutaj pracodawca pokazuje że wiele wymaga, ale mało daje.
W firmie panuje zmowa milczenia dotycząca wysokości wynagrodzeń. Jednak płace są niskie (na produkcji bliskie najniższej krajowej).
Nieustannie zastanawia mnie fakt, że ludzie którzy tam pracują godzą się na takie traktowanie i nie szukają normalnej pracy- a SERIO każda inna byłaby normalniejsza. Masochiści? Czy dostają aż tak duże pieniądze, że zaciskają zęby mimo wszystko?
Nagrywanie pracowników w miejscu pracy bez poinformowania ich o tym fakcie jest niezgodne z prawem. Dotyczy zarówno dźwięku jak i samego obrazu.
Tak, dokładnie tak. Zęby są zaciskane dosłownie,nie wolno nic glosmo powiedziec..Istny dramat! I,jak to ktoś wcześniej ujął trafnie - gniazdo węży,i to jedno dosyć konkretne. Nie polecam ani aplikować ani tymbardziej zasmakować pracy w tym miejscu,tymbardziej za taka jałmużnę, że się płakać chce.
Jeśli szukasz czystej pracy,pod dachem to bardzo fajnie,lecz jeśli szukasz firmy w której nie wiesz co będzie za 15 min bo prezes takowej jest jak do rany przyłóż a za chwilę szuka tylko czegoś żeby ci powiedzieć co robisz źle. To co ci obiecują na początku to przepaść z tym co jest później. Gdy mowa jest o pieniądzach nie ma takiej rozmowy bo zacznie szukać co robisz źle,a dobrych rzeczy nie widzi. Ogólnie z pracy byłam zadowolona ale nie ma co wiązać z nią przyszłości bo z tego co zapytałam to gdy ktoś kilka lat temu pracował na kilku maszynach a teraz na 2 razy tyle to zarabia tak samo szefostwo i kierownictwo nie patrzy na to kto co robi. Podpytałam nie dostają premii ogólnie jeśli chodzi o pieniądze to lepiej nie zaczynać przyjść do pracy zrobić i iść do domu. Najlepiej spróbować samemu. Miłego ;)
byłem kiedyś na rozmowie i odradzam zdecydowanie , głupie pytania niezwiązane w ogóle z pracą zadawane przez dziwne indywiduum
Jak wygląda praca na stanowisku regionalnego koordynatora sprzedaży? Czy to typowa sprzedaż call center? Umowa o pracę długoterminową jest możliwa? Podajcie jakiś przedział zarobków netto
Widzę jesteśmy w podobnej sytuacji bo mnie też interesuje ile mógłbym tu zarobić na czysto. Będziesz aplikował? Chce wysłać CV tylko ciekawe czy bardzo maglują podczas rekrutacji. Jakbyś coś wiedział to podasz info?
Rekrutacja była która i rzeczowa, ale chyba mnie nie przyjęto. Nie było maglownia. Firma fajnie w środku wygląda, taki industrialny look.
Uwaga wszyscy starający się o prace. Bardzo niefajna atmosfera. Ludzie pracujący w firmie bardzo podzieleni na kilka grupek wzajemnej adoracji. Ciężka atmosfera wiecznej nerwowości i strachu. Biurowi w kuchni rano sobie obgadywajki urządzają. Szmieszki i żarciki. A jak szefostwo przyjeżdża to każdy na baczność i udają idealnych pracowników i zgraną ekipe. Jest kilka osób mocno faworyzowanych. Jak podpadniesz takim Faworytom to masz po wsze czasy przewalone u szefa. A to oznacza jeden wielki regularny i nie zawsze subtelny (usunięte przez administratora) Prezes chyba jakieś rozdwojenie leczy bo raz szczęśliwy i żartuje, super fajny a za chwile krzyczy, strzela drzwiami i lepiej wtedy pod rękę nie podchodzić. Na produkcji brak szacunku do ludzi. Ciągłe pomiatanie i ciśnienie żeby jak najwięcej było zrobione. Najważniejsze terminy dla kilku zaprzyjaźnionych firm. Wtedy trzeba rzucić wszystko inne i robić wskazane zamówienia. A potem szefostwo krzyczy ze coś nie zrobione. paranoja! Ludzie zatrudniani wg. bardzo dziwnego klucza. Albo cwaniaczki z Rzeszowa, wyglądający dziwnie. Jakby patologie osiedlową w koszule poprzebierać. Albo okoliczne tubylce co dostali prace w biurze i myślą że są już managerami i dyrektorami. A tak na prawdę kompetencji za wielkich to tam nie ma chyba nikt. Zresztą bardzo mocne i regularne zmiany kadrowe. Jest już nie jedna osoba, która po wielu latach pracy albo kilku tygodniach pracy (tu reguły nie ma- to jest widzi mi sie szefostwa) z dnia na dzień poleciała. Była dziewczyna na handlowca, finalnie trafiła do innego działu i zamiatała podłogę jak nie wiadomo było co z nią zrobić. Jakiś metalowiec z miasta, podobno geniusz, szef wywalił go po konflikcie z kimś tam wyżej. Nowa dziewczyna przyszła fajna, miła - po miesiącu wycieńczona psychicznie bez uśmiechu i zmarnowana. Jest młoda dziewczyna w biurze, pracuje, stara się. I płacze w ubikacji co dwa- 3 dni bo pracy musi się trzymać z jakiś tam powodów swoich. Gniazdo węży. Nie wiadomo kto i z której strony cie ugryzie. Nie ma przyjaźni. Jest (usunięte przez administratora) skarżenie jeden na drugiego i (usunięte przez administratora) Książkę można by napisać... dramat! Wszyscy którzy idą na rozmowę kwalifikacyjną. To co ci powie szef, później mocno mija się z prawdą. Obiecane stanowisko może wcale nie istnieć albo w ogóle nie będziesz wykonywać takiej pracy. Dodatkowo wiecznie śmierdzi z sąsiedniej rozlewni browara...
Myszunia zobrazowała to jak faktycznie jest i bardzo ładnie ujęła to w całość.Osobiście jej nie znam,ale muszę przyznać jej rację , niestety ????.
O co chodzi z tą prawdą To znaczy że przyjmują na jedno stanowisko a obowiązki są z innego? Przecież jest umowa na której jest określony rodzaj pracy. Kierownictwo się tego nie trzyma? Weź napisz bo lepiej żebym wiedział zanim zdecyduje się na pracę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Scala S.C.?
Zobacz opinie na temat firmy Scala S.C. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Scala S.C.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!