Witam, korporacja EcoCar jest jedną z najgorszych, z jakimi nasza firma współpracowała. Ciągle zdarzają się wpadki, związane pewnie z dużą niedoskonałością systemu zarządzania zleceniami. Kilkakrotnie zlecenie "zgubiło" się gdzieś w systemie, i taksówka w ogóle nie przyjechała, kilka razy również były problemy z odebraniem gości z lotniska, bo kierowca nie wszedł po gości do terminala jak miał zlecone. Ostatnio bardzo ważni goście czekali przed hotelem pół godziny!! ponieważ operator nie uwzględnił korków i przekazał kierowcy zlecenie o wiele późno. Raz przyjechały dwie taksówki na raz pod ten sam adres, bo coś się w systemie "zepsuło". Zdecydowanie nie polecam.
Rozmawiamy tu o firmie, która od ponad trzech lat nie istnieje. Ecocar SA nie jest "spadkobiercą "Ecocar System Sp. z o.o.". Proponuję przenieść tę dyskusję na właściwą stronę...
Robaczku dużo osób wchodzi tutaj żeby poznać opinię na temat pracy w Eco car i nie ma znaczenia pod jakim szyldem teraz jest. Niech poczytają opinie i niech się dowiedzą jaki (usunięte przez administratora) macie u siebie
Praca w tej firmie to jakiś ponury żart. Nie dość że zarobki na poziomie ciecia na parkingu to jeszcze ciągłe nękanie smsami i telefonami przez jakiegoś wieśniaka zwanego liderem. Nie po to decydowałem się na bycie taksówkarzem żeby ktoś stał nade mną i pilnował w jakich godzinach mam pracować. Wkoncu taksówkarz wolny zawód. Jeszcze na dodatek chcieli mnie zmusić do jeżdżenia w nocy ze zmiennikiem. Warto się postawić bo wtedy wymiękają a łaski nie robią ponieważ na rynku są inne korporacje które proponują zdecydowanie lepsze warunki. Wogóle mam wrażenie że oni żyją w swoim świecie uważają że Ty zarabiasz tutaj nie wiadomo jakie pieniądze i mają nie wiadomo jakie wymagania. Śmiać mi się chce.Akurat Konrada mile wspominam bo można było się z nim dogadać i nie oszukiwał jeśli chodzi o przepracowane godziny. Ostatnio jak jego nie ma to mam zaniżane godziny za każdym razem mnie oszukują. Zlikwidowano również te 20 min dodatkowe kiedy zjeżdzalem do domu. Całe szczęście od kwietnia jeżdżę już w innej korpo. Ogólnie praca dla desperatów gotowych jeździć 300 h w miesiącu. Zdecydowanie odradzam
Wreście ( :) ) kolejne bzdety... Od kiedy są korporacje, taksówkarz nie jest wolnym zawodem. Już za czasów MPT taksówkarz był zależny od centrali. Teraz masz do wyboru: albo podpisujesz cyrograf na współpracę z jakąś korpo, albo jeździsz "na głucho". Wybór należy do Ciebie. Ale wróćmy do konkretnych zarzutów kolegi "good night left side". - "chcieli mnie zmusić do jeżdżenia w nocy ze zmiennikiem" - firma daje samochód, więc ma prawo domagać się od Ciebie, abyś spełniał jej wymogi - "warto się postawić, bo wtedy wymiękają" - nie gadaj ogólnikami, tylko powiedz, co wywalczyłeś stawianiem się - "łaski nie robią itd" - poszedłeś do icara, czy gdzieś na wynajęte auto? to ile płacisz za wynajem? i jakie masz obroty i, co ważniejsze, dochód? - "mają nie wiadomo jakie wymagania" - idzie Ci o to, że nie możesz współpracować z EC mając zawieszoną działalność, czy wymóg zdania egzaminu taxi (w Warszawie)? Czemu nie piszesz o możliwości pracy bez stawki godzinowej, jedynie na prowizji, dochodzącej do 80% obrotu (po odliczeniu podstawowych kosztów)? Czemu nie piszesz o darmowym tankowaniu, o niepłatnych przez ciebie naprawach auta, przeglądach, ubezpieczeniu? O dopłatach dal tych, którzy niwe wyrabiają odpowiedniego obrotu? - "zlikwidowano 20 minut" -ta zasada obowiązywała od lat, tak samo jak ta, że zgłaszane przewry nie wliczają się do czasu pracy.
Bzdety to Ty piszesz. Rozumiem że jesteś kimś z biura i EC płaci Tobie za pisanie dobrych opinii o tej firmie. A ja jeździłem tutaj ponad rok nie jestem zadowolony i mam prawo wyrazić swoją opinię żeby przestrzec osoby chcące do Was przyjść. Żal Ci (usunięte przez administratora) ciska że jest internet i nic nie da sie ukryć?Czemu nie pisze o darmowym tankowanie,przeglądach,naprawach i ubezpieczeniu? Weź nie rozśmieszaj mnie trudno żebym oddając firmie cały utarg miał ze swoich pieniędzy jeszcze za paliwo i naprawy płacić
A czy tylko icar jest na rynku? Znam osoby które odeszły z Eco car i poszły do icar. Są zdecydowanie bardziej zadowolone z pracy w icar. Zarobki większe,nikt nie każe Ci jeździć w określonych godzinach i nie musisz w nocy jeździć. Ja mam swoje auto i nie mam potrzeby wypożyczać. Lepiej kupić auto za 10 tys i iść do jakiegoś bayera czy City. Na pewno dużo lepiej finansowo się na tym wyjdzie nie trzeba nową toyotą auris jeździć. Warto również powiedzieć coś o podsłuchach i kamerach w autach. Znam koleżka którego wyrzuciliscie za to że rozmawiał z klientem i niezbyt pochlebnie wyrażał się o pedałach. Ja dziękuję za taką współpracę
Paranoja, lewo strono dobrej nocy, paranoja... Kamery podpatrujące w autach - kupa śmiechu. Swoje subiektywne opinie, uwłaczające części społeczeństwa, wygłaszane do pasażerów (nigdy nie wiesz, kogo wieziesz) w sposób obraźliwy, zawsze i wszędzie były/są/będą karane. jeździłeś ponad rok? To coś krótko w porównaniu z tymi, którzy jeżdżą od początku istnienia firmy i jakoś są zadowoleni. Dowcip polega na tym, że w zupie byłeś i kówno wiesz. Ludzie, którzy z EC odeszli do icara, po kolei wracają. Uprawiasz demagogię bez uwzględnienia prawdy i faktów. I tak dla Twojej informacji: w EC pracuję trochę dłużej niż Ty, do końca stycznia jeździłem dla tej firmy jak ponad 300 kierowców. Ale zawsze i wszędzie znajdzie się jakiś niezadowolony, który będzie krytykował wszystko. I nie opowiadaj kocopałów bez pokrycia o oddawaniu całego utargu. Bo z tego utargu miałeś płaconą stawkę godzinową i prowizję. I poza wszystkim: piszesz na profilu firmy, która od kwietnia 2014 nie istnieje. To chyba wystarczy za komentarz.
Robaczku skoro jest to profil firmy która nie istnieje od 2014 roku to po co się tutaj produkujesz? Powiedz lepiej ile firma odpala tobie za pozytywne komentarze chyba że lubisz komuś włazić w (usunięte przez administratora) bez mydła. Ja jakoś się nie spotkałem z takimi co by jeździli tutaj od początku powstania firmy. Zwykle spotykałem się z takimi co pojeździli kilka miesięcy przekonali się na własnej skórze jakie jest tutaj "eldorado" i odchodzili. Skoro twierdzisz że tylu jest zadowolonych kierowców to czemu nie ma tutaj ich opinii. Jak to nie oddaje całego utargu? Nawet w umowie miałem wpisane że mam obowiązek wpłacania całego utargu na konto firmy. Oczywiście z tego później firma wypłacała za stawkę godzinową trudno żebym za Free pracował. Nie wiem co w tym wielkiego. A co nie ma i nie było nigdy kamer i podsłuchów w autach? Jeśli ktoś nie wierzy niech popyta się kierowców z Eco car. PS: Jeśli dla Ciebie dewianci to część społeczeństwa to gratuluje
Oj, lewo ręko ciemności, oj. Nie znasz takich, co jeździli od początków Ecocara? Nawet za czasów Ecocar System? To widać, że za mało pracowałeś. I za mało interesowałeś się czymś więcej, niż tylko siedzeniem za fajerą. Po co się tu produkuję, pytasz? Ano chociażby po to, żeby odpowiadać takim jak Ty. Informacje o Ecocar S.A. są w innym profilu Goworka. Ci, którzy tutaj wyrażają swoje negatywne opinie sami świadczą o sobie: nie potrafią rozróżnić tych dwóch firm. Pisząc o wypłacanej stawce godzinowej potwierdzasz, że byłeś nieudacznikiem i nie potrafiłeś zrobić obrotu, pozwalającego na prowizję. Co powiesz na przykład o człowieku, który wyrabia średnio 13-16 tysięcy obrotu? Sądzisz, że on pracuje tylko za stawkę godzinową? Czemu TU nie ma opinii zadowolonych kierowców? Kpisz, czy o drogę pytasz? Tajemnicą Poliszynela jest, że akurat tutaj w 99% wypowiadają się ci, którzy się nie sprawdzili, i mają pretensje do całego świata, tylko nie do siebie. EOT, bo szkoda mi czasu na jałową dyskusję.
A czy ja gdzieś napisałem że nie miałem prowizji. Miałem obroty 8-9 tys. Przy ok 260-270 godz. Co z tego że są tacy co mają 130-160 tys obrotu. Zapomniałeś jeszcze napisać ile godzin w miesiącu poświęcili żeby taki obrót zrobić. Ja mam życie prywatne nie tylko pracą żyje a pracując tutaj żeby dobrze zarobić trzeba jeździć najlepiej 7 dni w tygodniu po 14 godz. Tak więc moja opinia na temat pracy w tej firmie jest jak najbardziej negatywna
Robaczku nie sprawdzili się ponieważ nie mają zamiaru tyrać ponad 300 godz miesięcznie i nie mają pretensji do całego świata tylko wyrażają opinię na temat pracy w ecocar. Jak widać po komentarzach jest to w zdecydowanej większości opinia negatywna. A Ty na siłę chcesz wmuwić ludziom że szambo jest perfumeriom
Ci co robią po 300h w miesiącu tu nie piszą, bo już im na to czasu raczej nie starcza. Jest to przykre ale prawdziwe, narzekamy a jezdzimy dalej.
@hehe Bardzo proszę o zachowanie kultury wypowiedzi. Chętnie za to usłyszymy więcej na temat Twojej codziennej pracy.
jeżeli te umowy nie zawierają chwytów niedozwolonych lub niekorzystnych to spróbujcie poprosić o ich wzór do domu do zastanowienia albo niech prześlą.Myślicie ,że dostaniecie?
Kolego, zamiast pisać bzdury, wystarczyłoby zajrzeć do KRSu. To nic nie kosztuje i nie boli. Przekonałbyś się, że jedyne, co ma wspólnego GCC (czyli właściciel Eco car system sp. z o.o.) z obecnym Ecocarem to część kierowców, która współpracuje z firmą od początku, niezależnie od zmian właścicielskich. I jakoś nie ma zamiaru tej współpracy zaprzestać. Pamiętam doskonale pierwotne plany GCC: wybór muzyki i zapachu w aucie przez zamawiającego, monitory na zagłówkach foteli z ulubionymi programami/utworami... Wysyłanie listów do taksówkarzy z zaproszeniami na spotkanie, niezła prezentacja multimedialna bez możliwości sprawdzenia jej w realu... Elektryczne Mondeo... Skończyło się tym, że leasingodawca na lawetach wywoził samochody z Mińskiej... O plotkach z tamtego okresu nie będę się wypowiadał, ale firma w szybkim tempie padała, mimo naprawdę dużego potencjału. Na wiosnę 2014 Ecocar przejął nowy właściciel i zaczęło się budowanie nowego wizerunku firmy.
Napiszcie jakie lojalki, jaka treść ? W internecie nie dostaniecie kary umownej :) Zresztą po to są tego typu strony aby ochronić ludzi przed gównem w ładnym opakowaniu. Widzę po kierowcach eco, że ta firma celowo zastrasza karami, sankcjami, zmuszają do własnej działalności (choć mogliby przyjąć na umowę), aby robić z ludzi poddanych sługusów. Żenujące, ale prawdziwe. Jeźeli nie będzie sprzeciwu na takie praktyki będzie gorzej.
Żenujące to jest to , co Ty piszesz ! Takie fora są po to aby podzielić się wiedzą a nie zasłyszanymi gdzieś bzdurami ! Kto kogo zastrasza, co za bzdury ! Umowa o współpracy na czas nieokreślony z jednomiesięcznym wypowiedzeniem i nie chcą żadnej złotówki od Ciebie - to cie przestrasza ? Jest tam dział rekrutacji , umów się na spotkanie jak ja a dowiesz się wszystkiego z pierwszej reki. Umów o pracę to nie ma z założenia w tej branży bo jej natura jest specyficzna. Ale jak koniecznie nie chcesz zakładać działalności to jest do wyboru umowa zlecenie i nadal żadnych opłat !
Pracowałem w EcoCar jakiś czas temu. Zastanawiałem się czy pisać tu opinię o tej korporacji czy olać temat by ludzie którzy chcą tam pracować przekonali się na własnej skórze, że to nie jest taka bajka na jaką wygląda. Praca opiera się na umowie o współpracę. Oznacza to, że niezbędne jest założenie własnej DG. Ci którzy są na małym ZUSie mają nieco lepiej. Bardziej przewalone mają osoby bez zniżki. Powiem krótko - firma oczekuje, że oddasz im 100% swojego czasu. Nie masz partnera. rodziny, znajomych i nie wiesz co masz zrobić z czasem? Ta praca jest idealna dla Ciebie. 9 zł netto na godzinę to jakaś kpina. By zapłacić sam mały ZUS wynoszący 490 zł musisz pracować ok. 54 godzin, a duży ZUS który wynosi 1200 zł musisz pracować ok. 133 godzin. A to tylko ZUS - pamiętajmy o podatku. Dalej pracujesz na swoje. Atmosfera w firmie bywała różna. Za moich czasów w biurze było dosłownie ZOO (były ptaki, psy i koty). Na kontroli niektórzy wydawali się być pijani a szczególnie w nocy. Ludzie na słuchawce bardzo często nie wiedzieli komu jakie zlecenia dawali. Bywały takie patologiczne sytuacje, że ściągano samochód z postoju na Bemowie do zlecenia na Kabatach. Co do kontrolerów - byli spoko. Najlepiej wspominam Olę którą ta niewyrośnięta pseudo intelektualna ameba zwąca się kierownikiem kierowców (dosłownie niewyrośnięta) pogoniła z przyczyn czysto prywatnych oraz Damiana. Ta dwójka sprawiała, że aż chciało się pracować. Nie chcę tutaj nikogo zniechęcać jednakże dopóki zarabia się takie pieniądze - nie warto do tego podchodzić. Ja wiem, że zawód taksówkarza jest dziś bardzo ciężkim zawodem głównie przez ilość nielegalnej konkurencji jak UBER czy inne badziewie jednak przysięgam, że szkoda zdrowia. Ja wyrabiałem ok 200-250 godzin w miesiącu, w domu byłem gościem a i tak na koniec miesiąca Konradzik wciskał jakieś kary z kosmosu których dostać nie powinienem. Wielka szkoda bo ten zawód jest niewyobrażalnie pięknym zawodem. Można spotkać wielu wspaniałych ludzi i przeżyć niewyobrażalnie wiele przygód na drogach (tych miłych jak i niemiłych). Pozdrawiam wszystkich kierowców taryf. Trzymajcie się chłopaki bo może kiedyś nastaną dla was lepsze dni.
(usunięte przez administratora)
Witam, mi przelali wszystko zgodnie z tym co miałem zapisane. Dokładnie zapisuję wszystkie dane (czas pracy , przerwy , obrót) i od dwóch lat współpracy nie miałem problemów z wartością przelewów. W poprzednim miesiącu była różnica w ilości godzin ( około 2) ale wynikająca z ,, braku kontaktu z bazą,, której niestety nie jestem wstanie zapisywać na bieżąco . Man nadzieję że w tym miesiącu coś zrobią z tym problemem . Niestety jak to w życiu trzeba pilnować swojej kasy i nie dać się wyd..... pozdrawiam
Jak wygląda sprawa w kwestii współpracy ? Dają umowę zlecenie czy tyko działalność ? P.s. Uważam że przy tych warunkach nie opłaca się płacić za siebie zusu na normalnych zasadach stąd moje pytanie.
No i co po spotkaniu? Cisza?
Wszyscy zamilkli. Takie podwyżki były że wszyscy rzucili się w wir pracy żeby związać koniec z końcem.
W poniedziałek 27.02 ma być spotkanie z prezesuniem. Ciekawe co wymyślił żeby nas oskubać? Pamiętajcie wszyscy bez wyjątku, że ta firma bez nas nie może funkcjonować. Jeśli postawi się chociaż 50 kierowców, to są ugotowani. Nie mówię o świeżakach, bo oni mają cyrografy i nic nie mogą zrobić, ale MY, którzy jeżdzimy już dłużej powinniśmy się zebrać i albo położyć kluczyki na biurku, albo wylogowani o określonej godzinie określonego dnia zjechać na bazę. Inaczej zawsze będą po nas jechać. Napisałem, że wystarczy 50 kierowców, ale im więcej osób to zrobi tym lepiej. I nie ma co oglądać się na innych, że za NAS załatwią sprawę. Albo jesteśmy razem i w kupie uda się coś wywalczyć, albo będą nas dymać do końca.
@Peter To trochę takie machanie szabelką, wiadomo że podwyżki nas nie dotyczą bo każdy jest na własnej DG i tu mają przewagę. Każdy pogada i rozejdzie się po kościach. Kilka osób może się uniesie i będzie krótka piłka, jak nie pasuje to droga wolna. Niczego dobrego po tym spotkaniu spodziewać się nie można.
I to jest właśnie typowe myślenie - nic nie zdziałamy. Jasne. Jaj będziemy siedzieć cicho to na pewno nic nie zdziałamy. A odnośnie DG, to jesteśmy na tzw. samozatrudnieniu. Świadczymy usługi tylko jednemu podmiotowi i zmiany w przepisach również nas dotyczą. Odsyłam do treści ustawy. I tak nawiasem mówiąc, czytałem ze zrozumieniem
Razem? Nie rozśmieszaj mnie. O jakiej solidarności Ty piszesz, skoro jeden drugiemu podbiera zlecenia? Trzeba sie barrrdzo spieszyć zeby jadąc na zlecenie pod wspołpracujący z nami hotel pasazer czekał. Swoje czy nie swoje, pierwszy czy drugi w kolejce-biorą co leci, aby sie jeszcze 20 złotych nachapac. Kiedyś tego nie było i nie pisz "świezaki" bo "dymają" jak ładnie napisałeś STARZY KIEROWCY.
Co do rozliczen to się zgodze, kupe czasu czasami sie tam spedza. Jak pracowala jeszcze Ola to wszystko sprawnie szlo.
Pracuję od listopada...nigdy wyplata nie wplywa na czas i oszukują na kasie...lipa totalna.
Chyba pracujemy w róznych firmach. Ja mam kasę zawsze na czas, a latam tu już ponad 3 lata i zawsze się wszytstko zgadza. Konrad poleciał. Dla jednych dobrze dla drugich źle, mnie wszystko jedno. Wydywałem go 2x na miesiąc. Buractwem jest to że nowy szef nie raczył się publicznie przedstawić kierowcom. Taki tajny czy myśli, że nie warto, bo długo tu nie posiedzi? Póki co jednyą mądrą rzeczą jaką zrobił jest zlikwidowanie tych debilnych rabatów ( tylka II taryfa) i nic więcej. W kontrolingu jest już drugi numer więć łatwij się bęedzie dodzwonić. Mam nadzieję, że za miesiąć znikną te kolejki do rozliczeń. Prawei 2 godziny czekałem.... Zobazcymy co będzie dalej
nie bardzo rozumiem co Ty chcesz tam rozliczać, to firma rozlicza Ciebie a jeśli coś się nie zgadza to wtedy interweniujesz...chyba łatwo obliczyć ilość godzin oraz obrót aby wiedzieć ile kasy powinno się dostać ? co do terminowości to faktycznie kasa zawsze wpływa na czas... P.S. Na marginesie to coraz więcej klientów narzeka na obsługę infolinii, tych bezgotówkowych też...w poważnej firmie nie powinno być sytuacji że jeden konsultant przyjmuje zlecenie np na drugi dzień rano a inny odmawia i ka że dzwonić rano, to jakaś paranoja...kolejna sprawa to beznadziejny system przydzielania zleceń, gdzie stojąc 4 h w jednym miejscu i czekając na zlecenie nagle podjeżdza inny kierowca i po 15 min dostaje zlecenie a ten który stał tu od kilku godzin tylko ogląda się za nim nioe wiedząc czy jest robiony w ch... przez centralę, czy zawinił w czymś że zleceń nie dostaje czy Bóg wie co jeszcze ? Ogólnie: FIRMA DO GRUNTOWNEJ PRZEMIANY !
Nooo co ty. My we wrocku mamy same problemy. Nie dostajemy kasy, o karach dowiadujemy się z wypłaty bo jest za mała, tablety się wieszaja więc nie naliczaja godzin a we wro narzucają nam godziny pracy bez możliwości wylogowania wtedy kiedy jest potrzeba.... Dramat...
Skoro pojawiają się takie zarzuty jak wynagrodzenie wypłacane po terminie, niesłusznie nałożone kary, tablety które "nie naliczają" czasu pracy, może warto pójść dalej i opowiedzieć o swoich "przemyśleniach" osobie która opiniuje Twoją pracę. Nie ma co się wstydzić opinii. Jeżeli masz odwagę przedstawiać takie informacje na forum publicznym miej również odwagę porozmawiać bezpośrednio z osobą która odpowiada za Wrocław . Pozdrawiam serdecznie.
Mam spotkanie dzisiaj. isc czy nie? czy to wszystko to ściema?
Chciałbym zadać pytanie:Kto wybiera tych psełdo-liderów,wydaje mi się że liderzy powinni być wyłaniani z kierowców przez kierowców jako przedstawiciele do kontaktów z tz.górą,a nie ktoś sobie wymyślił aby wybrać wszystko jedno kogo aby był spolegliwy w stosunku do szefostwa.Natomiast pytanie nr.2: Czy ktoś kiedykolwiek słyszał żeby nowy Prezes Firmy nie przedstawił się współpracownikom-żenada!
To fakt zmienił się prezes , kierownik a ,, kolesiowo ,, trzyma się mocno i wręcz rozrasta...
najwyższy czas iść do innej korpo bo tutaj syf, kila i mogiła....zero kontaktu z kimkolwiek, tylko upierdliwe smsy, przypomnienia, kary etc żenada, że w takiej korporacji nie ma nawet telefonu z IVRem ( jeśli porezes w ogóle wie co to jest IVR , hehe ) co jest normą w większości szanujących się firm. Amatorszczyzna na wyższych szczeblach i amatorszczyzna połaczona z chamstwem i ignoranctwem w Kontrolingu !
a wiecie jak ma sie stawka w EC 9 zl do nowych przepisow placy minimalnej obowiazujacej od stycznia tego roku? 9 zl to mniej niz zaklada ustawa o jakas zlotowke :/ Podniosa wynagrodzenia?
Nie dajmy sobie wciskac kitów ani ciemnoty. OD STYCZNIA 2017 ROKU NALEZY NAM SIE 13ZŁ BRUTTO !!!!!!! Ciekawe co firma wymysli zeby to ominac :)))... bo zrobi to na pewno
no wlasnie, czy jakies info oficjalne juz jest? Mij chlopal dorabia w eco i narazie cisza.. a za 2 tygodnie juz ida przelewy :)
Nic się nie "należy'. Bo to jest umowa między FIRMAMI, firmą EcoCar S.A. i firmą "Jan Nowak" - działalność Taxi. To nie jest "zatrudnienie" ze stawką godzinową.
KIEROWNIK Konrad to dupowłaz jakich mało. Układy i układziki z kierowcami to jest to co lubi najbardziej.
Nowy prezes nie ma chyba zielonego pojęcia co się rzeczywiście dzieje na "dole". Osoby obsługujące kierowców są bardzo trudno dostępne jak się coś dzieje - chodzi o kontakt telefoniczny. Kierownik kierowców tylko ściemnia i nic nie robi w sprawie kierowców. Oczywiście można coś zarobić przy 300 godzinach w miesiącu, do tego dojdą obroty i wypłata będzie w miarę OK, ale czy chodzi o pracę prawie cały miesiąc? - zagrożenie dla kierowcy, pasażera i samochodu. 9 zł/h w porządku lepiej coś nic niż nic. Generalnie robota dla osób nie "myślących" i cieszących się że w ogóle ma się robotę. Ale w porządku, tutaj nie potrzeba wymyślać "prochu". Dla mnie robota do d...... Cóż począć po 50-ce. Smutne .
Kim jest nowy Prezes ?,ano gościem od przesyłek kurierskich i z tego co słyszałem od kierowców z eco to planuje zamiast 9 na godzinę 7,5 za przesyłkę ( pasażerską ),po takim podejściu do sprawy widać ewidentnie,że chodzi o zamknięcie firmy na patyczek.Kto będzie chciał pracować (300 godz.x 9=2700,250 zlec.x7,5=1875) i rachunek jest prosty.Brawo!!!!
@kłopot z głowy. Jak na to wpadłeś Sherlocku? Myślisz że jeszcze bardziej nam urwą tą głodowa pensyjkę?
Leasing , leasingiem , ale skoro jednego kierowcę pilnują już trzy osoby (koordynator , kierownik ,lider) to ktoś musi na to zapieprzac.
Konrad, Kierownik Kierowców to cham i prostak, taka osoba szkodzi korporacji jak mało kto, ale nikt w firmie ECOCAR tego nie dostrzega ! Gość od pługa oderwany w Siemiatyczach, bo stamtąd pochodzi swego czasu zamieścił ogłoszenie w necie, że poszukuje kierowców, ale sam uważa, że kierowca taksówki musi być idiotą skoro podejmuje się takiej pracy !!!!! Krowy mu paść, kto w ogóle go tam zatrudnił i na jakich zasadach ?????? Kierownik,niestety musi wykazać się pewnymi predyspozycjami aby zatrudniać ludzi a nie być zwykłym chamem i prostakiem ! To w Stolicy nie wystarczy Panie Konradzie !!!
Zazdrościsz ? z takimi jak Ty co wytykają, że ktoś pochodzi z mniejszej miejscowości też bym tak postąpił... do chama trzeba być chamem...Podałeś miasto na terenie podlasia i co to wszędzie pług już musi być tak? pod warszawą jest też masa wiosek i rolników, na terenie Siemiatycz-miasta nikt takich rzeczy nie robi, bo nie jest to wieś, trochę wiedzy Ci zabrakło Panie warszawiaku-czereśniaku. Pan ten sam poziom pokazuje, a kogoś krytykuje za to... HIPOKRYTA
A Ty z jakiej wsi jesteś? Kazachstan, Białoruś? Bo Twoje wypowiedzi są na poziomie rynsztoka...
Ściechy to tam kto inny rozdaje. Od kąd nie ma Jarka i Ani to nie jest ta sama praca. Dwie najbardziej kompetentne osoby odeszły, teraz to nie idzie tam nic załatwić. Posadzili dziewczynę ze słuchawek która mam wrażenie że nie wie po co tam wogóle siedzi. Oczywiście został król na swoich włościach...wredny Kudłaty. A jak ktoś chce wiedzieć co się stało z Anią proponuję do niej zadzwonić. Bo pan kierownik prawdy nie powie.
O to widzę na grubo się w EcoCar dzieje, myślałem że to tylko układy i układziki są na porządku dziennym, a tu takie klocki. Na ulicach widzę ostatnio tylko Toyoty Auris, skody i vw gdzieś zniknęły czy to tylko Ja ich nie widuję?
Zostały tylko Aurisy i innych nie będzie. Skodom skończył sie lizing i poszły tam gdzie ich miejsce, na złom ;) Niedługo będzie nas jeszcze bardziej widać, bo oklejana jest spora iliść aurisów, ponad 60 sztuk. Mamy czym i kogo wozić:)
Tylko Aurisy, a co z Passatami i busami? Czyzby Toyota była bardziej ekonomiczna w ruchu miejskim?
Po tym co widzę na forum to 'EcoCar' to jedna wielka sciema, oszustwo. Jak mozna oszukiwać Pracownika, który znosi złote jajka? To nawet do takiej Taksówki nie chce sie wejść , a co dopiero zamówic. To obłdua podobnie jak w firmie oszustów Konrada i Samuela z ul. Miedziana 11 firmy Grontech. Tam tylko tez kary, kary, kary i naprzyjmowali obco krajowców, którzy nie znają języka, okradaja klientów, etc. Ostatnio słyszałem również że pobili najlepszego ich kierowcę, znalazł się w szpitalu. Co najgorsze to za pracę nie płacą i wymyslaja jakies dodatkowe kary. >>> Obóz Karny
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Eco Car System Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Eco Car System Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Eco Car System Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Eco Car System Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Eco Car System Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.