Opinie o AllService Sp.z o.o. w Włocławek

witam wszystkich zainteresowanych prawdom sensacjami i opiniami o kabarecie zwanym iter-service.wiem do czego isnieje ta strona wiec nie bedzie ublirzania wyzwisk lub nazwisk bo w wiekszosci ludzie wiedzom o co i o kogo chodzi.wiec dosc dlugo tam pracowalem by muc napisac prawde, ktorom widzialem slyszalem,ktora dosiegla i mnie,mi zawsze bylo obojetne kto i gdzie pracuje bo wszyscy majom szanse na prace i zarabianie waluty.trzeba by zaczac od samej gury na poczatek kabaret ktury zwie sie biuro Wloclawek zalatwienie tam czego kolwiek to cud od Boga w wiekszosci przypadkow zalatwiajom ale z duzymi problemami i uwazajom sie jakby zjedli wszystkie rozumy,oszem by pzyskac nowych naiwnych,zdesperowanych,tak sa zyczliwi i wciskajom do glowy glupoty,jak zresztom zaraz puzniej inne glupoty wciskajom tak zwani kierownicy francja belgia niemcy to klika,ktura by zarzadzac pracownikami i systemem powinna zrobic matury,nie trzeba byc alfom i omegom by szybko na wlasnej skurerze jak wyglonda to w realu,lub popytajcie ludzi kturzy tam robiom dlurzej to samo uslyszycie.Dla przybylskich i reszty kliki nie liczysz sie ty jako czlowiek lecz twoje rece,Umowy,ktore rozdajom nowym pracownikom to parodia i nie wierzcie nie ma szans na inne.Klamstwo,obluda to obiecanki ktore som stalym zaloncznikiem przy umowach.Ludzie idom na to bo im wierzom w obiecanki a czy ktos powiedzial jaki jest przemial ludzmi na niemczech lub belgi?to sie w glowie niemiesci.Zarobki w realu tez sa inne mozna i ponarzekac ale nie ma tragedji.oczywiscie nowi to nie to samo nie dostanom tyle co im proponowano.Dopiero po przyjezdzie na miejsce i popracowaniu troche slysza slowa cytuje'no wie pan...'od paru lat te same pieniondze,tak prawdom jest,ze do tego by ludzi karac i ukracac na karzdym kroku najlepszym sposobem jest finansowo,owszem sa plusy masz pokuj,luzko,auto do pracy itp to jedyne dobroci tego kontraktu.Moim zdaniem oni funkcionujom tylko dzieki ludziom ktorzy odwalajom kawal ciezkiej pracy by nabijac portwele szefostwu,nie pisze o chlopakach bo to malo istotne jac som czy pijom ile itp takie zeczy sa malo istotne,istotom jest to ze nalezalo by poczac zmiany ale od gory nie miedzy ludzmi dla nich szacunek za ciezkom prace,wiem co mowie bo robilem z nimi.Coda widzialem i slyszlem przez te lata i mge powiedziec glupota niby kierownictwa nie zna granic.Malo tego w wiekszosci sa bezkarni wielu ludzi prubowalo dobrac im sie do skury lecz to walka z wiatrakami w Polsce nie ma szans bo obstawieni sa dobrymi adokatami,kturzy kombinujom jak z ludzi i ich cierzkiej pracy zdoic jak najwiecejPopytajcie ludzi bywaly przypadki gdzie ludzie lamali palce rece nogi jak firma sie nimi zajmowala?dramat sami sobie radza jak moga mowa francja belgia,tak kierownictwo pomaga w takich sprawach,na dziendobry zapytajcie o opieke zdrowotnom np szpital bo sa karty zdrowia,malo kto onie pyta bo nie wie,one zazwyczaj przetrzymywane sa we Wloclawku a rozdawane pod koniec waznosci co utrudnia wizyte w szpitalu bo to puzniej sa spore platnosci oczywiscie dla pracownika i klopoty bo jest sie na terenie obcego kraju,no cuz itp itd na pytanie czemu szanowny kierownik odpowiada nie wiem,wiec kogo nalerzy pytac?tak sa dupasy kture lepiej zarabiajom troszke wiecej jak inni no cuz tak jest wszedzie.Praca jak praca nie jest lekka napewno fizyczna wiec twojom decyzjom jest czy chcesz czy nie.tak jak mowilem jestes dobrym pracownikiem gdy nie wolasz nie klucisz sie z przelozonymi o to co ci sie nalerzy badz cicho rob swoje podpisuj wszystko co ci podsunom,wtedy tak jestes dobrym parobem i uslyszysz slowa takich ludzi firma potrzebuje i ceni,w wiekszosci nie wiecie jakie ukryte sa mozliwosci i co naprawde wam przysluguje bo to jest ukrywane,jakie teksty i sytuacje slyszalem w jaki sposub obnosza sie i co mysla o karzdym t sie w glowie nie miesci,Udawalem ze nie slysze robilem swoje o zalezalo mi na pracy i zarobkach jak w wiekszosci ludzi podjolem prace bo mialem troche problemow i to byla moja szansa pracowalem pare lat w tej firmie lecz gdy unioslem glowe w mojej racji stalem sie nie wygdny i co sie robi pozbywa sie takich ludzi.kierownictwo atmosfera kontakt z pracownikami zbudowany jest na zasadzie klamstwa obludy szantarzu i sabotarzu tak to postrzegam.przykro to pisac ale to prawda.jedyne co widzialem i slyszalem na wlasne uszy to tydzien moze dwa kiedy to niby kierownictwo zmienilo swoje nastawienie po smierci jednego z chlopakow ale na krutko by zadobrze nie bylo.czemu pan Przybylski nie wysle ich do szkoly po matury i nauki jak zarzadzac systemem i ludzmi.daje wam slowo sa chlopacy ktorzy mogli by pokojnie zastompic tych pseudo kierownikow,tak zwanych pozorantow,ktorzy bojom sie o swoje tylki posadki gdzie zarabiajom kasiorke majom swoje mieszkanka autka do dyspozycji a ludzie spiom jeden drugiemu na glowie lub gniotom sie w smochodach,owszem to nie lekka praca byc kierownkiem odpowiedzialna ale jesli zajmujesz sie tym co do ciebie nalerzy,a nie obwochiwaniem pracownikow i uprzyksz